Konflikt Rosja-Ukraina

21:56 (16.03)
Duże wybuchy w wielu miast na Białorusi. Mieszkańcy Baranawicz, Łuniniec, Stolina, Hanczawicz, Słucka, Kłecka i innych miast zgłaszały dźwięki podobne do wybuchów.

Czyżby pretekst do wjazdu wojsk Łukaszenki na Ukrainę?
jakieś źródło?
 
Najgorsze jest to, że takie dwa debile, zamiast siedzieć cicho to jadą i ten co już na kacapskiej ziemi stracił brata, zaczyna pierdolić o misji NATO, a jak będą dalej tak inteligentnie robić, to sami możemy potrzebować tej misji NATO(oby to byl ostatni taki wyskok....), jakie to jest pojebane, że jedzie taki w imieniu całego narodu i sciąga na nas chujnie.

To , że Rosja zaatakuje Polskę , to jest maks 1 procent szansy.
 
I wtedy wyskakuje Onet pod wezwaniem św. Węglarczyka i sru historia o 49 letnim ludożercy z Polski co poszedł jak do schroniska dla zwierząt, pomiędzy tysiącami starców i kobiet z dziećmi wybrał sobie 19 latkę a oni mu ją dali i powiedzieli żeby karmił trzy razy dziennie i zmieniał żwirek w kuwecie... ale on POLAK! zaraz za progiem rzucił się na nią jak na Żyda w Jedwabnem... i zgwałcił ją!!!!
Image
to nie Ukraincy mieli nas gwalcic?
 
Była też ciekawa debata praktyków od marynarki wojennej z Bartosiakiem i Budziszem. Praktycy wypadli moim zdaniem znacznie lepiej
Wrzucisz linka?
Oraz czy możesz mniej więcej porównać specjalistów od wojny i armii? Czym się różnią, jakie ich rewelacje nie sprawdziły się?
Jestem specem od konfliktów dopiero kilkanaście dni i tych Panów dopiero poznaję.
 
Może ja się nie znam dlatego proszę o opinię ekspertów.

Jakim cudem w obliczu takiej strasznej wojny nasz mały naczelnik i pinokio pojechali sobie legitnie pociągiem do ponoć strasznie bombardowanego (via TVN) Kijowa i każdy nawet nie będący ruskim agentem o tym wiedział?

Umówione mieli że między 12 a 13 bomby mają przerwę czy jaki chuj?
 
Może ja się nie znam dlatego proszę o opinię ekspertów.

Jakim cudem w obliczu takiej strasznej wojny nasz mały naczelnik i pinokio pojechali sobie legitnie pociągiem do ponoć strasznie bombardowanego (via TVN) Kijowa i każdy nawet nie będący ruskim agentem o tym wiedział?

Umówione mieli że między 12 a 13 bomby mają przerwę czy jaki chuj?
Nie wiem, ale znam kogoś co też nie ma pojęcia.
 
Może ja się nie znam dlatego proszę o opinię ekspertów.

Jakim cudem w obliczu takiej strasznej wojny nasz mały naczelnik i pinokio pojechali sobie legitnie pociągiem do ponoć strasznie bombardowanego (via TVN) Kijowa i każdy nawet nie będący ruskim agentem o tym wiedział?

Umówione mieli że między 12 a 13 bomby mają przerwę czy jaki chuj?
A ja akurat znam odpowiedź. Otóż pierwszy z naszych bohaterów to klasyczny Niziołek. Nizołki potrafiły się skradać po cichu i włamywać. Sam Gandalf nazwał go "sprytnym złodziejem" (my oczywiście się przekonujemy o tym codziennie). Potrafił zakraść się do złego smoka, więc wyprawa na Kijów to nie problem dla niego.
Co do drugiego, zwanego Pinokiem, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Przypomnę, że wystrugał go Dżepetto (czy Dżepetto jest Niziołkiem? Oto jest Pytanie!).
Pionokio był złą postacią. Jak kłamał, to rósł mu nos. Nasz bohater ma tak długi, że już może strącać nim pociski powietrze-ziemia! Jednak Pinokio,żeby stać się prawdziwym chłopcem, musi się zmienić w dobrą postać. Może dla Vateusza ta podróż, to swoiste CATharsis? Cena paliwa już spada, może teraz poda się do dymisji i zgłosi do więzienia czy coś w tym rodzaju?
 
