Katolicyzm i inne religie

Wrzuciłem ten tekst jako ciekawostkę. Nie jestem autorem tego porównania, ale zgadzam się z nim jak najbardziej. Odbierasz ten post jako atak i zaczynasz obalać wersety, ale twoje argumenty są wyjątkowo słabe. :DC:
Jak słabym może być argument, w którym wykazuję logiczną (ad rem) sprzeczność argumentów. Chyba nie ma mocniejszego sposobu w dyskusji retorycznej.
Jeśli to jest słaby argument, to wybacz, nie widzę sensu jakiejkolwiek dyskusji, bo cytując klasyka: ten poziom mi uwłacza.
Odwołania tutaj do publiczności, że jestem chłopem i zatwardziałym katolikiem to jest dopiero słaby argument. Odnieś się merytorycznie przyjacielu.
Mam przyjaciela, który jest katolikiem i nawet on się ze mną zgodzi, że 90% "wiernych" nie czyta Pisma.
Prawda i co z tego? Przecież sam napisałeś:
Nigdzie nie jest napisane, że chrześcijanom wystarczy czytanie Słowa
Czy muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem? Serio?
Poprawna politycznie masoneria i wolnomularstwo doskonale infiltruje KRK i zwodzi nieświadomych ludzi. Nie chce nawet wspominać o tym kogo tak naprawdę czci Watykan, ale odpowiedź możesz znaleźć chociażby za pomocą tego jak nazywa się teleskop w watykańskim obserwatorium kosmicznym. To tylko jedna z nielicznych przesłanek, bo dowodów na to jest o wiele więcej.
Kult maryjny ku czci demona Izydy przemilczę. Bałwochwalstwo i klękanie przed figurkami jak hindusi przed figurkami smoków też.
Weź się zastanów nad tym co mówisz. :DC:
Jak Ci starczy czegokolwiek, to postaraj się te słowa udowodnić. Pomogę kolejne argumenty Ci wytłuszczę, żebyś miał łatwiej. Miałem robić projekt, ale nie odpuszczę sobie przyjemności czytania Twoich dowodów - o ile masz jaja na tyle, żeby wziąć odpowiedzialność za swoje słowa i je obronić.
Dla jasności
dowód
3. log. «skończony ciąg zdań uzasadniający prawdziwość danego twierdzenia»
Ta niedziela zapowiada się na piękny dzień!
 
Dowodów jest wiele, wystarczy otworzyć Pismo Święte.
Zwróćmy naszą uwagę na to, w jakim świetle Bóg widzi bałwochwalstwo. Problem jest niezwykle poważny. W Starym i Nowym Testamencie występują w wielkich ilościach ostrzeżenia przez składaniem pokłonów jakiemukolwiek obrazowi czy rzeźbie.
Składanie hołdów komukolwiek innemu, poza Bogiem i Jego Synem Biblia nazywa zdradą, niewiernością i wiarołomstwem. Oddawanie czci jakimkolwiek przedmiotom, obrazowi czy rzeźbie Biblia nazywa bałwochwalstwem.
Bałwochwalstwo jest większym grzechem niż morderstwo. Przyczyna jest bardzo prosta. Bóg jest jedyną osobą, której należy się nasze podziękowanie za wszystko, co posiadamy z naszym życiem włącznie. Zwróćmy uwagę na oryginalne przykazanie Boże w niezmienionej formie od tysiącleci:

Wyjścia 20: 4 Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. 5 Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym.

Wielbienie Marii jest drastycznie niesprawiedliwym i niewdzięcznym wobec Boga aktem. Bóg, który dał nam swego Syna na ofiarę, a my beztrosko łamiemy Jego bezpośredni zakaz i w buntowniczym nieposłuszeństwie wielbimy bałwana, za którym ukrywa się jakiś ohydny demon, który niesie ze sobą same nieszczęścia, spadające na całe narody.
Owe klęski są karami za składanie modlitw i uwielbienia dla bałwana.
Wyobraź sobie, że masz już dorosłe dzieci, w które zainwestowałeś wiele wysiłku, czasu, serca i pieniędzy, aby je wychować na uczciwych, pracowitych i szczęśliwych ludzi, ale one, zamiast tobie, dziękują za wszystko twojemu wrogiemu ci sąsiadowi, który nigdy wam w niczym nie pomógł. Tak czuje się Bóg, kiedy człowiek pomija Go i wielbi oraz dziękuje komuś innemu za Jego dary. Maria, matka Jezusa Chrystusa nie żyje, podobnie jak jej mąż Józef i oboje oczekują zmartwychwstania.
Główny dowód jest w księdze Objawienia, w której mamy wielokrotne opisy nieba, ale w żadnym z nich nie ma wzmianki o Królowej Niebios. Objawienie, czy też Apokalipsa nie wspomina ani jednym słowem o Marii. Czy wiesz, że Biblia nie wspomina w żadnym miejscu o zmartwychwstaniu Marii czy też wzięciu jej żywcem do nieba? Skoro jej nie ma w Niebie, któż odbiera modlitwy skierowane ku bałwochwalczemu obrazowi czy posągowi?
https://radtrap.wordpress.com/2015/10/07/co-tak-naprawde-wiemy-o-czarnej-madonnie/
 
Last edited:
Zacznę od tego, że miło, że w ogóle odpowiedziałeś - dzięki. Choć odpowiedź kompletnie nie na temat, no ale cóż.
Dowodów jest wiele, wystarczy otworzyć Pismo Święte.
Zwróćmy naszą uwagę na to, w jakim świetle Bóg widzi bałwochwalstwo. Problem jest niezwykle poważny. W Starym i Nowym Testamencie występują w wielkich ilościach ostrzeżenia przez składaniem pokłonów jakiemukolwiek obrazowi czy rzeźbie.
Składanie hołdów komukolwiek innemu, poza Bogiem i Jego Synem Biblia nazywa zdradą, niewiernością i wiarołomstwem. Oddawanie czci jakimkolwiek przedmiotom, obrazowi czy rzeźbie Biblia nazywa bałwochwalstwem.
Bałwochwalstwo jest większym grzechem niż morderstwo. Przyczyna jest bardzo prosta. Bóg jest jedyną osobą, której należy się nasze podziękowanie za wszystko, co posiadamy z naszym życiem włącznie. Zwróćmy uwagę na oryginalne przykazanie Boże w niezmienionej formie od tysiącleci:

Wyjścia 20: 4 Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. 5 Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym.

