Boks

Jak dzisiaj raniutko dostałem sms że Saleta nie wyszedł do 6 rundy to 1 co pomyślałem że albo ustawka( Adamek miał to wygrać) albo Saleta za dużo koksu i organizm się zbuntował:wink: przesadził z cyklem 1 słowem:sad: kiedy powtórki na PS? Z chęcią obejrzę!
 
Apropo Kliczko - Fury, mam dziwne wrażenie ze Batman Fury odprawi Kliczke. Bo jeżeli nie on to kto zostaje? Wilder,Joshua?

Taki przedobiadowy żarcik?

Kogo pokonał Fury? Dwa razy Chisore i wacianego Cunninghama, który miał Anglika na dyskach... Bądźmy powazni

Kliczko poboksuje jeszcze z rok, max dwa i odejdzie w chwale. Jakoś nie mam przekonania, że do walki z Wilderem czy Joshuą dojdzie kiedykolwiek. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przeczekanie aż Władek przejdzie na emeryture. Ukrainiec mimo 39 lat nadal jest w świetnej formie i bedzie groźny dla każdego nawet za dwa lata.

Wspomniani Wilder i Joshuą nie byliby spacerkiem i zawsze mogliby dosięgnąć Kliczke kończącym uderzeniem. Anthony jeśli nadal bedzie się tak rozwijał to przypuszczalna walka pod koniec 2016r z Władkiem postawiłaby świat pięściarstwa na baczność. Ryzyko utraty pasów na zakończenie kariery zbyt duże. Wśród ewentualnych oponentów dla Kliczki upatrywałbym Chagaeva, Glazkova, Tarvera czy Briggsa
 
Last edited:
Taki przedobiadowy żarcik?

Kogo pokonał Fury? Dwa razy Chisore i wacianego Cunninghama, który miał Anglika na dyskach... Bądźmy powazni

Kliczko poboksuje jeszcze z rok, max dwa i odejdzie w chwale. Jakoś nie mam przekonania, że do walki z Wilderem czy Joshuą dojdzie kiedykolwiek. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przeczekanie aż Władek przejdzie na emeryture. Ukrainiec mimo 39 lat nadal jest w świetnej formie i bedzie groźny dla każdego nawet za dwa lata.

Wspomniani Wilder i Joshuą nie byliby spacerkiem i zawsze mogliby dosięgnąć Kliczke kończącym uderzeniem. Anthony jeśli nadal bedzie się tak rozwijał to przypuszczalna walka pod koniec 2016r z Władkiem postawiłaby świat pięściarstwa na baczność. Ryzyko utraty pasów na zakończenie kariery zbyt duże. Wśród ewentualnych oponentów dla Kliczki upatrywałbym Chagaeva, Glazkova, Tarvera czy Briggsa

Nie Pokonał nikogo ciekawego ale według mnie ma ciekawy styl boksowania który może nie pasować Kliczce do tego często zmienia pozycje, jest nieobliczalny w ringu jaki poza nim, nie wiadomo co zrobi, oraz warunkami fizycznymi jest bodajże wyższy, Kliczko nie będzie go ściągał na dół.
 
Nie Pokonał nikogo ciekawego ale według mnie ma ciekawy styl boksowania który może nie pasować Kliczce do tego często zmienia pozycje, jest nieobliczalny w ringu jaki poza nim, nie wiadomo co zrobi, oraz warunkami fizycznymi jest bodajże wyższy, Kliczko nie będzie go ściągał na dół.

Walczysz tak jak przeciwnik pozwala. Fury'emu rywale za dużo pozwalani dlatego czuł się tak pewnie. (czytaj: byli słabi)
W walce z małym Cunnem pokazał swoją szczelną obrone, dał się trafić i poleciał jak długi. Kliczko zrobi to szybciej, mocniej i efektowniej
Oby ring wytrzymał

Poza tym Fury to pustak

 
Fury jedyne co może zaoferować przeciwko Kliczce to warunki fizyczne. Jednakże Wach też był wielki (tak wiem, Fury jest szybszy, mobilniejszy itd) i jedyne co mu się udało to przetrwać 12 rund, warto jednak zauważyć że Fury nie ma tak mocnej szczęki jak Mariusz bo położył go już waciany USS jak wyżej wspomniano. Osobiście nie daję Fury'emu szans na więcej niż jakiś lucky punch, a jedynym realnym zagrożenie może być Joshua bo się świetnie rozwija a Vladimir młodszy nie będzie. Wilder według mnie nie da rady, bo jest dziurawy w obronie co pokazał m.in. Molina, więc uważam że Kliczko by go znokautował.
 
