Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

@Espaniol



Jak nie chcesz umoczyć 10zł to nie polecam, Ronda wszystkie walki kończyła przez armbar w 1rd.
 
Tak , teraz dopiero zobaczyłem że są SUB ale kurs słaby (1.24) . myśle że Miesha będzie gotowa i przetrwa do drugiej rundy .
 
Fighter X wins inside the distance to znaczy, że wygra przed czasem i wtedy nie ma znaczenia czy SUB, KO/TKO, DQ? Wole sie upewnić.



Szykuje się na postawienie Ronde by ko/tko (8.95) i Silve wins inside the distance jezeli to jest to co mysle (2.40)
 
Dzięki. Jest wyraźnie napisane, ale jednak wolałem sie upewnić bo mimo wszystko (1walka) kurs 2.40 na silve przed czasem to imo value i niezły prezent na święta
 
Jeśli tak Ci podpowiada intuicja, to zagraj, bo kurs 2.40 całkiem ciekawy.



Ja już pisałem wcześniej, że nie będę zdziwiony jak walka skończy się decyzją. Anderson też potrafił dawać dziwne walki mając w dupie kończenie przed czasem, vide starcie z Demianem Maią.
 
za mną chodzi kupon:



Silva-Weidman over 2,5 rounds bo uważam, że Spider będzie tym razem o wiele ostrożniejszy



Ronda - Miesha over 1,5 rounds bo to jest też rewanż i Miesha może przetrwać nieco dłużej :)
 
Wiecie może w jakim naziemnym buku jest najbogatsza oferta jeżeli chodzi o MMA?
 
Travis Browne 2.700 - Josh Barnett 1.435 , kurs na Browne'a całkiem spory, jak widzicie jego szanse? Osobiście myślę, że jakieś KO może wyczarować.
 
Ja akurat się skłaniam do Barnetta. Ma bardzo mocną szczękę według mnie. Obstawiam scenariusz podobny do walki Browna z Silva tylko na dłuższym dystansie.
 
Ja widze jego szanse chociaż z Barnettem nie będzie miał łatwo,decyzji nie będzie napewno i raczej zaryzykuje na Browna.
 
mialem nadzieje na wyzszy kurs na Poirera. mysle, ze Brandao nawet cardio na druga runde nie bedzie mial co zdarza mu sie czesto i raczej sie nie zmieni, a Dustin jest po prostu za dobry + jego progres jest baardzo fajny. szkoda, ze tak nisko. stawiac na Brandao chlopaki! :)



na Travisa tez bym sie bal obstawiac. lubie obu, ale to w Joshu widze faworyta. Warr Master, bitch!



zostaje Weidman. grac na Andersona, grac! :)



powiedzcie mi, Camoes ma jakies szanse z Millerem? Szejdy, co myslisz? Jim nie imponowal forma.
 
Cały czas mam wątpliwości co do głównego dania i staram sie wierzyć w Travisa.. upatruje dobry kursik w Hallu i zaryzykuje na Macario.Coś z czwórki Silva/Weidman Browne/Barnett pasuje zagrać i dorzuce Halla z Macariem .Rewanz to rewanz i Silva pewnie sie wkurwił chociaż Weidman wydaje mi się ,że wyciągnie nawet decyzje nie da się znowu sprowokować a nie widze Spidera który nie cwaniakuje chociaz przez nokaut jak najbardziej może odebrać pasek - wszystko zależy od tego jak będzie nastawiony strategia albo cwaniactwo.Mimo wszystko wydaje mi się ,że Browne znokautuje Barnetta - tak czuje, chociaz mozliwe, ze tego nie zagram bo to najbardziej nie pewne zestawienia ostatnich miesięcy.Jest jeszcze chwila czasu ale pasowałoby coś urwać.
 
Camoesa widziałem tylko te walki, które stoczył w UFC i nie wyglądał w nich źle. Poddał Haydena, który jednak prezentuje niezbyt ciekawy poziom, a do Jima Millera na pewno mu daleko.



Camoes, mimo, że przegrał z Guillardem, to postawił mu całkiem spory opór. Do końca nie wiem, czy to Melvin miał wtedy ch*jowy dzień, czy czy Fabricio walczy tak dobrze.



Z Pellegrino przegrał z kolei przez poddanie, ale znowu w pierwszej rundzie pokazał się całkiem dobrze.



Domeną Camoesa jest parter, ale wątpię, że jest na tyle dobry by był w stanie poddać Millera. W stójce raczej też będzie odstawać. Jeśli chodzi o końcowy wynik, to typuję zwycięstwo 30-27. Jim jest faworytem. Sporo znaków na niebie wskazuje, że to będzie dość łatwe zwycięstwo dla Millera, jednak nie ryzykowałbym grania tego po kursie 1.25. Miller ma swoje wady, nie jest tytanem kondycji - świetnie mu szło na początku walki z Healym, ale potem coś przestało trybić. Nie dawał rady Nate'owi Diazowi w stójce, jednak i do tych zawodników Camoesowi daleko. Jesli przyjmiemy, że chociaż maciupeńkę Camoes jest podobny stylistycznie do Lauzona, to warto przypomnieć sobie tamto starcie, w którym Joe został zmasakrowany, więc... No bet.



