Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Tarczycę możesz wrzucić.Dobra, jutro lecę z rana się zbadać, bo w nastepnym tygodniu mam wizytę u kardiologa, to od razu chcę porobić inne badania. Poza tym co będę robił na serducho oraz morfologią i lipidogramem, planowałem zrobić testosteron i DHEA. Coś jeszcze warto dorzucić?
Jak używałeś sterydy to LH i FSH.
doktor Edward
też mnie to bawi
Wytrwałości. Sam przechodziłem przez podobne przeboje z konowałami.Co ci lekarze potrafią odjebać, to się nie nazywa.
Byłem dziś z kolejną wizytą u ortopedy, tym razem innego niż za pierwszym razem (jeśli ktoś by szukał w Warszawie - polecam doktora Bartosza Maciąg, solidny chłop, młody, zajawiony tym co robi), żeby skonsultować wyniki USG i ogarnąć skierowanie na MRI.
Pan doktor najpierw zerknął na wynik USG zdziwiony, że z takimi dolegliwościami bólowymi dostałem tak powierzchowne badanie do zrobienia, potem usłyszał kto zajmował sie mną wcześniej (doktor Edward Betta) i złapał się za głowę. Generalnie, to dr Betta powinien być na emeryturze, ma przestarzałe metody, na kolanach się nie zna, za to jest królem haluksów.
Doktor Maciąg wszystko mi opisał, posprawdzał tą nogę, no i... jest kurwa dużo gorzej, niz myślałem.
MRI na cito, tak samo jak artroskopia. Podobno mam urwany kawałek chrząstki, jebnięte więzadło któreś (nie pamiętam, stres), łąkotki i chuj wie co jeszcze.
Jutro MRI o 11:50, potem fizjoterapeuta, w międzyczasie mam dzwonić do szpitala w Międzylesiu, bo tam doktor przyjmuje na NFZ i pytać o terminy.
Naprawdę zaczyna mi to prać beret na grubo.
Kurde, wiem, że aktualnie to śmieszne i dobrze, że się wyklarowało, ale spójrzcie ile takich przypadków musi być, że stawiają złą diagnozę i zamiast pomóc wprowadzają człowieka do coraz gorszego stanu, który może spowodować wiele złego.Co ci lekarze potrafią odjebać, to się nie nazywa.
Byłem dziś z kolejną wizytą u ortopedy, tym razem innego niż za pierwszym razem (jeśli ktoś by szukał w Warszawie - polecam doktora Bartosza Maciąg, solidny chłop, młody, zajawiony tym co robi), żeby skonsultować wyniki USG i ogarnąć skierowanie na MRI.
Pan doktor najpierw zerknął na wynik USG zdziwiony, że z takimi dolegliwościami bólowymi dostałem tak powierzchowne badanie do zrobienia, potem usłyszał kto zajmował sie mną wcześniej (doktor Edward Betta) i złapał się za głowę. Generalnie, to dr Betta powinien być na emeryturze, ma przestarzałe metody, na kolanach się nie zna, za to jest królem haluksów.
Doktor Maciąg wszystko mi opisał, posprawdzał tą nogę, no i... jest kurwa dużo gorzej, niz myślałem.
MRI na cito, tak samo jak artroskopia. Podobno mam urwany kawałek chrząstki, jebnięte więzadło któreś (nie pamiętam, stres), łąkotki i chuj wie co jeszcze.
Jutro MRI o 11:50, potem fizjoterapeuta, w międzyczasie mam dzwonić do szpitala w Międzylesiu, bo tam doktor przyjmuje na NFZ i pytać o terminy.
Naprawdę zaczyna mi to prać beret na grubo.
Takich przypadków jest w chuj i jeszcze trochę (dane ze słynnego instytutu) tylko u nas wmówiono ludziom, że lekarz to jest Bóg, w najgorszym przypadku jakiś nadczłowiek. On wie wszystko i nie wolno dyskutować, nawet zasięgnięcie drugiej opinii jest uznawane jako obraźliwe dla tego pierwszego i ludzie się boją albo robią to w tajemnicy.Kurde, wiem, że aktualnie to śmieszne i dobrze, że się wyklarowało, ale spójrzcie ile takich przypadków musi być, że stawiają złą diagnozę i zamiast pomóc wprowadzają człowieka do coraz gorszego stanu, który może spowodować wiele złego.
Punkty 2-4 rozwiązuje amfetamina, ale wtedy punktem 1 juz nie ma co sobie głowy zawracać.1. Ogólnie pytanie bo może ktoś miał doświadczenie. Czy warto kupić melatoninę? Czy rzeczywiście pomaga na sen (lepsza jakość, wysypianie się)?
2. Druga sprawa, ktoś zapoda z dwa-trzy przykładowe śniadania (szybkie do zrobienia, ekonomiczne $) oraz doradzi co jeść pod wieczór (kolacje) by nie obciążać żołądka.
