Euro 2012

Sklad nienajgorszy - co do piosenki jestem ze na imprezach zrobi furore-szczegolnie lusterkowo-ściezkowych :)
 
Tak, tych, którzy zostali powołani. Głowacki jest niezdecydowany i niezwykle pechowy.
 
Jeżeli ktoś twierdzi, że Głowacki jest gorszy na środku obrony od Wasilewskiego, Jodłowca czy Glika to ja twierdzę, że nie widział tylu meczy z tą trójką, co miał okazję oglądać Głowackiego.
 
Ja sie zgodze GLF-em uwazam ze Glowacki jest lepszy od tej trojki lecz jest jeden problem w kadrze Arkowi wyjatkowo nie szlo.
 
Serio, jeżeli ktoś mi tu pisze, że Głowacki jest gorszym stoperem od Wasyla to powinien zacząć oglądać coś poza kadrą... No i tu powstaje problem, w końcu Wasilewski w klubie gra na prawej obronie.

Glik? Ilu z Was widziało go w akcji? Z ręką na sercu? W poważnych rozgrywkach...
Skoro Głowacki jest taki tragiczny to jakim cudem, mimo licznych urazów, każdy trener z jakim pracował widział go w pierwszej jedenastce? Tak, wiem, samobóje, głupie czerwone kartki (bo choćby Vidić takich nie zaliczał)... To ani Łapiński, ani Zieliński, ale to wciąż lepszy stoper od tej trójki. Gdyby wrócił teraz do polskiej ligi to by nie było końca ochów i achów, jak przy Żewłakowie, który nawet w tych miernych rozgrywkach zaliczył kilka poważnych gaf.

PS
Co do czerwonych kartek i samobójów to nikt mi nie wmówi, że to tylko ot tak mu się zdarzało. Dla mnie to wyniki tego, że on jako jedyny wykazywał zaangażowanie i mimo kolegów patałachów za wszelką cenę chciał ratować sytuację. Wiadomo, lepiej grać jak Perquis - piłka parzy...
 
Głowacki zawsze albo strzeli samobója, dostanie czerowną kartkę lub złapie kontuzję, niestety strach go mieć w swojej drużynie. Poza tym ostatnio został odsuniety od składu trabzonsporu
 
Jak dla mnie nic dodać, nic ująć: http://www.weszlo.com/news/10357-Niestety_oglosil_Jaki_trener_taka_kadra



Janas z braku powołania dla Frankowskiego mógł się jeszcze obronić, bo ten prawie nie grał zagranicą. Inna sprawa, że jego bramki w głównej mierze pomogły w awansie, a dobry sztab byłby w stanie piłkarza na takim poziomie wyszkolenia przygotować do odpowiedniej formy choćby jako jokera.

Glik też był notorycznie poza kadrą, nie był brany pod uwagę jako potencjalny kadrowicz na Euro 2012. I nagle, za pięć dwunasta, Franek stwierdził, że woli jednak Glika od Głowackiego. Znowu nie chodzi o to, czy ma rację, czy nie, ale o to, że cała ta kadra to jakiś jeden wielki przypadek, prowadzona była bez spójnej koncepcji, bez jasnego planowania. Bo jeśli Glik ma jechać na Euro 2012 (jedzie!), to znaczy, że przez poprzedni rok powinien być regularnie powoływany. Przez ten czas jego pozycja w klubie się przecież nie zmieniła.
 
Co do powołan bez zaskoczeń ale co do "piosenki" na Euro...



...



...



...



118392wtf.jpg
 
No, a Mi właśnie Liber & InoRos pasuje...za 1szym razem też średnio Mi podeszło ale za kolejnymi zaczyna Mi się podobać. Całe szczęście to nie jest oficjalny hymn Euro 2012 bo tym zajmuje się też UEFA, w Austrii i Szwajcarii był Shaggy zdaje się i kawałek był fajny...może i u Nas będzie coś sensownego.
 
Brawo donek, niedługo w garniturach na stadion. Co do piosenki załamka, teraz to na 100% muszą być pikniki bo jak sobie wyobraże taką "żyletę" spiewającą koko koko euro spoko to się nie mogę ogarnąć. Skład bez zaskoczeń, chyba najmocniejszy jaki mógł wybrać.
 
@DoozuAndGruby oficjalna nuta Euro2012 to Oceana - Endless Summer











Widzieliście / słyszeliście, jak wczoraj podczas "koncertu" wygwizdali prezydentową Warszawy? :-)
 
Jak dla mnie kilka pomylek jest w wyborze



Na pewno bramkrza Fabianski ktory nie gra nie powinnien byc w kadrze mamy Boruca, Kuszczaka ktorzy ratuja kadre



W obronie nie powolanie Komorowskiego tez jest lekki bledem no ale pewnie i tak jezeli nie bedzie kontuzji to Perquis i Wasyl beda grali w pierwszym skladzie. Perquis w tej chwili jest conajmniej o 1 klase lepszy niz reszta srodkowych obroncow w naszej kadrze.