Zobaczycie jeszcze ze Fury pokona, albo da bardzo wyrównana walkę Kliczce, wspomnicie wtedy moje posty,moje słowa, słowa boga.
 
Apropo Kliczko - Fury, mam dziwne wrażenie ze Batman Fury odprawi Kliczke. Bo jeżeli nie on to kto zostaje? Wilder,Joshua?
Wątpię, że Fury wygra, choć nie skreślałbym go całkowicie.
Inna sprawa, że na nudnego Władka z pasami już patrzeć nie mogę. Mam nadzieję, że ktoś go w końcu usadzi, zanim odejdzie na emeryturę.
 
to odrób lekcje, wtedy zrozumiesz.
twoje wypowiedzi na forum sugeruja ze twoja twarz jest niesymetryczna, dość płaska, szeroka, o wyglądzie orientalnym, oczy osadzone są szeroko – tak, że nasada nosa sprawia wrażenie bardzo szerokiej, nos jest krótki i zadarty, rynienka podnosowa słabo zaznaczona (lub nie ma jej w ogóle), górna warga jest bardzo cienka, odległość między nozdrzami a górną wargą jest dłuższa niż zwykle, uszy są nisko osadzone, ze zniekształconymi małżowinami, owłosienie skóry głowy, brwi i rzęsy są obfitsze niż przeciętnie.
 
twoje wypowiedzi na forum sugeruja ze twoja twarz jest niesymetryczna, dość płaska, szeroka, o wyglądzie orientalnym, oczy osadzone są szeroko – tak, że nasada nosa sprawia wrażenie bardzo szerokiej, nos jest krótki i zadarty, rynienka podnosowa słabo zaznaczona (lub nie ma jej w ogóle), górna warga jest bardzo cienka, odległość między nozdrzami a górną wargą jest dłuższa niż zwykle, uszy są nisko osadzone, ze zniekształconymi małżowinami, owłosienie skóry głowy, brwi i rzęsy są obfitsze niż przeciętnie.

kopiuj dalej internet.
 
Mega ciekawa konfrontacja się szykuje. Lemieux wydaje się najtrudniejszym jak dotychczas rywalem Kazacha. Teoretycznie czy praktycznie? Widziałem jedna jego walke z N'Jikamem i na pierwszy rzut oko widac, że ma czym uderzyć. Dymamiczny, mobilny i zajebiscie szybki! Zasięg nie duży ale w półdystansie robia wrażenie jego akcje
Sensacji jednak nie przewiduję ale walka może być bardziej wyrównana niż się niektórym może wydawać. Kanadyjczyk po zdobyciu pasa IBF mógł wybrać dużo łatwiejszą obrone a on poszedł na całośc w unifikacje. Wiara we własne mozliwości czy skok na kase? PPV w USA 50$.

Transmisja gali w Polsacie Sport z soboty na niedziele od 03:00



Można bliżej się przyjrzeć Kanadyjczykowi

 
Last edited:
Jak można uważać, że Tyson Fury to tylko warunki fizyczne ?

Oczywiście, Kliczko będzie dużym faworytem, ale nie aż tak dużym jak się powszechnie uważa. Problemem Tysona jest to, że nie prowadzi się zbyt zdrowo.
Z drugiej strony jeśli walkę traktuje poważnie i przygotuje się, to potem wygląda bardzo dobrze.
Często wypomina się Furemu te dechy z Cunninghamem, że ma słabą szczęke, ale to nie prawda. Fury wszedł na bardzo czysty cios z pełnym skrętem. Można by rzecz, że Cunnowi wyszedł cios życia, z drugiej strony Fury wstał, wziął się w garść i zdominował kompletnie resztę walki nokautując potem Cunna (co nikomu poza Furym się nie udało). Fury sparował kiedyś z Anthonym Joshua, który miał obiecane, że jak znokautuje Furego, to dostanie Rolexa. Ponoć była totalna wojna, ale nokaut nie padł...Cunningham potem jeszcze sparował z Furym, kiedy ten przygotowywał się do walki z Davidem Haye (nie doszła do skutku) i pracowali razem nad poprawą defensywy.

W ogóle nie widzę analogii do walki Kliczko - Wach (poza warunkami fizycznymi). Wach nie ma w ogóle półdystansu i dobrej pracy nóg i bije w sposób konwencjonalny.

To co może sprawiać problemy Kliczko, to nieszablonowy styl, zmiany pozycji, ciosy z dziwnych kątów. Ten prosty Furego jest bardzo koślawy, nietechniczny, ale jest bity z dziwnego kąta, luzu i bardzo skutecznie wybija z rytmu.
Kliczko w dotychczasowych walkach lubił się wieszać na rywalach i przepychać w zwarciu, tutaj tego nie będzie, bo Fury jest cięższy, silniejszy i świetnie walczy na bliskim dystansie, potrafi bardzo ładnie przycelować podbródkowym.
Jest jeszcze coś, czego ludzie kompletnie nie doceniają - praca nóg. Fury jest bardzo szybki na nogach i ma szybkie ręce jak na swoje parametry. Kliczko będzie miał raczej przewagę szybkości, ale nie taką dużą jak ludzie myślą. W zeszłym roku z Furym sparował Marcin Rekowski. Podkreślał w wywiadach, że tego nie widać w telewizji, ale jak się wejdzie z Furym do ringu, to bardzo zaskakuje przede wszystkim jego szybkość.

Walka jest obecnie przesunięta na 28 listopada. Średnio wierzę w kontuzję Kliczki. Myślę, że to psychologiczne zagrania mające na celu zdenerwować i osłabić morale Furego - takie pokazanie - widzisz koleś, ja tutaj rozdaję karty. Wydaje mi się, że przygotowania Kliczko mogły nie iść zgodnie z planem lub nie czuł się komfortowo, dlatego walka jest przesunięta.

Dodatkowo zwróciłbym uwagę, że Kliczko ma prawie 40 i młodszy i szybszy nie będzie.

Jak dla mnie 65/35 dla Kliczko. Nie będę zaskoczony jak walka będzie wyglądała podobnie do Kliczko - Tony Thompson, w której Kliczko się długo męczył.
 
Co Izu wygląda :o o:

Ciekawe kiedy poważny test. Ostatni rywal ledwo uszedł z życiem #trochebum

CRS3XDqWwAAmvRx.jpg:large



 
Mam nadzieję, że kariera Izu wreszcie trochę ruszy, na razie szału nie ma. Wyjechał z Polski i walczy w .... Nowej Zelandii...

Z Izu zawsze był problem z podejściem do boksu. Długo nie mógł się zdecydować czego tak na prawdę chce. Raz walczył w K1, raz w boksie. Ciężko go było ustawić pod boks, co się później odbijało. Tak na prawdę stracił z 3-4 lata. Gdyby w pewnym momencie postawił na boks, to byłby teraz w całkiem innym miejscu. Przygotowanie atletyczne miał od zawsze.
Jestem ciekawy jak ta masa mięśniowa odbije się na kondycji (tutaj był trochę problem u Izu), powiem szczerze, ja przez ostatnich kilka lat nie widzę dużego rozwoju w jego boksie.
Izu to generalnie nie jedyny przypadek zawodnika, który traci długą część kariery przez kłótnie z promotorami. Wielu młodych chłopaków uważa, że jak powalczą 2-3 walki na Polsacie, złapią jakąś rozpoznawalność, to od razu będą zarabiać jak Mayweather...
 
Back
Top