Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Ale, że co? Pojechałeś na urlop na Islandię i pożyczyłeś Y61?

Przede wszystkim swap w Nissanie jest popularny dlatego, że sam Nissan robi tragiczne te silniki od lat. Szczególnie ten zjebany 2,8 to jest tragedia.
A swapują na m57 bo jest to owszem zajebisty silnik, z niezłymi możliwościami modyfikacji, a do tego tani i ogólnodostępny
Kupiłem go wczoraj, mieszkam na Islandii.
 
Kupiłem go wczoraj, mieszkam na Islandii.
Fajnie masz - całe życie chciałem tam pojechać.
Najpierw na wymianę studencką - nie wyszło, bo tamtejszy uniwerek brał na 1 semestr i wymagał tylko angielskiego, które to łatwe do spełnienia warunki powodowały totalne oblężenie ze strony wszelakich chętnych. Finalnie głównym kryterium wyboru była średnia ocen, która u mnie delikatnie mówiąc...kulała, a faworyzowała głupie cizie kujonki. Nie miało znaczenia, że pół godziny siedziałem i gadałem komisji erasmusa o historii i geologii wyspy, aż mnie wygonić musieli, a druga typiara na pytanie dlaczego chce jechać akurat na Islandię odpowiedziała komisji: "bo jest tam tak ładnie i od czerwca uruchamiają tanie loty od nas" - słowo daję, jej odpowiedź. Ona pojechała, ja nie.

Kilka lat temu miała być podróż poślubna, z wynajętym patrolem właśnie i 2 tyg jeżdżenia i biwakowania wzdłuż i wszerz wyspy. Wszystko już było dopięte. Niestety budżet na wesele z pewnych powodów niezależnych od nas został znacząco pomniejszony i musieliśmy odwołać tę wycieczkę, szukając czegoś po taniości...

No i do tej pory tam nie byłem kurwa jego mać. Żona nie chce bym jechał sam, ale jednocześnie odmawia wyjeżdżania tam o jakiejkolwiek innej porze, niż latem ("bo zimno"). No i zawsze coś - budżet, czas, praca, jeszcze dziecko doszło....ehhh

Coś zamierzasz więcej tego Patrola zbroić, skoro taką konkretną bazę kupiłeś?
Ile cali w tych ATkach obecnie?
 
Fajnie masz - całe życie chciałem tam pojechać.
Najpierw na wymianę studencką - nie wyszło, bo tamtejszy uniwerek brał na 1 semestr i wymagał tylko angielskiego, które to łatwe do spełnienia warunki powodowały totalne oblężenie ze strony wszelakich chętnych. Finalnie głównym kryterium wyboru była średnia ocen, która u mnie delikatnie mówiąc...kulała, a faworyzowała głupie cizie kujonki. Nie miało znaczenia, że pół godziny siedziałem i gadałem komisji erasmusa o historii i geologii wyspy, aż mnie wygonić musieli, a druga typiara na pytanie dlaczego chce jechać akurat na Islandię odpowiedziała komisji: "bo jest tam tak ładnie i od czerwca uruchamiają tanie loty od nas" - słowo daję, jej odpowiedź. Ona pojechała, ja nie.

Kilka lat temu miała być podróż poślubna, z wynajętym patrolem właśnie i 2 tyg jeżdżenia i biwakowania wzdłuż i wszerz wyspy. Wszystko już było dopięte. Niestety budżet na wesele z pewnych powodów niezależnych od nas został znacząco pomniejszony i musieliśmy odwołać tę wycieczkę, szukając czegoś po taniości...

