Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Rodzice zabrali mnie na ten film do kina w wieku 8 lat, byłem zachwycony.- Jurrasic Park I
twardziel :)Rodzice zabrali mnie na ten film do kina w wieku 8 lat, byłem zachwycony.
Cora 5 lat ostatnio oglądała ze mnąW jakim wieku myslicie ze mozna pokazac (wiadomo, pi*drzwi, kazde dziecko inne):
- Indiana Jones I
- Jurrasic Park I
Jak u was dzieciaki reagowaly?
W jakim wieku myslicie ze mozna pokazac (wiadomo, pi*drzwi, kazde dziecko inne):
- Indiana Jones I
- Jurrasic Park I
Jak u was dzieciaki reagowaly?
Woow, nie pierdzielisz sie :) Jakies reakcje potem?Cora 5 lat ostatnio oglądała ze mną
Indiana Jones 1 w wieku 8 lat obejrzałem, natomiast JP 1 w 10 bodajże. Mój brat po obejrzeniu JP 1 w wieku 8 lat miał koszmary.W jakim wieku myslicie ze mozna pokazac (wiadomo, pi*drzwi, kazde dziecko inne):
- Indiana Jones I
- Jurrasic Park I
Jak u was dzieciaki reagowaly?
Żadne. Lubi dinozauryWoow, nie pierdzielisz sie :) Jakies reakcje potem?
Moja matka to była strasznie przewrażliwiona na punkcie brutalnych filmów, ale ojciec był cwany i jak tylko matka wyjechała na dzień to poszedł i wypożyczył "Szeregowiec Ryan" i "Dzień Niepodległości" i nadrobiłem klasykę w wieku chyba 11 czy 12 lat.Ja pamiętam, że jak miałem z 6 albo 7 lat, to starsza zabierała mnie do wypożyczalni VHS żebym sobie coś wybrał. Zawsze brałem rzeczy typu Robocop albo Mortal Kombat i matka mówiła, że jak tylko pojawi się krew, to każe mi wyłączyć. Krew pojawiała się oczywiście wielokrotnie i nigdy nie kazała mi wyłączyć
Tak więc chyba w wieku 6 lub 7 lat obejrzałem po raz pierwszy Robocopa 2 i jak ktoś widział, to wie że tam jest trochę hardkorowych scen (np jak rozcinaja skalpelem klatę takiemu konfidentowi). Niedługo po dwójce obejrzałem jedynkę, w której jest scena jak rozstrzeliwują murphy'ego i normalnie urywa mu ręce. Moja mama nie miała nic przeciwko :)
Mój ojciec też miał wyjebane na takie rzeczy, jak tylko na tvn po raz pierwszy puścili obcego, to strasznie się podjarał i nagrał dla mnie na kasetę
Szeregowiec Ryan ? Dzień niepodległości ? Klasyk ? 11 lat ?Moja matka to była strasznie przewrażliwiona na punkcie brutalnych filmów, ale ojciec był cwany i jak tylko matka wyjechała na dzień to poszedł i wypożyczył "Szeregowiec Ryan" i "Dzień Niepodległości" i nadrobiłem klasykę w wieku chyba 11 czy 12 lat.
Uważam, że Szeregowiec jest klasyką. Do Dnia Niepodległości lubię wracać od czasu do czasu. Rozumiem, że w wieku 11 to strasznie późno obejrzeć wymienione filmy?Szeregowiec Ryan ? Dzień niepodległości ? Klasyk ? 11 lat ?
1. Szerwgowiec Ryan - tak.Uważam, że Szeregowiec jest klasyką. Do Dnia Niepodległości lubię wracać od czasu do czasu. Rozumiem, że w wieku 11 to strasznie późno obejrzeć wymienione filmy?
Ale co? Że mała prawdziwość? Skąd pewność, że w prawdziwym życiu, murzyn nie da rady lujem usadzić kosmity?Murzyn nokautujący obcego jednym ciosem gołą pięścią
To wszystko wyjaśnione :)1. Szerwgowiec Ryan - tak.
2. Dzień niepodległości (ten z Willem Smithem) toż to typowo amerykanckie gówno dla hamburgerojadów jakich mało (Murzyn nokautujący obcego jednym ciosem gołą pięścią )
3. 11 lat ? tu w sumie mi się chyba czasowość liniowa zagięła - ujdzie
Ale co? Że mała prawdziwość? Skąd pewność, że w prawdziwym życiu, murzyn nie da rady lujem usadzić kosmity?
"czasowośc liniowa"1. Szerwgowiec Ryan - tak.
2. Dzień niepodległości (ten z Willem Smithem) toż to typowo amerykanckie gówno dla hamburgerojadów jakich mało (Murzyn nokautujący obcego jednym ciosem gołą pięścią )
3. 11 lat ? tu w sumie mi się chyba czasowość liniowa zagięła - ujdzie
2. Dzień niepodległości (ten z Willem Smithem) toż to typowo amerykanckie gówno dla hamburgerojadów jakich mało (Murzyn nokautujący obcego jednym ciosem gołą pięścią )
no tak, oczywiscie ze jak na tego typu kino film ten nie jest płytki emocjonalnie i zawiera sporo ciekawych wątkow, jednak imo daleko mu jednak do ponadczasowosci odysejiDla Ciebie Interstellar to film "tylko" o kosmosie?
Bo Mel to jest gość !FREEEDOM!
Ten film jest jak zajebiste danie, które nigdy się nudzi. Mel rozjebał.
Mela uwielbiam za Zabójcze Bronie. Co za genialny duet z Dannym Gloverem to mi się nigdy nie znudzi.FREEEDOM!
Ten film jest jak zajebiste danie, które nigdy się nudzi. Mel rozjebał.
Ale Mel nie tylko zajebistym aktorem jestMela uwielbiam za Zabójcze Bronie. Co za genialny duet z Dannym Gloverem to mi się nigdy nie znudzi.