ninja
UFC Heavyweight
47% Clinton, 45% Trump, reszta niezdecydowana - tak to wyglądało przed ogłoszeniem przez FBI wznowienia śledztwa w sprawie Clintonowej, także jeszcze może być ciekawie :)
Problem w tym, że niestety w USA to, że wygrasz ilością głosów niekoniecznie da ci wygraną w wyborach, liczą u nich to inaczej ilość wygranych stanów i ich wielkość (nie do końca się temu przyjrzałem) a więcej stanów solidaryzuje z demokratami (bynajmniej tak było w ostatnich wyborach).
P.S. Trump już 3.15 :)