Czyli właśnie kupiłeś jeden nabój ruskom n ukrainie. Dobra robota :p :crazy:

Ja ostatnio piłem:

20150516_111230.jpg
 
Z tanich whisky polecam Golden Loch. Pod obrazkiem wyjasnie dlaczego
golden-loch-w0039.jpg


Kojarzy ktoś Grandsa? Otóż moim zdaniem to dość dobra whisky w granicach 50 zł za 0,5. Golden Loch kosztuje 32 za 0,7 a potrafi być lepsza od Granda(i oczywiście od Passporta czy Johnnie Walkera czerwonego które moim zdaniem są jednymi z najgorszych whisky. W tym segmencie cen najlepszy jest Ballantine's).


Otóż producentem Golden Loch jest producent Grandsa. I sam "wkład" , whisky jest tym samym. Skąd więc niższa cena? Otóż Golden Loch to ta sama whisky co Grands tylko, że leżakująca w beczkach które z różnych powodów nie mozna było użyć do leżakowania whisky którą mają butelkować Grandsa.
I nie, nie oznacza to, że to są gorsze beczki, uszkodzone. Po prostu whisky danej marki musi charakteryzować się jedną rzecza - powtarzalnością smaku. Jak pijesz Jacka Dannielsa to kupiujesz produkt ktory ma smakowac smakiem jaki znasz. To samo z Grandsem. Więc leżakują w jednakowych beczkach płyny do konkretnego sortu. I jeżeli jakaś baczka czymś się różni - np ma starsze drewno, bardziej przepalone lub mniej - wtedy jest odrzucane. I takie beczki tworzą Golden Loch.
Może się czasem trafić gorsza(moim zdaniem czuć gdy beczka w której leżakuje jest nieużywana wcześniej lub młoda, takiego Locha nie lubie) ale trafić się mogą beczki po których whisky smakuje lepiej niż produkty po 200-300 zł za butelke.

Także kupuijcie śmialo Golden Locha - płacicie groszy, macie małą ruletke. W najgorszym wypadku trafi Wam się średniej jakości whisky, najczęściej traficie na ten sam smak co Grands, ale możecie też trafić na whisky niesamowitego, oryginalnego i niepowtarzalnego smaku.

Zwracajcie uwagę na kolor w sklepie - gdy różni się jakaś butelka od pozostałych może to oznaczać inną beczkę, ciekawsza.
 
@halibut
Golden Loch pijam od dawna, przyzwoity towar, zwłaszcza, że i tak rozcieńczam ją spritem/colą.
@cRe
Jak wrażenia po piwie?
Dla mnie Barley Wine jako styl to rewelacja, choć akurat to piwo nie jest jego idealnym przedstawicielem :)
 
@halibut
Golden Loch pijam od dawna, przyzwoity towar, zwłaszcza, że i tak rozcieńczam ją spritem/colą.
@cRe
Jak wrażenia po piwie?
Dla mnie Barley Wine jako styl to rewelacja, choć akurat to piwo nie jest jego idealnym przedstawicielem :)
Dobre ale drugiego bym nie wypił od razu.
 
@halibut
Golden Loch pijam od dawna, przyzwoity towar, zwłaszcza, że i tak rozcieńczam ją spritem/colą.
)

Zwróć uwagę, chyba, że już zauważyłeś, że za każdym razem potrafi różnie smakować.

Myśle że to samo jest z tą tanią whisky z tesco - Blended Scotch Whisky. Bo kupiłem ostatnio dla wybombolenia całego w ciągu dnia i zaczałem pić o 5:30 rano i skończyłem dopiero po 19 wieczorem, tak ciężko wchodziła.
Dziś kupiłem kolejną 0,7 tej samej i wchodzi idealnie, jest delikatniejasza, nie czuć tak dodanego sztucznie karmelu, kupiłem 2 h temu i już nie ma pół butelki.


Poprawiam błąd. Oczywiscie nie "GranDs" a GranTs.
 
Z tanich whisky polecam Golden Loch. Pod obrazkiem wyjasnie dlaczego
golden-loch-w0039.jpg


Kojarzy ktoś Grandsa? Otóż moim zdaniem to dość dobra whisky w granicach 50 zł za 0,5. Golden Loch kosztuje 32 za 0,7 a potrafi być lepsza od Granda(i oczywiście od Passporta czy Johnnie Walkera czerwonego które moim zdaniem są jednymi z najgorszych whisky. W tym segmencie cen najlepszy jest Ballantine's).


