20150706_213559-jpg.1044

Jagiełło "Vienna Lager"
Całkiem niezły, odświeżający lager, aczkolwiek wyżej cenie sobie lager wiedeński z Lwówka. Goryczka na stosunkowo nie porywającym poziomie. Mnie specjalnie nie powaliło, ale na upały piwo jak najbardziej ok, jeżeli nie ma czegoś ciekawszego w okolicy.
Lubie piwa z tego browaru. Jaj nie urywają, ale trzymają poziom za swoją cenę. I te małe buteleczki lubię.
 
Kilka piw z ostatnich tygodni jakie dane mi było skosztować.

View attachment 1043
Kasztelan Specjalny "Białe"
Jeden ze słabszych pszeniczniaków jakie dane było mi pić, jednakże z piw z niższej półki cenowej, Kasztelan broni się. Za ok. 2,50zł dostajemy całkiem niezłe piwo jak na ten segment, z wyczuwalną nutą kwasowości i gdzieś tam goździka. Na minus to, że przynajmniej mi nie przyszło w nim znaleźć nut bananowych.

View attachment 1044
Jagiełło "Vienna Lager"
Całkiem niezły, odświeżający lager, aczkolwiek wyżej cenie sobie lager wiedeński z Lwówka. Goryczka na stosunkowo nie porywającym poziomie. Mnie specjalnie nie powaliło, ale na upały piwo jak najbardziej ok, jeżeli nie ma czegoś ciekawszego w okolicy.

View attachment 1051
Manufaktura Piwna "Gryczane Ciemne"
Kobietom albo miłośnikom piw miodowych (których ja osobiście nie trawię) może takie piwo podejść ale dla mnie straszna lipa. Po trzech łykach, dałem do wypicia mojej kobiecie, która akurat bardzo lubi piwa miodowe i jej "Gryczane" smakowało. Dla mnie, nieznośny smak i zapach.


View attachment 1045
Cechowe "IPA"
O tym piwie już wspominałem w tym temacie. Co tu dużo mówić - kompletna porażka! W ogóle nie smakuje jak India Pale Ale, tylko jak lager. Smakiem nie porywa. Ciężko znaleźć w nim nuty chmielowe, co w przypadku IPA jest wręcz grzechem śmiertelnym. Jedna z najgorszych IPA jakie w życiu piłem.

View attachment 1046
Jagiełło "Kazimierskie"
Drugie piwo z browaru Jagiełło jakie tutaj prezentuje. Co ciekawe, rozlewane do butelek 0,3l. Szału specjalnego nie robi. W smaku karmelowe i słodowe. Fajna etykieta na plus, trochę w stylu piw kraftowych.

View attachment 1047
Szałpiw "Bamber"
Dużo ludzi po tym piwie jedzie, że za mało jest w stylu (weizen), że jest nijakie etc. Trzeba przyznać się, że tak niestety jest. Z drugiej strony, piwo ma jeden, duży plus: schłodzone w upały, działa mega orzeźwiająco. Chyba nie piłem tak orzeźwiającego weizena wcześniej.

View attachment 1048
Doctor Brew "Hoppy Queen"
Dawno nic nie piłem od doktorów, więc kiedy pojawiła się okazja, postanowiłem łyknąć piwo, w którym użyto aż 21 odmian chmieli! W zapachu - jakby ktoś morelę wrzucił do piwa. Całkiem niezła goryczka, jednakże piwo także jest całkiem słodkie. Bardzo pijalne. Udany eksperyment.

View attachment 1049
Bojan "Somero"
Trzecie piwo w zestawieniu o którym mogę powiedzieć, że jest kompletnym niewypałem. Jak na summer ale wyszło bardzo, ale to bardzo słabo. Piwo zachęca atrakcyjną ceną (ja kupiłem za 4,29zł), jednakże nic nie daje w zamian. W smaku wyczuwalna mandarynka a w zasadzie bardzo mocno rozwodniony syrop mandarynkowy.

View attachment 1050
Bojan "Maorys"
Z kolei tutaj zupełnie inne oblicze Bojana, bo Maorys jest moim zdaniem jednym z ich najlepszych piw! Świetne wykorzystanie nowozelandzkich chmieli. Piwo ma całkiem niezłą goryczkę, ale jest bardzo gładkie, średnio nasycone i bardzo pijalne. Polecam!

Swoją drogą, ci co chcą zakupić Piwo z Grodziska (Grodziskie), niech uważają. Trafiłem ostatnio na rozlew z walniętej warki, bo takiej ilości metalu dawno w piwie nie czułem. Z bólem serca piwo wylałem, bo nie szło tego wypić.

Odniosę się do 3 piw.


Cechowe "IPA" - Fajny, rześki... lager. Nie ma nic wspólnego z ALE, ani z chmielami na etykiecie, ale bardzo fajnie wchodzi. Chyba najlepsze tanie siuśki jakie można dostać w biedrze.

Bojan 'Somero" i "Maorys" to dwa niewypały. Przy tym mam tak, że to drugie jest jednym z najmniej pijalnych piw jakie miałem okazję kiedykolwiek skosztować. Dosłownie czułem się jakbym pił rozpuszczony w bronku chelb razowy a sytosc piwa tylko to potęgowała. Okropne. Nie polecam.
 
Wpierdalam czeskie czipsy czosnkowe, zapijam je Artezan Summer Ale z kija, i trawie wcześniej wypitego belgijskiego stouta i Melomana z Ursa Maior. A no i hermeliny z chlebkiem.

Kraków to piękne miejsce dla piwosza :boystop:
 
Wpierdalam czeskie czipsy czosnkowe, zapijam je Artezan Summer Ale z kija, i trawie wcześniej wypitego belgijskiego stouta i Melomana z Ursa Maior. A no i hermeliny z chlebkiem.

Kraków to piękne miejsce dla piwosza :boystop:

Tylko nie szalej tak zbyt często bo jeszcze knajpę przemianują na Jabba the Hutt ;)
 
Jakie kupiles to ci powiem czy sie bedziesz "delektowal", wiekszosc z tych piw to pomylka - ostatnia "browarnia" z piwami angielskimi byla duzo lepsza.
Ja dziś kupiłem w lidlu Gold Ipa i Ipa Reserve. Nie wiem co ten skrót IPA na nich oznacza, ale na pewno nie India Pale Ale...:beer:
 
Pany,

Lodówka pusta... Albo i nie, na dnie Redds Gruszka i Chili, pozostałość po jakiejś imprezie gdzie zawiodły panie... I muszę przyznać, ja, fan lagerów: ciekawe!

Choć z drugiej strony może zbyt subiektywnie: gruszka to jeden z moich ulubionych owoców.
 
Pany,

Lodówka pusta... Albo i nie, na dnie Redds Gruszka i Chili, pozostałość po jakiejś imprezie gdzie zawiodły panie... I muszę przyznać, ja, fan lagerów: ciekawe!

Choć z drugiej strony może zbyt subiektywnie: gruszka to jeden z moich ulubionych owoców.


Zbyt oczywisty troll=zignorować :boystop:
 
  • Like
Reactions: cRe
Ty się nie śmiej, bo na dnie jest jeszcze inny reds i coś w puszce. Oczywiście wszystko w trosce o daty ważności. :)
 
Ty się nie śmiej, bo na dnie jest jeszcze inny reds i coś w puszce. Oczywiście wszystko w trosce o daty ważności. :)

Spoko, ja sie skusilem na pięciolitrowe wino z Biedronki i piję od piątku. Alkohol to alkohol.
 
Jutro warzę belgijskiego dubla. Jeszcze nie skompletowałem sprzetu do kegowania także możliwe żę wyląduje w butelkach. Najwyżej później zrobię jakieś lekkie letnie piwo i na nim wypróbuję keg.