Dobrze, ze jest Beonisch przynajmniej jeden lewy obronca w kadrze na poziomie.



Matuszczyk no bez zartow chlopak siedzi na lawie w 2 bundeslidze, a Borysiuk jest podstawowym zawodnikiem w klubie z 1 bundesligi. Jest jeszcze Gol ktory gra w ekipie prawdopodobnie mistrza Polski.



W ataku Brozek ktory tez juz nie gra od jakiegos czasu to kpina. Ktos napisal, ze Sobiech na trybunie siedzi brawo dla niego chlopak wchodzi w kazdym meczu ostatnio w okolicach 60 min i strzelil kilka bramek w tym sezonie.



Na temat Piecha wypowiadal sie Frankowski, ze go nie chce w kadrze. Za Brozka Smolarek ktory ostatnio gra.
 
Oczywistym jest, że Smuda wykazuje pokrętną logikę i ewidentny brak konsekwencji.
W kadrze znajduje się Matuszczyk, który niczego nie prezentuje swoją postawą, a Radek Majewski, który zdobywa istotne gole w klubie nie dostaje powołania. Ponadto Borysiuk jest na pewno w lepszej dyspozycji niz zawodnik Fortuny. Oczywiście zgadzam się, że Smuda postąpił niegodziwie niepowołując Głowackiego, biorąc pod uwagę fakt, że często na niego stawiał, jednakże z mojego punktu widzenia para Wasilewski - Perquis lepiej współpracuje, a powołanie Głowackiego wiązałoby się prawdopodobnie z tym, że znalazłby miejsce w pierwszym składzie, bo jest nominalnym środkowym. A Głowacki zarówno w kadrze jak i Trabzonie, jak i kiedyś w Wiśle popełniał takie wpadki, których nie zaznałem w karierze trampkarsko-juniorskiej. Środkowy obrońca ma być przede wszystkim solidny.
Rozumiem, że GLF jest fanem talentu Głowackiego, ale zaklinaniem rzeczywistości jest usprawiedliwienie walecznością i zaangażowaniem zwyczajnej niepewności i braku intuicji na boisku. Twierdzenie, że Głowacki dostaje kartki, ładuje samobóje i wystawia przeciwnikom piłki jak na tacy, bo jego partnerzy nie dosięgają jego poziomu jest argumentem zerwanym z choinki. Skupiając się na napastnikach, o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć powołanie Brożka, bo występował do tej pory w kadrze i nie grał źle, o tyle Kucharczyk w kadrze jest kompletnym nieporozumieniem. W każdym klubie pierwszej piątki Ekstraklasy znajdę zawodnika, który bardziej zasługuje na kadrę. Poza tym, skoro Sobiech dostaje powołanie tylko za to, że jest rezerwowym w Hannoverze to dlaczego nie ma Jelenia, który grzeje ławkę w lepszym klubie? Odpowiedź zna tylko Franciszek.Uważam, że niepowołanie Frankowskiego czy Smolarka jest złym posunięciem. W szerokiej kadrze potrzebny jest chociaż jeden doświadczony napastnik, który dzięki swojej intuicji jest w stanie przechylić szalę zwycięstwa.
 
Sobiech fizycznie jest nabardziej zbliżony do Lewego, a wiadomo, że będziemy grali jednym napastnikiem (drugi zapewne w momencie straty gola czyli w każdym meczu :P). Po za tym ja zawsze lubiłem Artura, mimo iż czasami topornie się porusza (chociaż sporo się poprawiło od wyjazdu z kraju) to potrafi strzelać bramki i ma zadatki na grę na wysokim poziomie. Trzeba też pamiętać, że Ci młodzi zawodnicy są powoływaniu też ze względu na przyszłość naszej reprezentacji. Takie doświadczenie jest nieocenione.
 
Comber



roznica miedzy Jeleniem, a Sobiechem jest taka, ze Sobiech wchodzi z lawki i gra czego w przypadku Jelenia nie mozna powiedziec.
 
