Naruto Shippuden Ultimate Ninja Storm - w sumie, to pierwsza tak dobra gra o Naruto na kompa. Wielim minusem jest to, ze jest na silniku od xboxa, ikonki są od xboxa itp, sterowanie na klawiaturze musimy sami ustawiać, a mój pad nie jest kompatybilny z grą. Ciekawa sprawa, że jest wszystko zgodne z anime i mangą, można sobie przypomieć jak się wszystko toczyło i "przeżyć" to jeszcze raz. Choć z drugiej strony, nie wiem, czy nie wolałbym jakiejś osobnej historii. Wydaje mi się, że jest mało "combosów". Tutoriala w grze nie znalazłem, na liście combo, jest mało opcji. Ale każda postać ma swój styl. Nie podoba mi się też trochę ograniczone chodzenie, np. po wiosce, czy lesie. Aż chciałoby się poskakaś po dachach, jak w AC :) Liczę, ze kolejna część będzie bardziej dobpracowana, ale ja jestem pozytywnie zaskoczony. 7h przegrane.
Assassins Creed IV - kuźwa, wystąpiło to, czego się obawiałem. Nie chodzi płynnie na moim lapku. Już po pierwszej miji wyłączyłem grę, bo niestety, komfortu z gry nie ma, gdy się ścina (nie masakrycznie, ale się ścina). Nie sądzę, że przejdę to w najbliższym czasie. Chyba kłania się kupno normalnego komputera, albo konsoli (skłaniałbym się do drugiego). Wielka szkoda, eh...