Otóż producentem Golden Loch jest producent Grandsa. I sam "wkład" , whisky jest tym samym. Skąd więc niższa cena? Otóż Golden Loch to ta sama whisky co Grands tylko, że leżakująca w beczkach które z różnych powodów nie mozna było użyć do leżakowania whisky którą mają butelkować Grandsa.
I nie, nie oznacza to, że to są gorsze beczki, uszkodzone. Po prostu whisky danej marki musi charakteryzować się jedną rzecza - powtarzalnością smaku. Jak pijesz Jacka Dannielsa to kupiujesz produkt ktory ma smakowac smakiem jaki znasz. To samo z Grandsem. Więc leżakują w jednakowych beczkach płyny do konkretnego sortu. I jeżeli jakaś baczka czymś się różni - np ma starsze drewno, bardziej przepalone lub mniej - wtedy jest odrzucane. I takie beczki tworzą Golden Loch.
Może się czasem trafić gorsza(moim zdaniem czuć gdy beczka w której leżakuje jest nieużywana wcześniej lub młoda, takiego Locha nie lubie) ale trafić się mogą beczki po których whisky smakuje lepiej niż produkty po 200-300 zł za butelke.

Także kupuijcie śmialo Golden Locha - płacicie groszy, macie małą ruletke. W najgorszym wypadku trafi Wam się średniej jakości whisky, najczęściej traficie na ten sam smak co Grands, ale możecie też trafić na whisky niesamowitego, oryginalnego i niepowtarzalnego smaku.

Zwracajcie uwagę na kolor w sklepie - gdy różni się jakaś butelka od pozostałych może to oznaczać inną beczkę, ciekawsza.
Dzięki za info!:)
 
Dzięki za info!:)

Polecam się. O alkoholach, zwłaszcza wódkach i whisky mam wiedze profecjonalną(szkolenia , wiele szkoleń, interesy z producentami) ,teoretyczną i praktyczną(barman, w różnych miejscach, mogłem pić za darmo alkohole żulersko tanie do wręcz abstrakcyjnie drogich jak 50 letnia Starka, najlepszy polski alkohol, najbardizej ekskluzywny. Oj, wiele bym dał by się napić chociaż 10 letniej, ale mnie obecnie nie stać by wydać tyle kasy)
 
Polecam się. O alkoholach, zwłaszcza wódkach i whisky mam wiedze profecjonalną(szkolenia , wiele szkoleń, interesy z producentami) ,teoretyczną i praktyczną(barman, w różnych miejscach, mogłem pić za darmo alkohole żulersko tanie do wręcz abstrakcyjnie drogich jak 50 letnia Starka, najlepszy polski alkohol, najbardizej ekskluzywny. Oj, wiele bym dał by się napić chociaż 10 letniej, ale mnie obecnie nie stać by wydać tyle kasy)
Co ta starka ma takiego, ze taka dobra?
 
Co ta starka ma takiego, ze taka dobra?

Nie wiem jak to pisać - to w pewnym sensie polska whisky. Z tym, że do nazwy whisky ma prawo tylko producent alkoholu w szkocji, do nazwy WhiskeY jeszcze USA, Irlandia, Anglia i Japonia. Możesz zrobić whisky tak samo w Polsce czy Niemczech ale możesz wtedy nazwać to wódką wytrawną.


Nie wiem dokładnie w jakich beczkach leżakuje - wiadomo, że jak dobra whisky, po winie. Nie do końca wiem z jakiego drewna - tzn wiadomo, że dębowe ale są dodatki lipowego. Tzn z dodatkiem liści lipowych, i chyba jakiś jeszcze. Piłem ją(tą 50 letnią) dawno temu, gdy nie byłem zbyt doświadczony. może byłem zafascynowany legendą tej marki a dziś smakowała by gorzej. Od paru lat jej nie produkują dlatego ceny zachowanych butelek są astronomiczne. Ale pare miesiecy temu czytalem ze Polmos Szczecin ma wznowic produkcje - moze juz zaczal.
Nie wiem jak jest filtrowana - wiesz, np Jack Danniels jest filtrowany przez 5 metrów węgla drzewnego , chyba lipowego. To , obok leżakowania, ma najwieksze znaczenie.

Aż na trzeźwo(czyli nie wiem kiedy) podzwonie i popytam sie oszczegoly. A jesli wznawiaja produkcje - to biore w ciemno. Bo ostatni raz jak sprawdzalem cene za 50 letnia to kosztowalo 10 tys zl. A kiedys 50 letnia chodzila po 2 tys zl, 10 letnia za 50.

Sraka na whisky. Tylko Bourbon.

Właściwie to sie z Tobą zgadzam. Burbony genialne, i te tanie, i te drogie, te blendedy i te niemieszane.
 
Bourbona jestem w stanie pić bez coli. Jakoś łatwiej wchodzi, nie wiem czym to jest spowodowane.
 
Bourbona jestem w stanie pić bez coli. Jakoś łatwiej wchodzi, nie wiem czym to jest spowodowane.


Kukurydza widocznie jest delikatniejsza. Dla mnie Bourbon smakuje jak popołudnie w letni wieczór z łapą na jędrnym cycku.
 
Bourbona jestem w stanie pić bez coli. Jakoś łatwiej wchodzi, nie wiem czym to jest spowodowane.


Kukukukukukukukurydzą!

Kukurydza widocznie jest delikatniejsza. Dla mnie Bourbon smakuje jak popołudnie w letni wieczór z łapą na jędrnym cycku.

Ładne porównanie. Chyba przestanę się na Ciebie wkurwiać i nie będę chciał Cie bić.
 
