Bijatyka na Ksw 35

Dementuje informację, że jedną z ekip była ekipa od Radomskiego. Okazało się, że to była ekipa z Poznania, ale nie od Ankosu. Po prostu ekipa z Poznania, której nie po drodze z Moksem. A gość, który tak bardzo się sadził to był słynny Western. Jak ktoś interesuje się tymi klimatami to powinien wiedzieć kto to, chociażby z książki Masy.
 
Dementuje informację, że jedną z ekip była ekipa od Radomskiego. Okazało się, że to była ekipa z Poznania, ale nie od Ankosu. Po prostu ekipa z Poznania, której nie po drodze z Moksem. A gość, który tak bardzo się sadził to był słynny Western. Jak ktoś interesuje się tymi klimatami to powinien wiedzieć kto to, chociażby z książki Masy.
01c0ae78a722.jpg
 
Dementuje informację, że jedną z ekip była ekipa od Radomskiego. Okazało się, że to była ekipa z Poznania, ale nie od Ankosu. Po prostu ekipa z Poznania, której nie po drodze z Moksem. A gość, który tak bardzo się sadził to był słynny Western. Jak ktoś interesuje się tymi klimatami to powinien wiedzieć kto to, chociażby z książki Masy.
o chuj
 
Swoją drogą widzę narzekanie na ochronę. Był ktoś z Was na jakimś wydarzeniu sportowym gdzie była zadyma i ochrona dała radę ? :mamed: Przykładów kiedy się obsrali można mnożyć, w drugą stronę jakoś sobie nie przypominam.
 
Swoją drogą widzę narzekanie na ochronę. Był ktoś z Was na jakimś wydarzeniu sportowym gdzie była zadyma i ochrona dała radę ? :mamed: Przykładów kiedy się obsrali można mnożyć, w drugą stronę jakoś sobie nie przypominam.
Przy okazji albo prommacu albo tflu jak bylem na gali smialem sie z kolegami, ze praca ochroniarza na tego typu wydarzenia to naprawde chujowa robota. Bardzo malo ludzi z przypadku tam bylo. Ale koksy ktorzy zajmowali 2 miejsca, albo goscie z kalafiorami, duzo kibicow pilkarskich + goscie w barwach klubowych mma
 
Przy okazji albo prommacu albo tflu jak bylem na gali smialem sie z kolegami, ze praca ochroniarza na tego typu wydarzenia to naprawde chujowa robota. Bardzo malo ludzi z przypadku tam bylo. Ale koksy ktorzy zajmowali 2 miejsca, albo goscie z kalafiorami, duzo kibicow pilkarskich + goscie w barwach klubowych mma

Ja byłem na znanej gali w Polsce, gdzie ochroniarze się zupełnie pogubili, gdzieś się kręcili, babki od kas nie wiedziały co się dzieje i każdy wchodził za darmo ;)

EDIT a co ja będę taki tajemniczy, chodzi o PLMMA ;)
 
Last edited:
Dementuje informację, że jedną z ekip była ekipa od Radomskiego. Okazało się, że to była ekipa z Poznania, ale nie od Ankosu. Po prostu ekipa z Poznania, której nie po drodze z Moksem. A gość, który tak bardzo się sadził to był słynny Western. Jak ktoś interesuje się tymi klimatami to powinien wiedzieć kto to, chociażby z książki Masy.
WESTERN, to taki gatunek filmowy.
 
dlatego lepiej gale oglada sie w domu albo z kumplami. Spokoj, lepiej widac na kamerze, wlasne jedzonko i zupelny brak pojebow obok. ktorych swoja droga pelno w tym sporcie......................................................................................................................................................
aj tam nie przesadzaj przeciec sto razy lepiej na zywo ogladac !,tutaj szopka maksymalna KSW musi wyciagnac wnioski bo ta gala w kazdym aspekcie milowy krok w tyl ,kto po takim cyrku to kupi.,raczej nikt
 
Back
Top