Boks

Tomek nie potrafi przyjąć ciosu
Bez jaj... Przez całą karierę Adamek dużo zbierał na głowę i nie padał, a jak już padł to bardzo szybko dochodził do siebie. Raz go złapał czysto Molina i gdyby Jankowiak liczył normalnie to by Adamek walczył dalej (już nawet nie wspominam o liczeniu na zasadzie Głowacki-Huck, gdzie Główka wstawał ze 20s).
Gdyby Abel był ciut lepszym pięściarzem, to głowa Tomka by odleciała
Abell trafił czysto kilka razy (m. in. w ostatniej akcji) i chuja zrobił...

W ciężkiej i po pełnym obozie Adamek spokojnie robi Lebiediewa. Ruscy szukali frajera, który z marszu weźmie walkę zbijając na szybko jakieś 7-8 kg wagi.
 
Bez jaj... Przez całą karierę Adamek dużo zbierał na głowę i nie padał, a jak już padł to bardzo szybko dochodził do siebie. Raz go złapał czysto Molina i gdyby Jankowiak liczył normalnie to by Adamek walczył dalej (już nawet nie wspominam o liczeniu na zasadzie Głowacki-Huck, gdzie Główka wstawał ze 20s).

Abell trafił czysto kilka razy (m. in. w ostatniej akcji) i chuja zrobił...

W ciężkiej i po pełnym obozie Adamek spokojnie robi Lebiediewa. Ruscy szukali frajera, który z marszu weźmie walkę zbijając na szybko jakieś 7-8 kg wagi.
A co mi po całej karierze, skoro on w ciężkiej z jedynym poważnym to Arreolą wygrał. Abell to lepsza wersja Kassiego, idealna na zbudowanie 2-0 dla Tomka. Jak trafiał to Tomek się chwiał i uciekał, co ma w zwyczaju robić. Szybki i mocny Lebiediev w tym limicie co chcieli ruscy nastukałby Adamkowi.

Nie wiem co Borek teraz wymyśli, ale Chisora to już chyba nieaktualny:lol:
 
Adamek może wyglądać w tej walce dobrze ale w końcu Miller go położy, bardzo możliwy jest scenariusz z walki Szpilka-Wilder.
 
Hohoho Kovalev w pizdeczke. Czyzby to zwiastowalo poczatek końca?

Dwie rzeczy u Ruskiego: po 1. wątpliwa porażka z Wardem była kroplą drążącą skałę w jego psychice, po 2. Kovalev nie ukrywa sam że zdarza mu się nieprofesjonalnie podchodzić do sportu (mówiąc wprost, lubi zajrzeć do kieliszka), najmłodszy nie jest więc chcąc dalej rywalizować na najwyższym poziomie powinien się jeszcze bardziej przykładać do przygotowań.

Na domiar złego mógł jeszcze Alvareza zlekceważyć, wszakże kto by się grzał na Kolumbijczyka walczącego w Kanadzie...
 
Może to złudne wrażenie, ale wyglądało to jakby od początku Krusher próbował ugrać to na punkty, a Alvarez co chwilę go karcił. Dobrze nastawiony na kontry Eleider kilkoma ciosami naruszał sobie Kovaleva. Po tym pierwszym nokdaunie nie było już co zbierać, próbował jeszcze przed drugim wypluć ochraniacz Sergey, ale się nie udało. Trzecia leżanka już na dokładkę.

Jakby ktoś posiadał walkę Berto vs. Alexander to poproszę:shy:
 
:facepalm::facepalm::facepalm::lol::rofl::rofl::rofl::rofl:

Ja pierdole zaczyna się. Miller Adamek chętnie zobacze, będzie pewnie KO po 6 rundzie, ale przez kilka rund Adamek na pewno z nim poboksuje.
Ciekawe czy Adaś pomoże Tomkowi czy Millerowi w przygotowaniach ? :evil:
 
Back
Top