Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

W tym momencie trochę głupoty piszesz, to czy ładne to jest kwestia gustu, po drugie sam wiem jakie pancerne i toporne jest Tdi i znam ludzi którzy takimi jeżdżą, gdzie przebiegi rzędu 400 tysięcy mają nakręcone, części za czapkę gruszek można kupić, bo jest wszędzie od chujja, sam przez 6 lat, oprócz rzeczy eksploatacyjnych nic nie dokadalem, a jeżdżę dość sporo. I znajdź mi peugeota z tych lat z takim wyposażeniem jak u mnie, gdzie jest praktycznie wszystko oprócz navi. Wydaje mi się, że nie tyle lubisz francuzy co po prostu jesteś przeciw Vagowi :P

U mmnie ABS, SRT(?no to z poślizgiem przy ruszaniu) wszędzie poduszki, klimatronik. I wszystko działa a w peugocie pewnie już dawno nie :dance:
 
W tym momencie trochę głupoty piszesz, to czy ładne to jest kwestia gustu, po drugie sam wiem jakie pancerne i toporne jest Tdi i znam ludzi którzy takimi jeżdżą, gdzie przebiegi rzędu 400 tysięcy mają nakręcone, części za czapkę gruszek można kupić, bo jest wszędzie od chujja, sam przez 6 lat, oprócz rzeczy eksploatacyjnych nic nie dokadalem, a jeżdżę dość sporo. I znajdź mi peugeota z tych lat z takim wyposażeniem jak u mnie, gdzie jest praktycznie wszystko oprócz navi. Wydaje mi się, że nie tyle lubisz francuzy co po prostu jesteś przeciw Vagowi :P
Nie jestem przeciwko VAG. Nie rozumiem fenomenu niektórych pojazdów, które są znacznie droższe od nazwijmy to odpowiedników, a wcale na ich tle się nie wyróżniają. Za jednego Leona z 2000 r. mam prawie dwie 406tki z 2002 r. :)

http://allegro.pl/peugeot-406-lif-hdi-2-0-110-koni-i6298319568.html#thumb/4
http://otomoto.pl/oferta/peugeot-406-2-0-hdi-climatronic-lift-ID6ypR7Z.html Tak tylko przykładowo wrzucam.
 
Ta Laguna co @Comber poleca wydaje się być dobra. Zresztą jak Comber poleca to musi być dobra:beer:. Nie potrzebuję jakiegoś demona wystarczy mi w miarę dobra dynamika. No i w tej cenie w Lagunie będę miał dużo lepsze wnętrze co w Seacie i młodszy rocznik.
 
Ta Laguna co @Comber poleca wydaje się być dobra. Zresztą jak Comber poleca to musi być dobra:beer:. Nie potrzebuję jakiegoś demona wystarczy mi w miarę dobra dynamika. No i w tej cenie w Lagunie będę miał dużo lepsze wnętrze co w Seacie i młodszy rocznik.
Tylko pamietaj zeby byla po lifcie.
 
no też właśnie słyszałem, że po lifcie znacznie poprawiono usterki sprzed liftu, głównie tą francuską elektrykę.
Opcją jest też Megane, jednakże nie każdemu się podoba. Znajomy ma 2.0 140 KM bodajże w gazie. Lata jak szatan, pali 7l LPG :O
 
Opcją jest też Megane, jednakże nie każdemu się podoba. Znajomy ma 2.0 140 KM bodajże w gazie. Lata jak szatan, pali 7l LPG :O
no nie Megane jakoś do mnie nie przemawia, chciałbym sedana albo sedanopodobnego hatchbacka
 
ani niezawodne
Od kiedy zmieniłem samochód z grupy vag (audi a3) na francuza (pug 807) moje życie przestało być nudne (co chwilę coś nowego do naprawy).
O wykonaniu, tudzież jakości wszelkiej maści elementów pod maską lepiej milczeć.
A3 miałem 7 lat i oprócz wymiany oleju/klocków/tarcz/filtrów nie naprawiałem nic.
 
Od kiedy zmieniłem samochód z grupy vag (audi a3) na francuza (pug 807) moje życie przestało być nudne (co chwilę coś nowego do naprawy).
O wykonaniu, tudzież jakości wszelkiej maści elementów pod maską lepiej milczeć.
A3 miałem 7 lat i oprócz wymiany oleju/klocków/tarcz/filtrów nie naprawiałem nic.
No cóż, musiałeś trafić na jakiś felerny egzemplarz, bo 807 to udane konstrukcje. Co do jakości wykonania nie bedę sie sprzeczał - Audi stoi na wysokim poziomie.
 
No cóż, musiałeś trafić na jakiś felerny egzemplarz, bo 807 to udane konstrukcje. Co do jakości wykonania nie bedę sie sprzeczał - Audi stoi na wysokim poziomie.
Chciałbym w to wierzyć, że to po prostu zły egzemplarz.
Przez rok eksploatacji wsadziłem w to auto ponad połowę jego wartości i
mam zamiar się go pozbyć jeszcze w tym roku, bo jest zawodne jak diabli.
 
