Boks

@Nekator



No ale przecież Szpila chce tych testów więc jego by też "trzepali". Pozatym na młodego chłopa/boksera 190 cm 107 kg to jakoś dużo mega nie jest.



Ja mam 188 cm wogóle prawie brzucha nie mam ( troszke tłuszczuku jest ) , prawie zero siłowni nigdy , jedynie bieganie i teraz w 93 kg chodze. A budowy bym powiedział atletycznej jestem nie jakiejś potężneja ( ala Cain )
 
@pem1990



Trochę zły przykład podałeś bo z tego co wiem Belfort / Silva wpadli już na dopingu, a Adamek jak narazie jest "czysty" bo go nie złapali. Wymówka głupia faktycznie no ale Kliczko i "nie mogę zrobić testów bo dużo podróżuje" to podobny poziom ;p.







W sumie wisi mi kto wygra chociaż też mnie Adamek zaczął denerwować tymi swoimi hasłami politycznymi. Nie zdziwię się jeśli przekręcą Adamka na punkty jeśli nie będzie totalnej deklasacji, Tomek już kończy kariere a na Szpilce mogą jeszcze zarobić więc dobre nazwisko do rekordu i kasa idzie w górę.
 
@pem1990



Szpila po wyjściu z paki ważył 134kg ( a przypominam że przed odsiadką walczył w 91).



Teraz wrzuca focie na których widać duży progres rzeźby mimo zwiększenia masy ( nie wiem na ile to pompa i photoshop, zobaczy się 7.11 na ważeniu). Przy profesjonalnym treningu bokserskim jest to prawie niemożliwe na sucho.



I w kwestii czysto sportowej 108 kg przy jego 187 cm (bo tyle Szpila ma naprawdę) to zbyt wiele. Zwiastuje to tylko jeszcze większe niż do tej pory problemy z kondycją w trakcie walki.
 
@Nektator



Też się zgadzam że lepiej jakby miał te 100 kg . Moim zdaniem po prostu do zrobienia tego 107 teraz nie potrzebował raczej jakichś ekstra dodatków. Dziwne że Fiodor mu pozwolił , imo raczej mądry gość. No ale może chce Adamka szybkością i siłą zdominowac.



Hehe też czytałem że Szpila niski jest a wpisane ma 193 cm .



@Owned up



Że biorą wszyscy to nawet nie rozpoczynajmy dyskusji. Chodzi mi tylko o to że sam ton wypowiedzi był bezczelny i totalnie debilny. Przykładowo Kiczkowie potrafią to zrobić w taki sposób że niki ich o ten doping nie podejrzewa.



A jak typ wyskakuje do Wasilewskiego że "Andrzej ty nie znasz tak dobrze realiów boksu zawodowego" :-)
 
@pem1990



Swego czasu to miał nawet 196cm wpisane:-). W sieci jest mnóstwo zdjęć z porównaniem wzrostu Szpilki. Ja wiem ile ma naprawdę bo go spotkałem w realu.
 
Jennings podane 188cm



artur-szpilka-bryant-jennings-duze-001.jpg
 
Uliczny Fajter czytasz ze zrozumieniem? Piszę o zdjęciach które Artur na facebook wrzuca, z serii "ja i moje 108kg", na których robi napinki. I nie piszę ze photoshop na 100%, tylko że mogą być trochę podrasowane. Jeżeli nie są to tylko pogratulować, ale to okaże się na ważeniu przed walką.
 
Nie są i nie rób jakiś teori spiskowych.



Fury - Ustinov - niby Fury sie wycofał z powodu choroby wujka ( Plotka zobaczymy czy zostanie potwierdzona )
 
Olać Furego i jego występki. W Nowym Jorku czeka nas dzisiaj wielki boks







golov_geale_weigh.jpg






Giennadij Gołowkin (29-0, 26 KO) i Daniel Geale (31-2, 16 KO) zmieścili się w limicie kategorii wagi średniej przed starciem w Nowym Jorku. Podczas oficjalnej ceremonii Kazach wniósł na wagę 72,48, a jego rywal 72.21 kg.








https://www.youtube.com/watch?v=G2Wwdb2qNbc







jennings_perez_wagaa.jpg









Znacznie większa różnica w kilogramach zaznaczyła się w przypadku dwóch innych bohaterów gali w Madison Square Garden. Bryant Jennings (18-0, 10 KO) tradycyjnie jest w formie i osiągnął 100.97 kg • o ponad kilogram mniej niż przed starciem z Arturem Szpilką. Z kolei jego rywal Mike Perez (20-0-1, 12 KO) przybrał w stosunku do ostatniego występu. Przy Kubańczyku waga wskazała 109.86 kg. Kilka miesięcy temu, przy okazji konfrontacji z Carlosem Takamem, mieszkający w Irlandii zawodnik ważył o pięć kilogramów mniej.






https://www.youtube.com/watch?v=Q4vTt6dBExQ







Początek relacji w Canale + Sport od godz. 02.30. Wyjście do ringu Jenningsa i Pereza przewidziano na godz. 03.45 czasu polskiego, Gołowkina i Geale'a na godz. 05.00







fgfdgdfg.jpg








Toney również wycofał się z dzisiajszej walki na Łotwie :-)
 
Oby Geale postawił trudne warunki GGG. Chciałbym zaobaczyć jak Golovkin poradzi sobie na pełnym dystansie.
 
Eddie Chambers też nie walczy na gali w Manchesterze więc się rozpiska posypała niczym ta MMC FC z Pudzianem :-)
 
nie siedzę w ogóle w boksie ale tak mnie wzięło na to, żeby poprzeglądać rankingi i statystyki i jestem ciekaw, co sądzicie o takim panu jak DEONTAY WILDER? będzie z niego nowy mistrz? warunki ma i w ringu się rusza tak, że dawno nie widziałem takiego goscia, ciekaw jestem dalszej kariery, chociaż ostatnio coś chyba przystopował z walkami, od października 2013 tylko jedna walka stoczona.
 
Mistrz Świata z niego pewnie będzie bo mimo wszystko wywalczy WBC ale z Kliczką nie da rady według mnie. Wilder wcale jakoś świetnie się nie porusza, poza tym niesprawdzona szczęka ( a są jakieś przesłanki o tym że ma szklankę ) więc cięzko go oceniać, dopiero teraz czekają go walki w których zobaczymy ile jest wart. Teraz są prowadzone właśnie negocjację do walki o pas WBC ze Stivernem.



Ja czekam na powrót Davida Haye na ring, aktualnie chyba tylko Haye ma szanse uśpić Władka.
 
Brasil widziałeś jego walki czy tylko highlight z nokautami?



Gość został napompowany na bumach, stąd taki rekord. Napewno bije mocno ale jest niesprawdzony z nikim nawet z szerokiej czołówki (wrak Liakhovich i ustawka z kumplem Malikiem Scottem to jego najlepsze skalpy). A mimo tego GBP załatwiło mu walkę o pas WBC.



A poniżej jeden z rywali tego pana:







Dodam że z jednym z takich bumów zaliczył dechy, więc jego szczęka to zagadka.
 
Wilder ma warunki, rekord, wiek, siłe uderzenia ale do tej pory z nikim dobrym nie walczył. Czas pokaże. Stracie ze Stivernem będzie dobrym testem, chciałbym aby do tej walki doszło
 
Moim zdaniem to poki Kliczko walczy to nie ma drugiego zawodnika co moze mu zagrozic.Pierwsze miejsce Kliczko a reszta to przepasc moze za kilka lat jak sie zestarzeje to ktos sie trafi....
 
GGG klasa ! Co tu dobrzu mówić, dominator! Pierwsza trójka rankingu P4P. Walka z Cotto może być ciekawa ale Kazach powinien rozpracować mniejszego oponenta i ponownie wygrać przed czasem. Dziwnie to trochę brzmi, Cotto przed czasem, który walczył momentami na równi z Floyedem ? Przy takiej sile uderzenia i przewadze warunków fizycznych, 9cm w zasięgu i wzroście jest to bardzo możliwe. Jedyne zagrożenie widzę ze strony Warda i może Frocha. Warunki fizyczne mogły być przeszkodą dla Golovkina w starciu z Anglikiem. Ward jest mega technikiem z porządną obroną. Starcia do zrobienia, za które ludzie zapłacą i to grubo



http://www.dailymotion.com/video/x227tf3_golo-geal_sport











Kołodziej vs Lebiediev oraz Władarczyk vs Drozd na jesieni w Rosji



http://www.ringpolska.pl/pawel-kolodziej/34694-werner-kolodziej-lebiediew-jesienia-w-rosji#comments



Bez jaranka bo znając życie i tak do tego nie dojdzie. W przypadku Krzyśka może ale jeśli chodzi o Harnasia to nie ma opcji
 
Dominator swojej wagi tylko że w tej wadze nie ma nikogo ;p, Martinez się skończył i jest pustka, więc tak jak mówiłem niech idzie w górę z wagą bo dla mnie nazywanie go top 3 p4p jest naciągane. W 160 lbs nie ma żadnego rywala z dobrym nazwiskiem. Geale niby był mistrzem ale to nie jest ta kategoria zawodników, jak GGG chce żeby uznawano go za jednego z najlepszych to niech bije się z najlepszymi, rozpoznawalnymi niech idzie w górę i walka z Frochem , Wardem, nawet Stevenson kiedyś mówił że zbije do 168 na walkę z nim.
 
