Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Bo dvd screener to są dobre wersje filmów, takie jak dvd, to nie są te nagrywane kamerą z kina (te się oznacza CAM albo TS - od Telesync). DVD SCR to pokazówki, tj. wersje dvd rozdawane prasie i jurorom przy różnych pokazach (to dlatego często jest tam napis "for your consideration FBI bla bla bla")
 
Dlatego, nie ma jak sezon oscarowy:-)



Choć najlepszy był rok 2010, gdy wyciekały WEBripy w 720p:-)
 
dvd screener - mimo wszystko jakość jest gorsza niż na DVD



Da się oglądać ale to nie to samo dla mnie :) Ja jak mam wkrętkę na film to idę do kina na blue ray :D
 
Kolejny wyciek:



"Seven Psychopaths" (2012) DVDSCR.XviD-NYDIC







@up



Myśle, że będą nie prędzej niż za tydzień. Nie ma jeszcze transkrypcji. Powinna się pojawić za ok.2-3 dni.
 
@ tomek-host: ja się w takich wypadkach ratuję zazwyczaj angielskimi napisami z opensubs, jak tam nie ma to już naprawdę kiepsko
 
Bo dvd screener to są dobre wersje filmów, takie jak dvd, to nie są te nagrywane kamerą z kina (te się oznacza CAM albo TS - od Telesync).




No rozróżniania tych skrótów chyba nie trzeba już nikogo uczyć w tych czasach. ;]




dvd screener - mimo wszystko jakość jest gorsza niż na DVD



Da się oglądać ale to nie to samo dla mnie :) Ja jak mam wkrętkę na film to idę do kina na blue ray :D


Mam to samo podejście. :) Właśnie o to mi chodziło pisząc, że nie chcę oglądać w słabej jakości. DVDscr nie jest złą jakością, ale dla mnie to troszkę za mało w przypadku tego akurat filmu.



A i do czasu obejrzenia nie będę wchodzić w dział filmowy, bo widzę spore zainteresowanie Django, a to szansa na natknięcie się na spoilery. ;)
 
@SZady - ok, myślałem że wydawało ci się że to django to cam. Ale swoją drogą nie kumam dlaczego jakość dvd screenerów ma być gorsza? Przecież też jest ripowane z dvd, tylko akurat danych prasie?
 
@Szady, z ciekawości, całość Tarantino darzysz psychicznym uczuciem ? do wszystkiego co zrobił podchodzisz bezkrytycznie ?



Ja akurat nie powiem żebym go wielbił ale muszę oddać mu, że filmy robi świetne. Dwa moje ulubione to: wściekłe psy i oczywiście pulp fiction. Reszcie w sumie też nic nie zarzucę:-)
 
ziggy

screeners are normally of only slightly lower quality than a retail DVD-Rip, due to the smaller investment in DVD mastering for the limited run. Some screener rips with the overlay message get cropped to remove the message and get released mislabled as DVD-Rips.


Niby piszę że tylko lekko gorszą ale wg mnie widać różnicę np w kolorach itd. Nie wiem może jestem trochę freakiem jeśli chodzi o jakość filmów hehe
 
Ja też jestem wielkim fanem twórczości Tarantino. Na forum napewno jest ich więcej, może podajcie swoje rankingi jego filmów. U mnie wygląda to tak:



1. Pulp Fiction



2. Wściekłe Psy, Bękarty Wojny



3. Jackie Brown



4. Kill Bill vol. 1,2, Grindhouse: Death Proof



5. Urodziny mojego najlepszego przyjaciela







Tych filmów nie biorę pod uwage, bo owszem Quentin maczał w nich palce, w większym lub mniejszym stopniu, ale jednak nie są to w pełni jego filmy.



Cztery pokoje, Sin City - Miasto grzechu, Mokra robota, Od zmierzchu do świtu, Urodzeni mordercy, Dance Me to the End of Love(teledysk).







Tych filmów nie oglądałem:



Love Birds in Bondage - tego filmu niestety nie da się obejrzeć, ponieważ został spalony:-)



Django - czekam na premiere, aby udać się do kina. Niestety chyba nie wytrzymam i wkońcu obejrze.
 
tylko nie ma napisów do Django :/ , ma ktos namiary na napisy do tej wersji DVDscr ?


