Boks

@up



Ja mówię o jego wypowiedziach już przed/po walką z Jennigsem. Widać że go ta dziewczyna i trener ogarneli trochę. Wasilewski i Werner pewnie również. Pozatym weźcie pod uwagę że chłopak ma 25 lat.
 
@Pem1990, 25 lat to już nie chłopak tylko mężczyzna:-). Po Jenningisie dostał od Wasilewskiego bana na twittera (teraz już sam tam nie pisze). A co do jego wypowiedzi to wiele się nie poprawiły. To przecież on zaczął mówić że pokonałby Adamka, że jest na tym samym poziomie (gdy ten przegrał z Głazkowem) cyt."Nie ma takiej opcji, żeby z nim (Adamkiem) przegrać. O Zimnochu dalej mówi to samo w ten sam sposób cyt."Nienawidzę go, będę robił wszystko, by go upokorzyć". A Michalczewskiemu to odpowiedział całkiem tak samo jak kiedyś się wypowiadał. To wciąż ten sam Szpila, zarozumiały i mający zbyt wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach, walacy prosto z mostu. Zobaczysz że wraz z upływem dni do walki znów zacznie gadać o myczkach i polskim pier**lnięciu.
 
Jak dla mnie to jednak Bokser musi mieć trochę pewności siebie pozatym ostatnio to wywiadach raczej słyszę zawsze o wielkim szacunku do Adamka a o Zimnochu to już wogóle nic nie słychać. Póki co ma 25 lat. Jennigs w tym wieku był w momencie kiedy minął rok od wejścia na sale treningowa i założenia rękawic. Więc mimo wszystko mogą być z niego ludzie.
 
Od pewności siebie do arogancji nie jest tak daleko, nie można tych pojęć mylić. A rozwoju Jenningsa do Szpilki bym nie porównywał. Jennings ma inne warunki fizyczne (i potrafi je wykorzystać), podejście, inaczej się trenuje u nas a inaczej w USA, i przede wszystkim Jennings to naturalny cięzki, atleta który pasuje do tej wagi. A Artur to dmuchany cruiser, nie pasujący do ciężkiej. Gdyby Szpilka został w limicie 91 to miałby spore szanse na pas mistrzowski, ale do ciężkiej to on nie pasuje. A te 25 lat o których piszesz też nie znaczą tego samego u Jeninngsa i Szpilki. BJ w tym wieku uczył się od podstaw, nie miał wyrobionych nawyków wiec można go było dobrze ukształtować. Szpilka trenuje od nastolatka, ma swoje nawyki (niechronienie szczęki, opuszczanie rąk, brawurę) które przechodziły w niższych wagach ale nie przejdą w cięzkiej. I te nawyki będzie już trudno zmienić. Plus obaj panowie mają inny przebieg, Szpilka już miał kilka poważnych kontuzji które mogą się odbić na nim w przyszłości.
 
Nie znam się tak na trenerce ale jakoś Adamek można powiedzieć zaczął boksować poważnie trochę później a udanie przeszedł do ciężkiej (33 lata ) i coś tam osiągnął dlatego nie skreślam Artura tak jak ty ( warunki złe , nastawienie złe , nawyki nie do naprawienia itp ). Tyson miał jeszcze gorsze warunki fizyczne ( 177 cm ) , w tym wieku siedział w więzieniu , miał jeszcze gorszy charakter i coś tam się jednak udało . Nie mówię że Szpila będzie Tysonem ale ma duże szanse coś osiągnąć w Boksie . Jestem zwollenikiem takich młodych zawodników którzy ewentualnie dostaną od lepszych ( BJ ) i się nie poddadzą niż np promowanie takich zawodników jak Rekowski jako Polska nadzieja ciężkiej gdzie gość przechodzi na zawodowstwo w wieku 35 lat i nie radzą sobie z Mccallem . Myślę że dalej nie ma co prowadzić dyskusji.
 
