Konflikt Rosja-Ukraina

Nie wiem czy ktoś tu wierzy, że taki jest sam cel wojny, ale wydaje mi się, że sympatie i skojarzenia co do stron konfliktu są tu na podstawie tego przypisywane. Czym było podyktowane Twoje pytanie do Halibuta na początku Waszego sporu o jego obecność na marszu równości?
Tym, że jego narracja wpisywała się w pewien typ człowieka.
Chociaż im więcej on pisze tym bardziej wpisuje się w inny typ człowieka - domorosłego przemądrzałego filozofa, który wyżej sra niż dupę ma.
 
Tym, że jego narracja wpisywała się w pewien typ człowieka.
Chociaż im więcej on pisze tym bardziej wpisuje się w inny typ człowieka - domorosłego przemądrzałego filozofa, który wyżej sra niż dupę ma.


Oj, kiedyś tak się wysralem, przykra i śmierdząca sprawa.
 
Za te idą kolejne Abramsy do Polski. W sumie to Polska ma mieć 500-600 Abramsów.
Już idą? Nie śledzę, możesz wskazać? Do której brygady są kierowane? A może mówisz o zakupie używanych za prawie 5 mld dolarów, jeśli tak, to one nie "idą", a zaczną "iść" dopiero za rok... "Polska ma mieć"...
kilka lat, kiedy będziemy 5 x bardziej uzbrojeni niż teraz
W sumie to żaden wyczyn w przypadku niemal kompletnego obecnie rozbrojenia
wielkiej krzywdy by nam nie zrobili
No, ruskie nas kochają i nigdy przecież wielkiej krzywdy nam nie zrobili
:redford:
nie da się rozmawiać z kimś kto na teście gimnazjalnym dostałby ujemne punkty za rozumienie/interpretację tekstu.
:antonio:
Choćbym nie wiem jak się wysilil - nie umiem sobie wyobrazić scenariusza
Choć raz zdobyłeś się na samokrytykę ;)
Miałem na myśli , że nie miałem na myśli
:tellmemore:
 
Co nie zmienia faktu, że wychodzi na to iz Rosja może nam zagrozić na chwilę obecną i najbliższy czas tylko gdy totalnie nagniemy rzeczywistość do poziomu w którym może się zmieścić tylko w czystej abstrakcji :)

I nigdzie nie wynika z moich słów że ruskie nas kochają że nie zrobią nam krzywdy. Wręcz przeciwnie - ja tu się wykłócam o to, że ruskie tak nas nie kochają że gdy będą mogli to zrobią nam krzywdę :)


Ile Twoim zdaniem straciliśmy broni w stosunku do stanu sprzed 24 lutego? Skoro rozbrojenie obecne jest "niemal zupełne" ?
 
Już idą? Nie śledzę, możesz wskazać? Do której brygady są kierowane? A może mówisz o zakupie używanych za prawie 5 mld dolarów, jeśli tak, to one nie "idą", a zaczną "iść" dopiero za rok... "Polska ma mieć"...
To chyba oczywiste, że nie ma ich i nie będzie w tym roku. Nawet transport szrotu z USA w takich ilościach potrwa miesiące. Całkowite przejście z postsowieckiej technologii na zachodnią jest obecnie świetnym pomysłem, bo:
1. Do ruskiego sprzętu części nie ma i już przez lata nie będzie, a bez serwisu masz złom a nie broń.
2. Ruscy mogą se teraz pohukiwać, ale poza atomem nie byliby w stanie w żaden poważny sposób zagrozić bezpieczeństwu Polski w ciągu następnych 2-3 lat. A na atom nic nie poradzimy, więc po co się stresować...
 
Wczoraj w Biedronce pewna młoda ładna Ukrainka z dzieckiem robiła zakupy. Standart, 2 butelki wina, słodycze i kwiaty. Kasjerka nieco zirytowana jej ślamazarnym pakowaniem zakupów burknęła coś pod nosem. Nagle z kolejki odezwał się Ukrainiec w roboczych ciuchach. Jebaniec miał czelność skrytykować swoją rodaczkę i przy okazji duża część kobiet z ich kraju słowami, że są nic nie warte i oni muszą na nie pracować a one tylko rozpierdalają pieniądze.
Hujek jeden.
 
