Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

No oba jestem mega nagrzany. :D Pierwszy Kick Ass zniszczył system, a ten widzę, że się jeszcze lepiej zapowiada. :)
 
@Mojso - ścieranie dwóch charakterów - niezrównoważony były wojak (swoją drogą kapitalna rola, zarówno mimika, jak i poruszanie się), cwaniak wzorowany na założycielu scjentologów, za którego tak naprawdę myśli żona, łamanie człowieka ("ćwiczenia" ze ścianą, zmianą oczu itp.), z jednej strony wojak nie chce się podporządkować, a z drugiej nie potrafi się uwolnić od mistrza. No i to wszystko jest pretekstem do kilku doskonałych scen, chociażby w więzieniu czy wspomnianego urabiania, a także kapitalnej dla mnie muzyki. Choć owszem, było kilka mielizn.



Nie wiem czy to jakieś wybitnie artystyczne kino blablabla, bo generalnie nie siedzę zbytnio w filmach, obejrzałem, bo uwielbiam "Aż poleje się krew" Andersona. Wiadomo, że nie każdemu podejdzie, ale filmu dla snobów bym z niego nie robił.
 
Słyszałem,że "Bogowie Ulicy" to dobry film, poleci ktoś? Warto spędzić któryś deszczowy wieczór przy tym, czy olać to i sprawdzić jakiś inny tytuł :-)?
 
Bogowie ulicy naprawdę spoko film, samo zakończenie delikatnie z dupy ale do przewidzenia w sumie ;p Ja od siebie mogę śmiało polecić ;)
 
Oglądałeś tą chujową wersję ? Podbno obraz laguje i ujowy dźwięk :P Ja tam czekam na br.
 
Jestem w trakcie oglądania filmu dokumentalnego "Jestem Bruce Lee (2012)" Jest wiele ciekawych niepublikowanych wcześniej fragmentów filmowych z jego udziałem, wywiady z nim. Wypowiadają się m.in. rodzina, przyjaciele, Dana White, J. Jones. S. Bonnar, Cung Le itp. Jest wiele fragmentów z UFC. Dana White nazwał Bruce Lee ojcem mieszanych sztuk walk. Dokument powtał na przypadającą (2 dni temu) 40 rocznice śmierci Wielkiego Mistrza. Ogladam teraz 2 część tego filmu, jestem pod wielkim wrażeniem i musiałem się z wami tym podzielić. Kto nie widział, jeszcze gorąco polecam.



I_Am_Bruce_Lee_Quad_1.jpg
 
@Mort



Ściągnąłem ten release co napisałeś i moim zdaniem A: 4 V:7 (nie zawsze jest płynnie). No, ale da się na siłę obejrzeć.
 
6 sierpnia wychodzi BR w USA, pewnie na dniach będzie w sieci, a Wy męczycie oczy jakimiś koreańskimi HDRipami? Takie akcje robie przy filmach gdzie czekam przez rok na nie napalony, ale co kto lubi xD



Co do napisów, to są praktycznie dwie strony gdzie wystarczy mieć konto i jest się na bieżąco, także już byś wiedział czy zrobili suby do Obliviona czy nie ... no chyba, że Bidulec aka. GHunter wystarczy :-)
 
Wrobiony/Erase/Expartiate - 6/10. Film liże klimat Uprowadzonej i nie tak najgorzej to wychodzi ale brak jakości.
 
Snitch już ktoś polecał, polecę i ja. Naprawdę dobra sensacja, nawet żonie się bardzo podobał.







Choć może dlatego że ona ma dziwny pociąg do The Rock'a :-)
 
Obejrzalem wlasnie Tylko Bog przebacza. Klimatyczny dlatego raczej do obejrzenia w domu niz w sali kinowej. Jak dla mnie dobry, ale Drive mimo wszystko lepszy...
 
Obejrzałem Szybcy i Wściekli 6 - 7/10 podszedł mi, Carano dawała radę, bo myślałem,że będzie gorzej. Duża ilość napierdalanki, polecam jeżeli ktos ma ochotę pooglądać rozwałkę. Szkoda,że trochę za dużo zamotania i niedługo każdy z nich będzie miał pewnie prywatny statek kosmiczny i będą się napieprzać na Marsie, bo co film to coraz większa technologia w akcji jest wykorzystywana.
 
Czterogodzinna wyprawa przez USA z Joelem i Ellie wypełniona epą przez każdą sekundę. F*ck Yeah !!! :-)







(wrzuciłbym do gier, ale najlepszy film roku ląduje w odpowiednim dziale)
 
Od ktorej czesci zaczac ogladac Gwiezdne Wojny?:P bo wiem ze tam jakos pomieszane jest. Czy najlepiej tak jak zostawaly wydawane od najstarszej?
 
Oglądaj od staroci, większa frajda.

Dokładnie tak :

Gwiezdne wojny: część IV • Nowa nadzieja (premiera 25 maja 1977)
Gwiezdne wojny: część V • Imperium kontratakuje (21 maja 1980)
Gwiezdne wojny: część VI • Powrót Jedi (25 maja 1983)

Gwiezdne wojny: część I • Mroczne widmo (19 maja 1999)
Gwiezdne wojny: część II • Atak klonów (16 maja 2002)
Gwiezdne wojny: część III • Zemsta Sithów (15 maja 2005)
 
Back
Top