3. Czy lepiej zastąpić kawę yerba mate? Istnieje może jakiś zdrowszy zamiennik, nieobciążający bebechów.
4. Czy warto kupić przedtreningówkę chcąc powrócić do aktywności? Powiem wprost, że czasem po prostu motywacji brak.
5. Ile odczekać przed dorzuceniem cyruliny, od razu po przerwie , czy może najpierw przyzwyczaić organizm ponownie do większej aktywności i dopiero wtedy zapodać suplementacje.
Ja to samo, od razu sie zapisalem do dwoch ortopedow, jeden mlody ogarniety(zreszta pozniej zostal moim ziomkiem) i drugi stary w chuj dziad. Przy naderwaniu 2 stopnia wiezadel bocznych w obydwu kolanach, gdzie nie moglem wlasciwie chodzic. Kazal mi sie polozyc na kozetce poruszal rzepka i stwierdzil, ze jest niestabilna i dal mi tabletki. Dopiero drugi kurwa normalnie to zbadal i wyleczyl bez ingerencji chirurgicznej, a i tak mi zajelo pol roku, zeby do siebie dojsc.Wytrwałości. Sam przechodziłem przez podobne przeboje z konowałami.
Ci lekarze z komuny to powinni wyłącznie starych dziadów leczyć.
Na chuj my te składki płacimy. Generalnie dramat.
Ciesz się że na młodego z wiedzą trafiłeś.
Dziwne ze pan Edzio w gips nie wjebał to ich jedyna wyuczona technika.
imho za takie akcje lekarz powinien miec cofniete uprawnieniaJa to samo, od razu sie zapisalem do dwoch ortopedow, jeden mlody ogarniety(zreszta pozniej zostal moim ziomkiem) i drugi stary w chuj dziad. Przy naderwaniu 2 stopnia wiezadel bocznych w obydwu kolanach, gdzie nie moglem wlasciwie chodzic. Kazal mi sie polozyc na kozetce poruszal rzepka i stwierdzil, ze jest niestabilna i dal mi tabletki. Dopiero drugi kurwa normalnie to zbadal i wyleczyl bez ingerencji chirurgicznej, a i tak mi zajelo pol roku, zeby do siebie dojsc.
Nie w tym kraju. To jest kasta oni sobie nie dadzą włosa z głowy zrzucić.imho za takie akcje lekarz powinien miec cofniete uprawnienia
Ja to samo, od razu sie zapisalem do dwoch ortopedow, jeden mlody ogarniety(zreszta pozniej zostal moim ziomkiem) i drugi stary w chuj dziad. Przy naderwaniu 2 stopnia wiezadel bocznych w obydwu kolanach, gdzie nie moglem wlasciwie chodzic. Kazal mi sie polozyc na kozetce poruszal rzepka i stwierdzil, ze jest niestabilna i dal mi tabletki. Dopiero drugi kurwa normalnie to zbadal i wyleczyl bez ingerencji chirurgicznej, a i tak mi zajelo pol roku, zeby do siebie dojsc.
Kurde, wiem, że aktualnie to śmieszne i dobrze, że się wyklarowało, ale spójrzcie ile takich przypadków musi być, że stawiają złą diagnozę i zamiast pomóc wprowadzają człowieka do coraz gorszego stanu, który może spowodować wiele złego.
Przerażający przypadek. Druga sprawa, że nasza służba zdrowia jest z innej epoki. Najlepiej dla lekarzy NFZ byłoby gdyby pacjent w ogóle nie przychodził i "po co mu tyle badań". A jak już coś się trafi i jest za późno to wtedy nagle "czemu Pan/Pani nie przyszedł/szła wcześniej". Aż szlag mnie trafia. Dodatkowo te terminy, a jak posmarujesz to gotowi są Cię zapisać na jutro/dziś. Druga sprawa to też niepoważni ludzie którzy się zapisują i nie przychodzą, przez co inni nie mogą się zapisać.
Nie w tym kraju. To jest kasta oni sobie nie dadzą włosa z głowy zrzucić.
Kumpla żona umierała i nie chcieli karetki wysłać to powiedział przez telefon że go znajdzie i zajebie jak psa.
To przed karetką przyjechała policja go zabrać na dołek, a potem chcieli mu wklepać zarzuty. Paranoja.
To nie jest system do życia.
Wiesz no nikt nie zna lepiej twojej sytuacji niz fizjo i lekarz, Nikt ci tutaj nie napisze planu treningowego na nogi przy urazie jak sam mowisz powaznym. Najlepiej zapytaj sie fizjo. Bo z tego co kojarze to napisal ci to przed wizyta u nowego lekarza i mri, gdzie napisales, ze jest jeszcze gorzej.Siłowniane świry, wariaty i reszta sympatycznych kolegów, przy takiej opiniii jak poniższa, co mogę na nogi robić na siłowni?
