Trening, Dieta, Suplementacja Fightera

W takim razie uwal kalorie trochę, skoro mówisz, że siła Ci szła, a waga leciała. Ustnij kalorie tak, żeby nie było postępów siłowych. Ile białka pochodzenia zwierzęcego dostarczasz dziennie ??
Praktycznie całość z moich 200 gram to jajka i kurczak, albo jakieś inne mięso oraz białe sery czy twarogi. Jakieś tam ułamki to wiadomo ryż czy jakiś ziemniak, ewentualnie troche z chleba razowego żytniego. ale dobre 90+% to zwierzęce.
 
To dorzuć białka tak żeby ponad 2 gramy na kg masy ciała było, żeby Ci mięso nie leciało za bardzo, tłuszcze ustaw tak na 1g na kg masy ciała, utnij delikatnie węgle. I na 99 spadnie nie ma bata
 
@Olos
a ja bym Ci doradzil cierpliwosc, bo jesli osiagi silowe ida do gory, a waga powoli schodzi i jeszcze na dodatek obwody te, ktore Cie interesuja ida do gory to sie tego trzymaj i nie mysl o zadnych zmianach. Prawdopobnie masz na tyle duzo tluszczu, ze rekompozycja jest dla Ciebie mozliwa i stad sprawy tak wygladaja jak opisales, jesli chcesz szybciej schodzic z wagi to tnij nieco kalorie, jesli Ci sie nie spieszy do korzystaj z obecnego stanu rzeczy i nie zmieniaj nic dopoki nie natrafisz na prawdziwa stagnacje- ja bym zmiany wprowadzal po miesiacu bez efektow tj. bez spadku wagi i/lub bez zmiany obwodow w pasie, klatce, ramionach, udach itd.
Wazna uwaga, pamietaj, ze miesnie waza o wiele wiecej niz tkanka tluszczowa, stad tez jezeli waga stoi nawet w miejscu, a z obwodami dzieje sie to co piszesz (pas w dol, pozostale obwody w gore) to nie mozesz podejmowac decyzji stricte na podstawie tego ile kg pokazuje waga.
 
@Olos może zamiast bawić się dietą po prostu zwiększ ciężar jednocześnie zmniejszając liczbę powtórzeń? U mnie przyniosło efekt. Z drugiej jednak strony skoro bawisz się w sporty walki, nie wiem czy taki trening będzie pozytywnie wpływał na Twoje zmagania na macie.
 
@Olos może zamiast bawić się dietą po prostu zwiększ ciężar jednocześnie zmniejszając liczbę powtórzeń? U mnie przyniosło efekt. Z drugiej jednak strony skoro bawisz się w sporty walki, nie wiem czy taki trening będzie pozytywnie wpływał na Twoje zmagania na macie.
W jakim celu mialby wprowadzac te zmiany?
 
W jakim celu mialby wprowadzac te zmiany?
Ja zauwazylem, ze przy tej samej ilosci kalorii, zmieniac trening na bardziej siłowy zaczałem gubić tłuszcz, jednocześnie sylwetka stawała się bardziej masywna. Robiłem większy wysiłek, a kalorii nie dodawałem, więc waga leciała. Nie chcę doradzać, bo się nie znam, ale po sobie widzę, że pomogło.
 
Ja zauwazylem, ze przy tej samej ilosci kalorii, zmieniac trening na bardziej siłowy zaczałem gubić tłuszcz, jednocześnie sylwetka stawała się bardziej masywna. Robiłem większy wysiłek, a kalorii nie dodawałem, więc waga leciała. Nie chcę doradzać, bo się nie znam, ale po sobie widzę, że pomogło.
to po prostu reakcja organizmu, więcej ciężaru, większy impuls, więcej mięśnia. wykorzystać potencjał i dodawać kalorie, to jest coś cudownego - shreddedasfuck zostawić tylko dla @Saenchai. :heart:

widzę, żeś zczerniał trochę mistrzu!!! graty!!! #nothingnew #knewthat :friends:
 
Trening z duzymi ciezarami ma na pewno swoje miejsce, ale zeby odpowiedziec na pytanie w jaki sposob ktos ma zmienic sposob cwiczen to trzeba miec jakies informacje jak obecnie to wyglada- intesywnosc, czestotliwosc, objetosc itd. Generalnie trening powinien skladac sie z elementow pracy z duza intesywnoscia (wysoki procent ciezaru maksymalnego) i elementow majacych na celu zwiekszyc hipertforie tj. duza objetosc z ciezarem stosunkowo oszczedzajacym nasz CUN (centralny uklad nerwowy). Po to, zeby powodowac wzrost miesni i jednoczesnie wykorzystywac, uczyc sie zaprzegania nowych jednostek motorycznych i podnosic coraz wiecej ciezaru i w ten sposob wywolywac nowe adaptacje.
 
Trening z duzymi ciezarami ma na pewno swoje miejsce, ale zeby odpowiedziec na pytanie w jaki sposob ktos ma zmienic sposob cwiczen to trzeba miec jakies informacje jak obecnie to wyglada- intesywnosc, czestotliwosc, objetosc itd. Generalnie trening powinien skladac sie z elementow pracy z duza intesywnoscia (wysoki procent ciezaru maksymalnego) i elementow majacych na celu zwiekszyc hipertforie tj. duza objetosc z ciezarem stosunkowo oszczedzajacym nasz CUN (centralny uklad nerwowy). Po to, zeby powodowac wzrost miesni i jednoczesnie wykorzystywac, uczyc sie zaprzegania nowych jednostek motorycznych i podnosic coraz wiecej ciezaru i w ten sposob wywolywac nowe adaptacje.
Czyli piramidka do 80-90% CM na daną partie i potem zejście na jakieś 50% żeby załadować pompującą tak tłumacząc na język siłowni, tak pi razy drzwi? :D
 
Czyli piramidka do 80-90% CM na daną partie i potem zejście na jakieś 50% żeby załadować pompującą tak tłumacząc na język siłowni, tak pi razy drzwi? :D
Tak pi razy drzwi tak, ale ja uwazam, ze lepiej jest wydzielic oddzielne treningi silowe i hipertroficzne dlatego, ze te top serie zabieraja duzo energii i pozniej ciezej jest przerzucic odpowiednia objetosc. 50% CM to jest jednak za malo, Brad Schoenfeld w swoich badaniach postuluje minimum 60% jako ciezar, ktory moze wywolac odpowiednie adaptacje.
 
@Saenchai czyli przychylasz się do metody Owcy z WK tzn. periodyzacja falowa, czyli w ciągu tygodnia robimy 3 treningi, 1 w zakresie powtórzeń 3-5, 2 w zakresie 8-12 i 3 w zakresie 15-20 tj. siła/hipertrofia/wytrzymałość. Trening #1 jest siłowy w 1tyg, hipertroficzny w 2tyg i wytrzymałościowy w 3tyg, Trening #2 wytrzymałościowy w 1tyg, siłowy w 2tyg, hipertroficzny w 3tyg, Trening #3 hipertroficzny w 1tyg, wytrzymałościowy w 2tyg i siłowy w 3tyg?
 
@Dooży&Grooby
no nie jest to metoda Owcy, ale przychylam sie do niej, z tym, ze ja bym nie robil treningu wytrzymalosciowego a ewentualnie jego elementy wplatal do treningu hipertroficznego. Nie widze sensu w robieniu np. po 20 powtorzen przysiadow, ale np. uginanie nog na maszynie, prostowanie lub inne cwiczenie izolowane, czemu nie.
Przykladowo:
1. siady 4-6s. 8-12p
2. mostkowanie ze sztanga 3s 8-12p.
3. wyprosty na maszynie 3s. 15-20p.
4. GHRy (aka zurawie) 3s. 15-20p.
 
