Zrobiłem podejście do Mechanicznej Pomarańczy - tak wiem,jako fan gatunku powinienem to znać już dawno - kurde, ale jakoś nie mogłem zdzierżyć tego całego klimatu dziwnego. Odpuściłem.
Odyseji Kosmicznej też nie widziałem, ale nie dlatego, ze mi się nie podobała, tylko, że zacząłem oglądać ją z dziewczyną, a ten film raczej nie jest dobry na oglądanie go z kimś, kto się tematem nie jara :D Kiedys się nadrobi.
Jakie filmy w klimatach Pandorum/Aliena/Blade Runnera polecacie? Czyli oś co dzieje się w kosmosie - na statku kosmicznym, albo jakiś dobry i mroczny cyberpunk. Na filmy typu Moon czy Apollo 18 nie mam ochoty absolutnie.