Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Przecież nagle zaczęła się narracja jak to Afryka sobie radzi bez szczepionek, a w międzyczasie RPA wywaliła jaja na dostawy od J&J i dziwnym trafem 2 dni później kolejny nowy ZABÓJCZY wariant prosto z Afrika.

:juanlaugh:
Oczywiście #koincydencja jakżeby inaczej. Jakie to jest kurwa komiczne.
 
c64307a75eb98c898e22d5650f9c0b56.jpg
 
Wrzucam Wam tu od czasu do czasu co tam się dowiaduję jak to u nas jest.
Ostatnio była wrzuta z Wodociągów, dziś z policji (ale też z trzeciej fali).
⅓ policji w marcu w mieście gdzie pracuję złapała covida.
Co ciekawe bardzo dużo osób dojebało srogo. Młodych. Jeden zmarł (pisałem o nim-37lat, zdrowy byk), inni przeszli jak grypę, ale dużo ma powikłania do dziś.
Jeden odporność ma taką że jak nic nigdy nie chorował, to teraz łapie wszystko jak leci. Inny kondycja jak u dziadka, jeszcze inni jakieś bóle nóg, ktoś ma z nerami itd.

Ten co zmarł, to w dwa dni go rozłożyło że zaczął krwią kaszleć. Od razu na covidowy. 10 później nie żył.

Nie piszę tu tego po to, żeby coś komuś udowadniać, tylko uzmysłowić że tego kurestwa jest więcej niż nam się wydaje.
Co już myślę że są to jakieś mało znaczące przypadki, to mam jak na tacy podane na przykładach (nie z telewizorka i nie z internetu i nie od ludzi którzy mają w tym interes).


To czy szczepionka działa albo nie to oczywiście odrębna sprawa. Ja tam odpowiedzi nie znam.
Zastanawiam się, czy można uzyskać taką informację z Raciborza (taką, co ostatnio ktoś ze Świętochłowic wrzucał).
Jestem ciekaw ilu tam jest zaszczepionych i niezaszczepionych i ilu tych a tych zmarło.
Mógłbym to zweryfikować z lekarzem który tam jest na miejscu i mi gadał na ten temat.
 
"Bezpłatne" :usunto:
Pewnie koncerny farmaceutyczne to instytucje charytatywne. Chuj, że to z moich podatków. Niestety w Danii znów wracają obostrzenia i znów widać ludzi w maseczkach w sklepach. Odpukać, oby to nie poszło jeszcze dalej.
 
Śmieszy mnie po prostu jak łatwo ludzie ufają "oficjalnym" źródłom. Myślisz że Wodociągi czy Policja nie manipulują danymi? A to że ktoś młody i teoretycznie zdrowy zmarł po zachorowaniu to żadna sensacja, od stuleci ludzie umierają po złapaniu różnorakich wirusów i nie jest to kwestia wieku a indywidualnej immunologii każdego organizmu.
 
Śmieszy mnie po prostu jak łatwo ludzie ufają "oficjalnym" źródłom. Myślisz że Wodociągi czy Policja nie manipulują danymi?
Nie, przecież to żadna oficjalna informacja :śmiech: tylko zwykłych pracowników tych instytucji.
Co roku do nich jeżdżę do domu to gadamy ba różne tematy.
Znam niektórych od kilku a innych od kilkunastu lat.
Celowo nie podaję tu klientów lekarzy bobwiadomo że mogą być stronniczy.
Ci mają to w dupie.
Są tak samo wkurwieni restrykcjami.
 
Wrzucam Wam tu od czasu do czasu co tam się dowiaduję jak to u nas jest.
Ostatnio była wrzuta z Wodociągów, dziś z policji (ale też z trzeciej fali).
⅓ policji w marcu w mieście gdzie pracuję złapała covida.
Co ciekawe bardzo dużo osób dojebało srogo. Młodych. Jeden zmarł (pisałem o nim-37lat, zdrowy byk), inni przeszli jak grypę, ale dużo ma powikłania do dziś.
Jeden odporność ma taką że jak nic nigdy nie chorował, to teraz łapie wszystko jak leci. Inny kondycja jak u dziadka, jeszcze inni jakieś bóle nóg, ktoś ma z nerami itd.

Ten co zmarł, to w dwa dni go rozłożyło że zaczął krwią kaszleć. Od razu na covidowy. 10 później nie żył.

Nie piszę tu tego po to, żeby coś komuś udowadniać, tylko uzmysłowić że tego kurestwa jest więcej niż nam się wydaje.
Co już myślę że są to jakieś mało znaczące przypadki, to mam jak na tacy podane na przykładach (nie z telewizorka i nie z internetu i nie od ludzi którzy mają w tym interes).


To czy szczepionka działa albo nie to oczywiście odrębna sprawa. Ja tam odpowiedzi nie znam.
Zastanawiam się, czy można uzyskać taką informację z Raciborza (taką, co ostatnio ktoś ze Świętochłowic wrzucał).
Jestem ciekaw ilu tam jest zaszczepionych i niezaszczepionych i ilu tych a tych zmarło.
Mógłbym to zweryfikować z lekarzem który tam jest na miejscu i mi gadał na ten temat.
Ludzie umierają. To fakt. Ale pomysl sobie czy za kilka lub kilkanaście lat ta cudowna szczepionka nie zagwarantuje serii niewyjasnionych zgonow? I nikt tego nie powiaze z C19.
 
Ludzie umierają. To fakt. Ale pomysl sobie czy za kilka lub kilkanaście lat ta cudowna szczepionka nie zagwarantuje serii niewyjasnionych zgonow? I nikt tego nie powiaze z C19.
Wcale tego nie neguję.
Gdybym był przecież pewny to sam się zaszczepię.
Nie wiem czy sobie tym nie pogorszę bo nie chciałbym mieć problemów z płucami czy inne jakieś gówna, ale z drugiej strony nie mam pewności czy gdybym przyjął, to czy nie rozpierdolę sobie naturalnej odporności.
Chuja wiem. Tak zresztą jak reszta w tym temacie.
 
Nie, przecież to żadna oficjalna informacja :śmiech: tylko zwykłych pracowników tych instytucji.
Co roku do nich jeżdżę do domu to gadamy ba różne tematy.
Znam niektórych od kilku a innych od kilkunastu lat.
Celowo nie podaję tu klientów lekarzy bobwiadomo że mogą być stronniczy.
Ci mają to w dupie.
Są tak samo wkurwieni restrykcjami.
Jak nieoficjalna jak piszesz o wrzucie z policji która mówi że w marcu ⅓ z funkcjonariuszy złapała covida, przecież nikt sobie tego na palcach nie policzył.
Wielu ludzi ślepo wierzy w słowa które wypowiadają do nich lekarze, biorą je za pewnik a to moim zdaniem duży błąd.
 
Jak nieoficjalna jak piszesz o wrzucie z policji która mówi że w marcu ⅓ z funkcjonariuszy złapała covida, przecież nikt sobie tego na palcach nie policzył.
No to piszę Ci przecież że to policjant który tam pracuje mi to gadał. Nie rzecznik, nie jakiś komisarz. Zwykły chłop który pracuje tam za biurkiem.
Nic nie musiał liczyć.
Widział ilu ich poszło na chorobowe i jak każdy dzwonią do siebie/gadają.
Przecieź się znają. To kumple z pracy.
Ja jestem z firmy zewnętrznej, a wiem że wtedy w firmie gdzie pracuje 250 pracowników około 70 siedziała na L4.
 
Kilkanaście minut temu wróciłem z roboty. Miałem małą misję w domu pewnych bogatych państwa po 70. To co się nasłuchałem o konieczności szczepień, to głowa mała.Przytakiwalem i robilem swoje bez wdawania się w dyskusję, bo miałem to w dupie, ale robotę musiałem zrobić. Nie chce mi się na telefonie rozpisywać, napiszę tylko, że gdy już wsiadałem do auta, to jeszcze facet mi drzwi przyblokował żeby powiedzieć abym wszystkim doradzał szczepienia, bo "cholera jasna ci niezaszczepieni roznoszą tę chorobę".
 
262522382_2119773811532509_3591253804374298305_n.jpg

"Jak widać po wykresach Afryka jest odporna na propagande covidową, można powiedzieć że tylko RPA jako przedłużenie "zachodu", wykazało jakieś fale, aktualnie pozytywne wyniki testów mają na niskim poziomie, wiec to nie EU powinno się bać ich a odwrotnie jak już, wiec brak logiki w przekazach jest piorunujący
1f609.png
A może chodzi w tej narracji strachu, o wymuszenie na zachodzie, zasponsorowania "biednej" Afryce preparatow covidowych razem z całym dobrodziejstwem, bo w Afryce nie ma sezonowości znanej z północnej półkuli, oni mają problemy z innymi czynnikami chorobowymi niż grypopodobne"
 
Kilkanaście minut temu wróciłem z roboty. Miałem małą misję w domu pewnych bogatych państwa po 70. To co się nasłuchałem o konieczności szczepień, to głowa mała.Przytakiwalem i robilem swoje bez wdawania się w dyskusję, bo miałem to w dupie, ale robotę musiałem zrobić. Nie chce mi się na telefonie rozpisywać, napiszę tylko, że gdy już wsiadałem do auta, to jeszcze facet mi drzwi przyblokował żeby powiedzieć abym wszystkim doradzał szczepienia, bo "cholera jasna ci niezaszczepieni roznoszą tę chorobę".
Ja mam wśród krewnych dużą przewagę naszprycowanych i słyszałem już gorsze rzeczy z ich ust. Co najlepsze nie przyjęli preparatu ci po których bym się spodziewał, że pierwsi pobiegną po strzała.
Znajoma ma dyrektora w firmie, który powiedział, że odlicza dni do 5 roku życia swojego wnuka by naszprycować go preparatem.
 
Back
Top