Gdzie mogę ogarnąć jakieś ćwiczenia wzmacniające klatkę piersiową? Jakieś sprawdzone metody?
O takie.
KongGif2.gif.CROP.original-original.gif
 
Człowiek orkiestra. Najlepszy jest w bukmacherce, reszta to czysto hobbistycznie:)
no i do tego slyszalem, ze taki troche z niego Rubens Barrichello

Zeby nie bylo offtopu to przed chwilka zarzucilem dwie tabsy ZMA, pierwszy raz w zyciu, chce sprobowac czy moj sen sie poprawi bo ostatnio jest jakis plytki, nie dajacy pelnego odprezenia
 
Czemu Voldemort to Chada?

Żeby nie było OT, to chwilowo nie jestem kontuzjowany i wróciłem do sportu :D Siłka+cardio .
Nie wiem.. Bo jest łysy? żeby nie było ot to dostałem od kumpla białko i bcaa bo chciał wyrzucić i nie wiem co z tym zrobić :arch:
 
Chciałbym rozwiać swoje wątpliwości. Poniżej mój przykłądowy jadłospis. Mąka wystąpiła okazjonalnie, miałem ochotę na naleśniki po prostu i JBC kukurydziana się nie nadaje, normalnie nie jem wcale. Jak liczyć białko? Tzn. liczyć tylko z pełnowartościowych żródeł, czy to z ryżu itp. też?

Po_Treningu_pl_Kalkulatory_Kalorie.jpg
 
@Dooży&Grooby

Zależy od szkoły, Karmowski mówi, że wlicza tylko pełnowartościowe posiłki, a paroma gramami sobie dupy nie warto zawracać.

Ja za to wliczałem wszystko, ale ja teraz jestem obleśnie gruby, a Michał wygląda zajebiście, dlatego lepiej chyba jego posłuchać.
 
@HubiSSJ3 no te parę gram to u mnie 62 gramy. Jeśli trzeba je wliczać, to jestem na drodze do zakwaszenia organizmu, bo ~250g to za dużo przy wadze ~94kg. Jeśli nie trzeba, to jest optymalnie. Na pewno trzeba to wliczać do bilansu kcal, ale czy do białka to nie wiem. Tłuszcze podobno trzeba wszystkie wliczać tzn. 11g z płatków, 4g z ryżu itd.

Kolejna kwestia to te modne tłuszcze. Nagle boczek, smalec i otłuszczona karkówka jest kozacka. Tylko Ci złoci dietetyce nie mówią dosłownie NIC o proporcjach. Teraz taki jeden z drugim zostawi węgle na tym samym poziomie i zacznie dobijać bilans z takich tłuszczy, efekt będzie taki, że jak pojedzie na wieś to go do zagrody ze świniami zagonią. Można korzystać z takich tłuszczy, ale nie bez opamiętania, do 1g max na kg/mc i to też tylko dla ekto i mezo. Wyjątkiem jest dieta typowo tłuszczowa tzn. zamieniamy WW na tłuszcz tak jak Big Majk z Activlabu. On zjada 20-30 WW dziennie, białko 1-7-2g/kg i reszta z tłuszczy, fchuj tłuszczu...
 
Ja wliczam białko ze wszystkiego. Karmowskim to ja bym się nie sugerował, bo on to stara szkoła.
Kiedyś nie jadłem owoców przez niego, bo mówił, że fruktoza nie pozwoli zgubić tłuszczu.
A na IIFYM schudłem 10 kg jedząc masę owoców i warzyw.
 
@Seven25 mówił mi na zlocie, że Akop też wlicza tylko pełnowartościowe białko tzn. zwierzęce. To jest bardzo ważny aspekt, bo możesz dać za mało, za dużo, albo optymalnie. 33% szans na powodzenie to za mało, mnie interesuje tylko 100%.
 
Back
Top