Ukończony "Thief", póki co bez misji pobocznej. Nie grałem nigdy w żadną część tej serii (no, prócz jakiegoś dema z 10 lat temu), więc nie mam porównania i nie będę się do nich odnosił.
Krótko i na temat. Gra od początku sprawia wrażenie na niedorobioną i zrobioną niższym kosztem. Sama gra próbuje być sandboxem, ale nie zbyt jej to wychodzi, a miasto nie robi większego wrażenia i jego eksploracja nie jest jakąś przyjemnością...
Jeśli chodzi o grywalność i przyjemność z grania, to do pewnego momentu jest bardzo dobrze. Inna sprawa, ile można robić te same misje w grze o złodzieju? Na szczęście, jest ich nie mało, co skutecznie wydłuża czas rozgrywki.
Gdybym miał dawać ocenę, to dałbym takie 6/10 mimo wszystko, ale gra miała dużo większy potencjał.