Siedem
Kapitan Ulicy
Ale mnie wyjaśniłeś, to jest twoja interpretacja tekstów notorycznie rzucanych w twoim kierunku przez zdecydowaną WIĘKSZOŚĆ? Od nauczycielki języka Polskiego niestety dostałbyś niedostateczny, w sumie jest to możliwe że czytasz te 200 książek rocznie, tylko że czytasz wiecznie jedną i tę samą i za każdym razem rozumiesz ja całkowicie odwrotnie więc w nieskończoność do niej wracasz, nie, nie będę popierał takich rzeczy o których napisałeś, większość popiera Ukraińców, ja nie, więc twoja teza już na tym się wyjebała ze schodów, za to ja doskonale wszystkim w ciebie trafiam i na tyle cię to boli że próbujesz uskuteczniać nietrafione wycieczki w moją stronę powtarzając w koło jedno i to samo, czyli pisząc mi coś o atencji, gdzie każdy z tobą na czele wie że największą atencyjną kurwą na tym forum jesteś ty, powtarzasz to tyle razy względem mnie bo liczysz na to że kłamstwo za setnym razem stanie się prawdą, niestety nie w naszym przypadku, jednak jeśli chcesz się przekonać to próbuj dalej, zostało ci jeszcze 91 postów na temat mnie i mojej potrzeby atencji do napisania, zobaczymy czy później te brednie zamienią się w kłamstwo oraz czy dzięki temu obraz twojej osoby na forum czy poza nim się zmieni.
Tik tak.
Aha, nie sil się na odpisywanie bo ja już wszystko w temacie wyjaśniłem a ty jak zwykle puścisz wodospad liter w 85% nie na temat obecnej wymiany zdań, CZYLI zaczniesz mnie pytać co uważam na oczywiste tematy.
Czyli zaraz odpiszesz że się zgadzam z adopcją dzieci przez gejów bo przecież tego dotyczy cały mój post, czyli dyskusja będzie się dalej toczyć czyli twoja atencja będzie zaspokajana czyli jak ktoś inny zaraz się włączy w dyskusję będziecie ja kontynuować czyli ponieważ iż będziesz miał z kim dyskutować czyli będzie ci się wydawać że twoje życie nie jest takie chujowe czyli naprawdę jest.
Czyli to dobry wytrych na dyskusję, zaczynając zdanie od czyli zawsze można odpowiedzieć w sposób panujący do narracji, czyli przykład:
-Czyli uważasz że geje powinni móc adoptować dzieci?
- tak uważam/nie nie uważam | to jest nieważne jaka odpowiedź padnie.
- ale przecież ja zapytałem a nie stwierdziłem/ przecież ja stwierdziłem a nie pytałem.
Zdanie zaczynające się od słowa czyli jest kluczem do nieskończonej bezsensownej dyskusji.
Czyli znów mam rację, zagram sobie na konsoli, a ten łeb niech popłacze w rogu jak znów prawda dotrze do celu.
Tik tak.
Aha, nie sil się na odpisywanie bo ja już wszystko w temacie wyjaśniłem a ty jak zwykle puścisz wodospad liter w 85% nie na temat obecnej wymiany zdań, CZYLI zaczniesz mnie pytać co uważam na oczywiste tematy.
Czyli zaraz odpiszesz że się zgadzam z adopcją dzieci przez gejów bo przecież tego dotyczy cały mój post, czyli dyskusja będzie się dalej toczyć czyli twoja atencja będzie zaspokajana czyli jak ktoś inny zaraz się włączy w dyskusję będziecie ja kontynuować czyli ponieważ iż będziesz miał z kim dyskutować czyli będzie ci się wydawać że twoje życie nie jest takie chujowe czyli naprawdę jest.
Czyli to dobry wytrych na dyskusję, zaczynając zdanie od czyli zawsze można odpowiedzieć w sposób panujący do narracji, czyli przykład:
-Czyli uważasz że geje powinni móc adoptować dzieci?
- tak uważam/nie nie uważam | to jest nieważne jaka odpowiedź padnie.
- ale przecież ja zapytałem a nie stwierdziłem/ przecież ja stwierdziłem a nie pytałem.
Zdanie zaczynające się od słowa czyli jest kluczem do nieskończonej bezsensownej dyskusji.
Czyli znów mam rację, zagram sobie na konsoli, a ten łeb niech popłacze w rogu jak znów prawda dotrze do celu.
Last edited: