Dobra, mam w głowie już pomysły na granie, ale czekam z tym do ważenia. Prawdopodobnie mój główny zakład z tej gali to Barao + Aldo + Cariaso, na tą chwilę w betsafe kurs 2.38. Ewentualnie jeżeli ktoś jest pazerny, to może dołożyć Gołowkina z boksu, pewniak, razem z nim kurs 2.47. Nie widzę możliwości, żeby którykolwiek z Brazylijczyków przegrał swoją walkę. Faber w moich oczach nie ma argumentu, żeby wygrać ten pojedynek. Nie wiem, czy jestem tak zaślepiony sympatią do Barao, ale naprawdę nie widzę żadnej płaszczyzny, w której California Kid mógłby mu zagrozić. W stójce Renan technicznie go rozmontuje, nie sądzę, żeby nawet treningi z Ludwigiem coś tu pomogły, jedyna szansa dla Amerykanina to jakiś cudowny, mocny cios, ale nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, jego uderzenie nie urywa głów, McDonald'a trafił mocno, ale nie wyłączył mu światła, nie sądzę, żeby nawet trafiony Pegado dał się złapać w suba, jest za dobry w parterze. Jeżeli to się nie uda i Renan zgodnie z moimi przewidywaniami sparaliżuje przeciwnika, to powinna być gra do jednej bramki, fenomenalna obrona sprowadzeń i stójka powinna dać 'mojemu' zawodnikowi zwycięstwo przez decyzję (bardziej prawdopodobne) lub TKO (możliwe, ale bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji, Urijah to bardzo dobry i twardy zawodnik). Aldo nawet nie chce mi się opisywać, jest lepszy od Ricardo w każdej płaszczyźnie, jakikolwiek opór Lamasa byłby dla mnie w tym przypadku bardzo dużym zaskoczeniem. @baju, to, że Barao nie skończył Faber • a o niczym nie świadczy, wygrał tą walkę 50-45, nie ryzykował, rozegrał to spokojnie bo miał akurat taki plan na tą walkę. Urijah był bez problemu do skończenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego złamane żebro, ale Renan postanowił spokojnie go punktować i wygrać dominującą decyzją. Sorry, ale coś czuję, że po tej gali znowu będziesz na minus :(
Cariaso może być bardzo ciekawym typem. Rekord w muszej 2-2, przegrane z Moragą i Formigą (z którym notabene Martinez rownież przegrał, scenariusze obu walk podobne - zapaśnicza i parterowa dominacja Brazylijczyka), ostatnia niespodziewana wygrana z Illiarde Santosem, po ciężkiej walce, która nie układała się po jego myśli, TKO w drugiej rundzie na lekko spompowanym przeciwniku. Z kim walczył Martinez ? Po porażce z da Silvą wygrał 4 walki ze średnimi zawodnikami, dość powiedzieć, że dwóch z nich było debiutantami, jedynym, którego kojarzyłem z tej czwórki był Eduardo Espinoza, ta walka miała miejsce w 2011 roku. Daty ... Danny ostatnią zawodową walkę stoczył w grudniu 2012, poźniej walczył w eliminacjach do TUF 18, ale przegrał przez poddanie w drugiej rundzie prezentując się bardzo słabo, próbował dociskać do siatki w stylu Shields'a większego od siebie przeciwnika, co skończyło się porażką przez poddanie w drugiej rundzie. Dodatkowo Martinez wziął tą walkę z dwutygodniowym wyprzedzeniem w zastępstwie za kontuzjowanego Horiguchiego, co nie wróży formy życia Gremlina w sobotniej walce. Strategia walki Danny'ego jest prosta - obalić przeciwnika i zasypać go g&p, ewentualnie podociskać trochę do siatki i zgarnąć decyzję. Jednak ma z tym problem, jeśli opponent stawia opór, w stójce nie powinien być dla Chrisa żadnym zagrożeniem, rzuca obszernymi cepami, które nie są w stanie wyrządzić nikomu większej krzywdy. Obstawiam, że Cariaso wyląduje kilka razy na plecach, jego defensywne zapasy są słabe, ale będzie potrafił wracać do stójki, gdzie powinien mieć przewagę, możliwe, że sam też obali Martineza i zgarnie decyzję, robił to z lepszymi zawodnikami.
Oprócz tego zainteresowałem się Trujillo, Varner w walce z Tibau zaprezentował się słabo, wcześniej wypadł z pojedynku z Healym przez kontuzję, wziął tą walkę w zastępstwie a Abel to rzeźnik. Mam takie przeczucie, podobnie jak przy walce Johnson - Tibau, że reprezentant Blackzillians znowu da radę, jego ostatnia demolka na Bowlingu była piękna, pokazał, że nie podpala się i nie rzuca całej swojej energii w każdy pojedynczy cios, tylko spokojnie rozbił przeciwnika, serwując mu brutalne TKO w drugiej rundzie. Jamie kompletnie mnie nie przekonuje, jego wygrana z Barbozą (gdzie notabene też wziął walkę z 'short notice') była imponująca, ale uważam to bardziej za wypadek przy pracy Edsona. Pojedynkiem z Guillard • em również mnie nie przekonał, jeżeli Trujillo naprawdę popracował nad obronami obaleń po walce z Nurmagomedovem, to jest w stanie to bez problemu wygrać. Kurs 2.35 jest zachęcający, ale z tym wszystkim czekam do ważenia. Na tą chwilę postawiłbym Barao + Aldo + Cariaso za 6j, Trujillo za 2j, może jeszcze Mir za jakieś grosze, ale zobaczymy po ważeniu. Się rozpisałem !