Wczoraj w Biedronce pewna młoda ładna Ukrainka z dzieckiem robiła zakupy. Standard, 2 butelki wina, słodycze i kwiaty. Kasjerka nieco zirytowana jej ślamazarnym pakowaniem zakupów burknęła coś pod nosem. Nagle z kolejki odezwał się Ukrainiec w roboczych ciuchach. Jebaniec miał czelność skrytykować swoją rodaczkę i przy okazji duża część kobiet z ich kraju słowami, że są nic nie warte i oni muszą na nie pracować a one tylko rozpierdalają pieniądze.
Hujek jeden.
Potwierdzam, stałem w tej kolejce. Kierowniczka aż wyszła z zaplecza i zdzieliła ją jeszcze mokrą szmatą przez plecy odpaliła konfetti
 
Faktycznie sprawa smierdzi

Jakieś źródła tam są podane?

No i to chyba dobrze, Polacy nieźle na tym zarabiają bo mogą sprzedać stare graty jeszcze. Pewnie dlatego wartość mojego grata też wzrosła :p

Co za jebany ruski troll :triggered:


Tylko Ty tak twierdzisz.

Wczoraj w Biedronce pewna młoda ładna Ukrainka z dzieckiem robiła zakupy. Standart, 2 butelki wina, słodycze i kwiaty. Kasjerka nieco zirytowana jej ślamazarnym pakowaniem zakupów burknęła coś pod nosem. Nagle z kolejki odezwał się Ukrainiec w roboczych ciuchach. Jebaniec miał czelność skrytykować swoją rodaczkę i przy okazji duża część kobiet z ich kraju słowami, że są nic nie warte i oni muszą na nie pracować a one tylko rozpierdalają pieniądze.
Hujek jeden.


No są takie patologie jak ten ukr.

Pewnie ta Ukrainka zapierdala nie gorzej od niego. A i raczej ma więcej kultury.
 
Jakieś źródła tam są podane?
Nie trzeba zródeł sam nieraz widziałem jak lawetami na blachach ua zwozili mase aut.
Polacy nieźle na tym zarabiają bo mogą sprzedać stare graty jeszcze. Pewnie dlatego wartość mojego grata też wzrosła :p
Tylko to podbija cene,gdy chcesz kupić nowe auto co było zresztą wytłumaczone na filmiku. Znowu pierdolisz by popierdolić.
 
Nie trzeba zródeł sam nieraz widziałem jak lawetami na blachach ua zwozili mase aut.

Tylko to podbija cene,gdy chcesz kupić nowe auto co było zresztą wytłumaczone na filmiku. Znowu pierdolisz by popierdolić.


Coś za coś. Komisy i handlarze zarabiają, kupujący tracą.

Ja też widziałem lawety pełne aut na handel na Ukrainę. Ale ciekawi mnie skąd dane o tym , że wiozą je głównie w wieku poborowym.
Kilka tygodni temu widziałem sznur aut na przejściu w okolicach Ustrzyk - i prowadziły głównie baby właśnie. Część jechała pewnie na święta, te było poznać po tym że załadowane auto towarem i ludźmi, ale część ewidentnie na handel.


Edit: a ceny nowych aut skoczyły do góry mocno już przed wojna i z innych powodów.
 
@vitas dodać też należy , że nie koniecznie muszą dawać ci młodzi łapówki. Raczej są się ominąć to jeśli pracujesz dla firmy transportowej ukraińskiej czy coś w tym rodzaju, przecież rządowi Ukrainy musi zależeć by transport ukraina- zachód szedł jak największym strumieniem.

Plus podejrzewam , że część to mogą być zwyczajnie Polacy, gruzińscy, ciapaci itd kierowcy.
 
@vitas dodać też należy , że nie koniecznie muszą dawać ci młodzi łapówki. Raczej są się ominąć to jeśli pracujesz dla firmy transportowej ukraińskiej czy coś w tym rodzaju, przecież rządowi Ukrainy musi zależeć by transport ukraina- zachód szedł jak największym strumieniem.

Plus podejrzewam , że część to mogą być zwyczajnie Polacy, gruzińscy, ciapaci itd kierowcy.
Prowadzisz narracje jakby nie było u nas zdrowych byczków w wieku poborowym :beczka:

Jeśli Skalski ma płacone w rublach,to ty dostajesz hrywny jak nic.A jeśli nie to chujowy z ciebie biznesmen.
 
Prowadzisz narracje jakby nie było u nas zdrowych byczków w wieku poborowym :beczka:

Jeśli Skalski ma płacone w rublach,to ty dostajesz hrywny jak nic.A jeśli nie to chujowy z ciebie biznesmen.


Ale ja tak nie twierdzę. Czemu znowu próbujesz prowadzić dyskusje w ten sposób ? Przecież jestem świadomy że na pewno przekroczyło granicę kilkadziesiąt , może kilkaset tys nie zwolnionych ze służby. I już kilka razy chyba to pisałem.
Ot , gadamy sobie o konkretnym procederze i pisze jak to może wyglądać, bez usprawiedliwiania czy opierdalania kogokolwiek.

Po prostu wyraziłem też, że niekoniecznie muszą te auta wozić sami Ukraińcy poborowi. I na logikę: po co płacić łapówkę jak auto może przewieźć Polak albo Ukrainka i nikomu nic na granicy płacić nie musi?
Narracja w stylu Skalskiego byłaby taka gdybym twierdził że to nie prawda iż jeżdżą z autami ukraińscy poborowi, lecz prawie sami Polacy, Gruzini i kobiety.
 
Ale ja tak nie twierdzę. Czemu znowu próbujesz prowadzić dyskusje w ten sposób ? Przecież jestem świadomy że na pewno przekroczyło granicę kilkadziesiąt , może kilkaset tys nie zwolnionych ze służby. I już kilka razy chyba to pisałem.
Mówi się o ok 450 tys,ale nie wiem na ile to legitne dane.No ok tu przesadziłem. Myślałem,że znowu próbujesz kota obracać.
Po prostu wyraziłem też, że niekoniecznie muszą te auta wozić sami Ukraińcy poborowi. I na logikę: po co płacić łapówkę jak auto może przewieźć Polak albo Ukrainka i nikomu nic na granicy płacić nie musi?
Narracja w stylu Skalskiego byłaby taka gdybym twierdził że to nie prawda iż jeżdżą z autami ukraińscy poborowi, lecz prawie sami Polacy, Gruzini i kobiety.
Ty widziałeś kobiety,ja widziałem byczków.Wszystko możliwe teoretycznie.
 
Mówi się o ok 450 tys,ale nie wiem na ile to legitne dane.No ok tu przesadziłem. Myślałem,że znowu próbujesz kota obracać.

Ty widziałeś kobiety,ja widziałem byczków.Wszystko możliwe teoretycznie.


I znowu...muszę trochę na korzyść Ukrainy zepsuć narrację.
Z tych 450 tys część to na pewno ludzie zwolnieni ze służby. Ukraina ma 80 mln obywateli. Na pewno mają tam niepełnosprawnych, niepełnosprytnych w wieku między 18 a 65. Też nie wiadomo jak to jest liczone. Bo biorąc pod uwagę, że pesele są przyznawane chyba w ponad 90% kobietom i dzieciom, to coś mi tu śmierdzi.


Ale jest tego na pewno dużo. ukraińscy pogranicznicy od dziesiątek lat utrzymują się głównie z łapówek. Tego niewypleni nikt, to chyba najbardziej skorumpowana grupa na Ukrainie. Przecież oni sobie domy pobudowali za kasę od Polaków przemycających fajki. Od Ukraińców słyszałem takie przypadki, że na początku wojny potrafili brać kasę od kobiet i dzieci, inaczej robili absurdalnie długie trzepanko(tak robią dziś np Serbowie na granicy). To na szczęście już podobno ukrucono, ale tam gdzie się da na pewno biorą.
Plus - od początku wojny na trasie od Lwowa zaczęły działać mafię wyłudzające hajs od idących piechotą kobiet z dziećmi - brali nawet po 100 € za dowóz do granicy, a potrafili wyjebać pod lasem 10 km dalej.
To było przejebane, bo te mafię starały się normalnych Ukraińców, którzy jako wolontariusze wozili swoich , to potrafili bić, zastraszać, spalić auto. Polaków wożących tylko nie ruszali. Patologia totalna. Dla mnie to jest równoznaczne szabrownictwu i powinni dostać za to kulkę. Kto wie, może zaczęli dostawać.
 
I znowu...muszę trochę na korzyść Ukrainy zepsuć narrację.
Z tych 450 tys część to na pewno ludzie zwolnieni ze służby. Ukraina ma 80 mln obywateli.
Wujek google podaje niecałe 44 mln
Bo biorąc pod uwagę, że pesele są przyznawane chyba w ponad 90% kobietom i dzieciom, to coś mi tu śmierdzi.
Ale peseli chyba wydali ponad milion,a jest ich około 4 w sumie.
Ale jest tego na pewno dużo. ukraińscy pogranicznicy od dziesiątek lat utrzymują się głównie z łapówek. Tego niewypleni nikt, to chyba najbardziej skorumpowana grupa na Ukrainie. Przecież oni sobie domy pobudowali za kasę od Polaków przemycających fajki. Od Ukraińców słyszałem takie przypadki, że na początku wojny potrafili brać kasę od kobiet i dzieci, inaczej robili absurdalnie długie trzepanko(tak robią dziś np Serbowie na granicy). To na szczęście już podobno ukrucono, ale tam gdzie się da na pewno biorą.
Przecież tam ogólnie w chuj duża korupcja,prawko,albo dyplom możesz kupić za kilkaset $
:scary: zostaw już tego murzynka
Plus - od początku wojny na trasie od Lwowa zaczęły działać mafię wyłudzające hajs od idących piechotą kobiet z dziećmi - brali nawet po 100 € za dowóz do granicy, a potrafili wyjebać pod lasem 10 km dalej.
Nie znam tematu,ale niewykluczone,że masz racje.
To było przejebane, bo te mafię starały się normalnych Ukraińców, którzy jako wolontariusze wozili swoich , to potrafili bić, zastraszać, spalić auto. Polaków wożących tylko nie ruszali. Patologia totalna. Dla mnie to jest równoznaczne szabrownictwu i powinni dostać za to kulkę. Kto wie, może zaczęli dostawać.
Pełna zgoda.
 
Nie ma to jak eksperci wszechwiedzący :lol:
Screenshot_2022-07-17-14-18-48-451_com.android.chrome.jpg
 
Wujek google podaje niecałe 44 mln


A , sorry. 80 mln to jak już Polska i Ukraina będzie jednym państwem

:mamed:

Co do tych 4 mln - skąd takie dane? Tyle to mogło przekroczyć naszą granicę , a nie że tyle u nas przebywa.
Pewnie jest ze 3 mln. Tylko milion na socjalu , więc reszta zwyczajnie musi chyba pracować i tak.
 
W piątek zapytałem tynkarza na budowie, który ma kilku ukrów czy mu ludzie na wojnę nie uciekli. Zaśmiał się tylko i odpowiedział "oni :gdzie:mają tę wojnę".
Durne poliaczki bardziej wczute niz wuchta ukrów. I to często poljaczki, którym koszulki patriotyczne wadzą, dlatego popierdalają w dwóch innych kolorach i sławią gierojów :facepalm:
 
W piątek zapytałem tynkarza na budowie, który ma kilku ukrów czy mu ludzie na wojnę nie uciekli. Zaśmiał się tylko i odpowiedział "oni :gdzie:mają tę wojnę".
Durne poliaczki bardziej wczute niz wuchta ukrów. I to często poljaczki, którym koszulki patriotyczne wadzą, dlatego popierdalają w dwóch innych kolorach i sławią gierojów :facepalm:


No proszę, a mojemu szwagrowi uciekli.



I zgadzam się z tobą. Ci którzy mają w dupie mają ja w dupie. Te Ukry które nie mają w dupie tej wojny, nie mają jej w dupie.
Biorąc pod uwagę sondaże jakie mamy dostępne - większość Ukraińców przejmuje się ta wojna. Więc takie przypadki o jakich piszesz są mniejszością.
Po co pisać oczywistości?
 
Co do tych 4 mln - skąd takie dane? Tyle to mogło przekroczyć naszą granicę , a nie że tyle u nas przebywa.
Wiem,że był moment,że mniej wiecej tylu przebywało,ale faktycznie mogło się to zmienić.Ciężko to oszacować,osobiście słyszałem wersje między 2 miliony z hakiem do nawet 5,więc rozstrzał jest spory.Tu znalazłem 3,2 miliona:
 
Potwierdzam, stałem w tej kolejce. Kierowniczka aż wyszła z zaplecza i zdzieliła ją jeszcze mokrą szmatą przez plecy odpaliła konfetti
@Mes_ tak, absolutnie wszystkie relacje dotyczące osobistych doświadczeń to celowo spreparowana antyukraińska papka propagandowa mająca tylko i wyłącznie na celu sianie nienawiści. Prawdę podają tylko i wyłącznie tvn, tvp, polsat, rmf, onet, itd
:redford:
Oczywiście nie wiemy, czy takie relacje mają umocowanie w rzeczywistości, a nawet jeśli - nie mówią nam o skali przedstawianych problemów i nie mogą być podstawą do wyciągania wniosków ogólnych, jednak jeśli one występują - dlaczego o nich nie mówić? "Bo to nie dobra jest"?
 
Back
Top