Polityka

Prosiłem o wskazanie na cokolwiek dyskwalifikującego dzierżenia mandatu przez Brauna, a dostałem w połowie infantylne, w połowie nieistotne przykłady. Koronnym przykładem jest ten o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. "Ja tutaj z Państwem gram w taką GRĘ, zakładam się...", o kurwa szok! Poseł rozważa możliwe scenariusze, no nie może być! To mają być przykłady, które wystarczą, by mu odebrać mandat? Bądźmy choć odrobinę poważni.

Nie myślisz chyba, że coś takiego jest możliwe w realizacji? Tzn., Ty próbujesz lansować tezę, że Braun mówiąc o moralnym, katolickim kodeksie wprowadziłby taki zakaz ustawą, następnie znalazłby ludzi (i pieniądze), którzy zintensyfikowaliby działania na przejściach granicznych celem niszczenia kondomowej kontrabandy?

Nie wiem o czym my odnośnie tej kwestii tak konkretnie rozmawiamy (nie widziałem, nie czytałem), podaj publikację, link do wypowiedzi, cokolwiek, gdzie Braun wysuwa:

Jeśli nawoływanie do karania śmiercią dziennikarzy i polityków, którzy są za UE nie jest dla Ciebie dyskwalifikujące, to nic nie będzie.

Myślę, że jeśli zakaz gum do żucia jest możliwy w Singapurze, to i zakaz prezerwatyw w KatoTalibanie też. Natomiast jak Braun chce rzeczywiście ten katolicyzm realizować to mnie nie interesuje, bo jestem zwolennikiem rozdzielenia Kościoła od Państwa.

Postulat o którym mówię pochodzi z dokumentu który podpisał Grzegorz Braun, więc to więcej niż głupoty wygadywane w wywiadach. Swoje podpisy złożyli również inni konfederaci - Mentzen, Sykulski, Wilk
Źródło: https://www.konfederacjagietrzwaldzka.pl/
 
@Karateka@ wrzuciłeś, ok, widzę. Przecież mówi o zdradzie Państwa, wiesz o tym, że kiedyś karano śmiercią za taką zdradę, a on jest za karą śmierci. Oczywiście nie piszesz o tym i wstawiasz "nawoływanie by strzelać do dziennikarzy". Wysłucham jeszcze całość, bo ustawiłem tylko na tę 28 minutę, na którą wskazałeś i dwie minuty wysłuchałem
 
@Karateka@ wrzuciłeś, ok, widzę. Przecież mówi o zdradzie Państwa, wiesz o tym, że kiedyś karano śmiercią za taką zdradę, a on jest za karą śmierci. Oczywiście nie piszesz o tym i wstawiasz "nawoływanie by strzelać do dziennikarzy". Wysłucham jeszcze całość, bo ustawiłem tylko na tę 28 minutę, na którą wskazałeś i dwie minuty wysłuchałem

Ubezpieczając się na wypadek tej kontry, wrzuciłem odcinek Skandalistów, gdzie Agnieszka Gozdyra dopytuje i Braun tam nie pozostawił złudzeń, że miał na myśli to co powiedział, czyli za zdradę polskiej racji stanu oskarża dziennikarzy nawołujących do wejścia PL do UE i jasno precyzuje karę.
 
2XUSjm0GjhRcWxLzTOItd3rJKyIG3Imc.jpg
 
Ubezpieczając się na wypadek tej kontry, wrzuciłem odcinek Skandalistów, gdzie Agnieszka Gozdyra dopytuje i Braun tam nie pozostawił złudzeń, że miał na myśli to co powiedział, czyli za zdradę polskiej racji stanu oskarża dziennikarzy nawołujących do wejścia PL do UE i jasno precyzuje karę.
Przecież sam sobie na to odpowiedziałeś:
Dodał, że za zdradę racji stanu powinno się karać śmiercią i sprecyzował, że dziennikarze namawiający do akcesji PL do UE takiej zdrady racji stanu się dopuścili.
Za zdradę racji stanu - kara śmierci jak to drzewiej bywało. Nie widzę tutaj niczego co mogłoby za taki pogląd dyskwalifikować kogoś w pełnieniu roli posła. Inną sprawą jest rozsądzenie, czy namawianie do akcesji jest zdradą stanu, musiałbyś dogłębnie przeanalizować wszystko co tam się ustala (parlament UE, a raczej komisja) i wprowadzenie jakichś ustaleń na naszym terenie jest odpowiednio szkodliwe (w ogóle szkodliwe?), by namawianie do akcesji podpadało pod taką zdradę.

Pofantazjujmy. Załóżmy, że to nie jest zdrada stanu w wyniku analizy odpowiedniego organu i co? Braun gdyby został premierem, uważasz, że miałby moc aby przekonać kogoś, że to jednak zdrada? Myślisz, że nie przyjąłby do wiadomości takich argumentów i nie zmieniłby zdania? Jeśli tak, jakie masz ku temu podstawy? To jest kolejny przykład o którym mówiłem wcześniej.
 
Jeśli nawoływanie do karania śmiercią dziennikarzy i polityków, którzy są za UE nie jest dla Ciebie dyskwalifikujące, to nic nie będzie.

Myślę, że jeśli zakaz gum do żucia jest możliwy w Singapurze, to i zakaz prezerwatyw w KatoTalibanie też. Natomiast jak Braun chce rzeczywiście ten katolicyzm realizować to mnie nie interesuje, bo jestem zwolennikiem rozdzielenia Kościoła od Państwa.

Postulat o którym mówię pochodzi z dokumentu który podpisał Grzegorz Braun, więc to więcej niż głupoty wygadywane w wywiadach. Swoje podpisy złożyli również inni konfederaci - Mentzen, Sykulski, Wilk
Źródło: https://www.konfederacjagietrzwaldzka.pl/
Ej ale Donek 4 lata temu był kościelny a dzisiaj jest za pełnym dostępem do aborcji.

Nie czujesz dysonansu i hipokryzji?
:jarolaugh:
 
Przecież sam sobie na to odpowiedziałeś:

Za zdradę racji stanu - kara śmierci jak to drzewiej bywało. Nie widzę tutaj niczego co mogłoby za taki pogląd dyskwalifikować kogoś w pełnieniu roli posła. Inną sprawą jest rozsądzenie, czy namawianie do akcesji jest zdradą stanu, musiałbyś dogłębnie przeanalizować wszystko co tam się ustala (parlament UE, a raczej komisja) i wprowadzenie jakichś ustaleń na naszym terenie jest odpowiednio szkodliwe (w ogóle szkodliwe?), by namawianie do akcesji podpadało pod taką zdradę.

Pofantazjujmy. Załóżmy, że to nie jest zdrada stanu w wyniku analizy odpowiedniego organu i co? Braun gdyby został premierem, uważasz, że miałby moc aby przekonać kogoś, że to jednak zdrada? Myślisz, że nie przyjąłby do wiadomości takich argumentów i nie zmieniłby zdania? Jeśli tak, jakie masz ku temu podstawy? To jest kolejny przykład o którym mówiłem wcześniej.

Tego prawa jeszcze nie ma, więc Braun musiałby dopiero wprowadzić te karę śmierci i doprecyzować za co. W programie już doprecyzował.
Wolałbym żeby nigdy nie doszło do sytuacji, w której dziennikarz za wyrażanie poglądów politycznych, może zostać skazany na śmierć. Wiem że Braun'owi taka możliwość się podoba, bo nie jest demokratą tylko zamordystą. Obecnie nie ma takiej możliwości by móc skazać na śmierć dziennikarza za poglądy polityczne, świat marzeń Brauna to jednak inna rzeczywistość. Rzeczywistość, której by nie chcieli nawet jego zwolennicy.
 
Tego prawa jeszcze nie ma, więc Braun musiałby dopiero wprowadzić te karę śmierci i doprecyzować za co. W programie już doprecyzował.
Wolałbym żeby nigdy nie doszło do sytuacji, w której dziennikarz za wyrażanie poglądów politycznych, może zostać skazany na śmierć. Wiem że Braun'owi taka możliwość się podoba, bo nie jest demokratą tylko zamordystą. Obecnie nie ma takiej możliwości by móc skazać na śmierć dziennikarza za poglądy polityczne, świat marzeń Brauna to jednak inna rzeczywistość. Rzeczywistość, której by nie chcieli nawet jego zwolennicy.
I tak będzie w przyszłym Sejmie :jjsmile:
 