Ocipieję do czasu operacji nie robiąc nic, fizjo kazał wzmocnić czwórki, ale nie będę przecież tylko tego robił xd
View attachment 46747
@cholou92 @marcinos ma rację. Jeśli już ktoś ma przedstawić Ci ćwiczenia to niech to będzie osoba, która zna twój aktualny stan i możliwości. W innym wypadku możesz sobie tylko pogorszyć sytuacje.Wiesz no nikt nie zna lepiej twojej sytuacji niz fizjo i lekarz, Nikt ci tutaj nie napisze planu treningowego na nogi przy urazie jak sam mowisz powaznym. Najlepiej zapytaj sie fizjo. Bo z tego co kojarze to napisal ci to przed wizyta u nowego lekarza i mri, gdzie napisales, ze jest jeszcze gorzej.
Z mojego doświadczenia z naderwanym więzadłem mogę Ci powiedzieć tyle, że ograniczenie obciążeń zmiennych na kolano do minimum.Siłowniane świry, wariaty i reszta sympatycznych kolegów, przy takiej opiniii jak poniższa, co mogę na nogi robić na siłowni?
Ocipieję do czasu operacji nie robiąc nic, fizjo kazał wzmocnić czwórki, ale nie będę przecież tylko tego robił xd
View attachment 46747
To działa tak, że im jesteś grubszy (bardziej zalany) tym na początku Ci szybciej poleci, bo zejdzie woda. Później już przez to duże otłuszczenie organizm się będzie bronił przed oddaniem wagi - nazywam to konceptem pełnej lodówki - brzuch/magazyn energi woli być pełny (szkoda że fatem).Pytanie do ekspertow, jak sie juz ulalo( nie po alko ) i jest po fakcie, to jaka ilosc kg w dol powinna byc satysfakcjonująca?mowia podobno ze 0.5kg na tydzień. Druga sprawa oplaca sie brac kreatyne na poczatku redukcji skoro zatrzymuje wode i aby wkurwia mnie to bo mam wrazenie ze waga nie spada
Tutaj nawet byl swietny artykul, polecam go znalezc. Dlugi i merytoryczny. Wniosek z niego byl taki, ze kreatyna w ilosci 5g dziennie moze byc spokojnie suplementowana przez caly czas. To nie jest jak kiedys, ze sie puchlo od kreatyny 5 kilo wody. A druga sprawa to wlasciwie wszystko co pisal @Siwy25_1 na poczatku waga ci poleci jak pojebana, bo to woda. Czasem nie warto patrzec na wage a na obwody. Ja tez sobie ustalilem 0,5 na tydzien. Uwazam, ze to najzdrowsza opcja. I tak jak pisal siwy, po zejsciu wody moze nastapic przestoj, ale nie ma czym sie martwic.Pytanie do ekspertow, jak sie juz ulalo( nie po alko ) i jest po fakcie, to jaka ilosc kg w dol powinna byc satysfakcjonująca?mowia podobno ze 0.5kg na tydzień. Druga sprawa oplaca sie brac kreatyne na poczatku redukcji skoro zatrzymuje wode i aby wkurwia mnie to bo mam wrazenie ze waga nie spada
no ja mialem ustalane przez trenerow, takze w tym temacie jestem slaby.
Rób dalej push pull legs na 4 dni tylko z rotacją.
O to dla mnie też ciekawe zagadnienie. Niedługo będę miał tak że na trening siłowy będę miał czas wtorek, środa, piątek, sobota. Też zastanawiałem się jak to podzielić. Czyli coś w stylu: push, pull, push, legs jeden tydzień, pull, push, pull, legs drugi tydzień?Rób dalej push pull legs na 4 dni tylko z rotacją.
Czyli w 1 tygodniu masz 2x push w kolejnym 2x pull. Nóg 2 razy bym nie robił, bo i tak się nie zregenerują w 3 dni.
Trochę inaczej. Jak masz 4 jednostki pod rząd to bym zrobił tak:O to dla mnie też ciekawe zagadnienie. Niedługo będę miał tak że na trening siłowy będę miał czas wtorek, środa, piątek, sobota. Też zastanawiałem się jak to podzielić. Czyli coś w stylu: push, pull, push, legs jeden tydzień, pull, push, pull, legs drugi tydzień?
Dobrze ze paslem sie tylko dwa miesiące ale za to skutecznie to moze szybko zejdzieTak jak się długo pasłeś tak 2x tyle będziesz teraz z tego schodził.
Beka, zaczynam właśnie od przyszłego wtorku swój split w ramach 6-dniowego planu, który będzie realizowany... do odwołania. Plan jest typowo pode mnie - zakłada mocną pracę nad najgorszą partią (ramiona), olanie dominującej partii, która zaburza mi sylwetkę (klatka) i przygotowanie się do kolejnego sezonu pod kątem biegania. Oczywiście klatka jest uwzględniona w planie, ale będzie robiona na odpierdol. Jestem już za stary na to, żeby robić coś wg cudzych schematów albo się przejmować, że się do jakiejś partii nie przykładam. Do łydek się ani razu w całym życiu nie przyłożyłem i chuj z tym Wiem, że nikt nie pytał, ale nowy plan wygląda następująco: