Jeżeli nie ukończyłeś KOTORa 1/2 to jesteś dziewicą RPGową. Jak nienawidziłem wszelkich kosmicznych uniwersów tak w KOTORach się zakochałem i przeszedłem na jednym wdechu :) Jedyna gra, która pobija grę Bioware to Fallout 1/2.
Dragon Age planuję zakupić gdy tylko wyjdzie ta edycja ze wszystkimi DLC, a co do KOTORów.. niby grałem coś tam w jedynkę, ale mi się nie spodobała, muszę do niej wrócić.. :P
Jest dostępne już od dawna. Sam kupiłem jakiś rok temu choć mam 75% tego to teraz nie muszę żonglować płytami i wszystko jest na DVD. Szkoda tylko, że dali Lionhearta. To jak te zadania na testach w podstawówce: jeden z tych elementów nie przynaleźy do zbioru. O wiele lepiej byłoby jakby dali Arcanum.
Arcanum też fajna gra, szkoda tylko, że w pewnym momencie nie dostaje się już expa.. akurat na gram.pl w tym momencie nie jest dostępne, ale jak będę miał jakieś fundusze to zamówię.. najpierw jednak trzeba zamówić koszulkę MMAROCKS! :P
Zobaczę tylko czy na win7 odpali bo gry od Rockstar maja z tym małe problemy o ile GTA 4 jakoś u mnie sobie radziło dobrze, o tyle u innych były małe problemy... No cóż zainstaluję to się dowiem :)
Kiedyś zagrywałem się pierwszą częścią Fable, teraz z niecierpliwością czekam na trzecią część (pc), w drugą niestety nie miałem okazji zgrać i raczej już nie pogram ;/
Druga fajniutka, grałem na xboxie, jednak w jedynkę nie grałem, muszę to nadrobić jak będzie czas. :) Chociaż ostatnio u mnie trudno o zaangażowanie się w grę na dłużej niż parę godzin..
Bully odpala sie na Win7, ale jak to z Rockstar bywa jest dosyc slabo zoptymalizowana (czyli spodziewaj sie paru glitchy i zawiech, a takze tragicznego sterowania na myszy+klawiaturze). Ogolnie nie warto.
Bully faktycznie odpala na win7, problemy były z uciekającymi teksturami ale po spatchowaniu wszystko działa jak należy, sterowanie faktycznie jest ciężko strawne ale da się przeżyć. Dla fanów RPG polecam grę Risen od twórców Gothica, o ile trzecia część przygód bezimiennego była kiepska, o tyle Risen naprawdę daje rade ;)
Dokładnie mówiłem o Gothicku (tzn. pisałem) z tym, że starałem się zachować poprawność w pisowni i nie powtarzać w tym samym zdaniu tytułu :) Żeby nie robić offtopu dodam, że nowy Wolfenstein to wg. mnie kupa "g*wna". Ani trochę nie trzyma poziomu poprzedniej części, a miało być tak pięknie...;/
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.