Od pewności siebie do arogancji nie jest tak daleko, nie można tych pojęć mylić. A rozwoju Jenningsa do Szpilki bym nie porównywał. Jennings ma inne warunki fizyczne (i potrafi je wykorzystać), podejście, inaczej się trenuje u nas a inaczej w USA, i przede wszystkim Jennings to naturalny cięzki, atleta który pasuje do tej wagi. A Artur to dmuchany cruiser, nie pasujący do ciężkiej. Gdyby Szpilka został w limicie 91 to miałby spore szanse na pas mistrzowski, ale do ciężkiej to on nie pasuje. A te 25 lat o których piszesz też nie znaczą tego samego u Jeninngsa i Szpilki. BJ w tym wieku uczył się od podstaw, nie miał wyrobionych nawyków wiec można go było dobrze ukształtować. Szpilka trenuje od nastolatka, ma swoje nawyki (niechronienie szczęki, opuszczanie rąk, brawurę) które przechodziły w niższych wagach ale nie przejdą w cięzkiej. I te nawyki będzie już trudno zmienić. Plus obaj panowie mają inny przebieg, Szpilka już miał kilka poważnych kontuzji które mogą się odbić na nim w przyszłości.