@Dzihados lager sam w sobie nie jest zły. Słaby jest jasny lager z koncernów :p Można zrobić lagera i najebać tam amerykańskiego chmielu i będzie dobry :p
 
Spoko, ja sie skusilem na pięciolitrowe wino z Biedronki i piję od piątku. Alkohol to alkohol.
Siuśki straszne, wchodzą jak woda, ale do obiadu i na wieczór zamiast wody są w sam raz.
 
@Masu

ja mialem faze na wina pare lat temu, ale mi przeszlo. Szkoda ze na zakupach nigdy miody mi sie nie rzucaja na oczy, bo chetnie bym kupil.

@cRe
O, a jakiego lagera bys polecil jak wzorzec, dla admina najlepszego forum w tej galaktyce? :)
 
@Masu

ja mialem faze na wina pare lat temu, ale mi przeszlo. Szkoda ze na zakupach nigdy miody mi sie nie rzucaja na oczy, bo chetnie bym kupil.

@cRe
O, a jakiego lagera bys polecil jak wzorzec, dla admina najlepszego forum w tej galaktyce? :)
Jeżeli mogę się wtrącić, to spróbuj Bojana Strażackiego, chmielu amerykańskiego próżno tam szukać, ale jest całkiem dobrym lagerem i na pewno się nie zawiedziesz.
 
Siuśki straszne, wchodzą jak woda, ale do obiadu i na wieczór zamiast wody są w sam raz.

No dokładnie. Pod czipsa znakomite.

BTW W niedziele jadłem czeskie czipsy czosnkowe i one były z ZIEMNIAKA! Normalnie było widać że to jest naturalne, nawet był jeden z kawałkiem pęda-u nas nierealne.

wlrjx5.jpg
 
No dokładnie. Pod czipsa znakomite.

BTW W niedziele jadłem czeskie czipsy czosnkowe i one były z ZIEMNIAKA! Normalnie było widać że to jest naturalne, nawet był jeden z kawałkiem pęda-u nas nierealne.

wlrjx5.jpg
Gdzie takie serwują?
 
@Masu

ja mialem faze na wina pare lat temu, ale mi przeszlo. Szkoda ze na zakupach nigdy miody mi sie nie rzucaja na oczy, bo chetnie bym kupil.

@cRe
O, a jakiego lagera bys polecil jak wzorzec, dla admina najlepszego forum w tej galaktyce? :)
Czarna dziura z pinty np

@Masu

a wiesz że czarne kropki na ziemniaku są trujące? Poważnie.
 
Ok to jak będziesz wiedział na 100% to ogłosimy na cohones wszem i wobec, może się jeszcze jakieś duszyczki zjawią.

Byleby Halibut nie chciał krzyżować mieczy...


Jak w ogóle lista kranów dla ciebie?
 
Byleby Halibut nie chciał krzyżować mieczy...


Jak w ogóle lista kranów dla ciebie?
Zajebista, nie znam z połowy, ale spróbujemy:) ważne że kraftowe browary. Teraz tyle się tego narobiło, że nie nadążam próbować, piękne czasy!
 
  • Like
Reactions: cRe
Zajebista, nie znam z połowy, ale spróbujemy:) ważne że kraftowe browary. Teraz tyle się tego narobiło, że nie nadążam próbować, piękne czasy!

Mi się strasznie spodobała Double Ipa, mocno słodowe ale wchodziło jak złoto. I pszeniczniak Svijany.
 
Mi się strasznie spodobała Double Ipa, mocno słodowe ale wchodziło jak złoto. I pszeniczniak Svijany.
Już mam smaka, strzeliłem sobie dzisiaj Guinessa z Lidla i dałem żonie do spróbowania bo nigdy nie piła, jutro lecę po 4, bo stwierdziła, że to najlepsze piwo jakie do tej pory kupiłem:D
 
Back
Top