Analiza kursów Betsafe - UFC 183: Silva vs. Diaz

McCall+Alcantara+Santos+Polska +3,5 bramki czy też w singlu pograć Boetscha?Jak myślicie?Kurs praktycznie ten sam więc chciałbym wiedzieć co według was bardziej ma szanse powodzenia

Enz i Santos to słabe ogniwa. Mimo, że Santos jest zaznaczony w analizie, to zarówno on jak i Andy prezentują bardzo, bardzo średnią klasę zawodniczą. O ile też często właśnie na średniakach można fajne sumy zgarnąć, tak w przypadku Thiaga i Andy'ego może być loteria. Choć jeśli miałbym stawiać to również stawiałbym Santosa. Lepsza stójka, lowkicki i kiepska defensywa (we wszystkim) Enza.

a ostatni rywale Leitesa to same cienaki, więc ciężko ocenić czy Leites taki dobry czy rywale tacy słabi

Nie uważam żeby Francis Carmont był cieniakiem. Pomijając już jego wygrane z Larkinem czy Philippou oraz jego przegrane z Souzą czy Dollawayem, Francis jest dobrym zawodnikiem, który wkrótce ponownie znajdzie się w UFC.
 
Diaz vs Silva
Anderson Silva w wieku prawie 40 lat wraca po ciężkiej kontuzji, która może go ograniczać nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Spotka Nicka Diaza - mega twardego gościa, o którym GSP mówił, że jak Diaz napiera, to jest to potwornie męczące. Myślę, że Nick przetrwa najtrudniejszy początek, by potem z pomocą przewagi kondycyjnej, skumulowanych lujów oraz ciosów na korpus stłamsić Spidera i w końcu pokonać zdziadziałego Andersona. Diaz tko.

Boetsch vs Leites
Myślę, że wiecznie niedoceniany Boetsch udowodni Leitesowi, że obijać ogórków to nie sztuka. Łącząc tłamszenie pod siatką i mocne ciosy, charakterny Barbarzyńca wygra przez decyzję. Boetsch decyzja

Tyron vs Kelvin
Agresywny styl Kelvina pasuje - dosłownie - jak pięść Woodleya do nosa Gasteluma. Myślę, że Tyron po wpadce z MacDonaldem - któremu Gastelum do pięt nie dorasta - stał się innym zawodnikiem i udowodni to, nokautując Kelvina. Woodley KO

Alves vs Mein
Wiecznie kontuzjowany Alves zmierzy się z młodszym - ale bardziej obitym - Meinem. Ta walka ma mnóstwo niewiadomych, myślę jednak, że skoro Baczyński dał wyrównaną walkę Alvesowi, to znacznie lepszy od niego Mein przyprawi Pitbulla o jeszcze większy ból głowy. Mein decyzja


Santos vs Enz
Andy Enz nie bez powodu jest underdogiem. Thiago Santos powinien dyktować warunki w stójce i wygrać pewną decyzją. W końcu przegrać z Hallem przez decyzję, to już jakiś wyczyn, w porównaniu do Enza ;) Santos Decyzja

Konkursowa dyszka na Diaza
 
Enz i Santos to słabe ogniwa. Mimo, że Santos jest zaznaczony w analizie, to zarówno on jak i Andy prezentują bardzo, bardzo średnią klasę zawodniczą. O ile też często właśnie na średniakach można fajne sumy zgarnąć, tak w przypadku Thiaga i Andy'ego może być loteria. Choć jeśli miałbym stawiać to również stawiałbym Santosa. Lepsza stójka, lowkicki i kiepska defensywa (we wszystkim) Enza.



Nie uważam żeby Francis Carmont był cieniakiem. Pomijając już jego wygrane z Larkinem czy Philippou oraz jego przegrane z Souzą czy Dollawayem, Francis jest dobrym zawodnikiem, który wkrótce ponownie znajdzie się w UFC.
ok Carmont, ale reszta chyba się zgodisz, że to sam dół średniej w UFC
zresztą z Carmotem walka była dość wyrównana, Leites nie próbował nawet sprowadzać jak to ma w zwyczaju
 
Mogę jak coś jeszcze zmienić typ i nie będzie to jakoś źle odbierane, że kombinuję? Bo siedzi mi na głowie ten Tim...
 
ok Carmont, ale reszta chyba się zgodisz, że to sam dół średniej w UFC
zresztą z Carmotem walka była dość wyrównana, Leites nie próbował nawet sprowadzać jak to ma w zwyczaju

Faktem jest, że trójka jego pierwszych rywali po ponownym przyjściu do UFC nie zachwycała, ale też nie ma co paniki robić. Leites przyszedł do organizacji, która ma zakontraktowanych 73 zawodników dywizji średniej. Mając tak dużą ilość zawodników - wiadomo, czasem wolno rozpędza się ten matchmaking. Thales trafił właśnie na tego typu stagnację machtmakingową. Po trzech bojach w końcu dostał mocnego Carmonta, którego znokautował, czyli zdał test na przeniesienie poprzeczki wyżej. Teraz dostał Boetscha bo są mniej więcej blisko w rankingu oraz przód dywizji jest już całkowicie zaklepany. Ich walka jest logiczna. Dzieli ich tylko dwa miejsca rankingowe. A Leites od jakiegoś czasu nie sprowadza jak to ma w zwyczaju, bo po prostu coraz lepiej czuje się w stójce. Co oczywiście nie oznacza, że nie odwoła się do grapplingu, kiedy uzna to za stosowne.

Mogę jak coś jeszcze zmienić typ i nie będzie to jakoś źle odbierane, że kombinuję? Bo siedzi mi na głowie ten Tim...

Masz jedną możliwość zmiany. Przemyśl to ;).
 
Co sądzicie o Natalu? raczej powinien wykorzystać parterowe braki Anglika i go przeleżec lub nawet poddać
 
Co sądzicie o Natalu? raczej powinien wykorzystać parterowe braki Anglika i go przeleżec lub nawet poddać
Obaj są lujami i odpuściłbym tą walke.Watsonowi już ostatnio prognozowałem wyjebke z UFC ale przyfarcił.
 
Obaj są lujami i odpuściłbym tą walke.Watsonowi już ostatnio prognozowałem wyjebke z UFC ale przyfarcił.

hah no niby tak ale chciałęm zagrać coś o podobnym kursie do kuponu Santos vs Enz i ten drugi brazylijski pojedynek to chyba jeszcze większa loteria jest Brandao ale jego nie lubie i wrazie jakby przegral i zjebał mi kupon to bym miał mieszane uczucia :D Iaquinta z kolei lubi sobie wpaść w technikę kończącą a J-Lau w parterze jaki jest kazdy wie ;p myślalem też o Woodleyu jak zobaczylem ze na zagranicznych bukach dochodził kurs nawet do 2,20 narazie 1,90 dosyc realnie przedstawia szanse obu zawodników moim zdaniem. Hah dostałem jakiegoś freebeta widze 75 pln to pójdzie na polaków w ręczną i może jeszcze coś z piątku dorzucę bo to chyba singli się nie da stawiać i jak wejdzie to puszcze jeszcze Diaza do tego kuponu co go jeszcze nie rozkminiłem do końca :D
 
Tutaj z typami na przyszłe gale UFC, czy do zakładów bukmacherskich? Wiem, że to patrzenie daleko w przyszłość, ale... Kurs na Aldo 1,62 i rośnie ;) Toż to lepsze, niż prezent pod choinkę
 
stawia ktoś na Misze? Jako zwolennik teorii spiskowych myślę, że musi dojść do trylogii z pyzą :)
 
Największy dylemat mam przy walce Spider - Diaz.
Nie wiem dokładnie na kogo postawić w typowaniu, bo bukmachersko tego na pewno nie ruszę.
Z jednej strony murowany faworyt, z drugiej Nick może dać dobrą walke po tych przygotowaniach.
 
Santos + McCall na kuponie? Ktoś rzuci komentarzem co o tym myśli?
Do tego Santos + Alves za drobniejszą kwotę.
 
