Kulinaria

14klfyw.jpg
jedna z czterech wczoraj zrobionych.
 
Pewnie ze są, ale zeby takie mięso kupić, to trzeba stanąć od 7 rano w kolejce. A ja nie mam na to czasu, proste. A po pracy to jedynie pierś z kurczaka jest do ogarnięcia.
Żona tez nie może? Jak nie to ciężko. Ale mi raz jak zależało to dało się ze sprzedawca pogadać by cos pod lada schował ;)
 
Ni
jeszcze na stronie masz opcje zrobienia zamówienia wraz z wskazaną przez Ciebie godziną odbioru :0
Nie no, ja tam mam jeden przystanek albo z buta. Dawniej w tym lokalu piwo kupowałem, to jest Nowy Kleparz.
 
Tagliatelle z pesto bazyliowo-groszkowo-migdalowym i boczkiem

PicsPlay_1455117203323.jpg


na suchej patelni prazymy garsc siekanych (lub platkow) migdalow i miazdzymy w mozdzierzu, dodajemy dwie garsci swiezej bazylii, sol, pieprz, 2 lyzki tartego parmezanu i tluczemy. na oliwie prazymy pokrojony zabek czosnku i wlewamy do mozdzierza. dodajemy 3 garscie groszku (rozmrozony lub z puchy) i wszystko ladnie miazdzymy dodajac po trochu oliwy. ma wyjsc konsystencja rzadkiej papki.
smazymy boczek na malej ilosci oliwy, dodajemy nasze pesto, dodajemy swiezo ugotowany makaron z kilkoma lyzkami wody w ktorej sie gotowal, dokladnie mieszamy. zdejmujemy z ognia i dodajemy trzy zoltka, mieszamy.
gotowe!
zostaje tylko posypac parmezanem i jesc.
 
Tagliatelle z pesto bazyliowo-groszkowo-migdalowym i boczkiem

View attachment 2506


na suchej patelni prazymy garsc siekanych (lub platkow) migdalow i miazdzymy w mozdzierzu, dodajemy dwie garsci swiezej bazylii, sol, pieprz, 2 lyzki tartego parmezanu i tluczemy. na oliwie prazymy pokrojony zabek czosnku i wlewamy do mozdzierza. dodajemy 3 garscie groszku (rozmrozony lub z puchy) i wszystko ladnie miazdzymy dodajac po trochu oliwy. ma wyjsc konsystencja rzadkiej papki.
smazymy boczek na malej ilosci oliwy, dodajemy nasze pesto, dodajemy swiezo ugotowany makaron z kilkoma lyzkami wody w ktorej sie gotowal, dokladnie mieszamy. zdejmujemy z ognia i dodajemy trzy zoltka, mieszamy.
gotowe!
zostaje tylko posypac parmezanem i jesc.
Brzmi i wygląda zacnie. Na pewno skorzystam!

Boczek przysmażasz na "tłuszczu"? Nie żałujesz sobie :D chyba, że w Norwegi boczek taki chudy.
 
Tagliatelle z pesto bazyliowo-groszkowo-migdalowym i boczkiem

View attachment 2506


na suchej patelni prazymy garsc siekanych (lub platkow) migdalow i miazdzymy w mozdzierzu, dodajemy dwie garsci swiezej bazylii, sol, pieprz, 2 lyzki tartego parmezanu i tluczemy. na oliwie prazymy pokrojony zabek czosnku i wlewamy do mozdzierza. dodajemy 3 garscie groszku (rozmrozony lub z puchy) i wszystko ladnie miazdzymy dodajac po trochu oliwy. ma wyjsc konsystencja rzadkiej papki.
smazymy boczek na malej ilosci oliwy, dodajemy nasze pesto, dodajemy swiezo ugotowany makaron z kilkoma lyzkami wody w ktorej sie gotowal, dokladnie mieszamy. zdejmujemy z ognia i dodajemy trzy zoltka, mieszamy.
gotowe!
zostaje tylko posypac parmezanem i jesc.
Możemy się w różnych rzeczach nie zgadzać ale gotować to ty kurwa umiesz :boystop:
 
Panowie oto mięsko (300gr), biała krzyżowa, z którego powstał mój tatar.
WP2016020_sensxrs.jpg

A oto sam tatar chwilę przed zmieszaniem. Tak wiem, grubo pokrojone, ale nie miałem siły się pierdolić w tańcu po treningu :D
WP2016020_sensxxe.jpg
 
Panowie oto mięsko (300gr), biała krzyżowa, z którego powstał mój tatar.
WP2016020_sensxrs.jpg

A oto sam tatar chwilę przed zmieszaniem. Tak wiem, grubo pokrojone, ale nie miałem siły się pierdolić w tańcu po treningu :D
WP2016020_sensxxe.jpg
Białko:arch:
 
Back
Top