Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Nie wiem czy ktoś zapodawał, ale oprócz cda.pl, polecam stronkę filiser.pl. To taki search tube (coś jak nudevista.com, też polecam :lol:), który wyszukuje filmy i seriale z różnych darmowych serwisów, w tym również z cda.
 
Nowy Pitbull na gorąco po wyjściu z kina - 2 razy mocniejszy, 2 razy brutalniejszy, 2 razy śmieszniejszy. Sikaliśmy na scenach z Marcinkiem. Sztosiwo! :bleed:
 
Z chęcią obejrzę nowego Pitbulla, chociaż wolę styl pierwszej części. Dwójka była niezła, bardziej efekciarska, ale w jedynce bardziej podobał mi się ten brudny, surowy klimat. No i te nowe części - przynajmniej "Nowe porządki" - nie mają za wiele wspólnego z oryginałem, jest to raczej bicie kasy na sprawdzonym tytule. Fajnie, że w dwójce powrócił na duży ekran w dobrym stylu Boguś Linda.

A z tego co ostatnio oglądałem mogę polecić:

- "Bogowie", bardzo dobry film o Relidze, brakowało mi jedynie trochę polskich utworów z tamtego okresu, co jeszcze bardziej oddałoby i tak świetny klimat. Rola Kota pierwsza klasa.

- "Wyścig", film o rywalizacji na torach F1, pomiędzy Nikim Laudą, a Jamesem Huntem. Jeśli Lauda był naprawdę takim człowiekiem, jakim go przedstawiono, to szacunek, umysł mistrza. Poza tym przekonująco oddane sceny wyścigów, efektowne i wciągające. Film ma dobry klimat, fajne filtry zastosowano.

- "The Wall" - film muzyczny, raczej tylko dla fanów Pink Floyd. Ale jeśli ktoś jest ich fanem, to i tak pewnie już oglądał.

- "Tańcząc w ciemnościach" - dramat, musical, klasyk Larsa von Triera. Ale raczej tylko dla fanów twórczości duńskiego reżysera.

- "Mandarynki" - gruzińsko-estoński dramat wojenny (czy raczej anty-wojenny, bo scen batalistycznych tu nie uświadczymy, a samego strzelania jest jak na lekarstwo).
 
Jakiś na prawdę dobry film w postapokaliptycznym klimacie? Nie oglądam takich filmów nigdy, widziałem tylko Jestem legendą i Księgę ocalenia.
 
Jakiś na prawdę dobry film w postapokaliptycznym klimacie? Nie oglądam takich filmów nigdy, widziałem tylko Jestem legendą i Księgę ocalenia.
Oprócz podanych polecam Dystrykt 13, Ludzkie dzieci, Equillibrum. Ze starych 12 małp, 28 dni później, Wodny świat i Krew bohaterów. Ten ostatni po prostu ubostwiam.
 
Oprócz podanych polecam Dystrykt 13, Ludzkie dzieci, Equillibrum. Ze starych 12 małp, 28 dni później, Wodny świat i Krew bohaterów. Ten ostatni po prostu ubostwiam.
12 małp obejrzę dzisiaj, bo od dawna się za ten film zabieram :)
 
Tylko że to nie jest postapo. Jeśli chodzi o scifi to faktycznie sztos. Czekam z wypiekami na sequel. Dla mnie to był film na Oscara, hurt locker wtedy chyba wygrał.
Masz rację, coś mi się pomieszało. Klimat biopunk i scifi trochę wpuścił moja pamięć w maliny.
 
Nowy Pitbull taki se ale lepszy niż ten wcześniejszy, mniej komedii chociaż troche jest ale więcej sensu, więcej zagmatwania wątków itd. Ale niestety po raz kolejny są role które tam chuj wnoszą. Jakby wyjebali z tego filmu Żmijewskiego, dupę Żmijewskiego, Stracha i dupę Stracha to fabuła za wiele by nie ucierpiała.
W poprzedniej części Dygant i ten dzieciak też nic nie wnosili do fabuły i jakby ich wyjebali to by nie było żalu.

Nie ogarniam też jak można nie widzieć wcześniej trailera tego filmu, bo wnioskuję że ktoś nie widział jak się śmieje z żartów które były w trailerze.
 
@Charles Bronson rola Żmijewskiego i motyw skarbówki stanowily od pewnego momentu fundament całej historii i jej motor napędowy... Fabuła by sporo ucierpiała. Swoją drogą Żmijewski bardzo dobry. Strachu miał wątek typowo humorystyczny i faktycznie mogłoby go nie być, gdyby postawić jedynie na powagę sytuacji.
 
Last edited:
@Charles Bronson rola Żmijewskiego i motyw skarbówki stanowily od pewnego momentu fundament całej historii i jej motor napędowy... Fabuła by sporo ucierpiała. Swoją drogą Żmijewski bardzo dobry. Strachu miał wątek typowo humorystyczny i faktycznie mogłoby go nie być, gdyby postawić jedynie na powagę sytuacji.
Żmijewskiego mogli bardzo szybko odjebać czy coś bo potem był typową zapchajdziurą w filmie - równie dobrze można było Cukra tam wkręcić innym sposobem bez konieczności tworzenia nowego bohatera. Tak samo wątek Ormiańców - niby byli tacy istotni w tym biznesie, że nagle aresztują jedną grupę i temat znika. No ale muszę przyznać, że lepsze niż nowe porządki, fabuła trzyma się kupy i nie ma nudnych przeciągnięć. No i widzę, że zaczynają trochę z tego taki tasiemiec robić.
 
Żmijewskiego mogli bardzo szybko odjebać czy coś bo potem był typową zapchajdziurą w filmie - równie dobrze można było Cukra tam wkręcić innym sposobem bez konieczności tworzenia nowego bohatera. Tak samo wątek Ormiańców - niby byli tacy istotni w tym biznesie, że nagle aresztują jedną grupę i temat znika. No ale muszę przyznać, że lepsze niż nowe porządki, fabuła trzyma się kupy i nie ma nudnych przeciągnięć. No i widzę, że zaczynają trochę z tego taki tasiemiec robić.
Dobrze, że pociagneli temat moim zdaniem. Vega robi dobra robotę. Dobrze, że Miami nie był teraz aż tak bardzo na pierwszym planie. Cukier niezły świr. Uważam, że ten film nieco lepszy od poprzedniej części, mimo, że obydwie dobre.
 
Dobrze, że pociagneli temat moim zdaniem. Vega robi dobra robotę. Dobrze, że Miami nie był teraz aż tak bardzo na pierwszym planie. Cukier niezły świr. Uważam, że ten film nieco lepszy od poprzedniej części, mimo, że obydwie dobre.
Poprzednia to dla mnie nieśmieszny kabaret ale teraz sie zrehabilitowali. Cukier bardzo dobra rola. Ta młoda psiara też całkiem spoko - myślałem że będzie nudna. Żmijewski potem zamieniający się w pokornego mężusia chujowe no i nie bardzo rozumiem tego jak Drabina poszła odjebać starego a do dołu wrzuca 2szt. zwłok - chyba nawet Stracha o ile się nie mylę.
 
Back
Top