Chciałbym w to wierzyć, że to po prostu zły egzemplarz.
Przez rok eksploatacji wsadziłem w to auto ponad połowę jego wartości i
mam zamiar się go pozbyć jeszcze w tym roku, bo jest zawodne jak diabli.
Sprzedaj skoro skarbonka. A3, szczególnie w 1.8T są fenomenalne. Zresztą, mój post nie odnosił się do wszystkich VAGów lecz konkretnych egzemplarzy oraz ich statusu na rynku wtórnym.
 
Co do francuskich aut, jezdzilem 3 lata "japonskim" Nissanem Primera P12 kombi z silnikiem Reault Laguny II, po 217 tys. km, 10 letnie auto stracilo niestety silnik. Do tego o malo sie nie spalilo na autostradzie, ogien sie nie pojawil, ale zadymilem cala autostrade (Hollywood by sie nie powstydzil takich efektow specjalnych). Obecnie szukamy silnika, ale jak ktos da za to jajies grosze to pchne bez zastanowienia :D
 
Co do francuskich aut, jezdzilem 3 lata "japonskim" Nissanem Primera P12 kombi z silnikiem Reault Laguny II, po 217 tys. km, 10 letnie auto stracilo niestety silnik. Do tego o malo sie nie spalilo na autostradzie, ogien sie nie pojawil, ale zadymilem cala autostrade (Hollywood by sie nie powstydzil takich efektow specjalnych). Obecnie szukamy silnika, ale jak ktos da za to jajies grosze to pchne bez zastanowienia :D
Jaki tam był motór?
Diesel benza?
 
BMW serii 1 z pierwszych roczników. Macie jakieś doświadczenia?
Jeździ się super ale to tylko samochód do miasta. Bagażnik mniejszy niż w fieście czy polo, tak samo miejsce dla pasażera z na tylnej kanapie. No i pamiętaj żeby nie brać 120d.
 
Niektórych samochodów, mających określone silniki albo wady wrodzone się po prostu nie kupuje. Nie kupuje się m.in 1.5 dci, 1.8 tdci, 1.9 dci, 2.0 tdi. Z benzyn należy unikać 1.6 THP powstałe przy współpracy PSA i BMW. Wystarczy popatrzeć jakie są ceny takich samych samochodów, ale mających różne wersje silników. Ludzie często kupują po taniości, a potem płaczą. Wolę dać więcej przy zakupie, ale potem jeździć bez przygód.
 
Pytanie do ludzi, którzy sporo jeżdżą po Polsce (wschód, południowy wschód).

Jadę jutro z żoną i dzieciakami do moich rodziców na weekend. Zawsze ładowaliśmy tradycyjną drogą z Krakowa siódemką, w Radomiu na Puławy, ostatnie 200km trasy 19-tką. Ale na granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego permanentny remont i chujowo pewnie się będzie jechało. Do tego obecnie przebicie przez Kraków (z południa na północ) to strata godziny, więc postanowiłem pojechać trasą Kraków-Rzeszów-Lublin-BielskPodlaski -Hajnówka

Pytanie do Was - jaka jest trasa od Rzeszowa do Lublina (19, S19). W miarę znośna? Nie ma od groma wiosek z ograniczeniami 40-50 po drodze? Fotoradary? Nawierzchnia? itp. Dzieciaki nie przepadają (zwłaszcza córa) za długą jazdą, zapowiada się dzień gorący (plan wyjazdu przed 6 rano pewnie spali na panewce), więc kombinuję najszybszą na chwilę obecną drogę.
 
Pytanie do ludzi, którzy sporo jeżdżą po Polsce (wschód, południowy wschód).

Jadę jutro z żoną i dzieciakami do moich rodziców na weekend. Zawsze ładowaliśmy tradycyjną drogą z Krakowa siódemką, w Radomiu na Puławy, ostatnie 200km trasy 19-tką. Ale na granicy województw małopolskiego i świętokrzyskiego permanentny remont i chujowo pewnie się będzie jechało. Do tego obecnie przebicie przez Kraków (z południa na północ) to strata godziny, więc postanowiłem pojechać trasą Kraków-Rzeszów-Lublin-BielskPodlaski -Hajnówka

Pytanie do Was - jaka jest trasa od Rzeszowa do Lublina (19, S19). W miarę znośna? Nie ma od groma wiosek z ograniczeniami 40-50 po drodze? Fotoradary? Nawierzchnia? itp. Dzieciaki nie przepadają (zwłaszcza córa) za długą jazdą, zapowiada się dzień gorący (plan wyjazdu przed 6 rano pewnie spali na panewce), więc kombinuję najszybszą na chwilę obecną drogę.

Tam nikt nie mieszka. Ale psy po krzakach stoją i superbami scigaja
 
To git. Nie mam auta, które byłoby w stanie przekraczać przepisy dotyczące prędkości :mamed:
Mogą se stać :)
Ja tam jezdzilem w delegacje w czasie poprzedniego Euro-strasznie zapuszczone drogi-twoje francuskie zawieszenie będzie się bujać jak lodka.

@Wewiur bede w te wakacje chciał wyskoczyć na grób dziadka i babci w Jodłówce. Zawsze tam jeździłem na wakacje i nic nie zwiedzałem-warto coś zobaczyć stamtąd w kierunku Przemyśla?
 
Back
Top