Wiem, dlatego do tego powołania nie mam szczególnych pretensji. Po prostu szukam argumentu. Raz Smuda twierdzi, że powołał zawodnika, bo ten systematycznie występował w klubie i miał miejsce w kadrze, raz twierdzi, że 15 występów na wysokim poziomie nie jest podstawa do powołania, aby potem ogłosić powołanie dla zawodnika, który wysoką forme prezentuje od dwóch miesięcy, wchodząc na ostatnie 20 minut spotkania.Nie jestem w stanie pojąć jego toku myślenia. Pozostaje mu zaufać. Nad brakiem Jelenia w kadrze nie płaczę, bo zawodnik ewidentnie nie ma ambicji.
 
Smuda jest tak konsekwentny i logiczny jak Magda M. Jeleń nie gra - nie jedzie. Boenisch nie gra - jedzie. Brożek nie gra - jedzie. Piech gra - nie jedzie. I tak dalej i tak dalej. Ale weźmy pod uwagę to, że Smuda potrzebuje 11 piłkarzy, 3 rezerwowych i ew. 1 bramkarza. Na 100% we wszystkich meczach zagra ta sama 9-10 piłkarzy i w sumie z ławki wejdzie w 3-4 meczach 5, może 6 zmienników. Ani Fabian ani Tytoń nie zagrają minuty jak nie przymusi sytuacja. On potrzebuje 15 piłkarzy, 13 z pola i 2 bramkarzy.
 
Przynajmniej to jest pocieszające. Ważne, że nie zrobił takiego psikusa jak Janas kilka lat temu.
 
Głowacki zawsze się obcinał. Niby talent kiedyś duży, ale czasem brakuje mu koncentracji. Co do powołań to pomimo, że grałem długo w piłkę to nie rozumiem kompletnie wyborów Smudy. Bierze do kadry ludzi którzy nie grają w swoich klubach. Oby nie popełnił błędu Engela w 2002.
 
Mi się podoba piosenka na euro, w końcu coś co pochodzi od nas. Polacy to chyba jeden z nielicznych krajów, który wstydzi się swojej kultury. Zachwycamy się folkorem z inny krajów a do swojego sie nie przyznajemy. U nas tylko ewentualnie przejdą góralskie przyśpiewki. Czy naprawde jest lepsze jakieś udawanie murzyna ( pseudoraperzy) albo jakieś miernej gwiazdy popu ( ołuuułooo Polsko gola strzel) ? Pomyślcie jakby ktoś z zagranicy Was poprosił o pare piosenek związanych z Naszym krajem, to co mu byście mu dali ? Pewnie z dwie piosenki Golców i tyle bo reszta naszego ubogiego rynku muzycznego to naśladowanie zachodu.



A tak to mamy wpadającą w ucho, z jajem regionalną piosenkę :) Szkoda tylko, że gwarą nie zaśpiewały.
 
Kadra na Euro: Adamiak Adam - Arboleda, Thiago Cionek, Hernani, Boenisch, Perquis - Roger, Obraniak, Matuszczyk, Polanski, Melikson - Pękalski, Olisadebe.



Na rezerwie Adamiakowa, co centruje ładnym rogalem, Młody co założył siatkę jak Stary i wszyscy na B.



Dla mnie cały ten wieczór to wielka kompromitacja przypominająca dożynkowy festyn.



Co do samych powołań to Sumda nie ma jaj i tyle. Postawił na Boenischa, który przez ostatnie szesnaście miesięcy zagrał aż 70. minut. Na Kucharczyka, który w tym sezonie zdobył - UWAGA! - trzy bramki w Ekstraklasie. Na liście powołanych znaleźli się także niegrający w klubie Fabiański zamiast grającego świetnie na zapleczu Premier League Kuszczaka. Cały atak to jakaś parodia - łącznie ci trzej "napastnicy" zdobyli w tym sezonie, poprzedzającym Euro2012, dziewięć bramek. Mało tego - swoje miejsce odnaleźli Matuszczyk, który nie łapie się do składu nawet w DRUGOLIGOWEJ Fortunie.



Jeśli wyjdziemy z grupy to oczywiście nikt mu tego nie będzie wytykał, satnie się Bogiem porównywanym z samym Kazimierzem Górskim, ale jeśli Frankowi podwinie się noga to nie chciałbym być w jego skórze, no chyba, że po nim wszysko spływa ...
 
Jest postęp w wykonaniu Pawła Brożka znlazł się na ławce łezerowych w wygranym meczu przez Celtic 1 do 0 z St. Johnstone Perth
 
Duży plus dla mnie to Bral Głowackiego-ten typ zawsze wali ważne mecze,albo samobój,czerwona kartka ale poda jeszcze przeciwnikom pilke w soim polu karnych.Niszczy mnie psychicznie natomiast atak..tragedia,na serio nie mamy kim grac?I co z Jeleniem? nie gra czy co? pamietam ze to najszybszy pilkarz repry..
 
Back
Top