Stfu, skoro masz dylemat kogo postawić przy typowaniu, a bukmachersko kurs na Diaza jest blisko piątki, to dlaczego nie zagrasz Nicka? :O

Moje kupony:
Diaz 4.50 / 4.20
Boetsch 4.58
Iaquinta decyzja 3.0
Woodley 2.20
Woodley/Gastelum under 2.5 2.30
Kirasówka 5.43

P.S. jeśli to możliwe, to zmieniam typ na Nicka z KO na decyzję.
P.P.S. ładny kurs na Mieshkę. Gdybym miał wolne hajsy to bym zagrał :)
 
Co ja pieprzę, nie zmieniam żadnego Nicka z KO, tylko Boetscha z decyzji na KO :D człowiek zmęczony to nie myśli.
OSTATECZNE TYPOWANIE - NICK KO, BOETSCH KO.
Wybaczcie zamieszanie... : @
 
Stfu, skoro masz dylemat kogo postawić przy typowaniu, a bukmachersko kurs na Diaza jest blisko piątki, to dlaczego nie zagrasz Nicka? :O
Po prostu ta walka to jedna niewiadoma, jak to zostało zaznaczone w analizie.
Jeden i drugi po tak długiej absencji nie wiadomo jak się zaprezentują.
Kasy stawiać nie będę, ale w typowaniu przydałoby się zgarnąc te 3pkt.
Chyba jednak postawie bezpiecznie na Spidera, chociaż wolałbym jak by przegrał :D
 
Co tam stawiacie panowie? Ja chyba puszczę jaką szaloną taśmę z Gastelumem, Alvesem i Iaquintą...
 
ja tez nie mam wgl pomyslu na ta gale ,nie obejrze jej bo jutro nocka ale jutro jak wstane to cos pomysle, jakies dwa duble po 40zl
 
Sporo wyrównanych pojedynków i pachnie loterią. Bardziej trzeba się chyba kierować nosem niż analizą - zwłaszcza przy walce wieczoru. ;)
 
@SCStunner grubo wchodzisz w Diaza ?
Kupon narazie jeden : Alves+McCall+Diaz
i myśle jednak pograć Tyrona jeszcze na jakimś kuponie dodatkowym
 
25716-749973.png

Witam panowie, wcześniej na bwin grałem, teraz betsafe. Albo strzelam taśmy co świetnie rozpoczęło się w tym roku na gali Mcgregor - Siver, albo 3-4 zakłady, rzadko single. Jednak ta gala daje mi wiele do myślenia, myślę że 4 ostatnie walki odpuszczę, no chyba że Iaquinte zostawie, a tak to typy zostaną w szalonym taśmociągu.
Co myślicie o moich typach?
 
Mam na oku trzy zakłady i jeśli nic się nie zmieni, to będę grał Watson, Woodley i Diaz w stosunku 1.5 : 1 : 1. Jestem fanem Nicka, ale nie mam jakiegoś szczególnego przekonania o jego zwycięstwie. Kurs zajebisty, miał mega przygotowania, sam jest kozakiem, ale Anderson ma styl, który wydaje się pasować na badboy'a ze Stockton. A jak powszechnie wiadomo 'styles make fights', więc to mnie powstrzymuje od grania Diaza grubo grubo. I tak, jak z tysiąca zrobi się pięć, to płakał nie będę :D Twój kupon wydaje się ładny, Diaz, McCall, gdybyś mnie spytał kilka dni temu kogo gram z dwójki Mein - Alves, to wskazałbym Kanadyjczyka, ale moje zdanie w temacie tej walki zmieniło się i teraz raczej Thiago, ale tu również nie jestem pewien, nie zrobiłem kompletnej analizy obu, a to jest klucz przed moim typowaniem. Największą część moich pieniędzy powierzę chyba Tomowi Watsonowi. Natal jest chujowy, że aż oczy bolą, w ostatnich walkach wyglądał żałośnie. Mam nadzieję, że treningi z Cumminsem pomogły w aspekcie zapaśniczym i Watson nie da tak chujowego występu jak z Catone. Natal wybitnym zapaśnikiem nie był nigdy, wyglądało to słabo nawet z Camozzim, który lekko mówiąc wirtuozem nie jest (Sapo przegrał tę walkę notabene). W stójce to powinny być lowkicki #Alvey , brudny boks pod siatką, a przewaga Anglika w tym aspekcie powinna uwidocznić się jeszcze bardziej od drugiej rundy, kiedy Natal zazwyczaj słabnie. Nie wykluczam również TKO po nawałnicy ciosów i kopnięć, Brazylijczyk ma szczękę z gówna. Po prostu podoba mi się ten bet, Kong kariery w UFC nie zrobi, ale Natal to najniższa półka, spokojnie do pojechania. Przy okazji zarzuce swoimi typami w ramach typera betsafe:
Silva - Diaz , porażki Andersona z Weidmanem byłem pewien. Wiek robi swoje, psychika nie ta. Nick nie ma nawet startu do Chrisa w żadnym aspekcie, może oprócz parteru pod względem techniki, ale i tak postawię, że zdoła ubić Brazylijczyka w rundach mistrzowskich. Diaz, TKO
Mein - Alves , tak jak pisałem wyżej - walka bliska, ale wydaje mi się, że w Brazylijczyku zostało jeszcze trochę ognia i rozpęta swoje lowkickowe piekło, co ograniczy ofensywne możliwości Meina. Alves, decyzja
Thales Leites - Tim Boetsch , nie mam pojęcia co ludzie widzą w Timie. Jeżeli nie zdarzy się coś niespodziewanego, to Thales w swoim stylu wyleży/podda Boetscha, na nokaut bym nie liczył. Postawię na opcję #1. Leites, decyzja
Thiago Santos - Andy Enz , nie znam kompletnie przeciwnika, ale Thiago kojarzę. Postawię, ze będzie częściej trafiał w stójce i zgarnie decyzję sędziów. Santos, decyzja
Woodley - Gastelum, nigdy nie byłem fanem Kelvina. Po prostu jakoś za nim nie przepadam. Woodley wjedzie w niego jak w Condita i rozpierdoli mieszając ciosy i kopnięcia z obaleniami. Obstawiam finish w 2 rundzie, po czym Kelvin zejdzie kategorię niżej, w porównaniu do Tyrona jest mały. Woodley, TKO
 
