GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Pytanie - grał ktoś kiedyś na emulatorze w Resident Evil: Code Veronica X, Remake i Zero?



Strasznie mi zależy aby poczuc znów starego dobrego RE, ale nie wiem jakie wersje tych gier zassac (sa na Dreamcasta, Gamecuba, PS2) i jakiego emu uzyć. Ma ktos z tym doświadczenia?
 
Zależy od sprzętu i konfiguracji emulatora.



Z tego co widzę Resident Evil Code: Veronica X jest w pełni kompatybilny z pcsx2. Więce powinien chodzić lepiej.




http://wiki.pcsx2.net/index.php?title=Resident_Evil_Code:_Veronica_X
 
Dawno już się tym nie bawie, ale z tego co pamiętam dużo łatwiejszy w obsłudze był dolphin. W pcsx2 jest więcej kombinacji z konfiguracją i biosem. Ale tak jak pisałem ta gra lepiej będzie działać na pcsx2. Całą konfiguracje masz podaną w linki, który podałem.
 
Zero i Remake nie wyszły na ps2:-) Więc zostaje tylko Dolphin.



http://wiki.dolphin-emu.org/index.php?title=Resident_Evil_Zero



http://wiki.dolphin-emu.org/index.php?title=Resident_Evil
 
Bo to najprostszy przykład. I nie jest to żaden wyjątek potwierdzający regułę, tak samo nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że nikt internetu nie rozumie. Jest wiele ludzi, w szczególności w USA, którzy się specjalizują w masowym produkowaniu startupów, które odnoszą sukces. Niektóre większy inne mniejszy, ale zdecydowana większość z nich jest rentowna. Twitter, Instagram, Evernote, Dropbox - to też są te przypadki jeden na milion potwierdzające regułę?
 
Właśnie zacząłem grać w Red Dead Redemption i jak na razie jest zajebiście, ale mam do Was trzy pytania.



1. Co dzieje się gdy zostaje zabity? Przenosi mnie do punktu zapisu czy coś jeszcze tracę, bo kasa czy broń mi nie znikają.



2. Czy granie dobrą lub złą ścieżką ma jakiś konkretny wpływ na przebieg rozgrywki?



3. W zadaniach gdzie bawimy się w "łowcę głów" mogę zabić bandytę lub dostarczyć go żywego, niestety nie wiem co zrobić, żeby zaliczyć tą drugą opcję bo np. wybijam wszystkich jego kumpli ado konkretnego bandyty strzelam mu w nogę czy coś, ale nie wiem co dalej .
 
@Gambit - Grałem w to już tak dawno, że nie pamiętam dokładnie więc nie chce Cię wprowadzić w błąd i odpowiem tylko na 3 pytanie.



Złap gościa na lasso i dostarcz szeryfowi.



Co rozumiesz przez granie złą lub dobrą ścieżką? Tam chyba nie miałes zbytio wyboru i strzelasz tylko do złoczyńców i dzikich zwierząt.
 
1. Z tego co pamiętam to innych niż przeniesienie do punktu zapisu i straty misji konsekwencji nie ma.



2. Tu nie wiem, grałem tylko raz jako dobry.



3. Musisz go złapać lassem i związać. Wrzucasz go wtedy na konia i jedziesz z nim do punktu odebrania nagrody.
 
Dzięki chłopaki czyli muszę zaopatrzyć się w jakimś sklepie w lasso :]



Pisząc o dobrej i złej ścieżce miałem na myśli to, że mogą np. kogoś "przekonać" dając mu kasę lub pogrozić koltem czy zabić za co dostaje się odpowiednio + lub - do honoru ... jednak nie doczytałem co to mi daje w ogólnym rozrachunku :-)
 
Gra ktoś w HatTricka? :D Ja zaczynam.


Pewnie, polecam! Jedna z dwóch gier przeglądarkowych, która mi się nie znudziła wciagu kilku dni :]



Chociaż już od długiego czasu nie gram w nic tego typu, nie chce mi się.
 
@Gambit: - http://red-dead-redemption.pl/honor







Hattrick - Również polecam. Właśnie ustawiałem skład na jutro :) 5 liga to nie przelewki.
 
Też polecam hattricka. Gram już siódmy rok i jakoś mnie jeszcze nie znudził. Największy skuces - wygranie 5 ligi (niestety awans do 4 przegrałem w barażach). Teraz odbudowuje zespół bo kilku sezonach wyprzedaży i zbierania kasy (i jestem już w 6 lidze).
 
Siedem lat - ładny wyczyn. Mój rekord grania w jakąś grę (tak, żeby nie kończyć gry co jakiś czas, tylko grać regularnie) to półtora roku (ciągle biję!) w Haxballa :p. Ogólnie muszę się teraz wczuć w Hattricku i co najważniejsze - nie olać go, bo ja już tak mam.



https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_3ueHHVyLjM



Słyszał ktoś o OUYA? Konsola z Androidem. Wygląda interesująco. Cena pre-oder nawet niezła 400 zł, więc pewnie po premierze gdy będzie kosztowało 200-300 zł to może się skuszę, bo nie chcę ryzykować - nie mam zamiaru kupować szajsu.
 
Ouya jak dla mnie niewarta kupna poprostu taki bajer który sprzedawany jest za 400 zł. Dodatkowo twórcy zapowiedzieli że co rok ma być "nowa" wersja co jak dla mnie juz pokazuje że bedą chetni na kase. Narazie pozatym niewidać ciekawych gier na to urzadzenie wiec według mnie lepiej dołożyć te 300-400 zł do nowej generacji lub "starej"
 
TheChosen1 Veronica jest dobry ale poczekaj aż sprawdzisz REmake :)



Dolphin swoją drogą banalnie prosty w obsłudze. tylko ściągnij aktualną wersję z ich strony bo kiedyś mieli problemy przy zmianie płyt podczas gry.
 
Grał ktoś w Testament Sherlocka Holmesa? Ja odpaliłem wczoraj i sobie gram. Nie sądziłem, że tak mnie wciągnie :). Świetna fabuła, zagadki średnio-trudne, da się je odgadnąć i nie są głupie jak w dużej części przygodówek. Np. połącz banana z liną i coś tam głupiego wychodzi. Całkiem niezły voice acting, generalnie fanom przygodówek polecam. Plusem jest też to, że jest na PC, PS3 i X360. Fajne jest też to, że można grać zarówno w trybie FPP, TPP i typowym dla gier point&click. Jeszcze tej gry nie skończyłem, ale coś mi się wydaje, że się nie zawiodę :). Fabuła jak do tej pory trzyma poziom, mam nadzieję, że tak będzie dalej.
 
Nie skończyłem Veroniki i nie skończe, bo nie jestem jasnowidzem. Nie zostawiłem w skrzyni broni dla drugiej postaci, wystarczającej ilości apteczek i ostatniego bosa moge tylko z palca strzelić, a cofac się pare godzin w grze sie nie zamierzam (od czego jest zakonczenie na jutubie). Ogólnie gra bardzo dobra i nawet cutscenki z tekstami tanimi jak barszcz mają swój klimat:-)
 
Jest jakiś sposób aby przewidzieć takie sytuacje w zero? Granie - zwłaszcza - w horror z solucja w ręku mija się z celem.
 
Back
Top