Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Mi starsze audi nie licząc A3 niespecjalnie przypadły do gustu szczególnie pod względem wyglądu a na nowe mnie przy obecnych cenach nie stać

:childcry:
8P mialem, teraz katuje 8L :mamed:
Pytasz o model, czy konkretnie ten egzemplarz? Jeśli chodzi o model to sporo osób poleca, dobry dynamiczny silnik, pakowny kombiak, dobre zabezpieczenie, wygodny i dobrze wyciszony. Z drugiej strony jeśli coś nie tak z silnikiem to kosztowna naprawa, lakierniczo ciężko stwierdzić po zdjęciach wszędzie piszą, że sprzedają perełki. Wystawiający najprawdopodobniej to handlarz, bo wrzucone ma jeszcze jedno audi. Kilka zdjęć z dalekiej odległości, które nic nie mówią. Nowe klocki i nowe tarcze, +- kilkaset złoty dorzucone do wozu który chce sprzedać (dziwna logika), "nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego" osobiście dla mnie często eliminowało ogłoszenie. Ochy i achy, a jak przyjdzie co do czego to może być różnie. Wiadomo, że można kupić sprowadzany w dobrym stanie, ale niestety u nas sporo osób sprowadza złom i później są to pieniądze wyrzucone w błoto, których nie da się odzyskać.
Braciak cioteczny ma wlasnie takie tylko 2.4 i poleca... znowu patrzylem C6 ale tylko 2.4 do gazu to szwagier mowi zebym sie zastanowil bo tam rozrzad jest przepierdolony za silnikiem.
Jak sie wkurwie to zajebe se S6 C5 z dopakowanymi nadkolami :bleed: i wrzuce jakis ekonomiczny silnik zeby troche tym pojezdzic - nie lubie zmieniac aut :(
 
8P mialem, teraz katuje 8L :mamed:

Braciak cioteczny ma wlasnie takie tylko 2.4 i poleca... znowu patrzylem C6 ale tylko 2.4 do gazu to szwagier mowi zebym sie zastanowil bo tam rozrzad jest przepierdolony za silnikiem.
Jak sie wkurwie to zajebe se S6 C5 z dopakowanymi nadkolami :bleed: i wrzuce jakis ekonomiczny silnik zeby troche tym pojezdzic - nie lubie zmieniac aut :(
8L ma ojciec w 1.8 koloru złotego :frankapprove: to było jedyne auto na jakie zgodził się przesiąść gdy jego golfina II z 87 w końcu wyciągnęła kopyta w wieku 33 lat. O .o
Co to była za maszyna :antonio: a Tato z tych dla których istnieje tylko niemiecka motoryzacja starszej generacji a reszta to chuj i do zaorania
 
8P mialem, teraz katuje 8L :mamed:

Braciak cioteczny ma wlasnie takie tylko 2.4 i poleca... znowu patrzylem C6 ale tylko 2.4 do gazu to szwagier mowi zebym sie zastanowil bo tam rozrzad jest przepierdolony za silnikiem.
Jak sie wkurwie to zajebe se S6 C5 z dopakowanymi nadkolami :bleed: i wrzuce jakis ekonomiczny silnik zeby troche tym pojezdzic - nie lubie zmieniac aut :(
Ja również poleciłbym, ale tylko ze sprawdzonego źródła i w dobrym stanie inaczej w... się w koszta. Niestety kumpel szukał podobnego i powiem jedno...tragedia. Na naszym rynku od groma to złom i każdy chce opchnąć by pozbyć się problemu często z wadami ukrytymi a później umywa ręce. Jeśli masz możliwość to polecam jeździć z maniakiem danego modelu, który Ci go prześwietli i będzie wiedział gdzie zajrzeć. Druga opcja zapłacić za te autotesto jeśli trafi się fajne ogłoszenie, ale będzie daleko. Trzecia, sprowadzić poprzez zaufaną osobę.
 
Ja również poleciłbym, ale tylko ze sprawdzonego źródła i w dobrym stanie inaczej w... się w koszta. Niestety kumpel szukał podobnego i powiem jedno...tragedia. Na naszym rynku od groma to złom i każdy chce opchnąć by pozbyć się problemu często z wadami ukrytymi a później umywa ręce. Jeśli masz możliwość to polecam jeździć z maniakiem danego modelu, który Ci go prześwietli i będzie wiedział gdzie zajrzeć. Druga opcja zapłacić za te autotesto jeśli trafi się fajne ogłoszenie, ale będzie daleko. Trzecia, sprowadzić poprzez zaufaną osobę.
Mialem juz brac typa od autotesto ale sprzatneli mi fure sprzed nosa - nikt sie nie chce teraz na jakies zaliczki/zaklepanki bawic, jakies skurwiale niehonorowe sie towarzystwo porobilo ::clintdis:: z geby dupe robia...
A ze bryndza jest i masa szrotu to wiem, sledze wybrane modele od jakis dwoch lat i takiej zapasci na rynku to sie nie spodziewalem. Moj Tata kupil w tamtym roku A4 B7 1.8T w Quatro i na roku jest jakies 7 tysi do przodu tak cenowo wszystko wykurwilo...
 
Mialem juz brac typa od autotesto ale sprzatneli mi fure sprzed nosa - nikt sie nie chce teraz na jakies zaliczki/zaklepanki bawic, jakies skurwiale niehonorowe sie towarzystwo porobilo ::clintdis:: z geby dupe robia...
A ze bryndza jest i masa szrotu to wiem, sledze wybrane modele od jakis dwoch lat i takiej zapasci na rynku to sie nie spodziewalem. Moj Tata kupil w tamtym roku A4 B7 1.8T w Quatro i na roku jest jakies 7 tysi do przodu tak cenowo wszystko wykurwilo...
Niestety. Jest również popyt na dobre sztuki, dlatego tak szybko znikają. Inna sprawa, że ludzie często nie zaklepują bo zainteresowani są niesłowni. Najpierw makaron na uszy co to nie oni, że już wypłacają kasę, za 10 min wyjeżdżają itp. a jak przychodzi co do czego to jeśli w ogóle przyjedzie to zaczynają wymyślać. Druga sprawa to też brak wyobraźni ludzi. Dodatkowo często nawet nie czytają ogłoszenia ze zrozumieniem, i chcą 20+ letnie auto z lakierem w stanie idealnym, ale poniżej ceny rynkowej, bez wkładu finansowego i najlepiej z felgami oponami wymienionym rozrządem, klockami, tarczami. Niektórzy zamiast poprosić o więcej zdjęć to później narzekają na jakiś wykwit. Niestety ale bez szczegółowego obfotografowania nie da się uwydatnić wszystkich mankamentów. Niestety ludzie kupują oczyma. Tacy handlarze umyją, wypolerują, wypiorą i już cena +2 tys., a mechanicznie bywa różnie.
 
Niestety. Jest również popyt na dobre sztuki, dlatego tak szybko znikają. Inna sprawa, że ludzie często nie zaklepują bo zainteresowani są niesłowni. Najpierw makaron na uszy co to nie oni, że już wypłacają kasę, za 10 min wyjeżdżają itp. a jak przychodzi co do czego to jeśli w ogóle przyjedzie to zaczynają wymyślać. Druga sprawa to też brak wyobraźni ludzi. Dodatkowo często nawet nie czytają ogłoszenia ze zrozumieniem, i chcą 20+ letnie auto z lakierem w stanie idealnym, ale poniżej ceny rynkowej, bez wkładu finansowego i najlepiej z felgami oponami wymienionym rozrządem, klockami, tarczami. Niektórzy zamiast poprosić o więcej zdjęć to później narzekają na jakiś wykwit. Niestety ale bez szczegółowego obfotografowania nie da się uwydatnić wszystkich mankamentów. Niestety ludzie kupują oczyma. Tacy handlarze umyją, wypolerują, wypiorą i już cena +2 tys., a mechanicznie bywa różnie.
Kurde ciezki temat, szkoda mi tez hajsu na paliwo zeby polske wzdluz przejezdzac za autem. Najchetniej to nie zmienialbym ale A3-jeczka :D za malutka i zapakowac sie nie moge jak wyjezdzam :/ z perspektywy czasu to zaluje ze nie szukalem wlasnie A6 jak kupowalem.
 
Pojebana sytuacja. Przez swoje niedopatrzenie przekroczyłem 15k kilometrów. Podczas przeglądu olejowego serwisant w ASO stwierdził, że w takim przypadku importer anuluje gwarancję. Dodał również żebym napisał pismo z prośbą o wznowienie gwarancji. Miał ktoś styczność z taką sytuacją? Da się odkręcić mój błąd?
 
Panowie, Toyota Auris I 1.8 Hybryda 2012r. Jakieś opinie? W ogóle jakieś opinie o hybrydach?
Z hybrydami różnie może być, pytanie w jakim stanie są aku/baterie jak zwał.
I czy masz kogoś kto ogarnie serwisowo taki samochód.

No i czy plug-in ładowany z gniazda, te się opłacają jeśliś masz przyłącze w domu bo bujanie się po stacjach ładowania jest mało opłacalne o ile w ogóle.
I są cięższe od tzw mild hybrid przez pojemniejsze baterie. Czyli jak masz aku rozładowany to więcej spalisz bo więcej ciężaru targasz.
 
A to się nie ładuje samo podczas jazdy? :zakręcony:
W jakimś stopniu odzyskuje energie. Ogólnie można dorzucić gaz i jeździsz za grosze - dosłownie (nie bez powodu to jedno z popularniejszych aut to PRIUS jeśli chodzi o taxi). Auris fajne auto, w cenie i o dobrej opinii. Ogólnie Toyoty są często bezawaryjne. Części wytrzymałe, w większości jeśli dbasz to wydajesz tylko części eksploatacyjne. Minus to wykonanie wnętrza, po prostu plastik, i przy markach typu audi a nawet kia wygląda tanio.
 
A to się nie ładuje samo podczas jazdy? :zakręcony:
Owszem mają kilka stopni odzysku energii, poprzez mocniejsze dohamowanie auta np.
Ogólnie żeby się tak naładować z odzysku to tracisz paliwo (mocniej hamujesz więcej odzyskasz ale znów musisz mocniej gaz cisnąć jak chcesz trzymać prędkość, tak że musisz kalkulować ;)
No i ustawienie odzysku energi na max stopień w niektórych autach nie jest przyjemne, bo równa się z butem na hamulcu prawie w opór.

A zapomniałem przedtem dodać co do tej opłacalności ładowania się na miejskich stacjach. Przed podwyżka cen paliwa nie było to korzystne finansowo za bardzo. Teraz pewnie i tak lepiej to wychodzi niż zalanie baku do pełna.
 
No muszę się pochwalić bo nie wytrzymię
20220514_183149.jpg
 
No muszę się pochwalić bo nie wytrzymię
View attachment 38236
Ale, że co? Pojechałeś na urlop na Islandię i pożyczyłeś Y61?
Zajebiste auto,swap na m57 bardzo popularny,bo to zajebisty silnik.
Przede wszystkim swap w Nissanie jest popularny dlatego, że sam Nissan robi tragiczne te silniki od lat. Szczególnie ten zjebany 2,8 to jest tragedia.
A swapują na m57 bo jest to owszem zajebisty silnik, z niezłymi możliwościami modyfikacji, a do tego tani i ogólnodostępny
 
Back
Top