Boks

dokładnie, chłop z tą szczęką to raczej w dół powinien iść z wagą

Szczęka jak szczęka, Andrzej potrafi przyjąć, ale nie na sztywno, czyste bomby na szczękę, nie ma gościa który to ustoi. A co dopiero w wadze ponad 10 kg wyżej... Ten jego brat chyba na glowę upadł.
 
Szczęka jak szczęka, Andrzej potrafi przyjąć, ale nie na sztywno, czyste bomby na szczękę, nie ma gościa który to ustoi. A co dopiero w wadze ponad 10 kg wyżej... Ten jego brat chyba na glowę upadł.
IMO jego morda jest słaba tak jak obrona, a co do zmiany kategorii wagowej to muszą coś bredzić będąc w emocjach bo chyba nikt inny Andrzeja tam nie widzi
 
Skrót walki Fonfary, żebyście nie musieli oglądać jak cały czas głowa odskakuje, wystarczy kilka sekund.

 
Szczęka jak szczęka, Andrzej potrafi przyjąć, ale nie na sztywno, czyste bomby na szczękę, nie ma gościa który to ustoi. A co dopiero w wadze ponad 10 kg wyżej... Ten jego brat chyba na glowę upadł.
Jak dla mnie to Andrzejowi się zdrowie powoli kończy i jego twarda głowa, którą się tak chwalił po walce z Cleverlym przestała być twarda. Praktycznie każdy cios Stevensona robił spustoszenie. Walka jak z kelnerem niestety, oby się teraz AF nie dorwał do facebooka, bo znowu zacznie pierdolić głupoty.
 
Walka nadrobiona tzn obijanie worka treningowego przez Adonisa... Fonfara jak amator. Chyba faktycznie Adonis w 1 walce był mega kontuzjowany( mowil ze nie powinien wychodzić wtedy do walki).
PS. Obity legionista cieszy podwojnie. Nie ukrywam tego ze go w chuj nie lubie. Mam nadzieje ze to dobry prognostyk przed dzisiejszym meczem cwelki i mistrza nie wywalcza...
 
Od paru walk juz powtarzam, ze Andrzej nie moze tyle zbierac bo wiecznie twardej szczeki miec nie bedzie. Wojny w ringu sa fajne i w ogole, ale tylko jak wygrasz i zgarniesz kupe szmalu...
 
Włączyłem sobie na Allthebest walkę i myślałem, że trwa to 15min. bo skrót wstawili, odpalam, a tu jednak całość walki:siara: Bardzo rozczarowała mnie postawa Andrzeja i chyba to ten moment, żeby w końcu ktoś z Andrzejem odbył poważną rozmowę co robić, bo zaczyna się bardzo nieciekawie układać. Przejście wagę wyżej tak jak napisaliście nie ma sensu. Obejrzałem właśnie Kurdiaszowa i po prostu zabił czarnego. Po Wolaku to właśnie Andrzej był moją nadzieją na zwojowanie USA, nawet większą niż Szpila, a tu taka szpilka prosto w serce. Smutek jak cholera:cry:
 
Występ Andrzeja dramat... chyba pora kończyć obił w swojej karierze kilka fajnych nazwisk ale na pas nie ma już nawet co liczyć
 
Włączyłem sobie na Allthebest walkę i myślałem, że trwa to 15min. bo skrót wstawili, odpalam, a tu jednak całość walki:siara: Bardzo rozczarowała mnie postawa Andrzeja i chyba to ten moment, żeby w końcu ktoś z Andrzejem odbył poważną rozmowę co robić, bo zaczyna się bardzo nieciekawie układać. Przejście wagę wyżej tak jak napisaliście nie ma sensu. Obejrzałem właśnie Kurdiaszowa i po prostu zabił czarnego. Po Wolaku to właśnie Andrzej był moją nadzieją na zwojowanie USA, nawet większą niż Szpila, a tu taka szpilka prosto w serce. Smutek jak cholera:cry:
wolak wg ciebie mial zwojowac usa? kurwa mega optymista z ciebie
 
wolak wg ciebie mial zwojowac usa? kurwa mega optymista z ciebie
Byłego mistrza Foremana siepał aż miło, a z Delvinem dał takie bitki, że do dziś są jednymi z najlepszych jakie widziałem. Brakowało mi takiego wojaka właśnie. Ja chcieć tylko mistrza, prymitywnie szukam następców choćby Adamka.
 
Byłego mistrza Foremana siepał aż miło, a z Delvinem dał takie bitki, że do dziś są jednymi z najlepszych jakie widziałem. Brakowało mi takiego wojaka właśnie. Ja chcieć tylko mistrza, prymitywnie szukam następców choćby Adamka.
tylko, ze delvin to placek, a wybil mu boks na stale z glowy, wiem, ze widowiskowy, niestety umiejetnosci nie te by cokolwiek zwojowac.
 
tylko, ze delvin to placek, a wybil mu boks na stale z glowy, wiem, ze widowiskowy, niestety umiejetnosci nie te by cokolwiek zwojowac.
Miał iść do MMA, ale chyba coś nie pykło i słuch o nim zaginął. Chyba dalej na budowach lata, a szkoda.
 
Patrzyłem na bilety na PBN bo może będę w 3city w dniu gali. na razie to dramat, większość sektorów grubo ponad połowę dostępnych.

Brodnicka będzie się musiała rozebrać
 
Wczoraj coś Garczarczyk mówił, że nie układa się za bardzo współpraca Andrzeja z Virgilem. Podobno umawiali się, że Virgil pilnuje jakiegoś gościa we Francji, bo jest za nim C+, a do Andrzeja dojedzie w Montrealu dopiero kilka godzin przed walką. I nie było go podobno przez dłuższy okres czasu przygotowań. Tylko, że Hunter z Haymonem ma dobre układy i Andrzej chyba nisko nie spadnie z Showtime.
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc...trealu-kilka-godzin-przed-walka-to-jest-zart/
 
Wczoraj coś Garczarczyk mówił, że nie układa się za bardzo współpraca Andrzeja z Virgilem. Podobno umawiali się, że Virgil pilnuje jakiegoś gościa we Francji, bo jest za nim C+, a do Andrzeja dojedzie w Montrealu dopiero kilka godzin przed walką. I nie było go podobno przez dłuższy okres czasu przygotowań./
szukaja dziury w calym jakby andrzej wygral to nikt by o tym nic nie gadal
 
szukaja dziury w calym jakby andrzej wygral to nikt by o tym nic nie gadal
Coś w tym jest. Dużo gdybania co prawda, ale Hunter jak wiemy swoje humorki i zwyczaje ma. Zobaczymy jak będzie się układać współpraca, a efekt pewnie dopiero podczas kolejnej walki, a pracować nad czym mają.

Są ploty dość rzetelne, że pod koniec roku Kliczko-Joshua II. Dużo na ten temat mówi promotor Antka, Eddie Hearn. Menadżer KO leci w przyszłym tygodniu spotkać się z Władkiem w sprawie negocjacji i okaże się, czy Władek zostaje w boksie tzn. walczy z Antkiem, czy leci na emeryturę. Raczej z Pulevem Joshua w najbliższym czasie nie powalczy.
 
Back
Top