kamerling
WSOF Welterweight
W zasadzie to nie chce mi się pisać. Bo każdy może się domyślić jak wyglądał i ten dzień.
Ja to jestem już chyba uodporniony na te pytania. Ale może to i dobrze... jest to dla mnie darmowa nauka trzymania nerwów na wodzy. Wznoszę się aktualnie na mentalne Himalaje.
Nie pociąga mnie ona nawet w małym %. a desperatem nie jestem. Tak więc zobaczymy, kto pierwszy pęknie psychicznie.
Ja to jestem już chyba uodporniony na te pytania. Ale może to i dobrze... jest to dla mnie darmowa nauka trzymania nerwów na wodzy. Wznoszę się aktualnie na mentalne Himalaje.
Nie pociąga mnie ona nawet w małym %. a desperatem nie jestem. Tak więc zobaczymy, kto pierwszy pęknie psychicznie.