Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Uzależnią możliwość pracy od zaszczepienia, bo mało kto może sobie pozwolić na jebnięcie roboty z dnia na dzień i spokojne życie. Plan jest realizowany koncertowo.
Ja jestem ciekawy jak to bedzie prawnie rozwiazane bo na dzien dzisiejszy nie ma opcji zeby zwolnic kogokolwiek bo sie nie zaszczepil. Podejrzewam, ze bedzie to na tej samej zasadzie co mandaty za maski czyli fatamorgana taka. Kto przetrzyma presje ten zwolniony nie zostanie bo po prostu nie moze. Mozliwe, ze popelnia znowu jakies rozporzadzenie z dupy, ktore bedzie w sprzecznosci z czyms nadrzednym, tylko po to zeby straszyc w mediach, ze teraz to juz mus. Niezapominajmy, ze ten cudowny eliksir jest caly czas w fazie testow a Covid nie jest nawet wpisane na liste chorob zakaznych, takze prawne bredzenie o "zapobieganiu rozprzestrzeniania chorob zakzanych" mozna w buty sobie wsadzic. Oczywiscie mozna sie spodziewac calej akcji propagandowej w mediach. Doniesienia o zwalnianiu ludzi gdzies tam i komentarze jakis telewizyjnych kurwiszonow, ze to sluszne posuniecie beda na porzadku dziennym. Zupelnie tak jak teraz pierdololo o tym jak to dzieci, nagle ciezko przechodza Covid. Pierdolona fikcja, nic wiecej.
 
W radio Czarnek dość sensownie się się wypowiadał na temat obowiązkowych szczepień dla nauczycieli. Powiedział, że nie jest ich zwolennikiem a po drugie nie mogą sobie pozwolić na zwolnienie tylu nauczycieli.
 
W radio Czarnek dość sensownie się się wypowiadał na temat obowiązkowych szczepień dla nauczycieli. Powiedział, że nie jest ich zwolennikiem a po drugie nie mogą sobie pozwolić na zwolnienie tylu nauczycieli.
Na Polsacie, przed chwila byl, niejaki Hoc. Odpowiedzialny za projekt tej ustawy i twierdzil, ze jak narazie nauczyciele i mundurowka nie sa brani pod uwage.
 
Chcieliście lek to macie: będziecie używali jak zachorujecie?
 
"Hoc podkreślił także, że nowe prawo będzie miało moc ustawy i będzie realizacją zobowiązania, zawartego w Konstytucji, władzy do "zwalczania chorób epidemicznych" oraz zapewnienia pracownikowi bezpiecznych warunków do pracy."

Chyba zapomniało mu się, że covid nie jest wpisany jako choroba epidemiczna xd. Ale wiadomo, powiedza w tv i napisza newsa na stronie i połowa Januszy w to uwierzy.
 
"Hoc podkreślił także, że nowe prawo będzie miało moc ustawy i będzie realizacją zobowiązania, zawartego w Konstytucji, władzy do "zwalczania chorób epidemicznych" oraz zapewnienia pracownikowi bezpiecznych warunków do pracy."

Chyba zapomniało mu się, że covid nie jest wpisany jako choroba epidemiczna xd.
jest cos takiego, w ogole jak "choroba epidemiczna" w ujeciu prawnym? moze mial na mysli, "choroby zakazne". Ogladalem to na Polsacie i juz wtedy sie zastanawialem czy sie nie pierdolnal?
 
Nowe prawo niestety przyniesie efekty niezwykle szkodliwe:
1. Wzmorzy niechęć do szczepień i ją nawet zradykalizuje
2. Tworzy niebezpieczny precedens ingerencji w wolność człowieka
 
Ja jestem ciekawy jak to bedzie prawnie rozwiazane bo na dzien dzisiejszy nie ma opcji zeby zwolnic kogokolwiek bo sie nie zaszczepil. Podejrzewam, ze bedzie to na tej samej zasadzie co mandaty za maski czyli fatamorgana taka. Kto przetrzyma presje ten zwolniony nie zostanie bo po prostu nie moze. Mozliwe, ze popelnia znowu jakies rozporzadzenie z dupy, ktore bedzie w sprzecznosci z czyms nadrzednym, tylko po to zeby straszyc w mediach, ze teraz to juz mus. Niezapominajmy, ze ten cudowny eliksir jest caly czas w fazie testow a Covid nie jest nawet wpisane na liste chorob zakaznych, takze prawne bredzenie o "zapobieganiu rozprzestrzeniania chorob zakzanych" mozna w buty sobie wsadzic. Oczywiscie mozna sie spodziewac calej akcji propagandowej w mediach. Doniesienia o zwalnianiu ludzi gdzies tam i komentarze jakis telewizyjnych kurwiszonow, ze to sluszne posuniecie beda na porzadku dziennym. Zupelnie tak jak teraz pierdololo o tym jak to dzieci, nagle ciezko przechodza Covid. Pierdolona fikcja, nic wiecej.
Też jestem ciekawy jak to prawnie łykną, bo rozporządzeniem nie mogą skoro lekarze i służby mają ustawy o swoich zawodach.

I tak tworzą chaos i dezinformacje w mediach.
Adaś N swoje, Czarnek u mazurka swoje, Hoce i inne śmiecie swoje, a ludzie już trzęsą portkami, co będzie w marcu.
Muszą się spieszyć z tymi paszportami, bo już widać, że coraz to wieksza grupa po 2 dawkach pierdoli ten cyrk i nie idzie po 3.
 
Nowe prawo niestety przyniesie efekty niezwykle szkodliwe:
1. Wzmorzy niechęć do szczepień i ją nawet zradykalizuje
2. Tworzy niebezpieczny precedens ingerencji w wolność człowieka
Ad1.
Jakby umieli w marketing, dbali o pełną transparentność informacji o produkcie i robili wszystko według litery prawa (którego sami nie przestrzegali) to by ludzie w to weszli.
Ad 2.
Ingerencję w wolność masz od 2 lat jak slajdami w tvpis zamykali lasy.
Reszty rozporządzeń z dupy pisanych na kolanie i o wypowiedziach decydentów nie wspomnając.
 
Ad1.
Jakby umieli w marketing, dbali o pełną transparentność informacji o produkcie i robili wszystko według litery prawa (którego sami nie przestrzegali) to by ludzie w to weszli.
Ad 2.
Ingerencję w wolność masz od 2 lat jak slajdami w tvpis zamykali lasy.
Reszty rozporządzeń z dupy pisanych na kolanie i o wypowiedziach decydentów nie wspomnając.

1. Myślę, że niektórym by tutaj nic nie wystarczyło, bo widzę jak niektórzy stają na głowie by zaprzeczyć skuteczności szczepionek. To że nie są skuteczne w 100 procentach nie oznacza że nie działają
2. Jasne. Zgoda. I te działania jak na przykład rozporządzenia bez ustawy i miliony innych bugów to oczywisty rak
 
Nie jestem pewien jak to wygląda w Europie, ale w USA wyraźnie widać, że lokalizacje/jurysdykcje gdzie żądza lewacy mają znacznie mocniej rozwinięte „restrykcje covidowe” . Właściwie to wygląda jak by się licytowali kto wprowadzi większe obostrzenia , kary itd. Nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek będę wybierał miejsce swojego zamieszkania od tego jaką opcję polityczną reprezentuje gubernator stanu czy nawet major czy radni miasta.
 
a ludzie już trzęsą portkami, co będzie w marcu.
strasza kijem, ludki pobiegna sie zaszczepic a w marcu sie okaze, ze kija nie ma...

Ingerencję w wolność masz od 2 lat jak slajdami w tvpis zamykali lasy.
Reszty rozporządzeń z dupy pisanych na kolanie i o wypowiedziach decydentów nie wspomnając.
najgorsze jest to, ze czesci nie idzie przetlumaczyc, ze to wszystko prawna fatamorgana, mozna olac i konsekwencji nie ma. To przeciez niemozliwe!
 
Nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek będę wybierał miejsce swojego zamieszkania od tego jaką opcję polityczną reprezentuje gubernator stanu czy nawet major czy radni miasta.
Dziwne :zakręcony:

Mnie się zawsze wydawało, że to jedna z podstawowych kwestii.
 
1. Myślę, że niektórym by tutaj nic nie wystarczyło, bo widzę jak niektórzy stają na głowie by zaprzeczyć skuteczności szczepionek. To że nie są skuteczne w 100 procentach nie oznacza że nie działają
2. Jasne. Zgoda. I te działania jak na przykład rozporządzenia bez ustawy i miliony innych bugów to oczywisty rak
Tylko czy ta skuteczność jest potrzebna zdrowym mlodym ludziom? Po za tym jestem zdania, że szczepienie się co pół roku jest za krótkim okresem żeby Twój naturalny system odpornościowy wrócił na właściwe tory (po szczepieniu strasznie sie osłabia). No i argument o odpowiedzialności społecznej, że zaszczwpieni mniej transimutuja też mnie nie przekonuje. Macie badania jakieś swieże na ten temat?
 
1. Myślę, że niektórym by tutaj nic nie wystarczyło, bo widzę jak niektórzy stają na głowie by zaprzeczyć skuteczności szczepionek. To że nie są skuteczne w 100 procentach nie oznacza że nie działają
2. Jasne. Zgoda. I te działania jak na przykład rozporządzenia bez ustawy i miliony innych bugów to oczywisty rak
Sluchaj stary, takie pytanie mam. Czy Ty sobie, tu robisz, jakies takie, male cwiczonka prawnicze? W sensie, ze bronisz jakies tezy, nawet najbardziej absurdalnej, za wszelka cene? Uzywajac, czesto argumentow w stylu obojetnie jakich byleby byly. Pytam bo moja kuzynka, niedoszla pani adwokat, miala tego typu akcje na uczelni. Kazali jej bronic roznych absurdalnych tez/ludzi za wszelka cene. To pewnie pod sytuacje jesli przyszloby jej, w przyszlosci bronic jakis beznadziejnych przypadkow. W stylu pedofili zlapanych na goracym uczynku czy mordercow jakis. Jak wiadomo kazdemu przysluguje adwokat i jakas linie obrony trzeba obrac, zawsze. Pisze ogolnie, nie tylko tu w temacie ale tez w "polityce". (a moze w szczegolnosci w "Polityce")
 
Sluchaj stary, takie pytanie mam. Czy Ty sobie, tu robisz, jakies takie, male cwiczonka prawnicze? W sensie, ze bronisz jakies tezy, nawet najbardziej absurdalnej, za wszelka cene? Uzywajac, czesto argumentow w stylu obojetnie jakich byleby byly. Pytam bo moja kuzynka, niedoszla pani adwokat, miala tego typu akcje na uczelni. Kazali jej bronic roznych absurdalnych tez/ludzi za wszelka cene. To pewnie pod sytuacje jesli przyszloby jej, w przyszlosci bronic jakis beznadziejnych przypadkow. W stylu pedofili zlapanych na goracym uczynku czy mordercow jakis. Jak wiadomo kazdemu przysluguje adwokat i jakas linie obrony trzeba obrac, zawsze. Pisze ogolnie, nie tylko tu w temacie ale tez w "polityce". (a moze w szczegolnosci w "Polityce")

Za ten absurd uważasz skuteczność szczepionek? :))))
 


Dwie młode osoby z tego samego roku, ta sama uczelnia, po szczepieniach niewiadomo czym.
 