Na n24 józek tłumaczy, dzisiaj zaktualizował, że ma 20 %, ale nie wie kiedy skończy
 
kurcze, tez mam juz django na kompie i co chwila sprawdzam czy juz ktos nie przetlumaczyl :-)



a co do filmow tarantino to ja je lubie stawiajac od najlepszego do najgorszego w takiej samej kolejnosci jak lugasek, oczywiscie pulp fiction najlepsze definitywnie ilez ja razy to juz widzialem, wsciekle psy tez nie wiele slabsze.



z filmow w ktorych tylko maczal palce zawsze lubilem szczegolnie od zmierzchu do switu, za genialna pierwsza polowe nawet wybaczajac ze koncertowo spierdololi druga robiac z niej horror klasy b, nie zebym cos mial do horrorow klasy b ale ta fabula wprost zaslugiwala na to by skonczyc ja jako mocny czarny kryminal czyli tak jak sie zaczela.



urodziny mojego przyjaciela to raczej nie ocenialbym jako jeden z filmow, to raczej takie cos zrobione dla proby wg mnie, raczej zabawa.
 
zapuscilem wlasnie jackie brown, wystarczylo 10 minut filmu, zeby wiedziec, ze to moj pierdolony klimat :D nadrabiam zaleglosci
 
Też jestem fanem Tarantino (polecam Cztery pokoje z mniej znanych filmów w których maczał palce), ale trzeba mieć też świadomość że dużo zapożyczył ze stylu filmów Johna Woo i innych azjatyckich reżyserów. Np. jego debiutanckie Wściekłe psy były zainspirowane mocno przez film City on fire:
 
Def, ogladalem ten film co wrzuciles o niemieckim bokserze. Calkiem dobry, ale troche ich ideologia mnie odrzucala. Mimo to mocne 8/10 :)
 
@Brasil • wybaczajac ze koncertowo spierdololi druga robiac z niej horror klasy b •



Obaj panowie T&R nie kryją się ze swoim uwielbieniem dla produkcji klasy B i na takie też stylizują swoje filmy, dodając do nich dużą dawkę ironii i czarnego humoru. Grindhouse miałbyć nawet swoistym hołdem obu panów dla takich właśnie produkcji. Chociaż osobiście Rodriguez specjalnie mi nie podchodzi, zdecydowanie więcej polotu jest u Tarantino.



Za to z filmów Rodrigueza mogę polecić • El mariachi • - pierwowzór Desperado nakręcony za dużo mniejsze pieniądze i moim zdaniem dużo lepszy



A z horrorów/thrillerów stary klasyk • Cube • kolejny przykład na to, że jak ma się dobry pomysł to duży budżet nie jest potrzebny :)
 
z filmow w ktorych tylko maczal palce zawsze lubilem szczegolnie od zmierzchu do switu, za genialna pierwsza polowe nawet wybaczajac ze koncertowo spierdololi druga robiac z niej horror klasy b, nie zebym cos mial do horrorow klasy b ale ta fabula wprost zaslugiwala na to by skonczyc ja jako mocny czarny kryminal czyli tak jak sie zaczela.




Drugą część filmu wyreżyserował Rodriguez.








Też jestem fanem Tarantino (polecam Cztery pokoje z mniej znanych filmów w których maczał palce),


Tarantino wyreżyserował tylko ostatni pokój.
 
True Romance też jest niczego sobie, polecam.


No tak zapomniałem o tym filmie w moim rankingu:-)







Ale akurat ma on bardzo niewiele wspólnego z Tarantio. Quentin napisał kiedyś scenariusz, potem sprzedał go i za tą kase nakręcił "Wściekłe Psy".



Tyle tylko, że z jego scenariusz został bardzo zmieniony i podzielony na 2 części. Powstały z niego 2 filmy.



"Prawdziwy romans" i "Urodzeni mordercy"
 
Urodzeni mordercy to pokręcony film ;d Pamiętam jak oglądałem go kila lat temu chyba nwet jeszcze w gimnazjum i ni cholery do mnie nie przemawiał, jakiś czas temu wróciłem do tego filmu i przyznać trzeba, że naprawdę dobre kino.
 
@ lugasek: Tak, wiem, że Tarantino wyreżyserował tylko ostatni pokój (dlatego napisałem że maczał palce). Nie zmienia to faktu że na samo wspomnienie tej ostatniej sceny z czterech pokojów chce mi się śmiać :)
 
Co do Prawdziwego romansu i Urodzonych morderców, to Quentin podobno wkurwił się na Stona i odsprzedał mu scenariusz. Zrobił ze Scottem (bardziej on, ale przynajmniej nie próbował ulepszać pomysłów Tarantino) swój film (romans), a chodziło nie tylko o kasę, czy jej brak ale o to kto rządzi na planie i czyje pomysły są ważniejsze.
 
@ziggy



Hehe, akcja była dobra:-)



Ta scenka to był hołd dla serialu Alfred Hitchcock Przedstawia. W jednym z odcinków, była ta akcja z zakładem.
 
Back
Top