Co do Barnett - Browne, to właśnie odebrałem paczuszkę od VoRaNka. Będzie o czym pisać. :D



sbq1wg.jpg
 
To dobrze może mnie podbudujesz swoją zajebistą analizą i się skusze, ogólnie jakby zagrać Weidmana,Halla,Browne'a /i Macario za stówe to grube hajsy mogły by wjechać :-)
 
laczymy Barnetta i Poirera i wychodzi nam 2... hm. :)



szczerze, to jebnalbym triple'a Josh+Dustin+Chris i single na Chrisa.



w sumie w kazdej walce Travis byl underdogiem i radzil sobie swietnie chociaz przy Reemie to Alistar popelnil okropny blad, a raczej po prostu nie skonczyl walki kiedy MUSIAL. Barnett nie popelni takiego bledu.



kurwaa, teraz sam mam wojne w glowie. pisac te analizy! :P
 
Camoes raczej nie powalczy z Millerem ani w stójce, ani w parterze . Przeciętna stójka oparta głównie na cepach nie powinna być zagrożeniem dla Millera. Ten, prezentuje się lepiej zarówno pod względem szybkości, jak i technicznie. Co do parteru, i tu przewaga powinna być po stronie Jima, choć różnica w przewadze Millera będzie mniejsza. Camoes to przyzwoity grappler. Z drugiej jednak strony zdarzają mu się chwile, gdzie nie ma pomysłów. Oczywiście walkę może wygrać wyprowadzając celnie jeden ze swoich cepów, lub wykorzystując sytuacje i poddając Millera, ale na punkty wygrać tego nie powinien. Co do Jima, ten po ostatniej walce nie pozostawił na mnie pozytywnego wrażenia, ale na Camoes powinno go jednak starczyć.



Poruszając temat kursu to miałem jednak nadzieję, że ten będzie w granicach 1.35, bo aż takim znowu faworytem to on jednak nie jest.



... a na Dustinie to się jeszcze przejedziecie ;)
 
Czy ja źle szukam czy w Fortunie nie ma zakładów na MMA? Bo odkryłem dopiero po 18 latach mieszkania w swojej wiosce, że na jakieś 2 kilometry od domu stoi jej budka :(



Brandao - Poirier moim zdaniem może być dosyć ciężkie do pewnego wytypowania. Diego co prawda kondycji nie ma, chociaż ostatnio wydaje mi się, że trochę lepiej pod tym względem wypadł, ale jak Dustin poczuje się za pewnie i będzie chciał się bawić w parter to źle to może się dla niego skończyć, tutaj Brandao powinien mieć przewagę. Stójka też moim zdaniem nie jest jakoś szczególnie łatwa do wytypowania - swoim boksem Dustin może napsuć Brazylijczykowi krwi, ale ten z kolei ma bardzo bogaty arsenał ofensywny. Coś czuję, że są spore szanse na FotN/SuoN/KotN w tej walce.
 
Baju Browne był sporym faworytem kolejno z Griggsem, BigFootem i Gonzagą.
Z underdogów ciekawi są według mnie zarówno Tarvis jak i Brandao. Ale Poirier walczy bardzo nieregularnie, także cholera wie.
 
tzn dla mnie byl underdogiem, myslalem, ze nie bedzie mogl ogarnac sily Silvy szczegolnie w parterze. nawet nie sprawdzalem kursow wtedy, szczegolnie chodzi mi o walke z BF i Gonzaga. z wąsaczem bym jeszcze zrozumial, ale serio BF nie byl faworytem? :o



z Alistairem nie byl i co zrobil. nie wiem, jest nieprzewidywalny i ma jakas granice bolu przesunieta, ciezko stawiac przeciwko niemu. dziwna do typowania walka.
 
Ej, jak chcę obstawić Silva vs Weidman na BETSFAE, że dojdzie do decyzji to nie mogę tego łączyć z żadnymi innymi zakładami UFC. Dziwne. Też tak macie?
 
@ Bolt


W Fortunie są wszystkie gale UFC. Nie ma Bellatora ani KSW. Kursy pojawiają się dopiero 1/2 dni przed galą.
 
@Basito Rutten, Mam tak samo. Trochę to dziwne.



Liczę na kolejny ładny zarobek na tej gali. Karta główna obstawiona (z rana, chwilę po tym, jak się pojawiły kursy hehe). Czekam już tylko na walki wstępne ;)
 
@Pietagoras, nie wiem, jak obstawiasz prelimsy, ale jeśli w walkach z głównej karty postawiłeś na Silvę i Brandao, to możesz już pożegnać się z pieniążkami ;) Tak z ciekawości: jakie macie argumenty na stawianie przeciw Dustinowi ?
 
Back
Top