Wielbienie Marii jest drastycznie niesprawiedliwym i niewdzięcznym wobec Boga aktem. Bóg, który dał nam swego Syna na ofiarę, a my beztrosko łamiemy Jego bezpośredni zakaz i w buntowniczym nieposłuszeństwie wielbimy bałwana, za którym ukrywa się jakiś ohydny demon, który niesie ze sobą same nieszczęścia, spadające na całe narody.
Owe klęski są karami za składanie modlitw i uwielbienia dla bałwana.
Wyobraź sobie, że masz już dorosłe dzieci, w które zainwestowałeś wiele wysiłku, czasu, serca i pieniędzy, aby je wychować na uczciwych, pracowitych i szczęśliwych ludzi, ale one, zamiast tobie, dziękują za wszystko twojemu wrogiemu ci sąsiadowi, który nigdy wam w niczym nie pomógł. Tak czuje się Bóg, kiedy człowiek pomija Go i wielbi oraz dziękuje komuś innemu za Jego dary. Maria, matka Jezusa Chrystusa nie żyje, podobnie jak jej mąż Józef i oboje oczekują zmartwychwstania.
Główny dowód jest w księdze Objawienia, w której mamy wielokrotne opisy nieba, ale w żadnym z nich nie ma wzmianki o Królowej Niebios. Objawienie, czy też Apokalipsa nie wspomina ani jednym słowem o Marii. Czy wiesz, że Biblia nie wspomina w żadnym miejscu o zmartwychwstaniu Marii czy też wzięciu jej żywcem do nieba? Skoro jej nie ma w Niebie, któż odbiera modlitwy skierowane ku bałwochwalczemu obrazowi czy posągowi?
https://radtrap.wordpress.com/2015/10/07/co-tak-naprawde-wiemy-o-czarnej-madonnie/
Przede wszystkim Maryja nie zmartwychwstała. Maryja została wzięta do Nieba - święto nazywa się Wniebowzięcie Maryi Panny. To ogromna różnica.
Dla jasności, tajemnice chwalebne różańca: 4) Wniebowzięcie NMP 5) Ustanowienie NMP królową Nieba i Ziemi.
Choć Wniebowzięcie jest dogmatem dość młodym, to istnieje w wielu obrządkach od początków chrześcijaństwa - niektórych zupełnie niezwiązanych z papieżem - np. Kościół Koptyjski, który niemal od początków istnienia chrześcijaństwa był zupełnie oddzielnym tworem i nie istniały kontakty z chrześcijanami z Europy.
Kościół Katolicki nie określa czy Maryja umarła, czy wzięto ją do Nieba we śnie.
Główny dowód jest w księdze Objawienia, w której mamy wielokrotne opisy nieba, ale w żadnym z nich nie ma wzmianki o Królowej Niebios. Objawienie, czy też Apokalipsa nie wspomina ani jednym słowem o Marii. Czy wiesz, że Biblia nie wspomina w żadnym miejscu o zmartwychwstaniu Marii czy też wzięciu jej żywcem do nieba?
O zmartwychwstaniu nie, bo tylko Jezus zmartwychwstał. Ale ogólnie jest wzmianka o Maryi, choćby tutaj:
1 Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta2 obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
św. Jan Damasceński głosił:
Kiedy zaś dnia trzeciego przybyli do grobu, aby opłakiwać Jej zgon, ciała już Maryi nie znaleźli.

To jedynie mogli pomyśleć, że Ten, któremu podobało się wziąć ciało z Dziewicy Maryi i stać się człowiekiem; Ten, który zachował Jej nienaruszone dziewictwo nawet po swoim narodzeniu, uchronił Jej ciało od skażenia i przeniósł je do nieba przed powszechnym ciał zmartwychwstaniem. (...) W czasie tego wniebowzięcia, o Matko Boża, wojska anielskie przejęte radością i czcią okryły swoimi skrzydłami Twoje ciało, wielki namiot Boży.
Ponadto ważnym w tradycji wielbienia NMP są jej objawienia. Objawienia maryjne są związane z widzeniami jej wizerunku - to oczywiście nie jest dogmatem (wszak wiary w objawienia Kościół Katolicki nie nakazuje), jednak jest jakimś dowodem, że Maryja została wniebowzięta wraz z ciałem.
Autor wskazuje:
Pogańska bogini była czarownicą, która pochodziła z afrykańskiego Beninu. Nazwa dawnego narodu afrykańskiego to Dahomej. To państwo zostało założone w XVII wieku, przetrwało do 1894 roku, a od 1894 do 1960 roku było częścią francuskiej Afryki Zachodniej.
Oczywisty błąd w nazewnictwie "państwo" pominę.
W XVII wieku Częstochowska Maryja od stuleci znajduje się na Jasnej Górze - na pewno znana jest obrona Jasnej Góry w czasie Potopu Szwedzkiego (ten sam wiek). Jak można zarzucać plagiat dziełu, które powstało wcześniej niż przedstawiany "oryginał"? Jak mocno trzeba nagiąć prawdę, żeby stwierdzić, że twór powstały co najmniej 5 wieków później mógł być inspiracją dla powstałego wcześniej dzieła?

Kwestia bałwochwalstwa już była tutaj poruszana (choćby 3 strony wcześniej).

Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.
Wiara w innych bożków jest chyba oczywista. Zakaz tworzenia wizerunku ma jasny cel: w stworzony wizerunek można wierzyć, bo obraz byłby bogiem. To jest sprzeczne z punktem pierwszym. Bóg nie ukazał ludziom swojego wizerunku, zatem w ludzkie wyobrażenia w tworzeniu takiego są zawsze nieprawdziwe. Wiara w wymyślony wizerunek jest tworzeniem innego bożka, bo ten obraz nie przedstawia Boga.
Chrystus był człowiekiem, chodził po Ziemi, zatem jego człowiek widział, więc może próbować odtworzyć jego wizerunek. Ostatecznie czy jest udane odwzorowanie, czy nie, to bez większego znaczenia.

Oddawanie czci jakimkolwiek przedmiotom, obrazowi czy rzeźbie Biblia nazywa bałwochwalstwem.
A czy oddawanie czci Biblii jest bałwochwalstwem? Przecież to tak samo przedmiot, jak obraz NMP, czy wizerunek Chrystusa.
Na tym prostym przykładzie widać niezrozumienie bałwochwalstwa. Bałwochwalstwo to oddawanie czci bożkom innym niż Bóg w Trójcy Świętej. Bożkami mogą być wizerunki Trójcy Świętej i Boga, bożkami też mogą być pieniądze, władza, czy przyjemności ciała.
Natomiast bałwochwalstwem nie jest modlitwa do Maryi czy świętych. Tak samo nie jest Pismo Święte, które jedynie świadczy o działalności Boga.
Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ale modlitwa do Maryi temu nie przeczy.
Zdrowaś Maryjo (...) Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za Nami grzesznymi, teraz i w godzinę naszej śmierci.
Oczywistym jest, że w tej modlitwie do Maryi prosimy o modlitwę do Boga. Jest to wspólna modlitwa moja i Maryi do Boga.
„Kościół chętnie modli się w komunii z Dziewicą Maryją ze względu na Jej szczególne współdziałanie z Duchem Świętym, aby razem z Nią uwielbiać wielkie rzeczy, które Bóg uczynił w Niej, oraz by powierzać Jej błagania i uwielbienia”. (Katechizm 2682)
„Ponieważ daje nam Jezusa, swego Syna, Maryja jest Matką Boga i Matką naszą; możemy Jej powierzać wszystkie nasze troski i nasze prośby. Ona modli się za nami, podobnie jak modliła się za siebie: „Niech mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1, 38). Powierzając się Jej modlitwie, zdajemy się razem z Nią na wolę Bożą: „Bądź wola Twoja”. (Katechizm 2677)
„Gdy modlimy się do Niej, wraz z Nią łączymy się z zamysłem Ojca, który posyła swego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi. Podobnie jak umiłowany uczeń, przyjmujemy do siebie Matkę Jezusa, która stała się Matką wszystkich żyjących. Możemy modlić się z Nią i do Niej. Modlitwa Kościoła jest jakby prowadzona przez modlitwę Maryi. Jest z Maryją zjednoczona w nadziei”. (Katechizm 2679)
oraz link do zgłębienia tajemnicy.
http://www.teologia.pl/pyt/pyt_Maryja.htm
 
Zacznę od tego, że miło, że w ogóle odpowiedziałeś - dzięki. Choć odpowiedź kompletnie nie na temat, no ale cóż.

Przede wszystkim Maryja nie zmartwychwstała. Maryja została wzięta do Nieba - święto nazywa się Wniebowzięcie Maryi Panny. To ogromna różnica.
Dla jasności, tajemnice chwalebne różańca: 4) Wniebowzięcie NMP 5) Ustanowienie NMP królową Nieba i Ziemi.
Choć Wniebowzięcie jest dogmatem dość młodym, to istnieje w wielu obrządkach od początków chrześcijaństwa - niektórych zupełnie niezwiązanych z papieżem - np. Kościół Koptyjski, który niemal od początków istnienia chrześcijaństwa był zupełnie oddzielnym tworem i nie istniały kontakty z chrześcijanami z Europy.
Kościół Katolicki nie określa czy Maryja umarła, czy wzięto ją do Nieba we śnie.

O zmartwychwstaniu nie, bo tylko Jezus zmartwychwstał. Ale ogólnie jest wzmianka o Maryi, choćby tutaj:
1 Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta2 obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
2 A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
św. Jan Damasceński głosił:

Ponadto ważnym w tradycji wielbienia NMP są jej objawienia. Objawienia maryjne są związane z widzeniami jej wizerunku - to oczywiście nie jest dogmatem (wszak wiary w objawienia Kościół Katolicki nie nakazuje), jednak jest jakimś dowodem, że Maryja została wniebowzięta wraz z ciałem.

Autor wskazuje:

Oczywisty błąd w nazewnictwie "państwo" pominę.
W XVII wieku Częstochowska Maryja od stuleci znajduje się na Jasnej Górze - na pewno znana jest obrona Jasnej Góry w czasie Potopu Szwedzkiego (ten sam wiek). Jak można zarzucać plagiat dziełu, które powstało wcześniej niż przedstawiany "oryginał"? Jak mocno trzeba nagiąć prawdę, żeby stwierdzić, że twór powstały co najmniej 5 wieków później mógł być inspiracją dla powstałego wcześniej dzieła?

Kwestia bałwochwalstwa już była tutaj poruszana (choćby 3 strony wcześniej).

Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.
Wiara w innych bożków jest chyba oczywista. Zakaz tworzenia wizerunku ma jasny cel: w stworzony wizerunek można wierzyć, bo obraz byłby bogiem. To jest sprzeczne z punktem pierwszym. Bóg nie ukazał ludziom swojego wizerunku, zatem w ludzkie wyobrażenia w tworzeniu takiego są zawsze nieprawdziwe. Wiara w wymyślony wizerunek jest tworzeniem innego bożka, bo ten obraz nie przedstawia Boga.
Chrystus był człowiekiem, chodził po Ziemi, zatem jego człowiek widział, więc może próbować odtworzyć jego wizerunek. Ostatecznie czy jest udane odwzorowanie, czy nie, to bez większego znaczenia.


A czy oddawanie czci Biblii jest bałwochwalstwem? Przecież to tak samo przedmiot, jak obraz NMP, czy wizerunek Chrystusa.
Na tym prostym przykładzie widać niezrozumienie bałwochwalstwa. Bałwochwalstwo to oddawanie czci bożkom innym niż Bóg w Trójcy Świętej. Bożkami mogą być wizerunki Trójcy Świętej i Boga, bożkami też mogą być pieniądze, władza, czy przyjemności ciała.
Natomiast bałwochwalstwem nie jest modlitwa do Maryi czy świętych. Tak samo nie jest Pismo Święte, które jedynie świadczy o działalności Boga.
Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ale modlitwa do Maryi temu nie przeczy.
Zdrowaś Maryjo (...) Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za Nami grzesznymi, teraz i w godzinę naszej śmierci.
Oczywistym jest, że w tej modlitwie do Maryi prosimy o modlitwę do Boga. Jest to wspólna modlitwa moja i Maryi do Boga.
„Kościół chętnie modli się w komunii z Dziewicą Maryją ze względu na Jej szczególne współdziałanie z Duchem Świętym, aby razem z Nią uwielbiać wielkie rzeczy, które Bóg uczynił w Niej, oraz by powierzać Jej błagania i uwielbienia”. (Katechizm 2682)
„Ponieważ daje nam Jezusa, swego Syna, Maryja jest Matką Boga i Matką naszą; możemy Jej powierzać wszystkie nasze troski i nasze prośby. Ona modli się za nami, podobnie jak modliła się za siebie: „Niech mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1, 38). Powierzając się Jej modlitwie, zdajemy się razem z Nią na wolę Bożą: „Bądź wola Twoja”. (Katechizm 2677)
„Gdy modlimy się do Niej, wraz z Nią łączymy się z zamysłem Ojca, który posyła swego Syna dla zbawienia wszystkich ludzi. Podobnie jak umiłowany uczeń, przyjmujemy do siebie Matkę Jezusa, która stała się Matką wszystkich żyjących. Możemy modlić się z Nią i do Niej. Modlitwa Kościoła jest jakby prowadzona przez modlitwę Maryi. Jest z Maryją zjednoczona w nadziei”. (Katechizm 2679)
oraz link do zgłębienia tajemnicy.
http://www.teologia.pl/pyt/pyt_Maryja.htm
wewiur, wez to pisz zwiezlej, tak samo w polityce, bo jak widze taki tekst to nawet sie tego czytac nie chce :werdum:
 
wewiur, wez to pisz zwiezlej, tak samo w polityce, bo jak widze taki tekst to nawet sie tego czytac nie chce :werdum:
Gonię @Born2kill . Wiem, że jeszcze sporo długości przede mną.
Na usprawiedliwienie mam, że robię dużo akapitów i dlatego się rozwleka. W ścianie tekstu byłoby znacznie mniej :mamed:
 
Co Ty Wewiur, Ty mnie już dawno przebiłeś. Niektórzy też walnęli posty dłuższe niż moje najdłuższe, ale raczej jednostrzały :D Ty jak jeszcze pocytujesz to już ostro wychodzi ;)
 
@Mort jak sprzedać dusze diabłu? Jakieś haczyki ? czego unikać?

Sprzedać to chyba tylko cyrografem - przez podpisanie go swoją krwią, wyrzeczenie się chrztu, sakramentów i pieczęci Ducha Świego, ale do końca nie wiem, specjalistą nie jestem, jedynie z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w moim wypadku - nie zostałem opętany poprzez rysowanie wszędzie pentagramów, bycie zafascynowanym wrogiem i krzyczeniem 'Ave Satan'. Jedynie zniewolony w jakiś sposób, ale nie opętany. Jeśli chcesz wystrzegać się wpływu złego, to tak naprawdę musisz uważać na wszystko co ma znamiona zła i co może być furtką dla diabła - symbolika okultystyczna, horoskopy, robienie tatuaży w dziwnych salonach tatuażu, słuchanie muzyki od ludzi z jawnymi powiązaniami z szatanem, oglądanie pornografii, seksoholizm, alkoholizm, narkotyki (w moim przypadku LSD podziałało jakbym się nawąchał skarpet szatana - bez kitu :D). Generalnie wszystko co ma złe owoce, czyli grzeszne - jest tym, co nas otwiera na wpływy nieprzyjaciela.



PS. Ostatnio takie rzeczy Bóg czyni. :)

 
Last edited:
Przenoszę temat tutaj, bo to jest bardziej odpowiednie miejsce.
ja nigdy takiej akcji nie widziałem u kogoś kto wszem i wobec deklaruje swoją wiarę
:wall:
Brak słów.
Serio, nigdy nie widziałeś osoby, która pomaga komuś innemu i jest wierząca (czyli jakoś ponad 50% naszego społeczeństwa)? Gdzie Ty żyjesz? Nie widziałeś nigdy zakonników od Braci Alberta, którzy pomagają bezdomnym, nie widziałeś nigdy siostry, które codziennie dokarmiają głodnych, nie widziałeś nigdy w kościele akcji, polegającej na zbiórce funduszy na jakiś szczytny cel?
Jeśli nie widziałeś to tylko dlatego, że nie uczestniczysz w tym i nie wiesz co się dzieje w tej grupie. W takim razie dlaczego oceniasz takich ludzi, skoro nie wiesz co oni robią?
 
Naukowcy udowodnili doświadczalnie, że znak Krzyża zabija zarazki i zmienia właściwości optyczne wody.
„Potwierdziliśmy, że stary zwyczaj czynienia znaku Krzyża nad jedzeniem i piciem przed posiłkiem ma głęboki mistyczny sens” – mówi fizyk Angelina Małachowskaja. – Ukryta jest za nim również korzyść praktyczna: „Żywność oczyszcza się dosłownie w ciągu chwili. Jest to wielki cud, który dokonuje się praktycznie każdego dnia”.

http://www.fronda.pl/a/naukowcy-potwierdzaja-znak-krzyza-zabija-zarazki,74375.html
 
  • Like
Reactions: JB_
Pozwolisz @Wewiur , że się trochę wetnę w Waszą rozmowę. Przepraszam, za pocięcie Twojego komentarza. Pisaliśmy kilka stron temu o cytatach z Biblii o Bogu zazdrosnym i bałwochwalstwie. O tym, że nie ma mowy o pośrednikach typu święci czy Maryja. A zastanawiałeś się przez chwilę co jeśli kult maryjny jest wymysłem szatana na odwrócenie chrześcijan od Boga?

Przede wszystkim Maryja nie zmartwychwstała. Maryja została wzięta do Nieba - święto nazywa się Wniebowzięcie Maryi Panny. To ogromna różnica.
Dla jasności, tajemnice chwalebne różańca: 4) Wniebowzięcie NMP 5) Ustanowienie NMP królową Nieba i Ziemi.

Ponadto ważnym w tradycji wielbienia NMP są jej objawienia. Objawienia maryjne są związane z widzeniami jej wizerunku - to oczywiście nie jest dogmatem (wszak wiary w objawienia Kościół Katolicki nie nakazuje), jednak jest jakimś dowodem, że Maryja została wniebowzięta wraz z ciałem.
To kto w końcu jest Panem i Królem świata? Bóg czy królowa Nieba i Ziemi? Bóg stwórca czy człowiek, który narodził się na Ziemi jak każdy inny? Dlaczego samo objawienie czy wizerunek Maryi ma być dowodem na jej boskość? Boga nie widziałeś nigdy i na tym polega wiara. Czy nie uważasz, że możesz być manipulowany poprzez odwracanie Twojej atencji i modłów od Boga Stwórcy ku znanej Ci postaci Maryi? Dlaczego objawienia z Medjugorie nie są uznawane przez Kościół? Przecież także jest postać Maryi.

Kwestia bałwochwalstwa już była tutaj poruszana (choćby 3 strony wcześniej).
Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.
Wiara w innych bożków jest chyba oczywista. Zakaz tworzenia wizerunku ma jasny cel: w stworzony wizerunek można wierzyć, bo obraz byłby bogiem. To jest sprzeczne z punktem pierwszym. Bóg nie ukazał ludziom swojego wizerunku, zatem w ludzkie wyobrażenia w tworzeniu takiego są zawsze nieprawdziwe. Wiara w wymyślony wizerunek jest tworzeniem innego bożka, bo ten obraz nie przedstawia Boga.
Chrystus był człowiekiem, chodził po Ziemi, zatem jego człowiek widział, więc może próbować odtworzyć jego wizerunek. Ostatecznie czy jest udane odwzorowanie, czy nie, to bez większego znaczenia.
Tego nie rozumiem dlaczego sam sobie zaprzeczasz. Przytaczasz cytat z Biblii:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!

Po czym interpretujesz:
Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.

Ja widzę zakaz modlenia się do jakiegokolwiek wizerunku czegokolwiek, co zostało stworzone na ziemi, niebie czy w powietrzu. Idąc Twoim tokiem rozumowania można namalować cokolwiek i się do tego modlić. Nie zauważasz, że modląc się do Maryi lub twierdząc, że została wniebowzięta traktujesz ją na równi z Bogiem? Dlaczego Bóg zagrzmiał na uciekających Żydów z Egiptu? Bo padli na kolana przed złotym cielcem, zamiast modlić się do Boga.

Modlitwa to rozmowa z Bogiem. Ale modlitwa do Maryi temu nie przeczy.
Zdrowaś Maryjo (...) Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za Nami grzesznymi, teraz i w godzinę naszej śmierci.
Oczywistym jest, że w tej modlitwie do Maryi prosimy o modlitwę do Boga. Jest to wspólna modlitwa moja i Maryi do Boga.
Temat pośredników w modlitwie chyba omawialiśmy. Nigdzie nie ma jakiegokolwiek słowa o tym, że człowiek potrzebuje pośredników w rozmowie z Bogiem. Wręcz przeciwnie. Nigdzie nie ma także słowa o tym, że istnieją jacykolwiek święci, którzy się za nami wstawiają. Wręcz przeciwnie, zmarli czekają na sąd ostateczny.

A przytaczając Litanię do Najświętszej Marii Panny
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Matko Chrystusowa,
Matko łaski Bożej,
Matko nieskalana,
Matko najczystsza,
Matko dziewicza,
Matko nienaruszona,
Matko najmilsza,
Matko przedziwna,
Matko dobrej rady,
Matko Stworzyciela,
Matko Zbawiciela,
Matko Kościoła,
Panno roztropna,
Panno czcigodna,
Panno wsławiona,
Panno można,
Panno łaskawa,
Panno wierna,
Zwierciadło sprawiedliwości,
Stolico mądrości,
Przyczyno naszej radości
Przybytku Ducha Świętego,
Przybytku chwalebny,
Przybytku sławny pobożności,
Różo duchowa,
Wieżo Dawidowa,
Wieżo z kości słoniowej,
Domie złoty,
Arko przymierza,
Bramo niebieska,
Gwiazdo zaranna,
Uzdrowienie chorych,
Ucieczko grzesznych,
Pocieszycielko strapionych,
Wspomożenie wiernych,
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo Rodzin,
Królowo pokoju,
Królowo Polski,
Królowo świata.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Antyfona

Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko,
naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych,
ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj,
Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

K. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Naprawdę nie masz najmniejszych wątpliwości, że te słowa i uwielbienia powinny być przeznaczone wyłącznie dla Boga?
 
Pozwolisz @Wewiur , że się trochę wetnę w Waszą rozmowę. Przepraszam, za pocięcie Twojego komentarza. Pisaliśmy kilka stron temu o cytatach z Biblii o Bogu zazdrosnym i bałwochwalstwie. O tym, że nie ma mowy o pośrednikach typu święci czy Maryja. A zastanawiałeś się przez chwilę co jeśli kult maryjny jest wymysłem szatana na odwrócenie chrześcijan od Boga?


To kto w końcu jest Panem i Królem świata? Bóg czy królowa Nieba i Ziemi? Bóg stwórca czy człowiek, który narodził się na Ziemi jak każdy inny? Dlaczego samo objawienie czy wizerunek Maryi ma być dowodem na jej boskość? Boga nie widziałeś nigdy i na tym polega wiara. Czy nie uważasz, że możesz być manipulowany poprzez odwracanie Twojej atencji i modłów od Boga Stwórcy ku znanej Ci postaci Maryi? Dlaczego objawienia z Medjugorie nie są uznawane przez Kościół? Przecież także jest postać Maryi.


Tego nie rozumiem dlaczego sam sobie zaprzeczasz. Przytaczasz cytat z Biblii:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!

Po czym interpretujesz:
Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.

Ja widzę zakaz modlenia się do jakiegokolwiek wizerunku czegokolwiek, co zostało stworzone na ziemi, niebie czy w powietrzu. Idąc Twoim tokiem rozumowania można namalować cokolwiek i się do tego modlić. Nie zauważasz, że modląc się do Maryi lub twierdząc, że została wniebowzięta traktujesz ją na równi z Bogiem? Dlaczego Bóg zagrzmiał na uciekających Żydów z Egiptu? Bo padli na kolana przed złotym cielcem, zamiast modlić się do Boga.


Temat pośredników w modlitwie chyba omawialiśmy. Nigdzie nie ma jakiegokolwiek słowa o tym, że człowiek potrzebuje pośredników w rozmowie z Bogiem. Wręcz przeciwnie. Nigdzie nie ma także słowa o tym, że istnieją jacykolwiek święci, którzy się za nami wstawiają. Wręcz przeciwnie, zmarli czekają na sąd ostateczny.

A przytaczając Litanię do Najświętszej Marii Panny
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże - zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże - zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami
Święta Boża Rodzicielko,
Święta Panno nad pannami,
Matko Chrystusowa,
Matko łaski Bożej,
Matko nieskalana,
Matko najczystsza,
Matko dziewicza,
Matko nienaruszona,
Matko najmilsza,
Matko przedziwna,
Matko dobrej rady,
Matko Stworzyciela,
Matko Zbawiciela,
Matko Kościoła,
Panno roztropna,
Panno czcigodna,
Panno wsławiona,
Panno można,
Panno łaskawa,
Panno wierna,
Zwierciadło sprawiedliwości,
Stolico mądrości,
Przyczyno naszej radości
Przybytku Ducha Świętego,
Przybytku chwalebny,
Przybytku sławny pobożności,
Różo duchowa,
Wieżo Dawidowa,
Wieżo z kości słoniowej,
Domie złoty,
Arko przymierza,
Bramo niebieska,
Gwiazdo zaranna,
Uzdrowienie chorych,
Ucieczko grzesznych,
Pocieszycielko strapionych,
Wspomożenie wiernych,
Królowo Aniołów,
Królowo Patriarchów,
Królowo Proroków,
Królowo Apostołów,
Królowo Męczenników,
Królowo Wyznawców,
Królowo Dziewic
Królowo Wszystkich Świętych,
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta,
Królowo wniebowzięta,
Królowo Różańca świętego,
Królowo Rodzin,
Królowo pokoju,
Królowo Polski,
Królowo świata.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Antyfona

Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko,
naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych,
ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać,
Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza,
Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj,
Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

K. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Naprawdę nie masz najmniejszych wątpliwości, że te słowa i uwielbienia powinny być przeznaczone wyłącznie dla Boga?

Mylisz się przyjacielu w jednej sprawie, w dywagacje o Maryi nie chce mi się teraz wcale wchodzić, ale w Liście do Hebrajczyków, w 11 rozdziale jest opis świętych, natomiast w 12 rozdziale jest następująca fraza:

I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach.

Bóg jest Bogiem żywych, a nie umarłych. To są słowa Jezusa. Wszyscy, którzy są u Niego, żyją, a nie są umarli. :) Pozdro!

Zachęcam do przemedytowania 11 i 12 rozdziału listu do Hebrajczyków zatem. :)
 
Dlaczego Bóg zagrzmiał na uciekających Żydów z Egiptu? Bo padli na kolana przed złotym cielcem, zamiast modlić się do Boga.
Warto dodać, że ten cielec został zrobiony dla Jahwe, a mimo to było to bałwochwalstwo. Jahwe zawsze potępiał łączenie zwyczajów różnych religii, czyli to, co świetnie zrobił kościół katolicki.
 
Wcale nie był zrobiony dla Niego.
To może mi się pomieszało z inną historią biblijną, ale zauważ, że:

A widząc to Aaron kazał postawić ołtarz przed nim i powiedział: "Jutro będzie uroczystość ku czci Pana". 6 Wstawszy wcześnie rano, dokonali całopalenia i złożyli ofiary biesiadne. I usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, żeby się bawić.
Tam gdzie jest napisane "Pana", występuje w oryginale JHWH. Czyli taki misz- masz.

A to, że kościół przejął wiele pogańskich zwyczajów jest faktem.
 
To może mi się pomieszało z inną historią biblijną, ale zauważ, że:


Tam gdzie jest napisane "Pana", występuje w oryginale JHWH. Czyli taki misz- masz.

A to, że kościół przejął wiele pogańskich zwyczajów jest faktem.

No, bo oni sobie zrobili tego cielca, przyjęli, że to on wyprowadził ich z egiptu, a jednocześnie uznawali Pana za Boga, to jest tak zwany politeizm, który w oczach Boga jest bałwochwalstwem.
 
A zastanawiałeś się przez chwilę co jeśli kult maryjny jest wymysłem szatana na odwrócenie chrześcijan od Boga?
Czemu kult maryjny miałby być wymysłem szatana?
Jak diabeł porwał Twardowskiego, to gdy tylko krakowski czarodziej odmówił zdrowaśkę diabeł tyle stracił sił, że wypuścił Twardowskiego i do dzisiaj żyje on na księżycu.
Skuteczność egzorcyzmów dokonywanych w modlitwach maryjnych może być potwierdzeniem, że Maryja nie jest wytworem szatana, ale jedną z pierwszych na froncie walki z nim. @Mort na pewno odniesie się do wyganiania szatana z dusz i udziału Maryi.
Z drugiej strony Bóg czuwa nad swoim kościołem, nie pozwoliłby swoim wiernym trwać w tak wielkim błędzie.
To kto w końcu jest Panem i Królem świata? Bóg czy królowa Nieba i Ziemi? Bóg stwórca czy człowiek, który narodził się na Ziemi jak każdy inny? Dlaczego samo objawienie czy wizerunek Maryi ma być dowodem na jej boskość? Boga nie widziałeś nigdy i na tym polega wiara. Czy nie uważasz, że możesz być manipulowany poprzez odwracanie Twojej atencji i modłów od Boga Stwórcy ku znanej Ci postaci Maryi? Dlaczego objawienia z Medjugorie nie są uznawane przez Kościół? Przecież także jest postać Maryi.
Królowa nie jest równa królowi. Chrystus jest królem nie z tego świata. Maryja jest królową tego świata. To zupełnie inne światy. Ponadto Maryja jest królową w Niebie, matka bezżennego króla to królowa, więc wszystko się tytularnie zgadza.
Tego nie rozumiem dlaczego sam sobie zaprzeczasz. Przytaczasz cytat z Biblii:
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!

Po czym interpretujesz:
Bóg wyraźnie zakazuje dwóch rzeczy. Po pierwsze wiary w innych bożków, po drugie tworzenia swojego wizerunku. Maryja nie jest Bogiem, ją można malować.

Ja widzę zakaz modlenia się do jakiegokolwiek wizerunku czegokolwiek, co zostało stworzone na ziemi, niebie czy w powietrzu. Idąc Twoim tokiem rozumowania można namalować cokolwiek i się do tego modlić. Nie zauważasz, że modląc się do Maryi lub twierdząc, że została wniebowzięta traktujesz ją na równi z Bogiem? Dlaczego Bóg zagrzmiał na uciekających Żydów z Egiptu? Bo padli na kolana przed złotym cielcem, zamiast modlić się do Boga.
Maryja nie zmartwychwstała - zatem nie jest Bogiem. Jest wniebowzięta przez Boga, podobnie jak niektórzy z proroków. Wniebowzięcie to dowód, że Bóg ją umiłował na tyle, że uznał ją godną za wejście do Nieba bez oczekiwania na sąd ostateczny.
Bóg zakazuje wiernym tworzenie bożków i bałwochwalstwa - tutaj @Mort wyjaśnił. Bóg także zakazuje tworzenia swojego wizerunku, który nie został nam objawiony. Jednak Bóg jest bogiem zazdrosnym, jedynie jego możemy wychwalać i wielbić. Bóg jest w trzech równorzędnych postaciach (jak twierdzą rzymscy katolicy w tym ja). Osoba Boga nie została nam ukazana, osoba ducha świętego też nie pokazała swojego ciała (poza gołębicą, ale to nie jest jej wizerunek). Jedynie osoba Jezusa miała ciało, a zatem to jest nam pokazane. Skorośmy widzieli, to możemy to odwzorować (mniej lub bardziej szczegółowo).
Temat pośredników w modlitwie chyba omawialiśmy. Nigdzie nie ma jakiegokolwiek słowa o tym, że człowiek potrzebuje pośredników w rozmowie z Bogiem. Wręcz przeciwnie. Nigdzie nie ma także słowa o tym, że istnieją jacykolwiek święci, którzy się za nami wstawiają. Wręcz przeciwnie, zmarli czekają na sąd ostateczny.
Oczywiście, że człowiek nie potrzebuje. Ale istnieje świętych obcowanie, które jest jednym z filarów wyznania rzymskokatolickiego.
A przytaczając Litanię do Najświętszej Marii Panny

Naprawdę nie masz najmniejszych wątpliwości, że te słowa i uwielbienia powinny być przeznaczone wyłącznie dla Boga?
Nie mam takich wątpliwości. Który fragment jest wątpliwy?
Dlaczego objawienia z Medjugorie nie są uznawane przez Kościół? Przecież także jest postać Maryi.
Uznanie objawień za cud nigdy nie jest wiążące do wiary. Jest tylko ogłoszeniem, że w tym objawieniu uwidoczniło się świętych obcowanie. Jednak tak jak nie jesteśmy zmuszeni modlić się do Boga przez pośredników, tak nikt nie wymaga traktowania objawień z wiarą. Niewiele jest uznanych objawień, Kościół jest w tej mierze bardzo ostrożny (choćby pamiętnik siostry Faustyny, który wiele lat leżał na stosie ksiąg zakazanych).
Warto dodać, że ten cielec został zrobiony dla Jahwe, a mimo to było to bałwochwalstwo. Jahwe zawsze potępiał łączenie zwyczajów różnych religii, czyli to, co świetnie zrobił kościół katolicki.
Chrystus dał nam przykazanie nowe, abyśmy się wzajemnie miłowali. Tylko to nas obowiązuje. Zgodnie z tym mamy miłować zarówno katolika, jak i protestanta, żyda, muzułmanina, czy każdego innego człowieka.
Tylko bezwzględna miłość nas zbawi, wszelkie ograniczenia w miłości to działanie szatana. Bóg jest miłością bezwzględną, niezależnie od wyznania, koloru skóry, czy tego co jest napisane w pismach.
Biblia też nie jest idealna, to w końcu opis Boga ludzkimi słowami. Jedynie idealnym jest całkowite oddanie miłości.
Działanie Boga specjalnie dla Morta
 
Last edited:
Kiedyś taki pastor protestant wziął moją wtedy jeszcze walczącą protestantkę na stronę, bo pytała się, dlaczego modli się na różańcu - a ten ją postawił przed ścianą wizerunków świętych, katolickich, Generałów Wiary (protestanckich), a na samej górze krzyż i obraz Maryi i zapytał:

A czy Ty byś dobrze się czuła, jakbym obrażał Twoją mamę? :D
 
Czemu kult maryjny miałby być wymysłem szatana?
Jak diabeł porwał Twardowskiego, to gdy tylko krakowski czarodziej odmówił zdrowaśkę diabeł tyle stracił sił, że wypuścił Twardowskiego i do dzisiaj żyje on na księżycu.
Skuteczność egzorcyzmów dokonywanych w modlitwach maryjnych może być potwierdzeniem, że Maryja nie jest wytworem szatana, ale jedną z pierwszych na froncie walki z nim. @Mort na pewno odniesie się do wyganiania szatana z dusz i udziału Maryi.
Z drugiej strony Bóg czuwa nad swoim kościołem, nie pozwoliłby swoim wiernym trwać w tak wielkim błędzie.

Królowa nie jest równa królowi. Chrystus jest królem nie z tego świata. Maryja jest królową tego świata. To zupełnie inne światy. Ponadto Maryja jest królową w Niebie, matka bezżennego króla to królowa, więc wszystko się tytularnie zgadza.

Maryja nie zmartwychwstała - zatem nie jest Bogiem. Jest wniebowzięta przez Boga, podobnie jak niektórzy z proroków. Wniebowzięcie to dowód, że Bóg ją umiłował na tyle, że uznał ją godną za wejście do Nieba bez oczekiwania na sąd ostateczny.
Bóg zakazuje wiernym tworzenie bożków i bałwochwalstwa - tutaj @Mort wyjaśnił. Bóg także zakazuje tworzenia swojego wizerunku, który nie został nam objawiony. Jednak Bóg jest bogiem zazdrosnym, jedynie jego możemy wychwalać i wielbić. Bóg jest w trzech równorzędnych postaciach (jak twierdzą rzymscy katolicy w tym ja). Osoba Boga nie została nam ukazana, osoba ducha świętego też nie pokazała swojego ciała (poza gołębicą, ale to nie jest jej wizerunek). Jedynie osoba Jezusa miała ciało, a zatem to jest nam pokazane. Skorośmy widzieli, to możemy to odwzorować (mniej lub bardziej szczegółowo).

Oczywiście, że człowiek nie potrzebuje. Ale istnieje świętych obcowanie, które jest jednym z filarów wyznania rzymskokatolickiego.

Nie mam takich wątpliwości. Który fragment jest wątpliwy?

Uznanie objawień za cud nigdy nie jest wiążące do wiary. Jest tylko ogłoszeniem, że w tym objawieniu uwidoczniło się świętych obcowanie. Jednak tak jak nie jesteśmy zmuszeni modlić się do Boga przez pośredników, tak nikt nie wymaga traktowania objawień z wiarą. Niewiele jest uznanych objawień, Kościół jest w tej mierze bardzo ostrożny (choćby pamiętnik siostry Faustyny, który wiele lat leżał na stosie ksiąg zakazanych).

Chrystus dał nam przykazanie nowe, abyśmy się wzajemnie miłowali. Tylko to nas obowiązuje. Zgodnie z tym mamy miłować zarówno katolika, jak i protestanta, żyda, muzułmanina, czy każdego innego człowieka.
Tylko bezwzględna miłość nas zbawi, wszelkie ograniczenia w miłości to działanie szatana. Bóg jest miłością bezwzględną, niezależnie od wyznania, koloru skóry, czy tego co jest napisane w pismach.
Biblia też nie jest idealna, to w końcu opis Boga ludzkimi słowami. Jedynie idealnym jest całkowite oddanie miłości.
Działanie Boga specjalnie dla Morta

Właśnie o tym piszę do Ciebie. Żadne z Twoich powyższych przekonań nie ma potwierdzenia w Biblii. Są to najczęściej opinie Kościoła Katolickiego lub interpretacje, które w mojej ocenie są sprzeczne z Pismem Świętym. Nie wiemy czy Maryja zmartwychwstała czy została wniebowzięta, a katolicy w to wierzą, bez żadnego zastanowienia. Bo co to znaczy zostać wniebowziętym? Czy był ktokolwiek wniebowzięty przed Maryją? Po co więc Chrystus pokazywał drogę do Boga przez śmierć, skoro można zostać tak po prostu wniebowziętym za życia? Zawsze można sobie tłumaczyć na zasadzie, że Królowa nie jest tożsama z Królem, ale w mojej ocenie już samo stawianie na równi śmiertelnika z Bogiem jest przerażającym bałwochwalstwem.

Mylisz się przyjacielu w jednej sprawie, w dywagacje o Maryi nie chce mi się teraz wcale wchodzić, ale w Liście do Hebrajczyków, w 11 rozdziale jest opis świętych, natomiast w 12 rozdziale jest następująca fraza:

I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach.

Bóg jest Bogiem żywych, a nie umarłych. To są słowa Jezusa. Wszyscy, którzy są u Niego, żyją, a nie są umarli. :) Pozdro!

Zachęcam do przemedytowania 11 i 12 rozdziału listu do Hebrajczyków zatem. :)
Dziękuję, doczytam.
 
No dobra ale jak do diabła wilk mógł zjeść babcię i założyć jej ubranie skoro nie ma dłoni? Nie rozumiem też czy ona się rozebrała przed zjedzeniem czy spała nago po prostu? Rozumiem, że gadał z kapturkiem no bo tak MÓWI KSIĄŻKA więc na pewno był to gadający psowaty i tu nie ma wątpliwości ale czy soki trawienne nie naruszyły babci nim rozpruli wilkowe bebechy?
 
No dobra ale jak do diabła wilk mógł zjeść babcię i założyć jej ubranie skoro nie ma dłoni? Nie rozumiem też czy ona się rozebrała przed zjedzeniem czy spała nago po prostu? Rozumiem, że gadał z kapturkiem no bo tak MÓWI KSIĄŻKA więc na pewno był to gadający psowaty i tu nie ma wątpliwości ale czy soki trawienne nie naruszyły babci nim rozpruli wilkowe bebechy?
Wilk był na koksie a babcia była z USADA.
 
No dobra ale jak do diabła wilk mógł zjeść babcię i założyć jej ubranie skoro nie ma dłoni? Nie rozumiem też czy ona się rozebrała przed zjedzeniem czy spała nago po prostu? Rozumiem, że gadał z kapturkiem no bo tak MÓWI KSIĄŻKA więc na pewno był to gadający psowaty i tu nie ma wątpliwości ale czy soki trawienne nie naruszyły babci nim rozpruli wilkowe bebechy?
Ale o co chodzi?
 
Back
Top