Wolałbym żeby nigdy nie doszło do sytuacji, w której dziennikarz za wyrażanie poglądów politycznych
A ja nie chciałbym, żeby dziennikarze publicznie wygłaszali poglądów politycznych.
Przecież ich zadaniem jest MOŻLIWIE OBIEKTYWNE przekazywanie faktów. Jezeli Kaczynski mówi, że trawa jest zielona to np. Tomasz Lis nie powinien twierdzić że jest czerwona.
Dziennikarz nie jest od wyrażania poglądów politycznych, bo wtedy nazwa się to tubą propagandową a nie dziennikarstwem.
Tu jest właśnie problem, że pozwoliliśmy żeby bezkarnie ludzie w szerokim mainstreamie nazwani "opiniotwórczy" belkotali na tematy do których wyrażania nie powinni mieć legitymacji. Zdania ekspertów są nic nie warte, za to np. redaktor prognozy pogody może pierdolić do woli na tematy o których nie ma zielonego pojęcia, a dziennikarz o danym poglądzie politycznym będzie napędzał brednie ku uciesze tych na Wiejskiej.

Dziennikarz nie może być karcony na pisanie, mówienie prawdy, za to powinien być powściągliwy w wyrażaniu poglądów politycznych, bo to nie jego zadanie.
 
Last edited:
Zdefiniowana jako nakłanianie do wejścia do UE
No ja prdl, jeśli wejście to równa się z odpowiednią szkodliwością dla Państwa co jest zdradą stanu, to nawoływanie do wstąpienia jest z tą zdradą tożsame. Ty to rozumiesz ale raczej celowo ściemniasz, bo chyba liczysz na jakichś bezimiennych, lemmych, czy apollo, którzy być może podzielą Twoją wybiórczą logikę, byleby tylko zwiększyć cień szansy na oczernianie konfy
 
A ja nie chciałbym, żeby dziennikarze publicznie wygłaszali poglądów politycznych.
Przecież ich zadaniem jest MOŻLIWIE OBIEKTYWNE przekazywanie faktów. Jezeli Kaczynski mówi, że trawa jest zielona to np. Tomasz Lis nie powinien twierdzić że jest czerwona.
Dziennikarz nie jest od wyrażania poglądów politycznych, bo wtedy nazwa się to tubą propagandową a nie dziennikarstwem.
Tu jest właśnie problem, że pozwoliliśmy żeby bezkarnie ludzie w szerokim mainstreamie nazwani "opiniotwórczy" belkotali na tematy do których wyrażania nie powinni mieć legitymacji. Zdania ekspertów są nic nie warte, za to np. redaktor prognozy pogody może pierdolić do woli na tematy o których nie ma zielonego pojęcia, a dziennikarz o danym pogodzie politycznym będzie napędzał brednie ku uciesze tych na Wiejskiej.

Dziennikarz nie może być karcony na pisanie, mówienie prawdy, za to powinien być powściągliwy w wyrażaniu poglądów politycznych, bo to nie jego zadanie.

Publicystyka zawsze jest subiektywna. Możesz oczekiwać od dziennikarza, że będzie bezstronny, ale to i tak nie będzie obiektywne. To nie jest świat naukowy. Jeśli jesteś konfederatą to pewnie sobie cenisz Marcina Rolę. Należy mu zabronić działalności?
 
No ja prdl, jeśli wejście to równa się z odpowiednią szkodliwością dla Państwa co jest zdradą stanu, to nawoływanie do wstąpienia jest z tą zdradą tożsame. Ty to rozumiesz ale raczej celowo ściemniasz, bo chyba liczysz na jakichś bezimiennych, lemmych, czy apollo, którzy być może podzielą Twoją wybiórczą logikę, byleby tylko zwiększyć cień szansy na oczernianie konfy

To wejście już nastąpiło. To wejście było już faktem w trakcie wypowiadania słów przez Brauna.
 
Publicystyka zawsze jest subiektywna. Możesz oczekiwać od dziennikarza, że będzie bezstronny, ale to i tak nie będzie obiektywne. To nie jest świat naukowy.
Doszliśmy do granicy absurdu.

