Co mnie wku*wia

Kadra i poziom nauczania - MEGA!!
Studenci i atmosfera - jeden wielki, paskudny wyścig szczurów. Pasuje idealnie do tego tematu, jedno wielkie wku...ienie mnie bierze jak widzę 3/4 ludzi tam studiujących
Idąc na sgh słyszałem wszędzie o wyścigu szczurów, ale szczerze mowiąc dużo częściej spotykam ludzi, którzy studia mają w dupie. Wyścig zaczyna się przy rekrutacji do sławnych korpo. A co do poziomu nauczania- chodząc do najlepszych wykładowców jest się zadowolonym. Im niższa średnia, co za tym idzie mniejsza możliwość wyboru grupy, tym większe bagno. Ogólnie na niektórych kierunkach jak chcesz to się nauczysz czegoś przydatnego. Ale uczelni innym nie polecam, przereklamowana
 
Po takiej rekomendacji jestem jeszcze bardziej ciekawy tego piwka.
Jak jeszcze kiedyś będziesz widział piwa z browaru faktoria to polecam Ci Peacemaker - chyba najlepsze piwo od nich, jakie piłem.

Żeby nie było,że offtop to strasznie mnie te upały wkurwiajo!
 
Wkurwia mnie, że nie mamy żadnych dobrych zawodników w tym ciekawszym stylu zapasów. Taka refleksja podczas oglądania Igrzysk Europejskich. (Wtf) mowa oczywiście o stylu wolnym. Ale i tak trzymam kciuki za Damiana jutro
 
Na śródmieściu byłem. Co tam na ochocie w ogóle się stało?
Rozjebał się pociąg i przez to był wstrzymany ruch na tej linii podmiejskiej, ja najpierw na Włochach, potem na Zachodnim utknąłem i przesiadłem się w InterCity na Centralny. Na każdym z dworców tłumy ludzi i nikt nic nie wie, infolinia Koleji Mazowieckich mówi że taki numer nie istnieje. Wczoraj osiągnąłem apogeum kurwicy.
 
Rozjebał się pociąg i przez to był wstrzymany ruch na tej linii podmiejskiej, ja najpierw na Włochach, potem na Zachodnim utknąłem i przesiadłem się w InterCity na Centralny. Na każdym z dworców tłumy ludzi i nikt nic nie wie, infolinia Koleji Mazowieckich mówi że taki numer nie istnieje. Wczoraj osiągnąłem apogeum kurwicy.
No to mielismy podobnie. Zamiast wprost o awarii powiedziec to przez kilkanascie minut opoznieniami rzucali kutasy.
 
Że już czekają na mnie dwie flachy, a ja nie pijący jestem zasadniczo. Czyżby przyszedł czas zmiany przyzwyzajenia?
To mnie irytuje i wku*wia.
 
Że już czekają na mnie dwie flachy, a ja nie pijący jestem zasadniczo. Czyżby przyszedł czas zmiany przyzwyzajenia?
Phi pytanie retoryczne:D Dwie flachy + kiszony ogórek = prawilny trójkącik :star wars:

Idź w stronę światła, nie lękaj sie:))
 
Z alkoholi polecam wódki, piwa, wina, cydry, nalewki, likiery, koniaki, bimbry i whisky. Byłem tu Tony Halik.
 
Back
Top