Dlaczego nie?:-) Po to jest forum żeby wymieniać opinie. Adamek to kompletnie inny styl niż Artur. I też nie pasuje do tej wagi imo. Ale Adamek gdy przechodził do ciężkiej nie byl anonimem, tylko mistrzem świata dwóch kategorii i to ułatwiło mu start (i mocna szczęka której Artur raczej nie ma niestety). Tyson był kształtowany od 13 latka na boksera, miał dynamikę, talet i cios i motywację. Trener włożył w niego cały swój kunszt, a on chłonął tę wiedzę jak gąbka. Porównywanie go do Szpili to tak jakby porównać Lamborgini do Malucha.



I źle mnie zrozumiałeś. Ja też jestem zwolennikiem stawiania naszych pięściarzy przed wyzwaniami (a nie nabijania im rekordów) ale wszystko trzeba robić z głową. Artur zbyt szybko wyjechał z tym wyzywaniem do walki Jenningsa. To był skok na zbyt głęboką wodę. Gdzie Bidenko a gdzie BJ? Powinien słuchać doradców i stopniowo zwiększać poziom rywali.



Ja się cieszę że Artur chce się rozwijać i wierz mi, chciałbym żeby został mistrzem (on czy jakikolwiek zawodnik z Polski) ale powinien to robić cierpliwie. Ma jeszcze czas. Pokora, cierpliwość i sumienny trening.



A Rekowski mimo bycia dziadkiem spokojnie mógłby odprawić paru naszych tzw. prospektów. A przeszedł późno bo jak sam mówi nie miał ofert.
 
@up



Ogólnie w powyższym poście z wszystkim co napsiałeś się zgadzam w 100% . Z wcześniejszych postów odniosłem wrażenie że bardzo skreślasz Szpilke. To prawda przed nim ogrom pracy ale w przeciwieństiwe do innych on już teraz ma/będzie miał pieniądze ( imo ważny czynnik w życiu ) , świetną grupą promotorską która załatwi mu wszystko od ogórków po BJ na całym socjalu kończąc , świetny trener i współtrenujący. Tak na prawdę tylko słuchać , trenować i trenować i wszystko przed nim.
 
O to mi właśnie chodzi. Mniej gadania a więcej trenowania. Artur mógłby wyjechać na wyspy do Adama Bootha (trenera Davida Haye'a i byłego trenera G. Groves'a), lepszego specjalisty od takiego stylu opartego na balansie nie znajdzie w Europie. Bo Łapin ma trochę zbyt wielu zawodników pod sobą i troszkę inną koncepcję na Artura, nie do końca pasującą do jego stylu.
 
Wiesz nie ma co kogoś skreślać, poziom ciężkiej idzie w dół, niewiadomo co bedzie za parę lat, a WBA Regular to też niby pas mistrza świata. Ja bym chciał mistrza z Polski, a kto nim będzie to już mało mnie obchodzi.
 
To już bym prędzej stawiał , że Krzysiek Włodarczyk zdobędzie pas w ciężkiej . Szpilka sie nadaje ,ale na Polsat Boxing Night w Rzeszowie na walke 8 rundową z Zimnochem lub innym podobnym zawodnikiem , żadnego mistrza z niego nie będzie .
 
Dlatego mówię że może to być obojętnie który Polak. Według mnie np. Adamek wygra z Arturem, ale co będzie potem niewiadomo. Nie mamy wielu młodych pięściarzy w ciężkiej więc trzeba liczyć na tych którzy są dostępni.
 
Niech mi ktoś przypomni ile to razy Kołodziej miał zapowiedzianą walkę o mistrzostwo świata ? Komentarze o szansach Polaka powinny pojawiać się po oficialnym ważeniu chociaż zdarzały się przypadki, że nawet na kilka godzin przed walką ktoś się wycofywał :-)



Diablo jest twardy, znokautować się nie da a wydaje mi się, że sam pokusi się o wygraną przed czasem. Co nie zmienia faktu, że Drozd jest solidnym pięściarzem i z pewności ą łatwo nie będzie. Walka w Rosji także na punkty może być różnie
 
@up



Ale cięższa chyba dla Kołodzieja jednak. Mam nadzieje że Włodarczyk pokaże taką dyspozycje jak z Czakijewem.
 
Kovalev vs Hopkins listopad, niezła walka się szykuje. Zobaczymy jak Kovalev będzie sobie radził na tle Hopkinsa bo jak do tej pory nie walczył z zawodnikiem o takich umiejętnościach. Hopkins go oszuka i wygra na pkt albo Kovalev sprowadzi Aliena na ziemię i będzie TKO dla niego.
 
Jeśli Hopkins w tym wieku wygra to ja nie mam słów. Ma jaja, że podjął rękawice i wyjdzie do Kovaleva.







Jedziesz B-Hop !
 
@up



No dobra ale weź pod uwagę to co mówi Pindera ( który jest sporym i bezstronnym autorytetem w kwesti boksu ) że nawet w USA się nie walczy za takie pieniądzę w walkach mistrzowskich a już szczególnie w wadze cruiser. Pozatym Diablo niestety nie jest jakimś mega widowiskowym bokserem . Dodatkowo on dostaje od Knockout promotions group pensję , trenerow , sparingpartenow itp. Na chwilę obecną Diablo dostaję za tą walkę prawdopodobnie koło 400 k $ i się kłóci o 30 k $ po negocjacjach. Fakt jest taki Diablo bierze walkę zarabia te 400 k $ jeśli obroni to będzie miał kolejne tego typu walki. Jeśli zrezygnuje to pas zostania mu zabrany a Diablo będzie walczył za 15-20 k $. Wybór jest prosty chcesz zarabiać albo nie. Więcej za tą walkę mu się nie należy i niech pamięta że bez promotorow jest nikim .



Polski Bokserom się po prostu w dupach pojebało w kwesti pieniędzy ( Głżewski , Adamek , Szpila , Włodrarczyk , Kołodziej , itp )
 
bo w USA nie ma nikogo w wadze cruiser z paskiem mistrza swiata, a WBC jest najbardziej prestizowym paskiem.



Adamkowi sie w dupie przewraca ? :-)
 
@up



No Adamkowi to niestety ostatnio bardzo a szacunek do niego miałem ogromny :



- polityka ( wielki pan polityk do Europarlamentu chce , mieszkając w USA ). W niektórych wypowiedziach zrobił z siebie po prostu debila. Chyba niestety chciał być trochę jak Kliczko ale nie wyszło.



- robienie problemow przy walce ze Szpilką która według niego jest łatwa dla niego. Adamek zarobi za nią 800 tysiecy złoty . W USA gdzie ma już jaką markę czekją go ewentualnie pojedynki za 50-70 k $ z Mansourem i podobnymi więc nie wiem w czym problem



- durne tłumaczenia odnośnie testów olimpijskich ( których wcale jakoś nie popieram w zawodostwie )



- trzeba przyznać że ego za bardzo mu urosło.
 
Jeśli Włodarczyk nie zejdzie z ceny to walka z Drozdem nie dojdzie to skutku a wtedy WBC zabierze Polakowi pasek, tak rzecze Wasilewski



Diablo zejdz na ziemie, do gwiazdy, która ustala sobie pensje za walke to daleko Ci
 
Włodarczyk i tak dostał niezła oferte ....



Waga Cruiser jest niczym jeśli chodzi o biznesową stronę, Włodarczyk też nie jest jakimś atrakcyjnym pięściarzem do oglądania ( chociaż ostatnia walka była dosyć emocjonująca ). I tak podpisze ten konrakt chyba że faktycznie we łbie mu się poprzewracało wtedy nie pojedzie do Moskwy, straci tytuł bez walki, a następna oferta nie będzie już na xxx tyśięcy tylko na xx tyśięcy, więc warto przemyśleć sprawę.
 
Skad macie te sumy za walki Adamka i Wlodarczyka ?



Pem: Akurat Adamek nie robi problemow w walce ze Szpilka, tylko jego prawnik z Main Events. Adamek sie zgodzil i jest zadowolony, jedynie prawnik cos tam kreci nosem, ale to nie jest wina Adamka tylko jego promotora.



Co do polityki, to racja - kompromitacja, tylko to nie ma zwiazku z jego dzialalnoscia bokserska.



Voranek: Jakby mial nie ustalac sobie pensji za ktora chce walczyc, to by walczyl za darmo :) albo jak Fonfara za 1 dolara. Kazdy negocjuje stawke. Kwestia ile da sie przeciagnac w ktoras ze stron, bo wiadomo ze organizator walki chce zaplacic jak najmniej, a zawodnik chce dostac jak najwiecej.
 
Stawki nie były podawane dokładnie ale pisano o nich / mówiono, informacje można znaleźć na portalach bokserskich.



Adamek sam mówił o dodatkowych 50 tysiącach, takie gadanie że to prawnik kręci nosem a nie Adamek to jakaś totalna głupota, oni wszyscy stanowią jeden team i chcą wyciągnąć jak najwięcej kasy - normalka. Adamek i tak podpisze ten kontrakt.



Co do Włodarczyka, on nie ma argumentów do negocjacji, zresztą sam się kompromituje, ustalił wcześniej daną kwotę jaką chce za walkę jego promotor Piotr Werner pojechał do Moskwy i wynegocjował taką kasę jaką sobie zarzyczył Włodarzyk, a teraz jakieś teatrzyki odwala i chcę więcej niż kwota na jaką się umawiali. Gość musi sobie zdać sprawę z tego że jak on nie zawalczy to WBC odbierze mu tytuł i Drozd będzie walczył z kimś innym o ten pas, a Włodarczyk zostanie na lodzie.
 
@Karateka



Słabo śledzisz jak widać info odnośnie tej walki . Bo już był problem z Adamkiem że jeszcze mu mają dosłać



- 50 k $ na przygotowania. Zawsze twierdził że w USA można się przygotować bo w Polsce wogóle nie ma fachowcówi jest tragedia dlatego się przeprowadził . Według niego tylko Gmitriuk coś tam wie o boksie zawodowym ale mało , Łapina nie bardzo. Teraz nagle chce przylecieć do Polski na przygotowania ???



- jeszcze jakieś pieniądze na bilety lotnicze



- teraz chce 12 rund chociaż było już ustalone że 10 rund i zawsze było 10 rund na WBN.



- Dziwne rzeczy się dzieją że prawnik nie wie co Adamek ustala. Z tego co wiem po prostu chcą ( razem z Kati Duvą i Ziggim) jeszcze więcej kasy wyciągnąć tyle.



- według mnie polityka ma duży związek z jego osobą czyli bokserem i jego odbiorem jako człowieka. Fanatyczny Katol ( niemający żadnej wiedzy ) któy chce tylko wyciągnąc pieniądze i do tego mieszka w USA.



Odnośnie Włodarczyka to co napisałeś do Voranka



Diablo ustalił kwotę za jaką chce walczyć ze swoim promotorem Piotem Wernerem. Po prostu nie chce zarobić mniej niż za walkę z Czakijewem i Werner poleciał i mu to załatwił po czym po fakcie ( po zamknięciu negocjacji ) chce więcej. Nigdy za walki takich pieniedzy zarabiał nie będzie . Ma na to szanse tylko teraz póki pasa nie straci. Chytry 2 razy traci.
 
Z tego co czytalem, to wlasnie chce zeby mu dolozyli tyle ile mial za Czakijewa. Nie chcial mniej niz za Czakijewa, a dostal wlasnie mniej o nieduzo, ale mniej i tu jest konflitk.



Z tymi jajami z Adamkiem, to nie slyszalem, ale mysle ze podpisze bo oferta jest dobra. W USA tyle teraz nie zarobi.
 
Back
Top