Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Ładnie, może zasłużyłeś;)Panowie, podczas pracy miałem różne opinie o moim szefie, ale na sam koniec naszej wspólnej przygody zachował się jak prawdziwy mężczyzna z klasą. Wyjebał mi taki list zajebisty referencyjny, że jak go czytam to nie wiem czy czytam o sobie, czy o jakimś totalnym przechuju madafakerze wymiataczu i niszczycielu cipek. Cieszę się ogromnie, taki papier od takiej firmy znaczy wiele na przyszłość.
W końcu tworzy świetną muzykę.Ładnie, może zasłużyłeś;)
Obawiam się, że technikum by Cie przerosło.Kurwa, powinienem był pójść na inny profil w liceum albo do zawodówki/technikum.
Sio, w tym temacie bez nieudaczników i mękoł.Kurwa, powinienem był pójść na inny profil w liceum albo do zawodówki/technikum.
Sio, w tym temacie bez nieudaczników i mękoł.
Sio, w tym temacie bez nieudaczników i mękoł.
Gdyby zawodówka była prawdziwą zawodówką sprzed 30 lat z normalnymi kierunkami jak np tokarz czy frezer, a nie sprzedawca to byś wieszał się na żyrandolu po tygodniu.Kurwa, powinienem był pójść na inny profil w liceum albo do zawodówki/technikum.
Trader21 przeważnie dość rozsądnie pisze: http://independenttrader.pl/kredyt-pod-nieruchomosc-w-czasie-hiperinflacji.html
Nie do konca czaje, bo trzeba by zamienic pieniadze w aktywa przed hiperinflacja. W trakcie, pieniadze traca wartosc, aktywa nominalnie drozeja, jedyne co, to zabezpieczamy nasza gotowke przed dalsza utrata wartosci.independenttrader.pl said:Prawdziwym wygranym w takim czasie nie są osoby, których wartość kredytu spadła w skutek hiperinflacji, lecz osoby, które posiadają kapitał, za który mogą nabyć wiele aktywów po bardzo atrakcyjnych cenach.
"Poduszke" lepiej miec niz nie miec, to oczywiste. Nie daje to jednak odpowiedzi na moje pytanie...independenttrader.pl said:Polski rynek nieruchomości nie wygląda atrakcyjnie. Potwierdzają, to zwroty netto z najlepszych nieruchomości komercyjnych, sięgające maksymalnie 10%. Mieszkania generują 3-4% rocznie, co w sytuacji tragicznej demografii nie wróży niczego dobrego.
Stawiając się w sytuacji osoby, która już spłaca kredyt na zakup nieruchomości, postarałbym się odłożyć wystarczającą ilość kapitału, aby w razie problemów móc nadpłacić część kredytu lub powiedzmy przez dwa lata spłacać znacznie wyższe raty. Jeżeli dziś, przy rekordowo niskim oprocentowaniu rzędu 5,5% nasza rata wynosi 1150 zł, to przy 10% oprocentowaniu wzrośnie już do 1750 zł. To jest wzrost o ponad 50%.
...ale to juz tak :)independenttrader.pl said:Absolutnie nie liczyłbym na sytuację, w której dojdzie do hiperinflacji, zaś stopy procentowe pozostaną na niskich poziomach, a nasz kredyt dzięki temu znacznie się zdewaluuje. W Polsce sektor bankowy, póki co jest zbyt silnie chroniony.
Być może się mylę i z czasem banki zostaną potraktowane podobnie jak na Węgrzech. Być może sentyment do sektora bankowego będzie tak negatywny, że sytuacja zacznie się zmieniać w pozytywnym kierunku.
Raczej warunków się nie negocjuje
To jest dokladnie to o co pytalem, bo przeciez LTV - jesli go dobrze rozumiem - zalezy od wkladu wlasnego. Czyli inne warunki beda przy wkladzie 20% a inne przy 40%, czy tak?Warunki da się negocjować (...) siatka marż zależy od paru rzeczy, najczęściej od LTV
Czekasz aż hiperinflacja zeżre wszystko:)), kiedy skończy się chaos wymieniasz środku i za bezcen kupujesz nieruchomości etc. Klasyczne strzyżenie owiec. Song Hongbing świetnie opisywał tę metodę w "Wojnie o pieniądz." - polecam.Nie do konca czaje, bo trzeba by zamienic pieniadze w aktywa przed hiperinflacja. W trakcie, pieniadze traca wartosc, aktywa nominalnie drozeja, jedyne co, to zabezpieczamy nasza gotowke przed dalsza utrata wartosci.
Tu jest chyba pies pogrzebany, bo ja rozumiem, ze w sytuacji poczatkowej Tradera/Kowalskiego/mojej wspomniane srodki to dana waluta. Tutaj zakladasz, ze srodki trzymasz w aktywach nieskorelowanych z hiperinflacja.Czekasz aż hiperinflacja zeżre wszystko:)), kiedy skończy się chaos wymieniasz środku i za bezcen kupujesz nieruchomości etc. Klasyczne strzyżenie owiec. Song Hongbing świetnie opisywał tę metodę w "Wojnie o pieniądz." - polecam.
To prawda, trzeba tylko pamiętać, że gracze zarabiający na kryzysach nie są typowymi ciułaczami. Wyższa szkoła jazdy. Ten portal generalnie jest skierowany do aktywnych inwestorów. Ja nie mam na takie zabawy środków;) ale czytam z przyjemnością heh.Natomiast typowa sytuacja jest taka, ze zarabiasz, oszczedzasz i posiadasz kredyt w jednej okreslonej walucie.
Nie tylko, że się da - największe zwroty są podczas kryzysów. Dlatego po sieci krąży szereg teorii spiskowych nt. celowo wywoływanych kryzysów finansowych i innych.Bo to da odpowiedz czy na hiperinflacji mozna zyskac, czy jednie nie stracic?
Rzeczywiście. Pisze tak trochę bez ładu i składu bo raz ze z komórki a dwa, że z pracy;) W ogóle masz w temacie dużą wiedzę - odnoszę wrażenie, że praktyczną?@Jakub Bijan w czasie hiperinflacji masz generalnie grę, które dobra drożeją szybciej/wolniej. Pod koniec hiperinflacji znikają środki pieniężne, fizycznie istnieją, ale nie są środkiem wymiany, także czekanie z gotówką mija się z celem.
Śmiga się w konkretnym towarzystwie, 4 lata w branży plus do tego 3 publikacje z teorii pieniądza i bankowości, oraz magistera z neutralności pieniądzRzeczywo
Rzeczywiście. Pisze tak trochę bez ładu i składu bo raz ze z komórki a dwa, że z pracy;) W ogóle masz w temacie dużą wiedzę - odnoszę wrażenie, że praktyczną?
Loan to value to odwrotność wkładu własnego, przy 90 procent LTV masz 10 procent wkładu własnego. Kwota kredytu nie wpływa na marżę (jako reguła, odstępstwa to min. ING, GNB) w większości banków czy bierzesz 1 mln kredytu czy 100 tys. Niektóre banki walczą o zamożniejszych klientów stąd klient który lepiej zarabia ergo kupuje droższą nieruchomość i bierze większy kredyt miał lepsze. ING ma dwie tabele marżowe do 200 tys. i powyżej. W mbanku marża zależy od dochodu kredytobiorcy. GNB swego czasu jako jedyna finansowała bardzo drogie i niepłynne nieruchomości mieszkalne. Generalnie był to najbardziej dochodowy portfel w banku. Willa pod zgierzem z basenem i kortem teniosowym - marża 9% kredyt we franku 2 mln, willa w wypizdowie w mazowieckim w środku lasu - 4 mln, oprocentowanie całkowite 9%, prowizja za udzielenie 10%. Ludzie przy takich kredytach nie mają za wiele opcji, także brali.@MuraS
OK czyli LTV=90 oznacza 10% "wklad wlasny" (LTV to odwrotnosc wkladu wlasnego)? Przyklad 50/50 z Wikipedii niewiele wyjasnia :) Myslalem, ze LTV oznacza wlasnie "wklad wlasny", ale rosnace oprocentowanie wraz z LTV wskazuje cos odwrotnego.
Zakladam tez, ze przy wzroscie kwoty kredytu marza bedzie rosla. Czy proporcjonalnie do wklejonej juz tabelki?
Przyklad:
100 - 1,5
200 - 1,6
300 - 1,7
400 - 1,8
500 - 1,9
I z tych proporcji mozna dla kazdej kwoty policzyc marze zgodnie z tabelka. Zmierzam do tego, by porownywac nie 432 z 474, tylko roznice raty przy realnym rynkowym koszcie nieruchomosci (przyklad: 500tys).
Co do hiperinflacji: srodkiem fizycznym jest tez oczywiscie waluta obca?
Wszystkie kalkulatory kredytowe działają na tym samych wzorach, które wszyscy po ukończeniu podstawówki powinni znać. Także, nie ma się co nie zgadzać. 99% ludzi bierze raty równe. Jedyne kredyty z ratami malejącymi jakie zrobiłem to firmówki w BZ WBK i DB.@cypher bana tu nie maja :)
@MuraS raty malejace?
Rzetelne toto? http://www.totalmoney.pl/kalkulatory/kredyt-hipoteczny-kalkulator-rat
Mi bardziej chodzilo o to, czy dany kalkulator wlicza ukryte koszty kredytu (jakies obowiazkowe ubezpieczenia, koszt przewalutowan, itp.)Wszystkie kalkulatory kredytowe działają na tym samych wzorach
Dlaczego?99% ludzi bierze raty równe. Jedyne kredyty z ratami malejącymi jakie zrobiłem to firmówki w BZ WBK i DB.
Nie, te kalkulatory są do tego, aby orientacyjnie pokazać kwotę raty. Nie ma czegoś co porównywałoby i wyrzucałoby finalną ofertę, z różnych powodów. Przede wszystkim jest od cholery roboty przy zorganizowaniu czegoś takiego, ja dziennie dostaje 5-10 mailów z aktualizacjami ofert, po drugie masz ileś wariantów kredytu w obrębie danego banku. Poza tym wszystkie te porównywarki kredytów to w rzeczywistości zawoalowane reklamy pisane przez marketingowców danego banku, a większość rzeczy pisanych przez "ekspertów" w necie to straszne bzdury. Ja dostaje branżowe porównania i kalkulatory, i one są lepsze, ale też pisane pod innym kątem, i dla laika nie do ogarnięcia.Mi bardziej chodzilo o to, czy dany kalkulator wlicza ukryte koszty kredytu (jakies obowiazkowe ubezpieczenia, koszt przewalutowan, itp.)
Dlaczego?