Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

@Szady


Postawiłem to samo, kurs w walce Newtona z Mo kosmiczny. Aż się zastanawiam czy jest może coś czego nie wiemy?
 
Mo nadal jest sporym faworytem. Sam tego nie zagram, wybrałem Alexis Davis i Chandlera. Dobra passa Fabera (walki nie o pas) musi kiedyś się skończyć. A, no i Weidmana zagrałem, bo kurs już spada.
 
@Puczi



Ja się kutwa zastanawiam gdzie Ty znalazłeś kurs na Michaela McDonalda, a to nie o tego Fabera Ci chodzi. :-)



Davis ma szanse z Carmouche, ale wydaje mi się, ze ta druga wyjdzie zwycięsko z pojedynku dzięki swojej fizyczności. Obalenia + przytrzymywanie w parterze. Przewaga warunków była widoczna w walce z Andrade, która jest świetną fighterką, czego mieliśmy przykład całkiem niedawno. Z drugiej strony nie wykluczam, że Liz popełni jakiś błąd "na ziemi", co jej się zdarzało nieraz i Davis ją podda. Sprawa do przemyślenia. W walkach kobiet warto stawiać na underdogów.



Widman - Silva w ogóle nie stawiam. Po pierwsze tam się może wszystko zdarzyć, a po drugie nie chcę sobie psuć przyjemności oglądania tego widowiska
 
Ja się kutwa zastanawiam gdzie Ty znalazłeś kurs na Michaela McDonalda, a to nie o tego Fabera Ci chodzi.
crazy.gif
Hahaha, wybacz :D
Widziałem niewiele ich walk, ale wierzę w Davis. W ogóle zabrzmi to chujowo, ale nie oszukujmy się. Jeśli walka będzie wyrównana, to na pewno wygra ładniejsza - medialniejsza zawodniczka, co dobitnie pokazało nawet UFC 166 z Kaufman vs Eye. Kto chce oglądać Carmouche? :P Alexis Davis jest znacznie atrakcyjniejsza. Split dla Davis i do przodu :)
 
Alexis Davis jest znacznie atrakcyjniejsza


0




LizCarmouche_Headshot.png




Kiedyś słyszałem gdzieś fajną maksymę :



" Nie to ładne co ładne, tylko to, co się komu podoba."



Nie, żeby Carmouche bardziej mi się podobała. Dla mnie obie są mocno przeciętne, ale sędziowskie preferencje mogą się różnić od naszych i komuś np. może się podobać końska warga Liz, gdy ta się uśmiecha.:-)



Dążąc tropem, a co z męskim MMA ? Ciekawe gdyby Minotauro z Voldemortem ( Wanderlei Silva) dali wyrównaną walkę, kto by wygrał ?:-)







PS. Szady, zabiłeś mi klina z tym Newtonem...:-)
 
serio Newton niedoceniany? raczej King Mo zlapany okrutnym backfistem, nie spodziewalbym sie jakiejkolwiek powtorki z tego scenariusza.



tez szukalem kursu na Michaela, bylem pewien, ze chodzi o California Kida. :)
 
Pietagoras, wybrałeś najgorsze zdjęcie jednej i "najlepsze" drugiej. Obie dla mnie są brzydkie, ale jedna się jakimśtam fanom podoba. A w każdym razie na pewno większej ilości, niż Carmouche.
 
Puczi, fakt były lepsze.



alexis-davis-b1d7d276dc576f8946b52aa69d9f5c42.jpeg




ładniejszego nie znalazłem.



UFCLizCarmoucheStrkeforce.gif




gorszego też było.:-)



co nie zmienia postaci rzecy, że preferencjami ludzi jest różnie..
 
24m9jwl.jpg




Jak dla mnie szanse 50/50. 36-letni Palacio, wicemistrz olimpijski w zapasach z 2000 roku w MMA bawi się od kilku lat i to jest zbyt krótki okres, by coś namieszać w UFC. Młody brazylijski wilk dzięki przewadze zasięgu i trochę lepszej technice, podejrzewam, że także kondycji, jest w stanie wypunktować swojego rywala, a nawet w późniejszej fazie pojedynku znokautować. Nie wykluczam opcji, że dzięki swojej eksplozywności, Yoel na początku walki pośle przeciwnika na deski, jednak kurs na Markesa jest bardzo kuszący.
 
Szady



co myślisz o graniu na Chiese ? kurs 1.6 w walce z Coltonem ? nie znam za bardzo obu Panów, ale dziwi mnie taki wysoki kurs , w pojedynku z rywalem o rekordzie 3-2
 
Kurs na Chiese nie jest zawyżony, a rekord Coltona nie oddaje jego umiejetności. Stójkowo obaj są przeciętni - Michael walczy bardzo dziwnie, kickboxing Coltona wydaje się być minimalnie bardziej poukładany, ale "szału ni ma" (co było widoczne zwłaszcza w walce z Whittakerem). To co Smith ma na Chiesę, to są niewątpliwie jego zapasy. Nie zdziwi mnie scenariusz walki, w którym Colton będzie za wszelką cenę próbować obaleń i w parterze przytrzymać przeciwnika punktując u sędziów. Jest to możliwe, bo Smith to silny fizycznie zawodnik z dobrą kontrolą w parterze. Grapplersko obaj są mocni i jeden drugiego tak na prawdę ma szanse poddać, chociaż trochę lepsze BJJ zdaje się mieć Chiesa. Najśmieszniej będzie jednak jak cała walka rozegra się w stójce, a tu może być bardzo różnie. Chiesa ma twardy łeb i dużo większy zasięg, także przy tej swojej nieszablonowej stójce może nawet ustrzelić przeciwnika, ale nie zdziwi mnie jak Colton będzie przeważać w tej płaszczyźnie. Podsumowując, Chiesa jest faworytem, ale nie lekceważyłbym Smitha.
 
Ja zamierzam puścić Chiesę w dublu z Carmouche. łączny kurs 2,45



Czekam na kursy moich "czarnych koni" Larkina i Greena. :-)
 
Ja zamierzam puścić Chiesę w dublu z Carmouche. łączny kurs 2,45


Chiesa powinien wygrać, ale jest spora szansa, że Smith zależy decyzję niczym Jon Fitch, a Alexis Davis z kolei podda Carmouche. Cesar Gracie Ju-Jitsu motherf... :-)



Jakoś nie jestem przekonany do tych "pewniaków". Walkę Chiesy raczej odpuszczę bukmachersko, ale im bliżej gali tym bardziej kurs na Davis mi się zaczyna podobać. Daję lekką przewagę Carmouche, ale kurs 2.75 na jej rywalkę jest przesadzony i kusi.
 
Kibicuje mu bardzo, bo to jeden z moich ulubionych fighterów, a GSP nie cierpię, ale raczej hajs na to nie pójdzie. Jak już to jakaś drobna kwota. Bądźmy szczerzy, Hendricks ma na przeciwnika tylko jedną lewą rękę, Saint Pierre ma wszystko inne. Jeśli Rumcjas nie ustrzeli w początkowej fazie walki, to może zapomnieć o zwycięstwie. Georges w swojej zawodowej karierze był już znokautowany, z Conditem zaliczył knockdown, ale daję jakies 25-30 % szans na to, że walka się skończy w ten sposób. Widzę analogię do walki JDS - Cain. Nie jest to może reguła, ale w MMA najczęściej wygrywa ten, kto jest lepszym zapaśnikiem.



Zakładu o loosera nie będzie. ;]
 
Co Szady powiesz o walce Larkina z Camozzim? Kursy powinny być wyrównane, Larkin powinien być delikatnym underdogiem. Nie wiem jeszcze jak dużym. Camozzi nigdy do mnie nie przemawiał jako zawodnik.
 
@Solaris



Chciałbyś iść na łatwiznę cwaniaku. :P



@Pietagoras



Larkin jest faworytem tego starcia - myślę, że nie tylko Twoim i moim, także bardzo się zdziwię, jeżeli będzie underdogiem u buków. Kurs pewnie będzie oscylować w granicach 1.55 - 1.65. Co do walki - raczej zakończy się (T)KO
 
Rzucam aktualne zakłady:



Vitor Belfort - Dan Henderson (4xstawka podstawowa)



Tim Kennedy - Rafael Natal (stawka podstawowa)



Michael Chandler - Eddie Alvarez (3xst.pods.)



Emmanuel Newton - Mo Lawal (st.podst.)



I dubel:



Jorge Masvidal - Rustam Khabilov + Alexis Davis - Liz Carmouche (st. pods.)
 
Też myślałem o Richmanie, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego typu. Nadrobiłem właśnie kilka walk i widzę potencjał w tym całym Stepanyanie (kickboksersko całkiem fajnie, tylko parter kuleje), mimo że jego rekord nie wygląda zbyt ciekawie.



Mała ciekawostka. Richman z ostatnich 4 walk przegrał 2 - obie z Ruskami. Akop urodził się w St. Petersburgu, więc... :-)



Tak serio widzę to tak, że jak większość walki będzie toczyć się w stójce, to Akop będzie mieć przewagę; jeśli na ziemi - przewaga Mike'a.
 
Pomyliłem godziny meczu, kurwa mać! Federer-Djokovic, chciałem pisać,że Roger może zacząć mocno mecz i wygrywać nawet, wtedy kurs na Djoko podskoczy i warto zagrać, bo to prawie że pewniak,ale już się kończy drugi set, pierwszego wygrał Federer, drugiego wygrywa Novak.



Ja Bellatora odpuszczam, za dziwne to są gale.
 
Panowie u jakiego buka (internetowego) najlepsze kursy w na MMA? Bo się zastanawiam gdzie konto otworzyć...
 
Najwyższe kursy tylko na Pinnaclesports, ale Betsafe w niektórych walkach pozwala na typowanie także sposobu zakończenia walki (ko/tko, sub, dec, która runda itd).
 
Back
Top