Karateka strasznie mi przypomina charakterystyką aktywistów lgbt. Wyznają swoja teze i kiedy próbujesz ją obalić(w wiekszości przypadków slusznie) to zaczyna Ci przerywać i wyrywać wwzystko z kontekstu. Pokazujesz im badania to powiedzą, że sa nieprawdziwe bo pochodzą ze źródła x(natomiast jak badania pasują do jego relacji to juz huj, ze ze żródła x). W ogole nie przyjmują do sb czegoś takiego, że ktoś może mieć inne zdanie i jak próbujesz je wypowiedzieć to jesteś obrzucany jakimiś fakenewsami i krzykami byle byś tylko nie mógł się wypowiedzieć do końca bo jeszcze ludzie obok zobaczą, że masz racje. Ja chciałem się od Cb dowiedzieć czy masz jakieś badania potwierdzające Twoją teze bo z biegem czasu iednak wychodzi, że ich akuteczność jest coraz mniejsza a nawet mogą powodować zwiększone ryzyko zachorowania na nową mutacje. Ja nie trzymam żadnej strony, ja po prostu zbieram informacje i analizuje je sb. I te od fanatyków szczepień i te od antyszczepionkowców.


Takie jeszcze pytanie mam do Cb Karateko. Czy uważasz, że bezpieczniej dla młodej zdrowej osoby co pół roku szczepić się na wirusa, który ma znikomą śmiertelność i jeszcze mniejszą szanse ciężkiego przebiegu czy lepiej żeby po prostu dalej prowadził swój zdrowy tryb życia. Jak dałbyś rade to też bym chciał żebyś swoja odpowiedz jakoś zargumentowal (wiadomo, niekoniecznie xd)
 
Last edited:
Karateka strasznie mi przypomina charakterystyką aktywistów lgbt. Wyznają swoja teze i kiedy próbujesz ją obalić(w wiekszości przypadków slusznie) to zaczyna Ci przerywać i wyrywać wwzystko z kontekstu. Pokazujesz im badania to powiedzą, że sa nieprawdziwe bo pochodzą ze źródła x(natomiast jak badania pasują do jego relacji to juz huj, ze ze żródła x). W ogole nie przyjmują do sb czegoś takiego, że ktoś może mieć inne zdanie i jak próbujesz je wypowiedzieć to jesteś obrzucany jakimiś fakenewsami i krzykami byle byś tylko nie mógł się wypowiedzieć do końca bo jeszcze ludzie obok zobaczą, że masz racje. Ja chciałem się od Cb dowiedzieć czy masz jakieś badania potwierdzające Twoją teze bo z biegem czasu iednak wychodzi, że ich akuteczność jest coraz mniejsza a nawet mogą powodować zwiększone ryzyko zachorowania na nową mutacje. Ja nie trzymam żadnej strony, ja po prostu zbieram informacje i analizuje je sb. I te od fanatyków szczepień i te od antyszczepionkowców.
Przecież @Karateka@ to nasz stary, dobrze znany aktywista lgbt :beczka:
 
Tylko czy ta skuteczność jest potrzebna zdrowym mlodym ludziom? Po za tym jestem zdania, że szczepienie się co pół roku jest za krótkim okresem żeby Twój naturalny system odpornościowy wrócił na właściwe tory (po szczepieniu strasznie sie osłabia). No i argument o odpowiedzialności społecznej, że zaszczwpieni mniej transimutuja też mnie nie przekonuje. Macie badania jakieś swieże na ten temat?

Z tego co słyszałem to nie ma dowodu na to by układ odpornościowy się osłabiał po szczepieniu. Taką retorykę przyjmuje Cejrowski, ale imunnolodzy tego nie potwierdzają

Jeśli się nie obrażasz na źródła, to demagog: https://demagog.org.pl/fake_news/ni...-covid-19-nie-niszcza-ukladu-odpornosciowego/
 
