Zajebisty browarek, polecam.

Niby przed 12 ale już po śniadaniu, więc można sieknąć parę sztuk.
4f44dcb7d21b4a72eee2392cf1407dfe.png
 
Do znawcow. Zakochalem sie w murphysie. Potrafie wydac majatek, setki zl w jeden wieczor tylko na to piwo. Czy znacie w Wawie inne piwa podobnego gatunku ktore moglbym tak pokochac? Poza guinessem
 
Do znawcow. Zakochalem sie w murphysie. Potrafie wydac majatek, setki zl w jeden wieczor tylko na to piwo. Czy znacie w Wawie inne piwa podobnego gatunku ktore moglbym tak pokochac? Poza guinessem
To jest stout, każdy browar rzemieślniczy warzy coś z tego stylu.
 
Każdy multitap (wielokran) w tych miastach będzie miał jakieś piwo z tego gatunku u siebie.
W Warszawie zajrzyj do Kufli i Kapsli, w Krakowie "Omerta" i "Strefa Piwa" (tylko te lokale znam)
 
coś dla hardcorowców
dwie amareny z biedry, do tego jeden duży redbull
mieszanie w proporcjach Amarena 60/40 Redbull
dobra petarda, specyficzny fajny stan, delikatne wydarcie, jak po małej kresce

kiedyś kilka razy taki oto patent miał miejsce ;- )
 
Z cyklu, chciałeś chamie taniego wina to masz.

Lubie sobie sprawdzać tanie winiaki, bo często trafiają się perełki, nie odbiegające klasą od win kilka razy droższych. No ale cóż nie tym razem.

1-20160605_214908-290x290.jpg


W zapachu mocz, i to na dodatek z tych nie bieżących, a klimatów ciemnych bram. W smaku coś na wyobrażenie tegoż. Machida pewnie by przyklasnął.

Gdyby nie to że mama zawsze powtarzała żeby nie wyrzucać żywności itp to bym wylał.
Tak naprawdę kawał ze mnie pijusa i nie takie rzeczy sie piło.
 
Z cyklu, chciałeś chamie taniego wina to masz.

Lubie sobie sprawdzać tanie winiaki, bo często trafiają się perełki, nie odbiegające klasą od win kilka razy droższych. No ale cóż nie tym razem.

1-20160605_214908-290x290.jpg


W zapachu mocz, i to na dodatek z tych nie bieżących, a klimatów ciemnych bram. W smaku coś na wyobrażenie tegoż. Machida pewnie by przyklasnął.

Gdyby nie to że mama zawsze powtarzała żeby nie wyrzucać żywności itp to bym wylał.
Tak naprawdę kawał ze mnie pijusa i nie takie rzeczy sie piło.

Tłumaczę z portugalskiego nazwę:
Vinhas de Pegoes = Wino dla Pedałów
Ciesz się, że kałem z odbytu nie zajeżdżało i na następny raz kup stary, dobry Leśny Dzban!
 
Pomimo leków musiałem wypić jedno piwo. Perun Kaskada tylko na jednym chmielu Kaskada PL. Zapach jaki bucha po prostu rozpierdala a smak też piękny. Polecam
 
Ja w
Podkreślę jeszcze, że wcześniej chyba nie było tak dobrego chmielu produkowanego w Polsce #duma #patriotyzm #piwo
Ja właśnie piłem po raz kolejny Hop Sasa z Alebrowaru na chmielu Iunga i uważam, że jest lepsze od Kaskady z Peruna :cool:.
Ps. Spróbowałem też nową 1%ową ape z Kormorana - miłe zaskoczenie, konkret nachmielona !
 
Back
Top