Golovkin to potwór ! Jednym ciosem odebrał ochotę do walki. Oby jak najszybciej skonfrotnowano jego umiejętności z zawodnikiem klasy światowej, pokroju właśnie Cotto. Czas na rywali z najwyższej półki, reszta nie wytrwa z Kazachem w ringu więcej niż 5 rund.
 
A co uważacie o walce Jenningsa ?



Bo jednak mnie się wydaje że to była wyraźna wygrana Jenningsa. Perez miał przewage tylko na początku później się spompował ale jak zwykle był Split.
 
Dominator swojej wagi tylko że w tej wadze nie ma nikogo ;p, Martinez się skończył i jest pustka, więc tak jak mówiłem niech idzie w górę z wagą bo dla mnie nazywanie go top 3 p4p jest naciągane. W 160 lbs nie ma żadnego rywala z dobrym nazwiskiem. Geale niby był mistrzem ale to nie jest ta kategoria zawodników, jak GGG chce żeby uznawano go za jednego z najlepszych to niech bije się z najlepszymi, rozpoznawalnymi niech idzie w górę


Racja OwnedUp



@VoRaNeK



Ja bym się trochę wstrzymał z tą pierwszą trójką P4P. Walka z Cotto ma sens tylko finansowo bo Cotto walczy w PPV. To że z Floydem dał wyrównaną walkę nie znaczy tu aż tak wiele, bo przy całym podziwie dla skilla Moneya, to waciak i jest fizycznie słabszy od Cotto. Gołowkin jest po prostu zbyt duży dla Miguela, a jeśli dodamy do tego jego potężny cios to on go po prostu zabije. Gienia powinien iść do super średniej i uderzać do Chaveza (on ma szczene z tytanu i kibiców, więc PPV).



A co do samej walki Geale mnie zawiódł. To że przegra wiedziałem ale liczyłem że postawi się przez pierwszych kilka rund. I miał swoje momenty, Gienia jeszcze nigdy tyle nie pudłował (choć co z tego skoro jemu wystarczy trafić raz). Ale żeby były zunifikowany mistrz świata walcząc z takim pucherem, w zaczął pajacować i walczyć jak młokos to po prostu głupota Geala. Przy nokaucie też popełnił taki amatorski błąd (choć ten cios był bardzo szybki). To są podstawy: po uderzeniu wyprzedzjącego prawego na prawy, powinno się od razu zrobić zejście w pełnej gardzie, a nie gapić się czy cios doszedł bo wiadomo że rywal uderzy na odlew.



Niemniej Gienia mi cholernie imponuje tym swoim do bólu radzieckim stylem. Pięknie wywiera napór i presję pracą nóg, lewy prostym i skracaniem ringu. A przy tym cały czas się osłania i świetnie czuje dystans. Poezja:-).



@pem1990



Jennings powinien wygrać wyżej. Peraz sam jest sobie winien. Pierwszą część walki, póki miał siły to ośmieszał chwilami Jenningsa swoją techniką. Ale potem jego waga dała o sobie znać i paliwo się skończyło. To odjęcie punktu było trochę z dupy, ale nawet z tym punktacja została naciągnięta pod Pereza. A chłop ma talent ale zachowuje się jak jego rodak Solis.
 
http://sport.wp.pl/kat,1878,title,Skrzecz-ostro-krytykuje-Szpilke,wid,16781418,wiadomosc.html?ticaid=1132a5



Grzegorz Skrzecz o Szpilce, nieźle po nim pojechał ;)
 
sporo prawdy wtym co Skrzecz mowi,moge jednak miec skrzywiony odbior bo szpilki nie trawie z tym jego kozaczeniem.
 
Ja zauważyłem że Szpilka w swoich wypowiedziach ostatnio się bardzo ogarnął. A Michalczewskiemu pojechał wkońcu bo ten go non stop w tych swoch felietonach ciśnie jak i cały Polski Boks.
 
Back
Top