Endrju Golara
ONE FC Featherweight
W trójmiejskich autobusach coraz częściej pojawiają się komunikaty o obowiązku zasłania ust i nosa. Brzmią jednak nieco inaczej niż poprzednie, a mianowicie, tu cytat może nie w 100% pokrywający się z przekazem "Osoby bez założonej maseczki proszone są o jej założenie lub opuszczenie pojazdu". Dziś miałem taką sytuację , że po moim wejściu komunikat powtarzał się kilka razy, a kierowca stwierdził, że jeżeli wszyscy nie założą maseczek, to dalej nie pojedzie. Uruchomiły się również jednostki policji sprawdzające sklepy i galerie handlowe. Tu moje pytanie, czy ktoś orientuje się, jak to wygląda prawnie? W sensie, na ile może pozwolić sobie kierowca autobusu/pociągu i co rzeczywiście może zrobić? Jestem ciekawy, jak to wygląda ze strony prawa.