A ja akurat znam odpowiedź. Otóż pierwszy z naszych bohaterów to klasyczny Niziołek. Nizołki potrafiły się skradać po cichu i włamywać. Sam Gandalf nazwał go "sprytnym złodziejem" (my oczywiście się przekonujemy o tym codziennie). Potrafił zakraść się do złego smoka, więc wyprawa na Kijów to nie problem dla niego.
Co do drugiego, zwanego Pinokiem, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Przypomnę, że wystrugał go Dżepetto (czy Dżepetto jest Niziołkiem? Oto jest Pytanie!).
Pionokio był złą postacią. Jak kłamał, to rósł mu nos. Nasz bohater ma tak długi, że już może strącać nim pociski powietrze-ziemia! Jednak Pinokio,żeby stać się prawdziwym chłopcem, musi się zmienić w dobrą postać. Może dla Vateusza ta podróż, to swoiste catharsis? Cena paliwa już spada, może teraz poda się do dymisji i zgłosi do więzienia czy coś w tym rodzaju?
:frankapprove:
 


Od 15:48
Tego nie pojmuję. Polakom wrosła rata kredytu (ponoć nawet o 600zl), a Mateusz w obliczu kryzysu emigracyjnego chce się odwoływać do sumień biurokratów z Brukseli?
Nie powinien raczej jebnąć ręką w stół i postawić konkretne warunki jak Erdogan swego czasu? Czy może to jakaś zagrywka której szczegółów nie znam? Wie ktoś coś?

A i żeby nie było złudzeń:
 


Od 15:48
Tego nie pojmuję. Polakom wrosła rata kredytu (ponoć nawet o 600zl), a Mateusz w obliczu kryzysu emigracyjnego chce się odwoływać do sumień biurokratów z Brukseli?
Nie powinien raczej jebnąć ręką w stół i postawić konkretne warunki jak Erdogan swego czasu? Czy może to jakaś zagrywka której szczegółów nie znam? Wie ktoś coś?

A i żeby nie było złudzeń:

Tylko jakie warunki? Gdzie te ukry pojadą? Na zachód? To nie "kawa z mlekiem" tylko słowianie.
 
Ale tam nie będzie ramion otwartych jak w Polsce, więc nikt z tego korytarza nie skorzysta
Tylko, że to się wszystko odbędzie kosztem ludzi którzy mu zaufali i go wybrali. Na 1-szym miejscu powinien stawiać interes rodaków. Ten kryzys powinien obciążyć głównie tych co robili biznes z Władymirem
 
Wytłumaczy mi ktoś dlaczego "na Węgrzech" a nie "w Węgrzech"? To już nie jest niepodległy kraj? Może @wielkid ?

:travolta:
Mówi się też na Ukrainie, na Białorusi, na Słowacji, na Litwie itd. Ogólnie co było pod polskim butem w przeszłości i tutaj nie do końca wpisują się Węgry (za to pamiętajmy, że np. do 39 roku Lwów był na terytorium Polski i 100 lat temu toczyły się o to zacięte walki - czego świadectwem jest Cmentarz Orląt), tam używa się zwyczajowo "na".
 
Mówi się też na Ukrainie, na Białorusi, na Słowacji, na Litwie itd. Ogólnie co było pod polskim butem w przeszłości i tutaj nie do końca wpisują się Węgry (za to pamiętajmy, że np. do 39 roku Lwów był na terytorium Polski i 100 lat temu toczyły się o to zacięte walki - czego świadectwem jest Cmentarz Orląt), tam używa się zwyczajowo "na".
Kiedyś to było kiedyś a teraz jest teraz
 
Back
Top