Zajebiście mnie cieszy, że...

jeden gość był uzdrowiony z bólu biodra i kręgosłupa, a jedna dziewczyna z problemów z kostką. Alleluja!!!
Poważnie to potwierdzili ;)? Czy sprałeś gościowi maskę tak, że zapomniał już o biodrze i kręgosłupie, a klientkę tak przeleciałeś, że o kostce zapomniała tym bardziej, że i tak nogi miała w powietrzu :D

Cieszy mnie, że dziś trochę chłodniej, a przede wszystkim wiatr trochę wieje. Po paru dniach upału i duchoty to na plus. W nocy fajna burza była przy okazji ;)
 
Poważnie to potwierdzili ;)? Czy sprałeś gościowi maskę tak, że zapomniał już o biodrze i kręgosłupie, a klientkę tak przeleciałeś, że o kostce zapomniała tym bardziej, że i tak nogi miała w powietrzu :D

Cieszy mnie, że dziś trochę chłodniej, a przede wszystkim wiatr trochę wieje. Po paru dniach upału i duchoty to na plus. W nocy fajna burza była przy okazji ;)

Na kostkę mam świadka, a ten pierwszy jeszcze za mną krzyczał 'czuję! BÓG ZAPŁAĆ!' :)))
 
Piniondz będzie?
W sumie nawet nie ustalałem szczegółów dotyczących wynagrodzenia. Właściwie to nawet nic nie chcę, wystarczy praktyka, bo mam stałą, dobrze płatną pracę. We wrześniu jestem umówiony z facetem na oficjalne spotkanie. Powiedziałem mu, że zależy mi tylko, żebym mógł porobić w gospodarczym, prawie pracy i żebym mógł przychodzić gdy będę miał wolne w pracy, tak z dwa,trzy dni w tygodniu. Cywilne ogarniam w poradni prawnej i na seminarium, więc chcę coś łyknąć z dziedzin mnie interesujących. Miałem u faceta 5 z zaliczenia, więc mnie przyjął. Hajs mi nie potrzebny, ważne, że będę mógł porobić w zawodzie, bo teraz jak w Krakowie na każdym roku jest w sumie 1000 studentów to mecenasy wielkie przebierają w murzynach jak chcą.
 
W sumie nawet nie ustalałem szczegółów dotyczących wynagrodzenia. Właściwie to nawet nic nie chcę, wystarczy praktyka, bo mam stałą, dobrze płatną pracę. We wrześniu jestem umówiony z facetem na oficjalne spotkanie. Powiedziałem mu, że zależy mi tylko, żebym mógł porobić w gospodarczym, prawie pracy i żebym mógł przychodzić gdy będę miał wolne w pracy, tak z dwa,trzy dni w tygodniu. Cywilne ogarniam w poradni prawnej i na seminarium, więc chcę coś łyknąć z dziedzin mnie interesujących. Miałem u faceta 5 z zaliczenia, więc mnie przyjął. Hajs mi nie potrzebny, ważne, że będę mógł porobić w zawodzie, bo teraz jak w Krakowie na każdym roku jest w sumie 1000 studentów to mecenasy wielkie przebierają w murzynach jak chcą.

Dokładnie, ciężko o praktykę. Ostatnio znjoma opowiadała mi jak pracowała u buca, który nie dość że traktował ją jak półgłówa, bo kobieta, to jeszcze wykorzystywał ją głównie jako tarcze przed klientami bo ciągle się z czymś nie wyrabiał i przez to ukrywał się w kuchni jak przychodzili.
 
Łoooooooooo! Jakie kombo w Silesia TV od 20:30

Alf!
Słoneczny Patrol!
McGyver!
 
W sumie nawet nie ustalałem szczegółów dotyczących wynagrodzenia. Właściwie to nawet nic nie chcę, wystarczy praktyka, bo mam stałą, dobrze płatną pracę. We wrześniu jestem umówiony z facetem na oficjalne spotkanie. Powiedziałem mu, że zależy mi tylko, żebym mógł porobić w gospodarczym, prawie pracy i żebym mógł przychodzić gdy będę miał wolne w pracy, tak z dwa,trzy dni w tygodniu. Cywilne ogarniam w poradni prawnej i na seminarium, więc chcę coś łyknąć z dziedzin mnie interesujących. Miałem u faceta 5 z zaliczenia, więc mnie przyjął. Hajs mi nie potrzebny, ważne, że będę mógł porobić w zawodzie, bo teraz jak w Krakowie na każdym roku jest w sumie 1000 studentów to mecenasy wielkie przebierają w murzynach jak chcą.
Gratki rycomblu!!!
 
Zajebiście się cieszę że w budżecie obywatelskim wygrał street workout park w parku kilkaset metrów od mojego bloczku:) Będzie można świńskim truchtem podbiegać i ćwiczyć bicka.
 
A żebyś wiedział, że się za Was modlę po ksywkach... xd
Może przy mojej coś pokręciłeś? :D Zdałem coprawda teorie więc było blisko, ale na praktyke nie starczyło. :D W przyszły czwartek poprawiam, wiec skup sie prosze :D
 
Może przy mojej coś pokręciłeś? :D Zdałem coprawda teorie więc było blisko, ale na praktyke nie starczyło. :D W przyszły czwartek poprawiam, wiec skup sie prosze :D

Haha, mordo, Ty też się módl i nie stresuj się, już mówiłem Ci. Pan Ci mówi: nie lękaj się. :D
 
... cieszy mnie to, że na cohones można kulturalnie porozmawiać, nawet na temat Jezusa i nie ma tu takich twardogłowów jak mam w znajomych na FB, którzy są zatwardziałymi doktrynerami/tradycjonalistami (Oni mają rację i basta! Gitara w kościele?!?!?!?! HEREZJAAAA!) i dla nich najważniejsze są jakieś reguły ustanowione przez KK, zamiast skupiać się na relacji z Bogiem, z czego wychodzi faryzeizm - kłócą się godzinami na temat wyższości przedsoborowia nad posoborowiem, podczas gdy w społeczeństwie katolicy żyją na kocią łapę, chleją na umór i ćpają... Chryste, przyjdź i oświeć ich serca, dusze i umysły, proszę.
 
Back
Top