Halba
BAMMA Featherweight
Powtórzyłem sobie po latach "Inglourious Basterds". Wow. Chyba wszedł mi nawet lepiej niż za pierwszym razem. Genialna rola Christopha Waltza w roli płk. Hansa Landy. Wiele zajebistych scen dialogowych z nim.
Mnie rozjebało jak na balu ciulał ze śmiechu z kontuzji Bridget Von Hammersmark .
Scena w barze z niemieckim majorem też zajebista (king kong hehe).
Jest tego wiecej. Negocjacje pokojowe na końcu też zajebiste hehe.
Ogólnie jak dla mnie to film rewelacyjny 10/10. Tarantino w pełnej formie.
Jak ktoś nie widział to polecam.
Mnie rozjebało jak na balu ciulał ze śmiechu z kontuzji Bridget Von Hammersmark .
Scena w barze z niemieckim majorem też zajebista (king kong hehe).
Jest tego wiecej. Negocjacje pokojowe na końcu też zajebiste hehe.
Ogólnie jak dla mnie to film rewelacyjny 10/10. Tarantino w pełnej formie.
Jak ktoś nie widział to polecam.