DT-Shogun HI-TEC Nutrition

T1gwnNF.png




Dzień 108- Przygotowania do Pucharu Polski i Mistrzostw Śląska / Dzień Treningowy


Dzisiaj, znów jestem mega nie wyspany jedynie i czym marzę to żeby się wreszcie położyć spać i wyspać bo ledwo żyję a cały czas muszę rano wstawać, jutro ostatni dzień matur próbnych ale ja już do końca tygodnia do szkoły nie idę bo ledwo żyję dzisiaj jeszcze wyskoczyły stany podgorączkowe przez co samopoczucie fatalne i robienie wagi nie idzie tak jak miałem to w planie na ten moment zostało do zbicia 2,5 kg co będzie sporym wyczynem bo mam ledwie 2 dni na to.., dzisiejszy trening bardzo mocny, same tarcze jutro w planach 2 razy wyjść biegać, wszystko po za białkiem ze śniadania ucinam o 50% no i dodaję węgle z Carbo.





Trening :







Muay Thai :

-rozgrzewka

-shadow box

-tarcze boks 4x3min

-tarcze komplet 4x3min







Dieta :





1- 3 jaja + 50g masła

2- 300 g warzyw na patelnię + karkówka 200g

3- bułka na ciepło z kurczakiem

4- 3 jaja sadzone + carbo 50g







index.php


index.php









Suplementacja :

-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-ZMA 2 tabletki do spania

-Carbo 150g 100g w czasie treningu 50g do jajek

-TCM 5g przed treningiem









Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 109- Przygotowania do Pucharu Polski i Mistrzostw Śląska / Dzień Treningowy


Dzisiaj, pobudka godzina 4:35 i wyjście biegać nie wiem co mi strzeliło do głowy ale biegło mi się bardzo dobrze ! jak dla mnie idealna pora na bieganie czuję się z tego powodu zadowolony spokój był niesamowity co jakiś czas ludzie tylko do pracy jechali, co do matury z angielskiego to gdyby nie wypracowanie za wiele bym nie napisał niestety ale cóż nie każdy jest dobry w rozumieniu tak samo jak w pisaniu, dzisiaj dzień poświęcony na mocne cardio żeby jak najszybciej zbić wagę już jest 64,5 czyli jutro jeszcze niestety muszę rano wstawać i się męczyć nie mogę pospać niestety. w niedzielę muszę nadrobić spanie i brać się za naukę do egzaminu wewnętrznego za dużo pieniędzy mi już na to poszło żeby teraz darować !





Trening :









Bieganie 1 :

12km czas 51 min 01sek !



Bieganie 2 :

16km 1h 6min 16sek









Dieta :





1- 3 jaja + 50g masła

2- 50g ryżu + 70g kurczaka + 2 ogórki konserwowe

3- 50g ryżu + 35g Protein 80




index.php


index.php


index.php


index.php












Suplementacja :

-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-ZMA 3 tabletki do spania

-Carbo 100g przed bieganiem

-Protein 80 35g do ryżu









Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 110- Przygotowania do Pucharu Polski i Mistrzostw Śląska / Dzień Treningowy


Dzisiaj, pobudka godzina 4:35 i wyjście biegać, kolejny dzień mordęgi zwany zbijaniem wagi, jakbym wiedział wcześniej o zawodach to bym teraz nie robił takich cyrków, byłem kompletnie nie gotowy na zbijanie wagi, zbijać 3kg w 4 dni ? Czemu nie, nie wiem czemu jestem taki głupi, jestem przez to konkretnie odwodniony a wagi dalej nie ma zostało oko 500g do jutra powinno zejść rano bardzo gorący prysznic, zaraz przed spaniem kolejny gorący prysznic. Jedzonko na zawody gotowe oczywiście wpadnie coś między tym nie oszukujmy się jutro już można żeby od poniedziałku znów zbijać tym razem do 59,8kg wagi bo mam zamiar sprawdzić za tydzień inną kategorię wagową. Jutro o 9 mam zbiórkę pod klubem i jedziemy mam nadzieję że w nocy staną się cuda i moja waga będzie taka jak ma być ! Trzymajcie kciuki ! Jutro zdam relację z zawodów i oczywiście pochwalę się jak mi poszło ! Mam nadzieję, że złoty medal będzie mój ! :D





Trening :









Bieganie 1 :

12km czas 57 min 41sek













Dieta :





1- Protein 80 30g + 100g carbo

2- Sałatka warzywna + 100g chleba

3- Sałatka warzywna + 100g chleba














Suplementacja :

-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania + 2 do spania

-ZMA 3 tabletki do spania

-Carbo 100g przed bieganiem

-Protein 80 30g rano









Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 111,112- Przygotowania do Pucharu Polski i Mistrzostw Śląska / Dzień Treningowy


Sobota, wczesna pobudka i wyjazd na zawody w sumie do 10 nic nie jadłem i nie piłem, bo waga się nie zgadzała i w sumie po wejściu na wagę zabrakło 100g więc skakanka ciepła kurtka i do dzieła nie ma co zwlekać, całe szczęście do finału wszedłem dzikim losem i nie musiałem się niczym przejmować walkę miałem dopiero po 18 więc cały dzień uzupełniałem kcal i wieczorem waga już osiągała 66kg szybki jestem, ale udało się wygrana z przeciwnikiem bo bardzo dynamicznej walce skończyła się moim zwycięstwem przez KO w drugiej rundzie, jestem bardzo zadowolony z tego wyniku ponieważ sporo wyrzeczeń mnie to kosztowało. Ale radość ze złota i pierwszego miejsca jest, teraz od poniedziałku kolejne przygotowania tym razem puchar Polski zbijam do 59,9kg planuję start do 60kg chyba że ciało mi odmówi posłuszeństwa więc zrezygnuję ze zbijania i polecę tradycyjnie w 63,5kg !

Niedziela, dzisiaj sobie ciut pospałem co mnie bardzo cieszy mimo że nadal jestem wykończony nie mam ostatnio zbyt wiele czasu dla siebie, wiecznie mnie nie ma większość czasu to tylko treningi więc regeneracja bywa marna, szczególnie w okresie startów bywają dni gdzie sypiam 5 godzin i idę na 2 treningi. Wracając do niedzieli, dzisiaj wypad całą ekipą z klubu na basen i saunę świetna zabawa świetny klimat, no po basenie uczczenie naszych wygranych z wczoraj czyli wypad na hamburgera, potem wpadliśmy na genialny pomysł zrobienia ogniska i jak pomyśleliśmy tak zrobiliśmy więc no trzeba nam dać medal za głupotę haha, ale ogólnie mega dzień świetna regeneracja a w przyszłą sobotę czeka mnie mordor a w niedzielę pewnie będzie powtórka haha :D





Trening :







Walka na Mistrzostwach Śląska !











Dieta :



Sobota

1- 2 czekolady Magnetic Krówkowke + 1,5 litra Izotonika

2- 100g ryżu + 150g kurczaka + 200g warzyw

3- 100g ryżu + 150g kurczaka + 200g warzyw

4- 200g karkówki + 300g warzyw



Niedziela :

1- 3 jaja + 50g płatków owsianych + 25g Protein 80 + dżem malinowy

2- burger 150g kurczaka + sos czosnkowy (mega dawno nie jadłem tak dobrego domowego burgera)

3- kiełbaska z grilla

4- 4 jaja + 100g chelba żytniego + dżem malinowy





index.php


index.php


index.php


index.php


index.php



index.php


index.php


index.php


index.php


index.php


index.php






Suplementacja :

Sobota :

-Vitamin A-Z 2 tabletki po wadze

-ZMA 2 tabletki po wadze po czym 3 godziny spania

-Carbo 200g do mieszanki

-Protein 80 50g do mieszanki



Niedziela

-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-Zma 3 tabletki do spania









Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 111,112- Przygotowania do Pucharu Polski i Mistrzostw Śląska / Dzień Treningowy


Sobota, wczesna pobudka i wyjazd na zawody w sumie do 10 nic nie jadłem i nie piłem, bo waga się nie zgadzała i w sumie po wejściu na wagę zabrakło 100g więc skakanka ciepła kurtka i do dzieła nie ma co zwlekać, całe szczęście do finału wszedłem dzikim losem i nie musiałem się niczym przejmować walkę miałem dopiero po 18 więc cały dzień uzupełniałem kcal i wieczorem waga już osiągała 66kg szybki jestem, ale udało się wygrana z przeciwnikiem bo bardzo dynamicznej walce skończyła się moim zwycięstwem przez KO w drugiej rundzie, jestem bardzo zadowolony z tego wyniku ponieważ sporo wyrzeczeń mnie to kosztowało. Ale radość ze złota i pierwszego miejsca jest, teraz od poniedziałku kolejne przygotowania tym razem puchar Polski zbijam do 59,9kg planuję start do 60kg chyba że ciało mi odmówi posłuszeństwa więc zrezygnuję ze zbijania i polecę tradycyjnie w 63,5kg !

Niedziela, dzisiaj sobie ciut pospałem co mnie bardzo cieszy mimo że nadal jestem wykończony nie mam ostatnio zbyt wiele czasu dla siebie, wiecznie mnie nie ma większość czasu to tylko treningi więc regeneracja bywa marna, szczególnie w okresie startów bywają dni gdzie sypiam 5 godzin i idę na 2 treningi. Wracając do niedzieli, dzisiaj wypad całą ekipą z klubu na basen i saunę świetna zabawa świetny klimat, no po basenie uczczenie naszych wygranych z wczoraj czyli wypad na hamburgera, potem wpadliśmy na genialny pomysł zrobienia ogniska i jak pomyśleliśmy tak zrobiliśmy więc no trzeba nam dać medal za głupotę haha, ale ogólnie mega dzień świetna regeneracja a w przyszłą sobotę czeka mnie mordor a w niedzielę pewnie będzie powtórka haha :D





Trening :







Walka na Mistrzostwach Śląska !











Dieta :



Sobota

1- 2 czekolady Magnetic Krówkowke + 1,5 litra Izotonika

2- 100g ryżu + 150g kurczaka + 200g warzyw

3- 100g ryżu + 150g kurczaka + 200g warzyw

4- 200g karkówki + 300g warzyw



Niedziela :

1- 3 jaja + 50g płatków owsianych + 25g Protein 80 + dżem malinowy

2- burger 150g kurczaka + sos czosnkowy (mega dawno nie jadłem tak dobrego domowego burgera)

3- kiełbaska z grilla

4- 4 jaja + 100g chelba żytniego + dżem malinowy





index.php


index.php


index.php


index.php


index.php



index.php


index.php


index.php


index.php


index.php


index.php






Suplementacja :

Sobota :

-Vitamin A-Z 2 tabletki po wadze

-ZMA 2 tabletki po wadze po czym 3 godziny spania

-Carbo 200g do mieszanki

-Protein 80 50g do mieszanki



Niedziela

-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-Zma 3 tabletki do spania









Kq9UaH8.jpg
Gratki Szogun, dobry kot z Ciebie. Będzie jakieś video z walki?
 
Gratulacje, w jaki sposób go znockoutowałeś?

w drugiej rundzie doszło do konkretnej wymiany, dostał kilka haków w szczękę no i mocnych low kicków, nie powrócił dalej do walki co mnie cieszyło bo nie zdążyłem się mocno rozbić :D
 
T1gwnNF.png




Dzień 113- Przygotowania do Pucharu Polski / Dzień Treningowy/ Cięcie wagi 65,8kg cel 59,8kg !


Siemka ! Dzisiaj konkret motywacja do treningu, waga spora a mam jeszcze 5 dni żeby uciąć to co potrzeba pewnie pojadę na ostrych stymulantach i mocno się odwodnię do piątku czas na wagę mam do 18 a potem oko 16 godzin na ładowanie dlatego tak ryzykuję z tą wagą jak się nie uda zawsze zostaje stare dobre obite 63,5kg, jeśli ma ktoś rady żeby mi pomóc jak się lepiej odwodnić to proszę, z miłą chęcią skorzystam z rad. Wracając do dzisiejszego dnia, to humor do południa przedni później już coraz gorzej, dość kilka spięć w klasie, z kolegami i nauczycielem, no i już zaczęły się nerwy oliwy do ognia dolała znajoma która nie da rady iść na studniówkę ze mną i było już mega fatalnie, jak przyszedłem na trening to złością i nerwami biło na conajmniej kilometr ale po sesji tarcz i klinczu już byłem tym samym pogodnym człowiekiem było okej ! :D Teraz muszę się wyspać bo jutro kolejna wczesna pobudka ! Czekam na rady !





Trening :





Bieganie Poranne :

16km czas 1h 7min 36 sek



Muay Thai :

-Rozgrzewka

-rozciąganie

-tarcze 6x3min

-Tarcze 4x2min

-klincz 3x4min





















Dieta :





1- 3 jaja + 50g boczku

2- 200g karczku + 200g warzyw

3- 50g ryżu + 150g kurczaka

4- 50g ryżu + 4 jaja + banan + czekolada krówkowa wawel

5- Banan + Carbo 60g + Protein 80 30g



index.php


index.php















Suplementacja :



-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-ZMA 2 tabletki do spania

-Carbo 60g po treningu

-Protein 80 30g po treningu











Kq9UaH8.jpg
 
Nie chodzi o stawianie. Część osób myśli, że im wszystko wolno bo ktoś siedzi cicho i ma gdzieś co się na niego mówi za plecami, ja należę do osób, które się nie unoszą z tym co robią. Zawsze pozostaję cicho z boku, jedna z moich największych wad.
 
Nie masz się co przejmować takimi gamoniami. Tyle mają, co sobie pogadają. Zawsze możesz powiedzieć, żeby powtórzyli Ci to w twarz i wtedy zobaczysz, kto wyjdzie na głupka.
 
Nie przejmuj się wykozaczonymi pociotkami z klasy. Rób dalej swoje, a zakompleksionych chłopaczków ignoruj. Nie powiedzieli w "ryj' nie powiedzieli nic ;) Co do wypocenia pisz do "Kornika" haha :)
 
Nie masz się co przejmować takimi gamoniami. Tyle mają, co sobie pogadają. Zawsze możesz powiedzieć, żeby powtórzyli Ci to w twarz i wtedy zobaczysz, kto wyjdzie na głupka.

pewnie oni ale chcę już tą 4 klasę skończyć na spokoju, bez żadnej spiny nie ma sensu z nimi się zmagać :D

Nie przejmuj się wykozaczonymi pociotkami z klasy. Rób dalej swoje, a zakompleksionych chłopaczków ignoruj. Nie powiedzieli w "ryj' nie powiedzieli nic ;) Co do wypocenia pisz do "Kornika" haha :)

Dokładnie tak zrobię, jak się zbiorą na odwagę żeby mi to powiedzieć to pogadamy :D
 
T1gwnNF.png




Dzień 114- Przygotowania do Pucharu Polski / Dzień Treningowy/ Cięcie wagi 64,3kg cel 59,8kg !


Siemka ! Dzisiaj znów mega mocne treningi cardio zacząłem o 5 rano i wybieg w teren powtórka po południu, w szkole jeszcze była okazja wymęczenia się na bieganiu i jestem mega zadowolony z tego bo jestem już coraz bliżej waga na 63,5 jest jeszcze schodzimy dalej w czwartek wieczorem podejmę decyzję czy schodzę dalej czy już się w jakiś sposób ładować bo nie dam rady wyrobić z wagą niestety, dzisiaj humor mega, mimo kilku nie porozumień z rodzicami i w szkole dowiedziałem się o kilku sprawdzianach, sytuacja już się uspokoiła, mimo że nadal wychodzi mi zachowanie naganne co jest nie fajne jutro coś w tym kierunku podziałam żeby to zmienić, film po Mistrzostwach Śląska razem z filmami po Pucharze Polski niestety nie mam teraz za dużo czasu, uczę się na egzamin na prawko, do szkoły trenuję 2 razy dziennie i wstaję o 4:30 albo o 5 rano, więc proszę o wyrozumienie staram się jak mogę żeby wam udostępnić to jak najwcześniej !





Trening :





Bieganie Poranne :

16km czas 1h 8min 55sek



12km czas 51min 57sek





















Dieta :





1- 3 jaja + 50g masła

2- 200g karczku + 200g warzyw

3- 50g ryżu + 150g kurczaka

4- 100g chleba żytniego +35g Protein 80 + ser + szynka





index.php


index.php















Suplementacja :



-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-ZMA 3 tabletki do spania

-Protein 80 35g do tostów

-TCM 5g do biegania 16km











Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 115- Przygotowania do Pucharu Polski / Dzień Treningowy/ Cięcie wagi 64,1kg cel 63,5 (waga zrobiona)


Siemka ! Dzisiaj konkretna decyzja co do startu, rezygnuję ze zbijania wagi do 60kg, organizm nie dawał już rady, za dużo wody schodziło podczas ostatnich dni, byłem wycieńczony a jak ktoś w moim towarzystwie otwierał wodę miałem największą ochotę wypić mu to, tak samo z jedzeniem, miałem niesamowite parcie na cokolwiek, nie umiałem funkcjonować a dzisiaj na porannym bieganiu w sumie ledwo dawałem sobie radę, gdybym liczył czas dzisiaj podczas marszu to byłby o ponad 10 minut gorszy jak dla mnie koszmar, z tego powody decyzja o zostanie w swojej kategorii co mnie cieszy bo jest kilku zawodników z którymi chcę się sprawdzić, a prawdopodobnie będą na Pucharze Polski. Co do dzisiejszego samopoczucia to do południa było fatalne, rano wstałem o 4:30 żeby biegać no i zrobiłem zbyt mocną kawę efektem tego było podniesione ciśnienie no i ostre zawroty głowy, kawa mi szkodzi muszę ograniczyć do minimum, co nie zmienia faktu że działa na mnie tak tylko kawa, kofeina w tabletkach nie daje mi takiego negatywnego efektu. Po powrocie 2 i półgodzinna drzemka i wyjście na trening ostatni tak mocny trening. Gdyby nie ładowanie to bym chyba na nim padł, po treningu ładowanie dokończone, sporo cukrów prostych, izotonik żeby coś wody związać, jutro ostatni bieg (tylko 1) po egzaminie wewnętrznym, no i sauna w piątek rano a o 16 wyjazd do WWA damy radę ! odpocząć i naładować w nocy ! no i muszę was prosić żebyście trzymali kciuki bo będzie wojna ! :D





Trening :





Bieganie Poranne :

12m czas 52min 37sek


Muay Thai :

rozgrzewka

rozciąganie

sparing 5x3min

tarcze 12x1min 15sek przerwy























Dieta :





1- 3 jaja + 50g masła

2- 200g karczku + 200g warzyw

3- 3jaja + 75g płatków ryżowych + kakao + słodzik + dżem 175g

4- 50g ryżu + 150g kurczaka + izotonik + dżem 175g










index.php


index.php


index.php










Suplementacja :



-Vitamin A-Z 4 tabletki do śniadania

-ZMA 3 tabletki do spania

-Carbo Pur 100g po bieganiu

-TCM 5g do Muay Thai











Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 116- Przygotowania do Pucharu Polski / Dzień Treningowy/ Cięcie wagi 64,8kg cel 63,5 (waga częściowo-zrobiona)


Siemka ! dzisiaj już luźniej przez co podeszło mi ciut wody i jestem 800gram w plecy jutro mam sporo czasu do wagi więc dobiję rano na spokojnie bo muszę przebiec się do szkoły pożyczyć power bank żeby mi iPhone nie umarł po drodze bo ma swoje widzimisię. Dzisiaj ogólnie humor dobry bo węgle wczoraj wróciły na ponad 300-400 gram przez co dzisiaj mam skutki ale za to mam sporo siły, w szkole było okej, załatwione mam już wszystko na jutrzejszy wyjazd o 15:45 zbiórka pod klubem i zasuwamy do WWA mam nadzieję że nie będzie żadnych cyrków po drodze, no i na spokojnie jutro tam przyjedziemy. Zapas maści przeciwbólowych jest, suple na drogę jutro przygotuję więc będzie cud miód malinka ! Trzeba zawojować ten Puchar ! :D





Trening :





Bieganie :

16km czas 1h 16min



















Dieta :





1- 3 jaja + 50g masła

2- 200g karczku + 200g warzyw

3- 3jaja + 75g płatków ryżowych + kakao + słodzik + dżem 175g






















Suplementacja :



-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania

-ZMA 3 tabletki do spania

-Carbo Pur 80g po bieganiu

-TCM 5g do biegania











Kq9UaH8.jpg
 
Puchar Polski 4,5-12-2015 Podsumowanie :

Puchar Polski niestety nie okazał się dla mnie imprezą szczęśliwą, musiałem zrezygnować ze zbijania wagi do 60kg ponieważ nie miałem zbyt wiele czasu, więc zbawienne dla mnie okazało się pozostanie w 63,5kg. Tak myślałem na początku niestety tak nie było, nie dostałem wolnego losu i musiałem stoczyć walkę więcej od innych jak się później okazało się ze zwycięzcą mojej kategorii był to zawodnik dużo bardziej doświadczony niż ja, efekt tego poczułem na swojej szczęce i oku pod koniec walki. Co do samych przygotowań to jestem bardzo zadowolony dałem z siebie 120% od ponad 4 miesięcy trenując ciągle z niewielkimi ilościami przerw. Niestety to też się na mnie odbiło bo byłem niezbyt świeży. Jedyna rzecz z jakiej jestem niezadowolony to fakt, że nie mam zbyt wielu zawodników z którymi mogę trenować większość albo w innej sekcji w klubie albo w innych klubach rozwija swoje umiejętności nad czym ubolewam bo brakuje mi obicia z lepszymi zawodnikami. Co do samego wyjazdu, to trasę z Rybnika pokonaliśmy w troszkę ponad 3 godziny i 30 minut, wszedłem na wagę odpowiednio przygotowany z 400g zapasu co mnie cieszyło. Niestety waga była efektem porannego zbijania bo wieczorem dzień wcześniej skusiłem się na bardzo słonego oscypka co fatalnie się odbiło na mojej formie sporo wody zostało w organizmie po tej nocy. Po wadze razem z kolegami udaliśmy się coś zjeść, z racji takiej, że Warszawskiej Woli nikt z nas nie znał trafiliśmy do bistro i zjedliśmy po kebabie później jeszcze wypiłem odżywkę w postaci Carbo 100g i białka 35g oraz 2 izotoników oraz sporej ilości wody żeby zatrzymać jej jak najwięcej. Co do samego noclegu w Warszawie to skorzystaliśmy z gościnności organizatora i przenocowaliśmy na jego sali, co było dla mnie najgorszą nocą niestety nie miałem żadnego materacu. Spanie w śpiworze na matach było fatalne co 2 godziny pobudki, niestety mocno się na mnie odbiły rano myślałem żeby odwiedzić jakieś masażystę bo plecy wołały o pomoc a oczy same się zamykały. Walka, niestety moja była 1 jej przebieg ? Dla mnie walka bardzo udana jak na fakt, że walczyłem z osobą dużo bardziej doświadczoną i mającą lepsze zaplecze treningowe byłem mega zadowolony dla mnie 1 runda była na remis, druga już ewidentnie moje rywala niestety nie udało mi się jej przetrwać, dostałem potężne kolano w głowę nie wiedziałem co się dzieje widziałem przez chwilę podwójnie, oraz na 3 sekundy urwał mi się film, jak otworzyłem oczy sędzia już mnie liczył. była 4 sekunda i nie byłem nawet wstanie się podnieść oko troszkę się zamykało i troszkę ciekła z niego krew. Po walce wszystko już było okej niestety nie byłem na werdykcie ponieważ musiałem udać się opatrzyć oko, oraz jakoś obłożyć lodem żeby nie naszła bardzo opuchlizna. W tym momencie podszedł do mnie mój przeciwnik, podziękował za walkę, ja mu pogratulowałem zwycięstwa. Po jego walce finałowej również udało mi się do niego dostać i pogratulować zwycięstwa. W dalszej części dnia oglądałem walki kolegów, oraz chodziłem się stołować w przydrożnym bistro z kebabem ogólnie wpadło sporo syfu. Wieczorem na drogę powrotną wpadły 2 piwka na drogę powrotną. W domu zameldowałem się o godzinie 1:30 padłem jak z nut. Z wyjazdu wyniosłem sporo doświadczenia, oraz wiem jakie błędy wyeliminować, muszę nauczyć się walczyć z wyższymi oraz lepiej trzymać gardę i zacząć więcej myśleć. Dziękuję moim trenerom oraz kolegom z klubu za przygotowanie mnie do tych zawodów, oraz Adrianowi za świetne przygotowanie dietetyczne, najbardziej dziękuję Emilowi i Kamilowi za comiesięczne wsparcie w postaci suplementów takiego sponsora polecam każdemu !!!

Moja walka na Pucharze :


index.php


index.php


index.php


index.php


index.php
 
Młody jesteś i masz czas na naukę. Na całym Śląsku nie ma dobrych sparingpartnerów?
 
Nie u mnie w klubie, ogólnie masę dobrych wojowników mam w Katowicach ale dojazd jest problematyczny na następne zawody będę musiał coś inaczej pomyśleć ;)
 
Widać, że przeciwnik ładną presję narzucił no i warunki fizyczne miał lepsze, co się przełożyło na te kolano potem. Dobre doświadczenie dla Ciebie na pewno ;)
 
dokładnie, jak wszedł do ringu zastanawiałem się jakim cudem on walczy w 63,5 kg bo głowę wyższy niż ja, doświadczenie i poprawa błędów na pewno bo już wiem nad czym mam pracować. No najważniejsza informacja dla mnie, że nie wolno głową kolan blokować :crazy:
 
T1gwnNF.png




Dzień 120- Regeneracja/Przygotowania do Mistrzostw Polski

Siemka ! dzisiaj kolejny dzień odpoczynku muszę dać odpocząć mięśniom, psychice bo ona dostała bardzo po tyłku w ostatnim czasie miałem mega wymagania co do siebie a niestety nie udało się ich spełnić nad czym ubolewam, do całej walki podchodzę ze sporym dystansem bo dostałem dużo bardziej doświadczonego przeciwnika, szansa na rewanż będzie w czerwcu ale muszę zmienić całkowicie swoje podejście do tego sportu oraz więcej sparować z osobami wyższymi niż ja, ponieważ walka w półdystansie jest u mnie bardzo słaba trzeba to poprawić. Dzisiaj dzień wolnego wykorzystany do tego żeby nadrobić szkołę nauczyć się i być na bieżąco w szkole, drobne zakupy ponieważ potrzebowałem nowego pulsometru i kupiłem z przeceny w Dechatlonie za 99zł całkiem ciekawy egzemplarz, z kodowaniem, zapisywaniem 3 ostatnich treningów, oraz systemem interwałowym jak dla mnie same plusy które ułatwią mi kolejne przygotowania, kolejnym elementem jaki chce zakupić to maska do treningów beztlenowych żeby jeszcze lepiej się przygotować do kolejnych zawodów żeby nigdy więcej nie mieć na sobie takiego efektu że ktoś mi wyłącza światło..

Trening :


Wolne ! Jutro testuję nowy pulsometr ! :D









Dieta :


1- 3 jaja + 50g boczku
2- 150g kurczaka + 300g warzyw na patelnię
3- 200g karczku + 50g makaronu ciemnego + 200g warzyw na patelnię

4- bułka pełnoziarnista z serem i szynką



Cheat :

150g czekolady Milka Toffe Wholenut

50g Milka biała

3liony




index.php


index.php


index.php


index.php








Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 3 tabletki do spania







Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 121- Regeneracja/ off sezon przed Przygotowaniami do Mistrzostw Polski

Siemka ! dzisiaj już w ramach roztrenowania wyszedłem pobiegać żeby się nie zasiedzieć ostatnio przyjmuję sporo kcal a nic nie robię efektem tego jest to że złapałem sporo wody sylwetka przeszła bardzo fatalną zmianę, ogólnie czuję się przez to bardzo ociężały dlatego jutro planuję wsadzić marszobieg na 16km z przerwami czyli czas będzie dość fatalny ale muszę złapać świeżość do poniedziałku której mi ostatnio brakuje. Dzisiaj wizyta u lekarza rodzinnego po skierowanie do neurologa żeby sprawdzić czy po ostatnim uderzeniu w głowę wszystko jest okej ponieważ całą sobotę po walce głowa fatalnie bolała w poniedziałek dalej odczuwałem ból ale z dnia na dzień mniej ale lepiej dmuchać na zimne, po lekarzu nie miałem w domu co robić więc z nudy poszedłem do szkoły zabieg mi się nie udał niestety ponieważ załapałem się na nie zapowiedzianą kartkówkę więc nie było za dobrze
morda.gif
dzisiejsze rozbieganie udane, sprawdzone możliwości nowego pulsometru z którego jestem bardzo zadowolony ! Cieszę się z wydanych 99zł :D

Trening :


Rozbieganie :

8km czas 38min 04sek + 4min marszu w połowie

tętno :

średnie - 158

maks - 171

kcal 446
morda.gif











Dieta :


1- 3 jaja + 30g masła + bułka 80g + ser + szynka + pomidor
2- bułka 80g + ser + szynka + pomidor

3- 200g karczku + 400g warzyw na patelnię

4- 50g makaronu ciemnego + 150g kurczaka + keczup



Cheat w ciągu dnia :

150g dżemu

100ml soku do mleka

kakao 50g

1l mleka



index.php


index.php


index.php









Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 3 tabletki do spania







Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 122- Regeneracja/ off sezon przed Przygotowaniami do Mistrzostw Polski

Siemka ! Dzisiaj kolejny dzień na offie dzisiaj bardziej aktywnie bo szarpnąłem się na bieganie ale jednak nie dałem rady 16 ciało nadal odmawia większego wysiłku nie chcę się zmuszać, ani nic nie ma to sensu, mam odpoczywać teraz, głowa dalej nie odpoczęła boli mnie ta przegrana może zbyt wiele od siebie oczekiwałem ? Nie wiem na to pytanie nie znam jeszcze odpowiedzi wiem, że od poniedziałku chcę wrócić z czystą głową, żeby dobrze się przygotować do Mistrzostw Polski mniejszej federacji, żeby zdobyć na nich więcej doświadczenia i oklepać się w walkach seniorskich, co do głównego celu na ten rok to zdobycie miejsca medalowego na Mistrzostwach Polski IFMA w Czerwcu przyszłego roku. Co do dnia dzisiejszego to mocno zajęty byłem prawie 10 godzin klepię projekt, pisanie stron szukanie śmiesznych błędów i zabawa w programach graficznych żeby wykonać projekt strony internetowej zdecydowanie nie jestem fanem takiej pracy chociaż nie powiem grafika nawet mi się podoba i zamierzam odbyć jakieś drobne szkolenie w jej zakresie, dzisiaj w sumie Notepad ++ i Photoshop pracowały razem dobre 10godzin, gdybym nie wyszedł biegać dostałbym chyba do głowy.

Trening :


Rozbieganie :

12km czas 54min 21sek + 6min marszu co 4km

tętno : 150-155

średnie - 151

maks - 160

kcal 593
morda.gif











Dieta :


1- 3 jaja + 30g masła
2- 200g karczku + 400g warzyw na patelnię

3- 75g płatków ryżowych + 4 jaja + kakao

4- 400g ziemniaków + 150g piersi z kurczaka



Cheat w ciągu dnia :



50ml soku do mleka

kakao 50g

500ml mleka

czekolada 100g

Chipsy 100g





index.php


index.php


index.php







Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 3 tabletki do spania







Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 123- Regeneracja/ off sezon przed Przygotowaniami do Mistrzostw Polski

Siemka ! Dzisiaj kolejny dzień na offie, nie robiłem dzisiaj nic wielkiego jedynie wizyta w szkole do której zaspałem i przyjechałem w połowie lekcji, ogólnie jakiś cały tydzień jestem ospały zasnąłem w drodze powrotnej do domu cały czas bym spał i nic nie robił, po szkole powrót do domu i czekała mnie randka z matematyką i robieniem projektu kolejne 5 godzin nad siedzeniem i myśleniem myślałem że mi głowa wystrzeli w kosmos, mam już dość patrzenia na Photoshop i Notepada ++ i szukania głupich błędów nie znoszę pisać stron bo muszę..., jutro już wizyta na saunie i na basenie, zejdzie ze mnie sporo wody co przyszło podczas tego tygodnia
morda.gif


Trening :


---










Dieta :


1- 3 jaja + 50g boczku
2- 200g karczku + 400g warzyw na patelnię

3- 75g płatków ryżowych + 4 jaja + kakao

4- 150g chleba + ser+szynka + pomidor + wpc 35g



Cheat w ciągu dnia :





500ml mleka (budyń)

ciastka 60g

dżem 100g



index.php


index.php











Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 3 tabletki do spania
-Protein 80 35g do kolacji

- 4 kapsułki glukozaminy do kolacji






Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 124- Regeneracja/ off sezon przed Przygotowaniami do Mistrzostw Polski

Siemka, dzisiaj kolejny gruby dzień, dieta jakiś tam szablon i zarys jest ale wpada sporo nadprogramowych węgli. Nie ma się co dziwić jestem mega zmęczony i wreszcie należał mi się tydzień szaleństwa od poniedziałku spalam to co mi przyszło ten tłuszczyk i wszystko, jutro już wpadnie jakieś mocne cardio żeby się nie rozleniwić. Wracając do dzisiaj, wizyta w szkole, lekcja matematyki na której się zgrzałem bo 1 raz od 4 lat nauczyłem się na sprawdzian więcej niż wzorów a matematyczka uznała że mamy sporo ocen i nie musi robić sprawdzianu moje 4 godziny nauki poszły w.. :D, później na kolejnej lekcji szukałem rzeczy jakie mogę wykorzystać w projekcie i uznałem że zrobię prosty panel logowania ale jeszcze nie dający żadnych możliwości po za zrobieniem konta oraz to że napiszę stronę od nowa jakoś prosto żeby tylko pokazać funkcje na jakich nauczycielowi zależy, żeby nie robić za dużo bo jeszcze wyjdzie źle. Dodatkowo dzisiaj jeszcze wizyta na basenie i na saunie bardzo pozytywne wrażenie bo mega wypocząłem ! Jutro postaram się ciut wyczyścić michę żeby sporo syfu nie wpadło bo w niedzielę mają wpaść gofry w ilości hurtowej więc obawiam się tego że na wadze pęknie 70kg, dzisiaj 68 więcej już raczej nie będzie od poniedziałku delikatnie w dół do 66 żeby czuć się dobrze bo teraz czuję się ociężały

Trening :


Wybieganie :

12km czas 55min 51sek + 6min przerw

tętno : 150-155

średnie - 151

maks - 170

kcal-611









Dieta :


1- 3 jaja + 50g boczku
2- 200g karczku + 300g warzyw na patelnię

3- 150g kurczaka + 50g ryżu

4- 4 frankfuterki + 200g chleba żytniego na zakwasie <3



Cheat w ciągu dnia :



-Lion XL

-Czekolada Krówkowa 100g

- 2 rogaliki (200g razem)

-drożdżówka 200g

- croissant

- napój pomarańczowy 1litr




index.php


index.php


index.php










Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 2 tabletki do spania
-Protein 80 35g + 50g carbo po bieganiu

- 4 kapsułki glukozaminy do kolacji






Kq9UaH8.jpg
 
T1gwnNF.png




Dzień 125- Regeneracja/ off sezon przed Przygotowaniami do Mistrzostw Polski

Siema, dzisiaj złapał mnie jakiś potworny dołek nie wiem jak go wyjaśnić, siedziałem cały czas będąc zamyślonym nie wiedziałem gdzie się podziać, byłem też mega zły na siebie za to że mi nie wyszło na Pucharze Polski, strasznie przeżywam te porażki, jeszcze muszę popracować nad moją psychiką z jednej strony jestem mega zmotywowany żeby na kolejnej walce nie doszło do czegoś takiego i żebym to ja doprowadził do takiego stanu, a z drugiej strony cały czas się obwiniam za tą porażkę, że mogłem jeszcze wstać i dalej walczyć bo było to chwilę przed gongiem miałbym minutę żeby się ogarnąć i dojść do siebie. Co do dzisiejszego dnia to kończę pracę nad projektem już pobieram same zdjęcia, oraz wypełniam dane na stronę oraz będę dopracowywać grafiki więc będzie miód, jutro wypad na lodowisko mam nadzieję że się nie zabiję bo na łyżwach byłem ostatni raz jakieś 5-6 lat temu
morda.gif



Trening :


Wybieganie :

16km czas 1h 5min 48sek+ 10min przerw

tętno : 150-155

średnie - 155

maks - 169

kcal-754









Dieta :


1- 4 jaja + masło + szczypiorek
2- 200g karczku + 300g warzyw na patelnię + ziemniaki pieczone 300g

3- buła z serkiem topionym

4- 50g Carbo + 30g WPC



Cheat w ciągu dnia :



-Budyń 400g

-serek topiony







index.php


index.php


index.php


index.php







Suplementacja :


-Vitamin A-Z 2 tabletki do śniadania
-ZMA 2 tabletki do spania
-Protein 80 30g + 50g carbo wieczorem
- 4 kapsułki glukozaminy do kolacji







Kq9UaH8.jpg
 
Back
Top