Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Raczej nowsze produkcje, ale może się okazać, że jest coś starego czego nie widziałem.
Jest taki film, który wolno się rozkręca, ale warto, pewnie nie znasz:
23131.1.jpg
 
Koneser z 2013. W film trzeba się wkręcić, ale warto.

Nie jest może to najnowsza pozycja, ale nie jest zbyt znany, więc jest szansa, że jeszcze nie oglądałeś.
Ostatnio kolezanka polecala. Obejrze w takim razie.
 
@Comber

Zdecydowanie Metro Manila
+
La isla mínima
The Green Room
These Final Hours
'71 / W potrzasku. Belfast '71
The Survivalist

Może nie ma zwrotów akcji, ale bardzo fajne filmy.
 
Koneser z 2013. W film trzeba się wkręcić, ale warto.

Nie jest może to najnowsza pozycja, ale nie jest zbyt znany, więc jest szansa, że jeszcze nie oglądałeś.
Obejrzałem. Świetny film. W połowie domyśliłem się zakończenia, co nie wpłynęło szczególnie na odbiór. Naprawdę dobrze się oglądało.
 
Obejrzałem. Świetny film. W połowie domyśliłem się zakończenia, co nie wpłynęło szczególnie na odbiór. Naprawdę dobrze się oglądało.
Zajebisty film, chętnie bym do niego wrócił. Jak wrócę to muszę go powtórzyć.
 
Koneser 2013 bardzo fajny, ale włosi zawsze na propsie z kinematografia. Przywodzil mi na myśl Śmierć w Wenecji pod względem budowy, choć ogolne przesłanie całkiem inne, ogólnie warto.
 
Hardcore Henry ktoś oglądał? Bo pamiętam, że chciałem się wybrać na to do kina, bo zdawało się, że może być dobra kosa, wszystko z perspektywy 1 osoby, ale jakoś nie dotarłem a już patrze, że dobra wersja na necie jest.
 
Ostatecznie obejrzałem wczoraj film Stay. Kurde, dziwny, intrygujący, dużo symboliki. Trochę przysypiałem, bo byłem strasznie wyczerpany, a klimat wprawiał w melancholijny sta. Żałuję jednak, że nie miałem siły skupić się na całości, bo pewnie wyłapałbym więcej smaczków.
 
Back
Top