Zawód z który z definicji powinien, zgodnie z etyką dziennikarską możliwie bezstronnym i rzetelnym a opinie dziennikarza oparte na faktach Ty starasz się usprawiedliwiać w tak słaby sposób " mozesz oczekiwać obiektywizmu, ale to chuja warte "

Dlaczego np. masz pretensje do księży katolickich ?
Ja Ci odpowiem " możesz oczekiwać, że będzie dla Ciebie pełen szacunku, ale wiesz, jak Cię nakryje to wiesz, 'raz w dupę nie pedał, bo tak to już jest Karateko, nie oczekuj od księdza celibatu"
Nie uważasz, że to popierdolone?

Marcin Rola słabym dziennikarzem jest.
 
Dlaczego np. masz pretensje do księży katolickich ?
Ja Ci odpowiem " możesz oczekiwać, że będzie dla Ciebie pełen szacunku, ale wiesz, jak Cię nakryje to wiesz, 'raz w dupę nie pedał'bo tak to już jest Karateko, nie oczekuj od księdza celibatu"
Nie uważasz, że to popierdolone?

Nie oczekuję od księdza celibatu. Celibat to chore gówno.

Zawód z który z definicji powinien, zgodnie z etyką dziennikarską możliwie bezstronnym i rzetelnym

Każdy ma jakieś poglądy. Te same fakty będą inaczej ze względu na światopogląd oceniającego.
Czy rolą publicysty jest tylko relacjonowanie wydarzeń czy również ich komentowanie?
 
To są ci zupełnie normalni co @Apollo, nie to co Braun czy JKM?
:juanlaugh:
Papaj nie zasługuje na robienie z niego wzoru do naśladowania i nietykalnej, świętej persony. Moim zdaniem nie powinno mu stawiać się pomników, a już na pewno nie tylu, ile mamy ich w Polsce.

Nie popieram wandalizmu, ale czasami jestem w stanie go zrozumieć - i to jest taki przypadek.
 
Pewnie że każdy.
Pewien lekarz uważa, że jak Ci wsadzi kółek osinowy w dupsko, to odzyskasz głos który straciłeś z powodu silnej anginy. To jego opinia. Nie do końca zgodna z etyką lekarską, ale jego, więc może.

Medycyna opiera się na dowodach. Evidence based medicine. Tutaj opinia niezgodna z nauką dyskwalifikuje. W publicystyce opinia niezgodna z czym powinna dyskwalifikować? Co przyjmujemy za punkt odniesienia?
 
Papaj nie zasługuje na robienie z niego wzoru do naśladowania i nietykalnej, świętej persony. Moim zdaniem nie powinno mu stawiać się pomników, a już na pewno nie tylu, ile mamy ich w Polsce.

Nie popieram wandalizmu, ale czasami jestem w stanie go zrozumieć - i to jest taki przypadek.

Również uważam, że pomników Papajowi nie powinno się stawiać. I z całym brakiem sympatii do Papaja - należy ukarać sprawcę wandalizmu. Nie można robić wyjątków. Dla mnie to sprawa analogiczna do palenia tęczy przez nacjololo. Oni wtedy relatywizowali. Bądźmy etycznie wyżej od nacjozwierzat i nie kierujmy się podwójnymi standardami
 
Również uważam, że pomników Papajowi nie powinno się stawiać. I z całym brakiem sympatii do Papaja - należy ukarać sprawcę wandalizmu. Nie można robić wyjątków. Dla mnie to sprawa analogiczna do palenia tęczy przez nacjololo. Oni wtedy relatywizowali. Bądźmy etycznie wyżej od nacjozwierzat i nie kierujmy się podwójnymi standardami
Też jestem za ukaraniem sprawcy - mimo, iż działał ze słusznych pobudek, to jednak wandalizm trzeba tępić.

A tych „artystów” od tagowania pociągów to w pierwszej kolejności jebać prądem.
 
Papaj nie zasługuje na robienie z niego wzoru do naśladowania i nietykalnej, świętej persony. Moim zdaniem nie powinno mu stawiać się pomników, a już na pewno nie tylu, ile mamy ich w Polsce.

Nie popieram wandalizmu, ale czasami jestem w stanie go zrozumieć - i to jest taki przypadek.
łał, ale ty jesteś postępowy i elitarny, no, no, no
 
Back
Top