GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Hehe jeśli chodzi o Fallouta to jak wyremontuję pokój i wstawię kompa to go trochę pomęczę z tymi dodatkami, bo nadal czuję niedosyt po ostatnich eskapadach po Mojave. ;)
 
Dla mnie gra idealna to Max Payne - nie dośc,że zajebista fabuła to do tego gra nie zanudza. Oczywiście jest to jedynie kwestia gustu,ale w takiego Fallouta,mimo zamiłowania do fantastyki postapokaliptycznej - nie dał bym rady 3 godzin pograc:)
 
Dzięki wszystkim za typy. Obliviona widziałem w sklepie z używkami więc od tego chyba zacznę :)
 
Max Payne 3 leży u mnie na HDD ale ostatnio nie miałem nawet czasu go zainstalować. Serio jest taki dobry???



Chwilami pogrywam również w nowego Ghost Recon i myślę że daje rade :)
 
Mi rowniez Ghost Recon, przypadl do gustu :-)



Co do Max Payne'a, jest dobry napewno ale czy znakomity? Mi sie spodobal, ale w sumie tak go dawkowalem max jedna misja na dzien, dluzsza gra troche meczyla. Juz nie wspomne o strasznej filmowatosci tej gry, ktora wielu odrzuca. Mimo to, ja bym na twoim miejscu przetestowal go, tym bardziej jesli podobaly ci sie poprzednie czesci.
 
Jeśli podobały się poprzednie,to na 99% powinno sie podobać :) Grywalność jest podobna,a filmowatość gry to kwestia gustu:) Daje czasem odsapnąć od headshotów ;]
 
Ja jestem wielkim miłośnikiem Max Payne części pierwszej i drugiej, a niestety 3 wyłączyłem po godzinie z zażenowaniem. Jeżeli cała gra wygląda jak pierwsza jej godzina to ja dziękuje. Wchodzisz do pomieszczenia/etapu, wybijasz 10-20 kolesi, przebiegasz do kolejnego pomieszczenia i znowu to samo. No sry, ale takie coś mogło przejść 10 lat temu. Teraz od takiej marki ja MP wymagam czegoś więcej. Czasami pojawiają się ciekawe akcje, nietypowe sytuacje przy których powiedziałem "wow", ale to miało miejsce 2x w ciągu godziny. Nie wiem czy wyobrażałem sobie coś innego i miałem zbyt duże oczekiwania, ale jestem na razie rozczarowany. Do gry wrócę na pewno, ale nie teraz.
 
Hang jak oceniasz gre po godzinie to szkoda słów. Pozatym niewiem czego sie spodziewałeś gra jest filmowa i nastawiona na akcje bo taka miała być ,wiec niewiem czego byś oczekiwał po tej produkcji. W tych czasach neistety niema już bardzo dobrych gier a jak już są to żadko, wiekszość teraz gier nastawiona jest na AKCJE, AKCJE i jeszcze raz AKCJE ze wzgledu na rynek w ktorym górują COD-y itp.
 
Hang



Max Payne to strzelanina. A strzelaniny właśnie na tym polegają, zabijasz kilkunastu gości po czym idziesz dalej.
 
Jesli MP zostal uznany za jedna z najlepszych,w opinii wielu najlepsza, gra akcji,to jak ma wygladac kontynuacja? Bo wg mnie wlasne tak:) Klasyczna strzelanka rodem ze starszych gier. To tak jak by wymagac od Szlanej Pułapki 5,że będzie melodramatem albo psychodelikiem :)
 
Ten Max Payne i tak się sporo różni od poprzedników. Klimat i sceneria już sprawiają, że gra jest inna. To wystarczy, po co zmieniać cały trzon gry? Co Ty byś chciał tam widzieć Hang?



Mnie by dopiero wkurwili, jakby zmienili tą grę w niewiadomo co. To ma być strzelanina, taka jak poprzednie części, ale idąca z duchem czasu ( i idzie, bo dodano np. strzelanie zza zasłony, Max może nosić tylko kilka broni przy sobie, większa ilość przerywników filmowych kosztem komiksowych).



W każym Maksie zabijałeś setki wrogów i non stop jechałeś na bullet time, bo na tym polega ta gra. I na całe szczęście mamy to też w trójce. Ta gra się nazywa Max Payne 3, więc jest Maxem Paynem 3.
 
a sama postać Maxa? Wg mnie,po za nabraniem kilku nowych problemów kosztem starych,jest to nadal ten sam zgorzkniały Max który umila nam gre swoimi przemysleniami.
W środku roztopiony metal wrzał i kipiał jak mikstura czarownicy.
Śnieg sypał z nocnego nieba jak konfetti na diabelskiej paradzie.

Na zewnątrz robiło się coraz zimniej, zimniej niż w sercu diabła. Na ziemię sypał się lód, jakby niebo miało się zawalić. Wszyscy szukali schronienia oczekując rychłego końca świata.
Dla mnie genialne. W nowej części gorzej wyłapać perełki,ze względu,że podczas gry trzeba czytać.
 
Ubisoft wybrało już gwiazdę "Assassin's Creed". Główną rolę w adaptacji popularnej gry pod tym samym tytułem zagra Michael Fassbender ("X-Men: Pierwsza klasa"), który będzie także jednym z producentów obrazu.



Bohaterem filmu jest Desmond Miles, który odkrywa, iż jego przodkowie byli wyspecjalizowanymi zabójcami. Porwany przez tajną organizację powiązaną z Zakonem Templariuszy, zostaje wysłany w przeszłość, by odzyskać bezcenny artefakt.



Ubisoft zamierza samodzielnie zrealizować filmy, by zachować pełną kontrolę nad ostatecznym produktem i dopiero gotowy film sprzeda wytwórni w Hollywood. Szef koncernu twierdzi, że od samego początku Fassbender był ich kandydatem numer jeden do zagrania głównej roli.
 
nie grałem w żadną część:) Jak oglądam gameplaye to odrzucają mnie lokacje i ogólnie całe uniwersum w którym dzieje się fabuła.



Pewnie wszyscy już wiedzą,ale twórcy wiedźmina pracują nad grą w klimatach cyberpuka ;] To będzie hit.
 
Z kolei filmu "Max Payne" nie polecam - Wahlberg tam pasował jak świni siodło, akcji mało, bullet-time'u mało, no i klimatu mało.
 
film Max Payne byl straszny,byla to profanacja i do dzis sie zastawnawiam jak mozna spierdolic,tak naprawde gotowy i podany na tacy temat. Nie wiem tez czemu nikt sie za to nie zabiera. Robia od nowa rozne filmy,ktore byly dobre, a ten co okazal sie klapą lezy zasypany śniegiem zesnieżycy stulecia .
 
Nie wystawiam oceny grze bo jej nie skończyłem, po prostu mnie odrzuciła po godzinie gry. Nie ten klimat, nie ten Max, nie to co oczekiwałem. Skończę grę jak przyjdą nowe części do PC i wtedy się wypowiem. Kiedyś przy retrospekcjach, psychodelicznych snach w częściach poprzednich miałem opad szczęki, to było coś co niesamowicie budowało klimat i w pierwszej części MP było czymś nowym w gatunku. Tutaj gra mnie wynudziła, ale ... tak jak pisałem, osądzać całość będę za jakieś 2tyg.
 
Cześć, Kaczka.


Po godzinie gry, gra mnie frustrowała. Była za trudna, brakowało jej czegoś. Miałem zamiar zrobić to samo, co Hang - wyłączyć ją i obwieścić światu, że to najgorsze 130 zł wydane w tym roku. Na szczęście, wciągnąłem się na dłużej, produkcja rozkręciła się i odbieram ją pozytywnie.
 
Skończyłem Dead money DLC i wracam do Mojave z plecakiem pełnym złota wartym w sumie 400.000 :]



Troche się gubiłem miejscami, ale klimat był świetny.
 
to teraz jak masz duzy level to nakurwiaj do dead wind cave/mine, silver peak mine, mysterious cave, bloodborne cave i fire root caver, wybij tam wszystkich to wtedy rozjebiesz najmocniejszych typow w grze. tylko zapisuj przed bo sa kozaki tam
 
Siema pytanie osób posiadajacych PS3, w swojej PS3 mam neta przez router bezprzewodowy. Do tej pory było wszystko ok. aż dzisiaj włączyłem i nie chce mi się wpisać na PSN i są problemu z połączeniem się z netem, a w laptopie na tym samym routerze net działa??
 
Back
Top