Prawda, jak zwykle, leży po środku - my, jako osoby coraz starsze, nie odnajdujemy już takiej radości z gier komputerowych, jak wcześniej. Druga strona medalu to ta, że gry poszły w zupełnie inną stronę, za czym idzie (często) zabicie klimatu i grywalności.
Podejście graczy (szczególnie młodych) również się zmieniło. Pokazując młodszemu koledze Unreala czy Quake III stwierdził, że "grafika jest za słaba i nie ma fabuły". Nie dziwmy się więc, czemu otrzymujemy w ostatnich czasach produkty zupełnie inne, niż te sprzed kilku(nastu) lat.