Ilu specjalistów tyle teorii - co po raz enty potwierdza, że organizm organizmowi nie równy. Ja dla przykładu wliczam wszystko, głównie gdy jestem na PCT. Gdy mam dłuższą przerwę od wspomagania, nie jestem już tak skrupulatny w liczeniu i wliczam tylko białko zwierzęce. Taki układ mi odpowiada.
Wliczac
To jak to już wiem, to napisz mi jeszcze jedną rzecz. 1,7-2g białka to jest liczba na kilogram, ale suchej masy. Jak obliczyć najprościej, albo chociaż tyle o ile % tłuszczu? Na podstawie tych slawnych zdjęć kilku sylwetek czy da się to zrobić lepiej? Michał Karmowski spojrzał na Resta z projektu Dixon 47 i na oko podał jego % tłuszczu, możliwe to?
Uwazam, ze 5x5 przy malych partiach miesniowych jest bez sensu. Chyba ze chodzi o wyciskanie wasko na lawie czy militarne. Ale bic 5x5? c mon bez sensu i zwiekszamy ryzyko kontuzji uzywajac bardzo duzych ciezarow (stosunkowo).
Blood flow restriction czyli trening okluzyjny. Zwiaz rece guma tak by odciac odplyw krwi, jednoczesnie umozliwiajac tylko jej doplyw. Wykonaj po 20 powtorzen w serii, ciezar oczywiscie ulega zmniejszeniu, powiedzmy 75-80% tego co bys normalnie uzyl na taka serie w tym zakresie powtorzen. Umozliwia to budowanie zmeczenia metabolicznego tak jak w przypadku wykonywania normalnej pracy, badania to potwierdzaja. Poczytaj wiecej o tym w necie, jest duzo informacji, chociazby- http://www.strengtheory.com/blood-flow-restriction-the-holy-grail-for-accessory-work/
Stosuje to kiedy sie zajade robiac glowna robote i juz nie mam sily ani czasu na bawienie sie w dlugie akcesoryjki. Zrobisz pierwszy raz to gwarantuje, ze na drugi dzien bol nieziemski bedzie.
Jezeli nie BFR to ja bym zrobil taka metode, ktora widze zaczyna robic duzo osob na akcesoryjki: ustawiasz sobie czas np. 5 min na biceps i 5 min na triceps, wybierasz ciezar i probujesz zrobic jak najwiecej pracy w tym czasie (trzeba liczyc zeby progres sledzic). Uwazam, ze 2x12 to na pewno zbyt malo dla wzrostu.
Masu dieta cud zawiodla? Oczywiscie, bez zlosilwosci, zycze powodzenia w powrocie do zdrowia.
Nie, nie. Ja mam wg. zaleceń lekarza starać się utrzymać wagę. Ale za to mamy popracować nad stabilizacją miednicy i "tłoczni brzusznej" Ciężko będzie odtłuścić te mięśnie stabilizujące utrzymując wagę. Wiesz-mam zjeść ciastko i mieć ciastko. Najgorsze że postęp prac będę kontrolował dopiero za rok na MRI. Kombinuję jak przyspieszyć rekompozycję tylko głębokich mięśni bez zrzucania wagi. A nawet nie wiem jaki zestaw ćwiczeń dostanę na te mięśnie.
Jak ze snem, ruchem i michą?
A jak tam twój nos?
Nie kumam :P Nos zdrowy.
Pytam, bo ludzie czasem mają pozatykane, np po złamaniach. Ja tak mam
Może brak słońca ? Może coś psychicznie cię męczy? Jak taki stan się utrzymuje i nie jesteś w stanie przyczyny znaleźć to lepiej zrobić podstawowe badania.