No i do tej pory tam nie byłem kurwa jego mać. Żona nie chce bym jechał sam, ale jednocześnie odmawia wyjeżdżania tam o jakiejkolwiek innej porze, niż latem ("bo zimno"). No i zawsze coś - budżet, czas, praca, jeszcze dziecko doszło....ehhh

Coś zamierzasz więcej tego Patrola zbroić, skoro taką konkretną bazę kupiłeś?
Ile cali w tych ATkach obecnie?

tenor.gif
 
Jakaś podkładka dla dziecka zamiast fotelika? Ktoś coś? @Mnichu ?
Nie. U mnie młoda 6 lat dalej w foteliku będą ja tak wziął tak długo jak się da. W obu autach mam dla niej takie:


Moja z fotelika 9-32 przesiadła się od razu na sejfkitbełt. Zadowolona.
Ciekawe jak będzie zadowolona jeżeli kiedy wam się zdarzy wypadek (czego oczywiście nie życzę) bo safetybelt w żaden sposób nie chroni dziecka a jedynie Ciebie przed mandatem.
 
Nie. U mnie młoda 6 lat dalej w foteliku będą ja tak wziął tak długo jak się da. W obu autach mam dla niej takie:



Ciekawe jak będzie zadowolona jeżeli kiedy wam się zdarzy wypadek (czego oczywiście nie życzę) bo safetybelt w żaden sposób nie chroni dziecka a jedynie Ciebie przed mandatem.
Rozumiem, że ze względów bezpieczeństwa? Kurde, mój 6 latek to już kawał klocka i mu ciasno. Jeszcze w trasę to się zgodzę ale tak jak teraz żeby skoczyć z nim do dentysty, po mieście można by coś lżejszego. Może nawet ten safetybelt? :zakręcony:
 
Nie. U mnie młoda 6 lat dalej w foteliku będą ja tak wziął tak długo jak się da. W obu autach mam dla niej takie:



Ciekawe jak będzie zadowolona jeżeli kiedy wam się zdarzy wypadek (czego oczywiście nie życzę) bo safetybelt w żaden sposób nie chroni dziecka a jedynie Ciebie przed mandatem.
Poddupnik raczej też nie chroni.
 
Rozumiem, że ze względów bezpieczeństwa? Kurde, mój 6 latek to już kawał klocka i mu ciasno. Jeszcze w trasę to się zgodzę ale tak jak teraz żeby skoczyć z nim do dentysty, po mieście można by coś lżejszego. Może nawet ten safetybelt? :zakręcony:
Moja póki sie mieściła to trasy zawsze w foteliku. Ale ona ma już prawie 140 cm i dojabała po akrobatyce i diecie munka/mliko. No jak w tym dowcipie „nie swieci nie miesci sie…”
 
Też brałem pod uwagę, ale niestety bardzo istotny jest w tym przypadku aspekt wizualny, wiec w pierwszej kolejności badam opcje 500-tki.
ja wiem, że kwestia gustu...no ale nie mów, że serio 500tka podoba Ci się bardziej od Yarisa GR.
500 to po prostu babski zaokrąglony kształcik. Nawet gdy Abarth to wygląda bryłą tak samo, 99% ludzi nie odróżni. Dla mnie tego auta nie da się traktować poważnie.
Yaris GR jest tak poszerzony i ospoilerowany body kitem, że jest totalnie nie do pomylenia ze zwykłym Yarisem, Akurat się napatrzyłem na niego bo sąsiad w hali garażowej ma, przyznam że wizualnie świetnie się prezentuje i zawsze go obczajam jak idę ze śmieciami.
A to mimo iż zupełnie nie przemawiają do mnie zazwyczaj takie małe hot-hatche i uważam je za niepoważne (ale bardziej poważne niż Fiata 500).
 
ja wiem, że kwestia gustu...no ale nie mów, że serio 500tka podoba Ci się bardziej od Yarisa GR.
500 to po prostu babski zaokrąglony kształcik. Nawet gdy Abarth to wygląda bryłą tak samo, 99% ludzi nie odróżni. Dla mnie tego auta nie da się traktować poważnie.
Yaris GR jest tak poszerzony i ospoilerowany body kitem, że jest totalnie nie do pomylenia ze zwykłym Yarisem, Akurat się napatrzyłem na niego bo sąsiad w hali garażowej ma, przyznam że wizualnie świetnie się prezentuje i zawsze go obczajam jak idę ze śmieciami.
A to mimo iż zupełnie nie przemawiają do mnie zazwyczaj takie małe hot-hatche i uważam je za niepoważne (ale bardziej poważne niż Fiata 500).
No tak, tylko nigdzie nie pisałem, że to o mnie chodzi. To ma być 2/3 auto, którym w 90% będzie jeździć moja żona i zgadzam się, że ma typową kobiecą linię, więc sam widzisz dlaczego akurat padło na taki, a nie inny model. Mi tam zwisa i powiewa, póki nie będę musiał jeździć do serwisu częściej niż przy innych hot-hatchach.

W każdym razie cohones pomogło, bo ta yariska wzbudziła tez zainteresowanie.
 
No tak, tylko nigdzie nie pisałem, że to o mnie chodzi. To ma być 2/3 auto, którym w 90% będzie jeździć moja żona i zgadzam się, że ma typową kobiecą linię, więc sam widzisz dlaczego akurat padło na taki, a nie inny model. Mi tam zwisa i powiewa, póki nie będę musiał jeździć do serwisu częściej niż przy innych hot-hatchach.

W każdym razie cohones pomogło, bo ta yariska wzbudziła tez zainteresowanie.
Ok, jak głównie dla żony to dylemat zrozumiały. Mojej też podoba się bardzo 500tka i swojego czasu próbowała go forsować (zwykłego w sensie). Ale yariski też się jej bardzo podobają.
Nota bene ta Yaris GR to też sąsiad dla żony kupił, sam ma GTRa. Ale zazwyczaj to widzę, że on wyjeżdża sobie Yarisem z garażu a GTR stoi :D jego żonę to chyba raz w tym aucie widziałem :D
 
Dla mnie 500-tka to typowo damskie auto,ale w wersji Abarth to już trochę inna para kaloszy i wcale bym się nie przejmował takim jeździć chociażby od czasu do czasu,bo kto ma kojarzyć,że to nie zwykła 500-tka to skuma,a laikom chuj w dupę.
Odnośnie Yarisa GR to znajomy śmiga ostatnio takim,bo mimo,że miał i ma grube auta to lubi hot hatche na takie krótkie pojeżdżawki.
Jak dla mnie wizualnie akurat lepszy Abarth,ale moc i dźwięk mimo,tylko 3 cylindrów na korzyść Yarisa,jednak Fiata idzie kupić taniej,bo starszy.
 
Dla mnie 500-tka to typowo damskie auto,ale w wersji Abarth to już trochę inna para kaloszy i wcale bym się nie przejmował takim jeździć chociażby od czasu do czasu,bo kto ma kojarzyć,że to nie zwykła 500-tka to skuma,a laikom chuj w dupę.
Odnośnie Yarisa GR to znajomy śmiga ostatnio takim,bo mimo,że miał i ma grube auta to lubi hot hatche na takie krótkie pojeżdżawki.
Jak dla mnie wizualnie akurat lepszy Abarth,ale moc i dźwięk mimo,tylko 3 cylindrów na korzyść Yarisa,jednak Fiata idzie kupić taniej,bo starszy.
Yaris GR- mistrzostwo, mała wyścigówka/gokart. Dodatkowo cenowo nie spadnie bo szybko rozeszły się egzemplarze jego cena może tylko rosnąć jeśli ktoś będzie dbać.


Auto na każdą pogodę.
 
Przez ile dni w roku leżysz w krótkich badejach na koniczynie?
zależy od roku, np. w tym roku to już od 3tyg tak jest.
Druga sprawa ja nienawidzę ciepła, dla mnie 22-25to jest totalny max, wyżej ledwo żyję.
 
Back
Top