Absurdy poprawności politycznej.

1683930227630.png
 
Wybór jest zawsze tylko większość boi się zmian, a przez to nie zauważają jak się świat wokół nich zmienia dopóty dopóki jakiś przysłowiowy murzyn nie wypierdoli mu na spacerze z pieskiem w zęby. Tym kretynom wystarczy krzyknąć faszysta w telewizji i już wiedzą na kogo głosować, żeby nie czuć wstydu przy urnie.
W zeszłym roku miałem dwóch klientów z Francji, mieszkali tam całe dorosłe życie, w końcu powiedzieli dość i uciekli do Polski.
Ich dzieci również uciekły do Polski.
:tiphatb:
to Trzaskowski nie miał racji jak mówił "wy musicie pojechać do Berlina do Paryża" :korwinlaugh:

Nie no nie zawsze masz wybór tylko parodie wyboru:
Niemcy pewnie gdybym się postarał, pokombinował to miałbym niemieckie obywatelstwo (Scholz jeszcze mocniej obniżył wymagania)
też mi wybór świry z AFD (przy których JKM i Braun to spoko ludzie i JKM to przynajmniej częściowo udaje) a Zieloni czy CDU
USA
wybory prezydenckie McCain vs Obama wariat vs wariat, marionetki lobystów, często tych samych. Nawet są te suchary, że zarówno Demokraci i Republikanie to socjaliści tylko mają inne podejście do tego jak wydać pieniądze podatników. Ba nawet to co jest wprowadzane przez Republikanów jest czasem rozwijane przez Demokratów i odwrotnie.
Francja: paradoksalnie Macron jest jakimś krokiem do przodu. Mówi, że strefa Schengen powstała wtedy, kiedy imigracja nie była stosowa jako broń polityczna. Ba nawet mówi o "francuskim islamie" i zaczyna wykorzystywać to, że Francja ma cholernie łatwo kontrolować Islam bo...
... meczety są często własnością państwa.
BTW dużo kłopotów spowodował ten podatek od nieruchomości, mieszkań itp. Taka segregacja majątkowa, tworzenie praktycznie kolejnych społeczeństw, które żyją osobno w tym samym kraju.
W Polsce też oczywiście są takie społeczeństwa, ale są małe (coś ala dziecko dorastajace w Konstancin Jeziorna z kosmicznymi cenami domów, chodzące do American School z chyba 20 tys. zł za jeden rok szkolny :roberteyeblinking: wyrośnie na człowieka kompletnie nie rozumiejącego ludzi z innych społeczeństw bo ma z nimi mały kontakt).
Ba nawet można powiedzieć, że w Polsce jest większe multi kulti niż we Francji czy w UK z wielu powodów
 
to Trzaskowski nie miał racji jak mówił "wy musicie pojechać do Berlina do Paryża" :korwinlaugh:

Nie no nie zawsze masz wybór tylko parodie wyboru:
Niemcy pewnie gdybym się postarał, pokombinował to miałbym niemieckie obywatelstwo (Scholz jeszcze mocniej obniżył wymagania)
też mi wybór świry z AFD (przy których JKM i Braun to spoko ludzie i JKM to przynajmniej częściowo udaje) a Zieloni czy CDU
USA
wybory prezydenckie McCain vs Obama wariat vs wariat, marionetki lobystów, często tych samych. Nawet są te suchary, że zarówno Demokraci i Republikanie to socjaliści tylko mają inne podejście do tego jak wydać pieniądze podatników. Ba nawet to co jest wprowadzane przez Republikanów jest czasem rozwijane przez Demokratów i odwrotnie.
Francja: paradoksalnie Macron jest jakimś krokiem do przodu. Mówi, że strefa Schengen powstała wtedy, kiedy imigracja nie była stosowa jako broń polityczna. Ba nawet mówi o "francuskim islamie" i zaczyna wykorzystywać to, że Francja ma cholernie łatwo kontrolować Islam bo...
... meczety są często własnością państwa.
BTW dużo kłopotów spowodował ten podatek od nieruchomości, mieszkań itp. Taka segregacja majątkowa, tworzenie praktycznie kolejnych społeczeństw, które żyją osobno w tym samym kraju.
W Polsce też oczywiście są takie społeczeństwa, ale są małe (coś ala dziecko dorastajace w Konstancin Jeziorna z kosmicznymi cenami domów, chodzące do American School z chyba 20 tys. zł za jeden rok szkolny :roberteyeblinking: wyrośnie na człowieka kompletnie nie rozumiejącego ludzi z innych społeczeństw bo ma z nimi mały kontakt).
Ba nawet można powiedzieć, że w Polsce jest większe multi kulti niż we Francji czy w UK z wielu powodów
A masz jakiś inny pomysł? Bo narzekać najłatwiej.
Wiadomo, że najczęściej to niestety iluzoryczny wybór, ale wśród większości przygłupich znajomych to oklepane powiedzonko kończy się na tym, że jedni pójdą instynktownie jak owce oddać głos na PO, drudzy na PIS. Ale chcą zmian.
Btw rozpisałeś się kompletnie nie na temat.
:roberteyeblinking:
 
A masz jakiś inny pomysł? Bo narzekać najłatwiej.
Wiadomo, że najczęściej to niestety iluzoryczny wybór, ale wśród większości przygłupich znajomych to oklepane powiedzonko kończy się na tym, że jedni pójdą instynktownie jak owce oddać głos na PO, drudzy na PIS. Ale chcą zmian.
Btw rozpisałeś się kompletnie nie na temat.
:roberteyeblinking:
Nie ma co narzekać tym bardziej, że poprzednie pokolenia miały gorzej oraz w innych krajach są jeszcze większe wariaty w polityce. Należy ocenić sytuacje, wyciągnąć wnioski i przygotować sie na zmiany, jeśli ma sie tylko minimalne wręcz znikome szanse na zmiany.
Chciałbym partie z realnymi propozycjami polityki imigracyjnej, zmiany ordynacji wyborczej i systemowe itp. ale nie ma tego i nie będzie.

Zwolennicy PO i PiSu, ta ich walka - to jest piękne jak Kaczyński z Tuskiem zamiast walczyć na pomysły zaczeli sprzedawać styl życia jako powód do głosowania :korwinlaugh:
 
Back
Top