corey, "jasne błękitne okna" ogądałem i się śmiałem w kinie :> nie lubię manipulowania emocjami, szczególnie w tak słabym stylu. 5,5/10
never back down, piękna bajka dla amerykańskiej modzieży, poprawna politycznie, dobro zwycięża nad złem, no i te fantastyczne techniki, co wychodzą tylko na treningach :) 4/10
piraci cz4, nie umywa się do oryginału, aż strach pomyśleć jak będzie wyglądała następna produkcja z pod znaku korsarzy. nawet johny nie jest w stanie wybronić tego filmu. 5/10
sala samobójców, nie polecam oglądać w czasie jedzenia. Mnie 18 minuta i 20(scena "walki") zastały przy lazanii. Film o wyobrażeniach reżysera, tyle mający wspólnego z rzeczywistością co ja z baletem. Świetna pozycja dla młodzieży - śmierć jako rozwiązanie problemów. Niestety kolejna polska sieczka. 2/10 bo ciężko ocenić coś tak przewrotnego. Realizacja tego "dzieła" to po prostu przejaw hipokryzji twórców - nagroda za ciężki temat.
(btw nie jestem krytykantem, ani krytykiem. po prostu wymieniliście ch*jowe filmy jako ostatnie) :)
aaa no i szybcy się wściekli 101 czy ileś, dobre rzemiosło, zapewne zobaczymy jeszcze kilka części. po pierwszej, która była w miarę świeża (ciekawa próba podrobienia w filmie "torque") kolejne trzymają równy poziom 6/10 równie nieprawdopodne, ale przynajmniej mile można zjeść niedzielny obiad. (ech... Riddicku gdzie jesteś?)
żeby nie było,. że tylko hejtuję, 30 stron temu już polecałem, ale zrobię to jeszcze raz.
Wiatr buszujący w jęczmieniu. Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Wielu może go nie zrozumieć, ale cóż...
I drugi, IMO lepszy od Bronsona,
Chopper, film po prostu miazga. Będę miał jutro/dziś chwilę, to wrzucę po prostu screeny z filweba ze swoimi listami.