Stunner nie chcę żeby to zabrzmiało, jakbym się czepiał - ale Gastelum miewa problemy ze zbiciem do 77, więc do 70 raczej nie zbije ;)
Ogólnie to widzę, że wręcz faworyzujesz Watsona. Ciekawe. Ja się dałem ponieść emocjom i niestety dodałem Natala do kirasówki, ale im dłużej myślę, tym bardziej jest to dla mnie walka 50/50 (chociaż pewnie umysł płata figle i usprawiedliwia się :D)
 
Z tym Watsonem wiele osób typuje jego wygraną, jednak zostawiam Natala bo tak zdecydowałem.
Po ważeniu dalej rozłożę typy na poszczególne kupony i pozostaje czekać:...
 
stawia ktoś na Misze? Jako zwolennik teorii spiskowych myślę, że musi dojść do trylogii z pyzą :)

Poszła stówa na Mieshę Tate po kursie 2.65.
Czuję niejednogłośną decyzję. :)

Ostatni pojedynek Sary McMann był jednym z najsłabszych pojedynków kobiecego MMA jakie w życiu widziałem. Po prostu dno i 10 metrów mułu. Na dodatek ledwo co wygrała z Lauren Murphy i była tak pasywna, że jeden z sędziów wyżej ocenił pracę z dołu Lauren niż pracę z góry Sary. Po tym występie teoretycznie można by każdą rywalkę Sary stawiać, jednak mimo wszystko jest to jedna z najlepszych zapaśniczek w oktagonie, a ja nie wierzę w Mieshę i już jej nie lubię, po tym jak pokonała świetną Rin Nakai :D.
 
Coś dziwnego dzieje się z kursem na Watsona, w ciągu kilku chwil spadł z 2.50 do 2.20 na 5dimes, na innych bukach podobnie. Jeżeli ktoś planuje grać, to polecam ładować pieniądze na betsafe teraz, póki 2.50 jeszcze wisi, potem może być różnie. @Szady , propsuję bet na Tate, pokładałem nadzieje w McMann nawet po walce z Rondą, ale ta ostatnia walka była żałosna, do osplitowania dla Mieshy :D
 
a ja czuje bet na Ricka Monstro, ostatnia przegrana w HW (w TUFie tam walczyl), teraz scinka do 185 gdzie powinien wygladac w chuj lepiej, a Ildemar to zaden wirtuoz. Monstro ma czym przyjebac przede wszystkim, nie wiem - kurs mi sie jakos podoba i jego 'punchers chance' sa IMO wysokie.
 
Back
Top