W takim razie czym jest Bourbon blended, skoro jest na kukurydzy?
Pochodzi z różnych odmian?
 
Rozwiń. Na temat Starki, Golden Locha czy wszystkiego? Popraw mnie, jeżeli Grants nie jest producentem Lochy a Starka nie była zajebistą żytnią.
Na temat whisky, starki, nazewnictwa, rejonow gdzie produkuje sie whisky, a gdzie whiskey i czym to sie rozni.

Co do Starki to tylko dodam ze mozna bylo zwiedzac piwnice w ktorej lezakuja (wraz z dekustacja) nie wiem czy to jeszcze dziala:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140914/SZCZECIN/140919902
 
Na temat whisky, starki, nazewnictwa, rejonow gdzie produkuje sie whisky, a gdzie whiskey i czym to sie rozni.

Co do Starki to tylko dodam ze mozna bylo zwiedzac piwnice w ktorej lezakuja (wraz z dekustacja) nie wiem czy to jeszcze dziala:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140914/SZCZECIN/140919902

Whisky i Whiskey można używać w konkretnych krajach, może pomyliłem które w których bo jestem najebany, ale jestem pewny, że tak jest.A w szkocji powstają zarówno single malt jak i blended i obie nazywa się whisky. Oczywiście każdy region ma swoje cechy szczególne, jak kukurydza w USA(nie tylko burbony) czy portójna destylacja w Irlandii. Nie jestem encyklopedią by z miejsca wszystkie cechy danego regionu wypisać teraz na hop siup :)

Co do Starki w czym się pomyliłem ? Piłem 5 lat temu, moja wiedza jest z tamtego okresu. Potem, gdy pracowałem za barem, przestano produkować. O tym, że można zwiedzieć wiem od Milera(nie ten od piw, ten od open-bar.pl i milerpije) bo tam był.
 
@sw poprawiam się. Nazwa Whisky jest używana także dla tych produkowanych w Kanadzie, Japonii i Walii

Co do Bourbona warto dodać, że Jack Danniels nie jest bourbonem. Pomimo, że posiada WSZYSTKIE cechy bourbona. To jednak ma także coś takiego co się nazywa procesem charcoal mellowing.
to jest mój błąd. Napisałem, że Jack Danniels jest filtrowany przez lipowy węgiel drzewny. Otóż teraz sprawdziłem w swoich materiałach - przez klonowy węgiel drzewyn. To jest Charoal Mellowing
 
Whisky i Whiskey roznia sie skladem/destylacja itd. a nie jak piszesz krajem gdzie jest produkowane.
Starka to nie jest whisky tylko wlasnie starka (to nie tylko nazwa ale tez gatunek alkoholu) nie z powodu tego ze nie powstaje w szkocji (whisky jest produkowana w bardzo duzej ilosci krajow nie tylko tych co wymieniles) ale jest robiona z zyta i chyba sa minimalne roznice w przechowywaniu/destylacji.
Co do Bourbonu to juz w ogole abstrakcja.
 
Whisky i Whiskey roznia sie skladem/destylacja itd. a nie jak piszesz krajem gdzie jest produkowane.
Starka to nie jest whisky tylko wlasnie starka (to nie tylko nazwa ale tez gatunek alkoholu) nie jest whisky nie z powodu tego ze nie powstaje w szkocji (whisky jest produkowana w bardzo duzej ilosci krajow nie tylko tych co wymieniles) ale jest robiona z zyta i chyba sa minimalne roznice w przechowywaniu/destylacji.
Co do Bourbonu to juz w ogole abstrakcja.

Przecież napisałem, że whiskey i whisky to nie tylko kraj w któym są produkowane(chociaż nie wmówisz mi, że nawet jeśli w USA produkują tak jak w szkocji to mogą użyć nazwy "whisky'. Nie mogą. Geograficznie "whisky" także jest prawnie zastrzeżona.

Co do Starki - nie napisałem, że to Polska whisky, napisałem, że nie jest to wódka, że prędzej kojarzy mi się z whisky przez smak(chociaz to też nadinterpetacja, bo to tak specyficzne , że mozna poównać nawet do koniaku. Zresztą, koniak chyba podobnie jak starka jest leżakowany w beczkach po winie).

I nie, nie można w Polsce produkować whisky. Jakbyś zrobił taki sam produkt - możesz go nazwać wódką wytrawną. Ale w Polsce nie możesz produkować Whisky, koniaku czy chyba tez szampana.

Co do bourbonu - nie wiem co na jego temat miałbym źle napisać. Zwłaszcza, że nie opisywałem cech borutrbonu - jedyne co o nim pisałem to to, że Jack Danniels nie jest bourbonem pomimo ,że ma wszystkie jego cechy, ale ma też kilka procesów które czynia z niego tennesy whiskey(a nie whisky) a nie bourbona.
 
Kolejna wycieczka do Lidla:
Hen's Tooth
Late Red Autum splendour Ale
Ruddles County
Abbot Ale
Bishops Finger
 
Back
Top