Popatrz jak zmienił tor dyskusji. Na pytanie nie odpowiedział. Możesz mieć rację z tymi ćwiczeniami :zakręcony:
no bo to tak, troche wyglada, nawet, w porywach jak jakis trolling a nie prawdziwe przekonania.
Pokazujesz im badania to powiedzą, że sa nieprawdziwe bo pochodzą ze źródła x(natomiast jak badania pasują do jego relacji to juz huj, ze ze żródła x).
a tu to, wlasnie traci takim adwokacina, ktoremu trafil sie beznadziejny przypadek, no ale jakas linie obrony musi obrac. (czesto mu sie to zdarza, tak apropos)
 
Karateka strasznie mi przypomina charakterystyką aktywistów lgbt. Wyznają swoja teze i kiedy próbujesz ją obalić(w wiekszości przypadków slusznie) to zaczyna Ci przerywać i wyrywać wwzystko z kontekstu. Pokazujesz im badania to powiedzą, że sa nieprawdziwe bo pochodzą ze źródła x(natomiast jak badania pasują do jego relacji to juz huj, ze ze żródła x). W ogole nie przyjmują do sb czegoś takiego, że ktoś może mieć inne zdanie i jak próbujesz je wypowiedzieć to jesteś obrzucany jakimiś fakenewsami i krzykami byle byś tylko nie mógł się wypowiedzieć do końca bo jeszcze ludzie obok zobaczą, że masz racje. Ja chciałem się od Cb dowiedzieć czy masz jakieś badania potwierdzające Twoją teze bo z biegem czasu iednak wychodzi, że ich akuteczność jest coraz mniejsza a nawet mogą powodować zwiększone ryzyko zachorowania na nową mutacje. Ja nie trzymam żadnej strony, ja po prostu zbieram informacje i analizuje je sb. I te od fanatyków szczepień i te od antyszczepionkowców.


Takie jeszcze pytanie mam do Cb Karateko. Czy uważasz, że bezpieczniej dla młodej zdrowej osoby co pół roku szczepić się na wirusa, który ma znikomą śmiertelność i jeszcze mniejszą szanse ciężkiego przebiegu czy lepiej żeby po prostu dalej prowadził swój zdrowy tryb życia. Jak dałbyś rade to też bym chciał żebyś swoja odpowiedz jakoś zargumentowal (wiadomo, niekoniecznie xd)
Jedno jest pewne IQ @Karateka@ ma duuuuuże braki.:einsteinsmoke:
 
Z tego co słyszałem to nie ma dowodu na to by układ odpornościowy się osłabiał po szczepieniu. Taką retorykę przyjmuje Cejrowski, ale imunnolodzy tego nie potwierdzają

Jeśli się nie obrażasz na źródła, to demagog: https://demagog.org.pl/fake_news/ni...-covid-19-nie-niszcza-ukladu-odpornosciowego/
A możesz mi wytłumaczyć na czym polega szczepienie? Co się wstrzykuje i jaki to ma wpływ na organizm? Z tego co pamietam z definicji to szczepienie to szczep xzy tam preparat, który jest wprowadzany do Twojego organizmu i imituje naturalną infekcje(osłabia Twoją odporność) po to żeby Twój organizm umiał się na to uodpornić. Ale moge sie mylić bo nie jestem lekarzem i nie mam tak szerokiego zakresu wiedzy.

No i stąd moje pytanie. Czy na peawde mój organizm potrzebuje co pół roku sTucznie się infekować zamiast poradzić sobie z tym sam? Pomijam już sam fakt ciężkiego przejścia tego wirusa....
 
Last edited:
Przecież @Karateka@ to nasz stary, dobrze członek oraz aktywista lgbt :beczka:, nie pamiętacie jak @ninja pisał o ukrytym partnerze Karateki - Stefanie, z którym nasz forumowy wojownik karate skrada całusy jak nikt nie patrzy? Myślicie, że on tak dla idei tylko walczy? Najbardziej się uruchamiał jak Stefan trafił do szpitala na wycięcie wyrostka robaczkowego, wiecie oni o te szpitale walczą o ten dostęp do bliskich.
 
Back
Top